Opinie użytkownika
Historia kołem się toczy...
Kolejna część trylogii S. Collins idealnie wprowadza nas w klimat zbuntowanych Dysktryktów, z pewnym sensie zamieniając nas, czytelników, w członków rewolucji. Czy to na arenie, czy we Wiosce Zwycięzców czułam ciężar poprzednich wydarzeń i tak jak Katniss brak możliwości powrotu do tego, co było. Z zacięciem śledziłam próby Dystryktów do...
Pierwsza myśl po przeczytaniu - nareszcie!
Pojedynczym książkom, na które składa się Księga, nie mam nic do zarzucenia, ale jednak doświadczenie ich wszystkich na raz, bez przerw, odbiło się lekką czkawką. Stężenie morderstw, intryg, kradzieży itp. podsuwało na myśl wizję zepsutego do cna Londynu oraz Wielkiej Brytanii, do której można zawitać wyłącznie z obawą o własne...
Nie była nadzwyczajną lekturą, jedynie nadzwyczaj przyjemną. Stanowi świetne wprowadzenie do historii najznamienitszego detektywa Wielkiej Brytanii, pardon, całego świata. Polecam każdemu, kto zechce oderwać się od rzeczywistości, odpocząć wieczorem przy dobrze napisanym opowiadaniu, jednakże czytelnik spragniony ambitnego tytułu odejdzie z wyrazem zawodu na twarzy.
Pokaż mimo to
Szczerze polecam. Styl narracji uprzyjemnia lekturę, akcja jest prawie że cały czas napięta. Motyw historii nie należy do nowatorskich, ale ona sama wciąga na tyle, byśmy nieprzerwanie śledzili dalsze losy bohaterów. Już na samym początku emocjonalnie związujemy się z Katniss, która, cóż, jest jedyna w swoim rodzaju.
Żałuję tylko, że obejrzałam film przed przeczytaniem....
Mam mieszane odczucia. Sezon Burz daje nam więcej Wiedźmina i jego przygód, tak, to na pewno. Problem w tym, że podczas czytania nie doznałam niczego nowego. Geralt ponownie poszedł do łóżka z randomową czarodziejką, został nieoczekiwanie wplątany w kilka przymusowych zleceń do wykonania, był zmuszony walczyć z upośledzonym czarownikiem, przestępcami, mutantami etc....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu Komnaty Tajemnic z góry założyłam, że każda cześć sagi będzie opierać się na mniej więcej takim samym schemacie - powrót do Hogwartu, wiadomość o wielkim zagrożeniu/niebezpieczeństwie, pokonanie zła, happy end. Teraz już wiem, że był to straszliwy błąd.
Więzień Azkabanu niesamowicie zaskakuje pod względem fabularnym, a przy tym jest tak samo przyjemną...
Humor i optymizm, emitujące z tego tytułu, sprawiają, że jego lektura jest lekka i bardzo przyjemna. Świetnie się przy niej bawiłam, uczestnictwo w przygodach Harrego, Rona i Hermiony było niezwykłym przeżyciem. Zagadki, zwroty akcji, klimat, bohaterowie... nie zastanawiam się, tylko sięgam po następny tom.
Pokaż mimo to
Zapewne powtórzę opinię wielu, ale jest to na razie najnudniejsza część sagi. Lektura była przyjemna, lecz brakowało tej jakże potrzebnej "iskry". Jedyny zwrot akcji jaki pamiętam, to oświadczenie Wroniego Oka o znalezieniu valyriańskiego rogu, lecz poza tym mam pustkę w głowie.
Nie zmienia to jednak faktu, że Martin posiada niezwykły talent do zarysowywania świata...
Tak jak niejedna książka fantasy, Hobbit urzekł mnie wspaniałym i wymyślnym światem z elfami i krasnoludami. Sama historia, choć gdzieniegdzie przygaszona, była dosyć ciekawa. "Swojski" klimat pogłębiał w czytelniku znajomość z bohaterami, dla mnie w każdym razie od początku stali się bardzo bliscy. Wszystko wskazuje na to, że książka powinna dostać co najmniej 8/10, lecz...
więcej Pokaż mimo toWedług mnie, zdecydowanie najlepszy tom sagi. Po prostu brak mi słów, tak był dobry. Tyle miłych wspomnień...
Pokaż mimo toCo do tego tomu, mam troszeczkę mieszane uczucia. Czasami, podczas czytania, miałam szczerą chęć odłożyć książkę. Niektóre rozdziały naprawdę mi się dłużyły, odczuwałam po prostu znudzenie. Jednakże kiedy się przemogłam na jeszcze parę stron, przeważnie zawsze czekała na mnie miła niespodzianka, w rodzaju niesamowicie śmiesznej, niedorzecznej bądź "wybuchowej"...
więcej Pokaż mimo toSzczerze mówiąc, trochę bardziej w porównaniu z poprzednim tomem nudziły mnie niektóre rozdziały i sytuacje, ale w naprawdę małym stopniu. Więcej mówić nie trzeba, chyba każdy wie dlaczego.
Pokaż mimo toDla mnie ogromnym plusem książki był humor, zwłaszcza od momentu, kiedy wkroczyła Ciri, nie wspominając już o Yennefer...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z lepiej zapamiętanych przeze mnie lektur szkolnych. Wszystko w tej książce było takie "przyjemne, miłe", atmosfera była nie do zapomnienia. Wciągająca, no niezbyt długa, lecz świetna na zimowy wieczorek.
Pokaż mimo toDramat był dobry. Nie olśniewający, niesamowity, zaskakujący, po prostu dobry. Z tego co pamiętam nie było tak "powyginanego" języka jak w "Zemście", co sprawiło, że o wiele lepiej ją zapamiętałam. Historia... aż się łezka w oczku kręci :)
Pokaż mimo toNie przemówiła do mnie. Trudny język, ciężko się czyta... Gdyby nie omawianie książki na jęz. polskim nie wyniosłabym z niej wiele.
Pokaż mimo to
Jak to bywa w książkach Kinga przeważnie jest poruszany jakiś, no nie wiem, problem życia, jakaś myśl autora czy coś w tym stylu. W tej książce nie pamiętam żadnego. Ot, był sobie marsz, w którym mógł przeżyć tylko jeden, a reszta do piachu.
Nie zmienia to faktu, że autor (z tego co pamiętam) doskonale oddał atmosferę, jaka panowała podczas pochodu, co odczuwał każdy...