-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2010-11-10
2015-07-11
Matko, kocham tę książkę. Myślałam, że się zawiodę, bo powieść została podniesiona do rangi niemalże Biblii. Biblii dla nastolatków. Poza tym czytałam inną powieść Greena i nie byłam usatysfakcjonowana mimo powszechnych zachwytów.
Ta książka jest cudowna. Tak fenomenalnie ironiczno-sarkastyczna. I tak do bólu, do szpiku kości SZCZERA. Brak słów. Młodzi ludzie, chorzy, a potrafiący z rozbrajającą szczerością rozmawiać z ironią o swoich przypadłościach. Niespotykane. Postaci są tak realne, ich uczucia są tak autentyczne, a oni sami przekazują ogrom emocji, przeżyć
Po zakończeniu i w trakcie czytania miałam mnóstwo myśli. Tych egzystencjonalnych przede wszystkim, ale i myśli z rodzaju:"Kurczę! Takk faktycznie jest" Jak na przykład z domem. Nigdy nie myślałam nad tym, że dom z zewnątrz jest tylko blokiem, murami, a w środku tyle się dzieje, bo przecież przeżywamy tam większość życia. Niesamowite, bo przecież książka sama w sobie dotyczy śmierci.
No właśnie. Śmierć, rak, walka o kolejne dni, a w tle MIŁOŚĆ. Od razu przestrzegam - to nie jest prymitywna opowiastka o dwojgu chorych ludzi, czy zakochują się w dobie, a w tle dzieje się tragedia. Każdy kto tak myśli i przeczyta tę książkę ZMIENI ZDANIE. Zapewniam. Miłość Hazel i Augustusa jest przecudowna, wspaniała i smutna jednocześnie. Dlaczego smutna? Ano dlatego, że od razu, z góry wiadomo, że ktoś umrze. Ale ani Hazel, ani Gus nie poddają się i wbrew chorobom brną w miłość.
To książka, po której spędzę parę dni na rozmyślaniu nim sięgnę po coś nowego
Matko, kocham tę książkę. Myślałam, że się zawiodę, bo powieść została podniesiona do rangi niemalże Biblii. Biblii dla nastolatków. Poza tym czytałam inną powieść Greena i nie byłam usatysfakcjonowana mimo powszechnych zachwytów.
Ta książka jest cudowna. Tak fenomenalnie ironiczno-sarkastyczna. I tak do bólu, do szpiku kości SZCZERA. Brak słów. Młodzi ludzie, chorzy, a...
2018-05-26
2014-02-20
Matko.... Jaka wzruszająca książka.
Nie należę do osób, które płaczą czytając książki czy oglądając filmy, jednak ta książka spowodowała u mnie ucisk w klatce piersiowej.
Z jednej strony zakończenie bardzo szlachetne, piękne i wzruszające, ALE. Jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, kiedy John całkowicie odpuścił sobie Savannah. Tim przeżył - to wspaniale, ale skoro Savannah tak kochała John'a to z pewnością jej małżeństwo nie będzie szczęśliwe i myślę, że Tim o tym wiedział. Dlaczego jednak autor zdecydował się rozdzielić zakochanych? Nie wiem.
Matko.... Jaka wzruszająca książka.
Nie należę do osób, które płaczą czytając książki czy oglądając filmy, jednak ta książka spowodowała u mnie ucisk w klatce piersiowej.
Z jednej strony zakończenie bardzo szlachetne, piękne i wzruszające, ALE. Jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, kiedy John całkowicie odpuścił sobie Savannah. Tim przeżył - to wspaniale, ale skoro Savannah...
2017-04-19
2014-07-16
Świetna książka. Wspaniałe budowanie napięcia, zaskakujący finał. Czytałam jednym tchem. Przedstawione tu fakty historyczne były omawiane w ciekawy, intrygujący sposób. Myślę, że nikt nie może nudzić się czytając tą książkę.
Świetna książka. Wspaniałe budowanie napięcia, zaskakujący finał. Czytałam jednym tchem. Przedstawione tu fakty historyczne były omawiane w ciekawy, intrygujący sposób. Myślę, że nikt nie może nudzić się czytając tą książkę.
Pokaż mimo to2016-06-07
Koniec totalnie powalający. Zresztą cała książka rozwala na łopatki.
Z ogromną chęcią pochłaniałam kolejne strony książki i nie mogłam się oderwać od lektury. Spędziłam z książką jeden, calusieńki dzień i nie żałuję ani jednej minuty!
Katniss przeżyła wiele. Niektórych czytelników na pewno dziwić może jej zachowanie i zastanawiają się dlaczego postąpiła tak, a nie inaczej i sama należałam do grona tych osób. Z początku nie rozumiałam powodów, dla których dziewczynie brakowało zdecydowania. Pojęłam je dopiero po doczytaniu ostatniej strony. Taki ogrom doświadczeń, w większości złych nie mógł pozostać bez konsekwencji w psychice Katniss. Książka pokazuje, że nie każdy pozostaje bez sumienia i przeobraża się w pełnego odwagi i poświęcenia dla sprawy herosa i obrońcy wszystkich. Tutaj ukazane mamy jak bardzo dziewczyna obwinia się za śmierć innych ludzi, jak czuje się winna i jak tragicznie wszystko, czego doświadcza, wpływa na tę młodą osobę. Okazuje się jednak, że pod tą delikatną skorupką kryje się zdeterminowana dziewczyna, która dąży do celu i mimo tego, że wiele razy zmienia poglądy, waha się i nieco gubi w chaosie panującym dookoła niej, to jednak zna swoje cele i dąży ku nim wytrwale.
Zakończenie z pewnością nietuzinkowe. Na pewno nie można się spodziewać tego, o czym się myśli około 20/23 rozdziału. Cieszę się, że Katniss pozostała z dala od tego harmidru, który otaczał ją w 13 dystrykcie. Dobrze zakończony wątek Gale'a i ogólnie wątek miłosny. Mimo tego, że sama końcóweczka jest nieco kontrowersyjna to cała seria kończy się w atmosferze spokoju i myślę, że czytelnik rozumie wszystko, co się wydarzyło (a o czym może nie było dosłownie mowy, nie zostało to wprost wyjaśnione). No i nie sposób nie wspomnieć o kompletnie nie spodziewanym zabójstwie pod koniec.
Ogółem aż żałuję, że to już koniec...
Koniec totalnie powalający. Zresztą cała książka rozwala na łopatki.
Z ogromną chęcią pochłaniałam kolejne strony książki i nie mogłam się oderwać od lektury. Spędziłam z książką jeden, calusieńki dzień i nie żałuję ani jednej minuty!
Katniss przeżyła wiele. Niektórych czytelników na pewno dziwić może jej zachowanie i zastanawiają się dlaczego postąpiła tak, a nie inaczej...
2014-04-16
Cóż mogę napisać o tej książce... Wzruszająca, piękna, wspaniała. Nic dodać, nic ująć... Polecam.
Cóż mogę napisać o tej książce... Wzruszająca, piękna, wspaniała. Nic dodać, nic ująć... Polecam.
Pokaż mimo to2020-10-14
Przewspaniała książka. Absolutnie nigdy wcześniej nie wzruszyłam się podczas czytania czegokolwiek, aż trafiłam na historię Marleya... Znowu wstyd się przyznać, ale najpierw zobaczyłam film. Miałam chyba 10 lat? Byłam tak zafascynowana tym psiakiem i tą opowieścią, że siostra podarowała mi książkę Johna Grogan'a na najbliższe święta. Pochłonęłam historię Marleya w 2 dni. Byłam zachwycona (bo kocham psy), rozbawiona (bo niektóre zdarzenia pokrywały się z życiorysem mojego psiaka)i wzruszona. Sama mam psa, którego kocham do szaleństwa, a czytając o starości i umieraniu Marleya miałam przed oczyma i w myślach moje psisko.
Naprawdę polecam każdemu.
Edit 2020: Kocham, uwielbiam. Chwilami śmiałam się do łez, ale na samym końcu płakałam jak bóbr. Od śmierci mojego psa minęło prawie 5 lat, dzięki tej pozycji przypomniałam sobie jak tęsknię za moją suczką i jak bardzo nadal ją kocham.
Przewspaniała książka. Absolutnie nigdy wcześniej nie wzruszyłam się podczas czytania czegokolwiek, aż trafiłam na historię Marleya... Znowu wstyd się przyznać, ale najpierw zobaczyłam film. Miałam chyba 10 lat? Byłam tak zafascynowana tym psiakiem i tą opowieścią, że siostra podarowała mi książkę Johna Grogan'a na najbliższe święta. Pochłonęłam historię Marleya w 2 dni....
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-25
Ta książka zawiera w sobie absolutnie wszystko.
To historia o skrajnym nieszczęściu i ogromie cierpienia, jakie nie powinno być "przypisane" jednej osobie. Czytając tę książkę raz po raz zastanawiałam się ile człowiek może znieść. To także opowieść o przyjaźni, relacjach międzyludzkich, sukcesach, pracy, zmianach, jakie zachodzą w człowieku, nałogach, demonach - zarówno tych z przeszłości, jak i tych, które męczą nas dziś, teraz, o błędach i o miłości - przyjacielskiej, rodzicielskiej, miłości do partnera. Przede wszystkim jednak jest to historia o cierpieniu i strasznych skutkach jakie przynoszą kolejne złe wydarzenia w naszym życiu. Uświadomiłam sobie, że każdy gest, każde słowo, każda decyzja może wpłynąć na nas nieodwracalnie i ciągnąć się za nami całe życie. Niesamowite jest też to, jak straszne rzeczy człowiek jest w stanie sam sobie wmówić i jak te rzeczy wpajają się w naszą świadomość uniemożliwiając realną ocenę rzeczywistości i zrozumienie, że wcale nie jest tak jak sobie "ubzduraliśmy".
Książka jest bardzo ciężka. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron trzeba usiąść i przemyśleć. Jest to niewiarygodne, że jedna osoba mogłaby tyle przeżyć i mimo wszystko dawać sobie "jakoś" radę. Niesamowite, a jednak... Są rzeczy, o których nam się nie śniło, a ktoś jednak ich doświadczył. Słysząc o nich my siedzimy z otwartą buzią i dziwimy się jak to możliwe, a gdzieś ktoś to przeżył. Ciężko jest to zrozumieć.
Ta książka zawiera w sobie absolutnie wszystko.
To historia o skrajnym nieszczęściu i ogromie cierpienia, jakie nie powinno być "przypisane" jednej osobie. Czytając tę książkę raz po raz zastanawiałam się ile człowiek może znieść. To także opowieść o przyjaźni, relacjach międzyludzkich, sukcesach, pracy, zmianach, jakie zachodzą w człowieku, nałogach, demonach - zarówno...
2016-12-13
Zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych części. Pełno interesujących wątków. Połączenie morderstw z archeologią to miód na moje serce. Czytałam z zapartym tchem będąc jednocześnie ciekawą zarówno opisów dotyczących mumii i starożytnych zwyczajów, jak i tego kto jest mordercą.
Zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych części. Pełno interesujących wątków. Połączenie morderstw z archeologią to miód na moje serce. Czytałam z zapartym tchem będąc jednocześnie ciekawą zarówno opisów dotyczących mumii i starożytnych zwyczajów, jak i tego kto jest mordercą.
Pokaż mimo to2014-07-02
Jedna z niewielu książek, którą przeczytałam nie zważając na inne obowiązki, a po której nie wiem co zrobić ze swoim życiem. Dosłownie.
Wstyd się przyznać, ale najpierw obejrzałam film. O książce usłyszałam kilka lat temu, ale nigdzie nie mogłam jej znaleźć. W końcu kupiłam i w oczekiwaniu na przesyłkę natrafiłam w telewizji na film.
Powiem od razu, że spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji jak w filmie - komercyjnego, dobrze sprzedającego się wątku mordercy i ojca, który szuka prawdy. Na szczęście tak nie było. Książka jest o wiele bardziej lekka i tajemnicza niż mi się na początku wydawała. Bardzo wciąga, nie mogłam się od niej oderwać - mówiłam sobie: "Jeszcze kilka stron" i tak to trwało 3 godziny. Byłam wprost GŁODNA kolejnych stron.
Susie- główna bohaterka - w przepiękny sposób opowiada o swoim niebie, o tym co czuła, pokazuje życie swojej rodziny po tragedii. Stara się pomóc im pokonać ból i pustkę, naprowadzić na właściwy trop, ale jednocześnie kibicuje im w zmienianiu ich życia. Dowiadujemy się od niej o innych, nieco osobistych sytuacjach z przeszłości, które pozwalają jeszcze mocniej uwierzyć w to jak ogromna była miłość tej rodziny.
W książce przestawione zostały prawdziwe uczucia, emocje, tęsknota zarówno za rodzicami, jak i za dzieckiem, determinacja i prawdziwy dramat. Polecam każdemu.
2022:
Dziwnym splotem przypadków 8 lat później znowu czytam na przełomie czerwca i lipca. Na pewno odbieram tę książkę nieco inaczej. Jestem 8 lat doświadczeń starsza.
Miłość tej rodziny, zwłaszcza ojca, jest niewiarygodna. Wspaniała.
Siła drzemiąca w kazdym z bohaterów niesamowita.
Wszystko tak wzruszające, że człowiek łapie się na siedzeniu i rozmyślaniu.
Niektóre, drobne fragmenty może nie do końca dobrze się zestarzały, ale ie ujmuje to całokształtowi.
Jedna z niewielu książek, którą przeczytałam nie zważając na inne obowiązki, a po której nie wiem co zrobić ze swoim życiem. Dosłownie.
Wstyd się przyznać, ale najpierw obejrzałam film. O książce usłyszałam kilka lat temu, ale nigdzie nie mogłam jej znaleźć. W końcu kupiłam i w oczekiwaniu na przesyłkę natrafiłam w telewizji na film.
Powiem od razu, że spodziewałam się...
2014-02-17
Prześwietna!
Koleżanka pożyczyła mi ją, kiedy miałam okres załamywania się wszystkim. Zaczęłam czytać od razu i już po kilku godzinach się uśmiechnęłam :) Pierwszego dnia pochłonęłam całą książkę i zaczęłam czytać drugi raz (zbieg okoliczności sprawił, że ten drugi raz ciągnął się 3 tygodnie). Generalnie może czar "Planety..." na mnie zadziałał, bo myślę racjonalnie i po kilku wierszykach o wierze w siebie itp. doszłam do wniosku, że nie warto się łamać i wzięłam się w garść. Polecam wszystkim, bo do tych porad ZAWSZE można wrócić :)
Ostrzegam! Czytać nie należy w neutralnym humorze, bo może się okazać, jak to było u mnie, że nagle ze świetnej, książka robi się przewidywalna, nudna i takie "Gadanie na banie". :)
Prześwietna!
Koleżanka pożyczyła mi ją, kiedy miałam okres załamywania się wszystkim. Zaczęłam czytać od razu i już po kilku godzinach się uśmiechnęłam :) Pierwszego dnia pochłonęłam całą książkę i zaczęłam czytać drugi raz (zbieg okoliczności sprawił, że ten drugi raz ciągnął się 3 tygodnie). Generalnie może czar "Planety..." na mnie zadziałał, bo myślę racjonalnie i po...
2020-04-01
O serialu ‘F.R.I.E.N.D.S’ słyszał chyba każdy. Domyślam się, że nie każdy oglądał, bo i mi on przez dłuższy czas umykał. W końcu jednak, w dobie Netflixa i dla zabicia studenckiej nudy – zdecydowałam się obejrzeć kilka odcinków i sprawdzić o co tyle szumu. I na kilku odcinkach się nie skończyło. Wpadłam po uszy. Potrafiłam chodzić z telefonem lub komputerem po domu, żeby tylko „Przyjaciele” towarzyszyli mi bez przerwy. Oglądałam kolejne odcinki jeden po drugim. Wszystkie 10 serii pochłonęłam w kilkanaście dni, a potem całość obejrzałam drugi raz. Stałam się fanką, zapragnęłam zasiąść w Central Perk, napić się kawy z wielkiego kubka, który podałby mi Gunther. Widząc książkę o moim ulubionym serialu nie mogłam więc przejść obojętnie.
Serial zaczęto emitować w 1994 roku. Nie było mnie wtedy nawet na świecie. Urodziłam się około odcinka 14 serii 3. Nie mówiąc już o tym, że do Polski ten serial dotarł jeszcze później. Zapewne gdyby nie tak wielka popularność i polecenia Arleny Witt z kanału „Po Cudzemu” na youtube – nie skusiłabym się. Dlaczego więc po kilku odcinkach wciągnęło mnie bezpowrotnie? To pytanie nasunęło mi się podczas czytania książki. I tam też znalazłam odpowiedź. To serial ponadczasowy - prosty i wciąż aktualny. Pokazuje pokolenie X – ludzi z lat 90 wchodzących w dorosłość, którym daleko do bogaczy z „Dynastii” czy wielowątkowości jak w „Modzie na sukces”. Temat też jest wciąż aktualny. Grupa przyjaciół próbuje odnaleźć się w dorosłej rzeczywistości i uporać z codziennymi problemami. Szukają siebie, próbują budować związki i kariery. Czerpią z życia ile się da. Czy nie z tym boryka się większość młodych ludzi? Owszem i nieważne czy w latach 90, w roku 2009 czy 2019 – każdy z nas kiedyś był/ będzie lub teraz jest w takim okresie. Właśnie to, że „Przyjaciele” są tacy jak my – serial jest ciągle aktualny. Jak podkreśla autorka książki Klesey Miller i jedna z twórców serialu Marta Kauffman – każdy z nas może utożsamiać się z którymś z bohaterów. Przyjaciele w serialu są różnorodni z charakterów i z pewnością masz w sobie pierwiastek któregoś z nich.
Książka jest zbiorem smaczków zza kulis powstawania serialu. Dowiadujemy się między innymi jaką drogę przeszli twórcy zanim udało im się stworzyć tak dobry serial i ile perypetii mieli ze znalezieniem odpowiednich osób do roli. Poznajemy także jakie relacje mieli ze sobą aktorzy prywatnie, ile pieniędzy dostawali za każdy odcinek i jakie problemy pojawiały się podczas nagrywania kolejnych serii. Książka nie służy jednak do opiewania nad wspaniałością serialu – pokazuje fakty, a tych rzucających cień na twórców i samą fabułę było przynajmniej kilka. Na dwa zwróciłam szczególną uwagę. Sama, podczas oglądania serialu, nigdy tego nie zauważyłam, ale książka otworzyła mi oczy na to, że przecież ani wśród przyjaciół, ani najbliższych im osób nie ma nikogo czarnoskórego (aż do serii 10). Dziś zapewne nie przeszłoby to bez echa. Nie obyło się także bez skandalu – scenarzyści byli oskarżeni o molestowanie przez jedną z pracownic. Gdyby nie popularność serialu wyrok sądu pewnie byłby inny. Gdyby też sprawa toczyła się w dzisiejszych czasach – media nie dałyby twórcom spokoju i kariery wszystkich zaangażowanych w projekt osób ległyby w gruzach.
Na koniec moja mała ulga. Autorka książki zwraca szczególną uwagę na bezsensowność wątku Rachel i Joeya . Cieszy mnie, że nie tylko ja uważam cały ich wątek za najgorszy punkt serialu.
O serialu ‘F.R.I.E.N.D.S’ słyszał chyba każdy. Domyślam się, że nie każdy oglądał, bo i mi on przez dłuższy czas umykał. W końcu jednak, w dobie Netflixa i dla zabicia studenckiej nudy – zdecydowałam się obejrzeć kilka odcinków i sprawdzić o co tyle szumu. I na kilku odcinkach się nie skończyło. Wpadłam po uszy. Potrafiłam chodzić z telefonem lub komputerem po domu, żeby...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-15
Najlepsza książka o anoreksji jaką kiedykolwiek w życiu czytałam. Wzruszająca opowieść brata bohaterki i samej bohaterki. Bezustanna walka o życie zakończona... (nie zdradzę, by ci co nie czytali, złapali za książkę :) ).
Wspaniała.
Najlepsza książka o anoreksji jaką kiedykolwiek w życiu czytałam. Wzruszająca opowieść brata bohaterki i samej bohaterki. Bezustanna walka o życie zakończona... (nie zdradzę, by ci co nie czytali, złapali za książkę :) ).
Wspaniała.
2016-06-05
Druga część jeszcze lepsza od pierwszej, choć nie wiem jak to możliwe, bo i pierwsza doskonała. Wprost nie mogłam się oderwać od lektury.
Już od samego początku w "powietrzu" coś wisi i ma się nieodparte wrażenie, że wszystko, co się dzieje lub ma się zdarzyć - ma związek z Katniss.
Poznajemy też bardziej strefę uczuć bohaterki i możemy dowiedzieć się co czuje i jaka jest naprawdę. Obserwujemy jej rozterki miłosne, a ta podczas Igrzysk próbuje podjąć decyzję czy próbować ratować siebie, czy Peetę. I tu wciąż wszystko, co się dzieje, sprawia, że czytelnik wie, że i tak chodzi o Katniss choć ona sama nie domyśla się prawdy, którą czytelnik i bohaterka poznają na samym końcu.
PS. dla tych którzy najpierw oglądali film - nie ma co porównywać, książka różni się moim zdaniem nieco bardziej od filmu aniżeli pierwsza część. Jest dużo bogatsza od ekranizacji i tu czuje się tajemnicę, dreszczyk emocji, czego ja osobiście w filmie nie czułam.
Druga część jeszcze lepsza od pierwszej, choć nie wiem jak to możliwe, bo i pierwsza doskonała. Wprost nie mogłam się oderwać od lektury.
Już od samego początku w "powietrzu" coś wisi i ma się nieodparte wrażenie, że wszystko, co się dzieje lub ma się zdarzyć - ma związek z Katniss.
Poznajemy też bardziej strefę uczuć bohaterki i możemy dowiedzieć się co czuje i jaka jest...
2019-01-30
Ta książka jest potrzebna KAŻDEMU. Naprawdę powinien przeczytać ją każdy.
Daję 9, bo moim zdaniem jest bardzo skupiona na cielesności, LGBT, na dojrzewaniu, a na rynku brakuje takiego poradnika związanego bardziej z medyczną stroną.
Ta książka jest potrzebna KAŻDEMU. Naprawdę powinien przeczytać ją każdy.
Daję 9, bo moim zdaniem jest bardzo skupiona na cielesności, LGBT, na dojrzewaniu, a na rynku brakuje takiego poradnika związanego bardziej z medyczną stroną.
2020-08-12
Zdecydowanie książka, która chciałam przeczytać i warto było. Kanada pokazana od podszewki.
Zdecydowanie książka, która chciałam przeczytać i warto było. Kanada pokazana od podszewki.
Pokaż mimo to2018-01-05
Ta książka jest dla mnie czymś wyjątkowym. Przeczytałam ją jako 13 letnia dziewczynka, ze względu na zachęcający opis. Wątek psa na początku książki jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że warto przeczytać to dzieło. Zrobiłam to i... od razu zakochałam się w twórczości Sparksa.
Sama książka bardzo wzruszająca, ale też przejmująca. Zdecydowanie polecam.
Ta książka jest dla mnie czymś wyjątkowym. Przeczytałam ją jako 13 letnia dziewczynka, ze względu na zachęcający opis. Wątek psa na początku książki jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że warto przeczytać to dzieło. Zrobiłam to i... od razu zakochałam się w twórczości Sparksa.
Pokaż mimo toSama książka bardzo wzruszająca, ale też przejmująca. Zdecydowanie polecam.