-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-05-05
2024-04-29
2024-04-26
Mam wrażenie że nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy, o których czytam w recenzjach poprzedników. Aczkolwiek! Mniej więcej w 2/3 książki rozumiałam przemianę bohaterów, widziałam jakie spustoszenie spowodowała w nich wojna. Książka warta docenienia.
Mam wrażenie że nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy, o których czytam w recenzjach poprzedników. Aczkolwiek! Mniej więcej w 2/3 książki rozumiałam przemianę bohaterów, widziałam jakie spustoszenie spowodowała w nich wojna. Książka warta docenienia.
Pokaż mimo to2024-04-09
2024-03-26
Bardzo lubię tematy związane z kryminalistyką, kryminologia, śmiercią i przemijaniem. Książka niezwykle ciekawa, otwiera wiele „drzwi” do rozmów
Bardzo lubię tematy związane z kryminalistyką, kryminologia, śmiercią i przemijaniem. Książka niezwykle ciekawa, otwiera wiele „drzwi” do rozmów
Pokaż mimo to2024-03-19
Książka ważna i trudna, ale nie moja. Nie przemawia do mnie motyw luster, nie sądziłam, że będzie to tak zobrazowane i nastawiałam się na coś innego. W sensie lustra ok jako odłamek czegoś złego, co tkwi w nas na zawsze - ok, ale czemu inne rzeczy, przypadkowe rzeczy, zmieniały się w lustra? Nie rozumiem. Z drugiej strony myślę, że książka sprawdzi się świetnie u osób, które przeżyły coś podobnego, jak główni bohaterowie.
Książka ważna i trudna, ale nie moja. Nie przemawia do mnie motyw luster, nie sądziłam, że będzie to tak zobrazowane i nastawiałam się na coś innego. W sensie lustra ok jako odłamek czegoś złego, co tkwi w nas na zawsze - ok, ale czemu inne rzeczy, przypadkowe rzeczy, zmieniały się w lustra? Nie rozumiem. Z drugiej strony myślę, że książka sprawdzi się świetnie u osób,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Powyższa pozycja opowiada historię wielkiej Kobiety i Lekarki przez duże L - Jolanty Wadowskiej-Król. Pediatrka w pewnym momencie swojej kariery postanowiła dowiedzieć się jaka przyczyna stoi za ogólnie złym stanem zdrowia jej podopiecznych, nie zważając na możliwe konsekwencje ze strony władz. Nie miała za sobą nikogo z Partii, więc decydując się na przebadanie kilku tysięcy dzieci w kierunku obecności ołowiu (a huta była wówczas miejscem pracy większości mieszkańców) ryzykowała, że władza postanowi zamknąć jej usta.
Dzięki jej katorżniczej pracy można było wywnioskować, że mieszkańcy chorują na ołowicę, a objawy i skutki zdrowotne odczuwają najbardziej dzieci. Ileż starań i pracy Pani Doktor musiała włożyć, aby tym dzieciom zapewnić leczenie, a całym rodzinom zmianę warunków życia wie tylko ona i jej prawa ręka - Wiesława Wilczek. Pani Jolanta nie oczekiwała poklasku, nie chciała nagród i chwały. Jej celem była pomoc. Za wszelką cenę.
Wielka postać warta zapamiętania.
✨✨✨
Powyższa pozycja opowiada historię wielkiej Kobiety i Lekarki przez duże L - Jolanty Wadowskiej-Król. Pediatrka w pewnym momencie swojej kariery postanowiła dowiedzieć się jaka przyczyna stoi za ogólnie złym stanem zdrowia jej podopiecznych, nie zważając na możliwe konsekwencje ze strony władz. Nie miała za sobą nikogo z Partii, więc decydując się na przebadanie kilku...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to