Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie porwała

Nie porwała

Spotkałem człowieka przez przypadek. Siedziałem z nim, łuskałem fasolę i słuchałem opowieści o życiu. I wcale nie chciałem wstawać. Teraz chciałbym spotkać człowieka jeszcze raz, przez przypadek i słuchać dalej.
Dobra książka, to taka, za którą tęsknimy po przeczytaniu. Ta książka taka jest.

Spotkałem człowieka przez przypadek. Siedziałem z nim, łuskałem fasolę i słuchałem opowieści o życiu. I wcale nie chciałem wstawać. Teraz chciałbym spotkać człowieka jeszcze raz, przez przypadek i słuchać dalej.
Dobra książka, to taka, za którą tęsknimy po przeczytaniu. Ta książka taka jest.

Bardzo profesjonalnie opowiedziana historia z mnóstwem świadectw ludzi, którzy żyją wśród nas. Uświadamia nam, że babcia lub dziadek siedzący w słońcu na wiejskiej ławeczce to ludzie o bogatej historii. Może nawet prawdziwi bohaterowie.

Bardzo profesjonalnie opowiedziana historia z mnóstwem świadectw ludzi, którzy żyją wśród nas. Uświadamia nam, że babcia lub dziadek siedzący w słońcu na wiejskiej ławeczce to ludzie o bogatej historii. Może nawet prawdziwi bohaterowie.

Dobra książka. Ale po przeczytaniu trzeciej książki CR Zafona stwierdzam, że zaczyna zjadać swój ogon.

Dobra książka. Ale po przeczytaniu trzeciej książki CR Zafona stwierdzam, że zaczyna zjadać swój ogon.

Warto przeczytać. Naprawdę

Warto przeczytać. Naprawdę

Żeby lepiej rozumieć braci Czechów.

Żeby lepiej rozumieć braci Czechów.