Jesteśmy społecznością, która kocha książki

🖌 W „Informacji zwrotnej” trzeba mówić o uczuciach, które pojawiły się u nas, gdy słuchaliśmy czyjejś wypowiedzi. Należy być konkretnym. Przedstawiać fakty, nie przypuszczenia, oceniać czyny, nie ludzi.” (Str. 151). Zajęcie z pozoru łatwe, okazuje się trudne w wykonaniu. Marcin Kania wie o tym najlepiej, szczególnie, że o większości swoich życiowych doświadczeń zapomniał lub pamięta je tylko przez alkoholową mgłę. Przyznam, że ta książka to emocjonalny rollercoaster. Nie wiem czy jest dobrym wakacyjnym wyborem, zależy chyba dla kogo. Nie odprężycie się przy tej książce ale też nie oderwiecie się od niej tak szybko. Autor wyciąga na wierzch brudy z życia człowieka będącego w ciągu alkoholowym. Pokazuje świat z perspektywy człowieka, którego przerosły emocje, który gubi się na każdym zakręcie, który podejmuje walkę o siebie ze świadomością przegranej. Mocna lektura, trudna, wymagająca i miotająca czytelnikiem na wszystkie strony. Ja już wiem jaka będzie moja informacja zwrotna. A jaka będzie Wasza? Książkę zakupiłam w aplikacji @empikcom , udało się zdobyć egzemplarz z autografem 😌 Pochwalcie się jakie lektury wybieracie na sezon wakacyjny? @wydawnictwo_swiatksiazki @swiatksiazki @jakubzulczyk #informacjazwrotna #światksiążki #czytambolubię #instabooks #instabookstagram #lovebook #likebook #czytanierozwija #czytanieuszlachetnia

🖌 W „Informacji zwrotnej” trzeba mówić o uczuciach, które pojawiły się u nas, gdy słuchaliśmy czyjejś wypowiedzi. Należy być konkretnym. Przedstawiać fakty, nie przypuszczenia, oceniać czyny, nie ludzi.” (Str. 151). Zajęcie z pozoru łatwe, okazuje się trudne w wykonaniu. Marcin Kania wie o tym najlepiej, szczególnie, że o większości swoich życiowych doświadczeń zapomniał...

🖌 Wspaniała, odurzająca i zaskakująca lektura. Autorka hipnotyzuje, zaprasza czytelnika do obcowania z dziką naturą, pozwala poznać życie zwierząt żyjących na mokradłach i człowieka, którego samotność wypełnia obecność niesamowitych stworzeń. Kya pozostawiona sama sobie, codziennie stara się przetrwać żyjąc z dala od społeczności. Jej domem są bagna, a przyjaciółmi wszystkie zamieszkujące je zwierzęta. Pewnego dnia dochodzi do morderstwa, a podejrzenia padają na Kyę. Książka porusza bardzo ważne, współczesne problemy; niezgody społeczeństwa na odmienność i strachu przed innością, który zamiast burzyć, buduje mur nie do przebicia. O niesprawiedliwości, samotności, odrzuceniu, o wykorzystywaniu naiwności drugiego człowieka ale też o odnajdywaniu piękna w zwyczajnych rzeczach, w codzienności, w tym co nas otacza, a co przytłumione nadmiarem staje się niewidoczne. Wspaniała książka. Jedna z moich ulubionych ❤️ egzemplarz od @wydawnictwo_swiatksiazki zakupiłam na @livroplbyempik , które jeszcze było tylko livro 😌 Polecam z ogromną przyjemnością. Czekam niecierpliwie na ekranizację. Kto czytał? Jak Wasze wrażenia? #bookstagram #bookstagrampl #ilovebooks @authordeliaowens #likethisbook #lovethishistory #instastory #książki #czytambolubie #czytambolubię #czytambokocham #kochamksiążki #czytanierozwija #booksismylife

🖌 Wspaniała, odurzająca i zaskakująca lektura. Autorka hipnotyzuje, zaprasza czytelnika do obcowania z dziką naturą, pozwala poznać życie zwierząt żyjących na mokradłach i człowieka, którego samotność wypełnia obecność niesamowitych stworzeń. Kya pozostawiona sama sobie, codziennie stara się przetrwać żyjąc z dala od społeczności. Jej domem są bagna, a przyjaciółmi...

Super. Pełnokrwiści bohaterowie, co bardzo przypadło mi do gustu. Książka jest początkiem fantastycznego cyklu (mam nadzieję ;))

Super. Pełnokrwiści bohaterowie, co bardzo przypadło mi do gustu. Książka jest początkiem fantastycznego cyklu (mam nadzieję ;))

Moss kolejny raz przygniótł mnie nadmiarem emocji. Rewelacyjnie przedstawił człowieka jako jednostkę, która nosi w sobie szaleństwo (ukryte, bądź widoczne). Pokazał jak mały szczegół, pozornie błaha sytuacja, potrafi wyzwolić w człowieku instynkty, o które sam siebie nie podejrzewa. Sprawił, że każdy z bohaterów, mimo różniących ich statusów społecznych, motywacji i sytuacji życiowej, dąży do destrukcji. Człowiek jako słaba jednostka, pełna sprzecznych uczuć, nosząca w sobie „zgniliznę”, która powoli sączy się porami skóry i sprawia, że mimo upływu czasu, a może dzięki niemu, zostawia po sobie odór, ciągnący się za człowiekiem latami. Tym razem Moss pozwolił nam zajrzeć w mroczne sekrety psychoterapeutki, pokazał, do czego doprowadzić mogą nastolatkę zaniedbania ze strony jej rodziców i nieprzepracowana trauma wywołana utratą jednego z nich. Jak łatwo człowiek daje wciągnąć się w szaleństwo, tego nie jesteśmy w stanie zrozumieć, natomiast Moss pokazał, że bez względu na kim jesteśmy, nie zawsze zapanujemy nad tym, czym się staniemy. Polecam. Mocna, wstrząsająca lektura, która dosłownie wciska w fotel.

Moss kolejny raz przygniótł mnie nadmiarem emocji. Rewelacyjnie przedstawił człowieka jako jednostkę, która nosi w sobie szaleństwo (ukryte, bądź widoczne). Pokazał jak mały szczegół, pozornie błaha sytuacja, potrafi wyzwolić w człowieku instynkty, o które sam siebie nie podejrzewa. Sprawił, że każdy z bohaterów, mimo różniących ich statusów społecznych, motywacji i...

Genialna, wielowymiarowa i wymagająca lektura. Teksas, XIX wiek, na ranczo rodziny McCulloughów napada plemię Komanczów. Plądrują, mordują, gwałcą. Biorą odwet za traktowanie Indian jak gorszych, jak odmieńców. Trzynastoletni Ellie, obecny podczas masakry zostaje wzięty do niewoli. I tak rozpoczyna się jego tułaczka, walka o przetrwanie. Wspaniała powieść, dziki, niespokojny, podzielony rasowo zachód. To historia amerykańskich osadników, którzy fundamenty swojego życia budowali na ziemi zbroczonej krwią. Treść jest esencją, która wlewa się w nasze głowy, przewartościowując pewne sprawy i zmuszając do głębokiej refleksji. Zafascynowana historią życia Indian , Amerykanów ogarniętych gorączką „czarnego złota” i stylem pisarza, który nie oszczędza czytelnika polecam Wam tę powieść jako wartą każdej minuty. Przeszło 100 lat życia rodziny, którą kształtowały zmiany społeczne, odwieczne dylematy moralne, złe i dobre wybory, a także proza i monotonność życia codziennego, które nie było takie łatwe w Teksasie. Uwielbiam ten stan, kiedy po odłożeniu książki, opisane w niej wątki przewijają mi się przed oczami jak kadry z dobrego, amerykańskiego filmu. Wszystko za sprawą plastycznych opisów miejsc, wydarzeń, postaci. Pełen podziw! Książkę zakupiłam, nie pamiętam gdzie ale wiem jedno: to idealny prezent dla każdego, kto, tak jak ja, uwielbia Teksas, burzliwą historię Ameryki i sagi rodzinne. @czwartastrona #czwartastrona #phillipmeyer #syn #bookaholic #instapopular #gorączkazłota #indianie #amerykanskizachod #czytambolubie #czytambolubię #lubieczytac #lubięczytać #czytaniejestsexy #czytaniejestfajne #bookstagram #bookstagrampl #bookstagramtopasja #czytam #czytamwszędzie #ksiazki #książki #ksiazka #książka #ksiazkanadzis #recenzuje #szeptacz #polecam #czytajcieksiążki #book #books

Genialna, wielowymiarowa i wymagająca lektura. Teksas, XIX wiek, na ranczo rodziny McCulloughów napada plemię Komanczów. Plądrują, mordują, gwałcą. Biorą odwet za traktowanie Indian jak gorszych, jak odmieńców. Trzynastoletni Ellie, obecny podczas masakry zostaje wzięty do niewoli. I tak rozpoczyna się jego tułaczka, walka o przetrwanie. Wspaniała powieść, dziki,...

🖌 Zatrważający obraz polskiego więziennictwa i funkcjonujących w nim „GADÓW”, wobec których prawo jest bardzo niesprawiedliwe, choć tak naprawdę są niezbędnym elementem sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Paweł Kapusta uderzył w bardzo ważny temat. Ważny, choć pomijany. Dlaczego w polskim więziennictwie osadzony ma większe prawa niż pilnujący go klawisz? Z jakimi sytuacjami na codzień musi zmierzyć się człowiek pracujący w Służbie Więziennej? Na co jest narażony, jak radzi sobie z sytuacjami, które, na zdrowy rozum, wykończyłyby każdego? I dlaczego godzi się na wiele nieprzyjemności otrzymując za to głodową pensję? Nie mogłam oderwać się od lektury, choć przyznam szczerze, że emocjonalnie mnie wykończyła. Studiowałam, chcąc zasilić grupę Gadów, miałam plany, marzenia i wierzyłam w resocjalizację człowieka ale podczas praktyki w zakładzie typu półotwartego zrozumiałam, że to wszystko próżny trud. Nasze więzienia są przepełnione, a Służba, niedoceniana i przepracowana nie jest w stanie doprowadzić do resocjalizacji każdego osadzonego. System gnoi człowieka i tylko najtrwalsi przetrwają. Zrezygnowałam. Poszłam inną drogą. Po lekturze wiem, że moja psychika pewnych rzeczy by nie uniosła. Tym bardziej chylę czoła przed pracownikami Służby Więziennej. Czytajcie‼️ Paweł Kapusta dał dojść do słowa ludziom, którzy na codzień zasilają lub zasilali szeregi gadów. Opowiedzieli o osobistych przeżyciach, o więźniach, z którymi mieli do czynienia, o tym jak ważne jest podejmowanie właściwych decyzji w sytuacji zagrożenia, a przede wszystkim o szacunku, który trzeba sobie samemu wypracować, bo za murami żaden osadzony nie szanuje gada... Książkę zakupiłam na @livro.pl , a wydało ją wydawnictwo @wielkalitera . Polecam Wam serdecznie. 😀 #gad #klawisz #spowiedźklawisza #wielkalitera #instapopular #instabook #bookstagram #bookstagrampl #bookstagramtopasja #instabookstagram #books #ksiazki #książki #ksiazka #książka #ksiazkanadzis #czytambolubie #czytambolubię #lubieczytac #lubięczytać #czytaniejestsexy #czytanienieboli #czytanierozwija #polecam #czytam #recenzuje #szeptacz #instagood #photo #photography

🖌 Zatrważający obraz polskiego więziennictwa i funkcjonujących w nim „GADÓW”, wobec których prawo jest bardzo niesprawiedliwe, choć tak naprawdę są niezbędnym elementem sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Paweł Kapusta uderzył w bardzo ważny temat. Ważny, choć pomijany. Dlaczego w polskim więziennictwie osadzony ma większe prawa niż pilnujący go klawisz? Z...

🖌 Bywają książki, od których nie wymaga się dużo. Wystarczy, że są. 🐥🐥 Michalina Grzesiak jest znaną postacią z instagramowego świata. Kobietą, jedną z nielicznych, które nie oszukują zdjęciami z photoshopa, nie wyolbrzymiają prostoty życia i nie kryją się z tym, że nie wszystko w życiu układa się po ich myśli. „Krysia. Mała książka wielkich spraw” to ciekawa opowieść o codzienności, o szarości dnia codziennego ale i słodkich momentach, których w tych dniach nie brakuje. O życiu u boku ciekawskiego dziecka, o dziewczynce, która pyta, analizuje i w swoim dziecięcym świecie pozostaje radosna, beztroska i kochana przez rodziców. Książkę można również potraktować jako poradnik. Czy potrafimy zachować w sobie trochę dziecka? Czy żyjąc w dorosłym świecie pełnym wymogów, kłopotów i sytuacji wymagających od nas dojrzałości, mamy czas, by zatracić się, choć na chwilę i pozwolić, żeby odezwało się w nas dziecko? Dzieci są niesamowite ale to właśnie dzięki rodzicom, mogą być takie, jakie są. Spędziłam bardzo miły czas z lekturą, uzupełniając ją bieżącymi informacjami z życia @krystynoniedenerwujmatki obserwując ją na Instagramie. Na poprawę humoru, dla dłuższej chwili rozrywki i podczas przygotowywania się do roli rodzica przyda Ci się ta książka. Tylko u Krysi i jej mamy dowiesz się, jak naprawdę wygląda PRAWDZIWE życie u boku pięciolatki. Książkę otrzymałam od wydawnictwa @czwartastrona ale warto nadmienić, że była ona także w moich planach zakupowych. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz, za godziny rozrywki i uśmiechu na ustach. Polecam 🐥🐥‼️ #krystynoniedenerwujmatki #krysiamałaksiążkawielkichspraw #michalinagrzesiak #czwartastrona #polecam #instapopular #instabook #bookstagram #bookstagrampl #bookstagramtopasja #book #books #ilovebooks #ksiazka #książka #ksiazki #książki #kochamksiążki #bookaholic #lovebooks #booklovers #czytaniejestsexy #czytambolubie #lubieczytac #wydawnictwoczwartastrona #recenzuje #czytam #szeptacz #instabookstagram

🖌 Bywają książki, od których nie wymaga się dużo. Wystarczy, że są. 🐥🐥 Michalina Grzesiak jest znaną postacią z instagramowego świata. Kobietą, jedną z nielicznych, które nie oszukują zdjęciami z photoshopa, nie wyolbrzymiają prostoty życia i nie kryją się z tym, że nie wszystko w życiu układa się po ich myśli. „Krysia. Mała książka wielkich spraw” to ciekawa opowieść o...

🖌 „Grzech” Maxa Czornyja od @wydawnictwofilia intryguje, wciąga ale ... No właśnie. Książka czekała dość długo na półce więc przyszedł moment, żeby sięgnąć po nią i zapoznać się z debiutem literackim adwokata, który odkrył w sobie dryg do pisarstwa. W Lublinie dochodzi do zaginięć młodych kobiet. Kiedy pewien pisarz zgłasza zaginięcie żony, a w jego skrzynce na listy ląduje dziwny list, komisarz Deryło uznaje, że ma do czynienia z seryjnym mordercą. Dodatkowo miejsca zbrodni wskazują, że całe przedsięwzięcie ma satanistyczne cechy. Kto morduje? Jakie powody kierują mordercą, który porywa młode kobiety? Historia wciąga, a krwawe sceny wywołują niechęć, obrzydzenie i strach. Motyw dobra i zła przeplata się w książce bardzo gęsto, zacierając tym granice dzielącą jedno od drugiego. Postacie wydają się dopracowane ale brakuje im pełnokrwistości. Nie wywołują ani sympatii ani ciekawości. Całość jednak nadrabia komisarz Deryło, będący u schyłku własnej kariery i walczący z ogarniającym go wypaleniem zawodowym. Do tego pojawiający się gdzieniegdzie humor sytuacyjny, szczególnie w dialogach, sprawia, że czytelnik lepiej rozumie zachowania policjantów. Niestety brakowało mi odpowiedzi na podstawowe pytania: dlaczego? Dlaczego akurat te kobiety były wybierane na ofiary, dlaczego motyw grzechu był tak ważny dla sprawcy? Żywię jednak cichą nadzieję, że autor postanowił wyjawić to w kolejnych tomach. Warto sięgać po naszych rodowych autorów. Jeśli kogoś nie zniechęcają krwawe i bezlitosne sceny morderstw, a egzorcyzmy nie zniechęcają to polecam ‼️W najbliższej przyszłości zajrzę jeszcze do komisarza tymczasem odkładam książkę na półkę. Pragnę jeszcze wspomnieć o okładce: genialna. Książkę zakupiono na @livro.pl 🔎 @maxczornyj #maxczornyj #maxczornyjgrzech #grzech #wydawnictwofilia #czytambolubie #lubieczytac #instabookstagram #instabookclub #bookstagram #booklover #book #books #książki #ksiazki #czytamy #czytampolskieksiążki #polscyautorzy #polscyautorzynajlepsi #czytamypolskichautorow #czytamypolskichautorów #czytamypolskichpisarzy #photography #photo #instaphoto #instaphotos #popularphoto #instapopular #autumn #autumnphotography #szeptacz

🖌 „Grzech” Maxa Czornyja od @wydawnictwofilia intryguje, wciąga ale ... No właśnie. Książka czekała dość długo na półce więc przyszedł moment, żeby sięgnąć po nią i zapoznać się z debiutem literackim adwokata, który odkrył w sobie dryg do pisarstwa. W Lublinie dochodzi do zaginięć młodych kobiet. Kiedy pewien pisarz zgłasza zaginięcie żony, a w jego skrzynce na listy ląduje...

🖌 Książka „Tysiąc wspaniałych słońc” Khaleda Hosseini’ego od @wydawnictwoalbatros to poruszająca historia kobiet, którym przyszło żyć w targanym wojennymi zamieszkami Afganistanie. Najpierw poznajemy historię Mariam, dziewczynki narodzonej z nieprawego łoża, która od samego początku swojego istnienia skazana została na niechęć ze strony ludzi, bluźnierstwa i wygnanie. Jej losy przecina pojawienie się Lajli. Dziewczyna, mimo iż zaznała w swoim życiu miłości i radości z posiadania rodziny, pewnego dnia musi zmierzyć się z tragedią, która na zawsze pokrzyżuje jej plany i zawiedzie w ramiona niebezpiecznego mężczyzny. W ramiona męża Mariam. Od tej pory obydwie kobiety, brutalnie doświadczone przez życie muszą nauczyć się żyć pod jednym dachem. To historia trudnej, czasem wręcz niemożliwej przyjaźni pozbawionych wszelkich praw kobiet, które skazane zostały na łaskę i niełaskę mężczyzn. Wspaniale odrysowane tło powieści. Parny, duszny i bezlitosny Afganistan, targający krajem reżim Mudżahedinów i Talibów, a w tle prawdziwe życie, bez upiększeń i pozytywnych rozwiązań. Życie prostych, niewykształconych ludzi, w którym kobiety narażone zostają na dużo cierpienia i niezrozumienia. Ciężki los imigrantów, którzy przez zamieszki w Afganistanie szukają ratunku u Pakistańczyków. Historia na długo zapada w pamięć i jest warta poznania. Książkę pożyczyłam od przyjaciółki, dla której Khaled Hosseini jest jednym z ulubionych autorów. Polecam serdecznie. Sięgajcie po tego typu literaturę. Otworzy Wam oczy na wiele istotnych problemów, które mimo upływu lat nadal istnieją 📝 #khaledhosseini #tysiącwspaniałychsłońc #wydawnictwoalbatros #szeptacz #ilovebooks #ilovebooks📚 #ilovebook #kochamczytac #czytambolubie #bookstagram #bookstagrampl #instabook #instabookstagram #instabookstagram #ksiazki #książki #photography #autumnphoto #autumn #autumnvibes🍁 📝

🖌 Książka „Tysiąc wspaniałych słońc” Khaleda Hosseini’ego od @wydawnictwoalbatros to poruszająca historia kobiet, którym przyszło żyć w targanym wojennymi zamieszkami Afganistanie. Najpierw poznajemy historię Mariam, dziewczynki narodzonej z nieprawego łoża, która od samego początku swojego istnienia skazana została na niechęć ze strony ludzi, bluźnierstwa i wygnanie. Jej...

🖌 „Perfekcyjna żona” JP DELANEY od @wydawnictwootwarte to ciekawe studium wpływu sztucznej inteligencji na nasze życie. To historia, która zaskakuje, wprawia w osłupienie, wywołuje podziw i niedowierzanie, by na końcu tego natłoku emocji, wywołać refleksję odnośnie potrzeby, wykorzystania i powołania do życia sztucznego robota, który rozpoczyna sam analizować życie i chcąc je zatrzymać dla siebie, eliminować zbędne elementy. Tim jest założycielem firmy w Dolinie Krzemowej, która próbuje stworzyć coś niebywałego, robota, który nie tylko będzie miał sztuczną inteligencje ale także będzie w stanie zastąpić kogoś bliskiego. Jego żona Alice, zauroczona naukowcem, będzie miała duży wpływ na cały projekt. Ich syn Danny jest autystyczny i choć Tim będzie próbował wszystkiego, nawet terapii, na które jego żona nie wyrazi pozwolenia, Danny będzie żył w swoim świecie. Czy można wykreować coś tak idealnego jak „perfekcyjna żona”? Popłynęłam z tą historią. Wciągnęła mnie i wywołała refleksję. Książkę zakupiłam na 🔎 @livro.pl , a wydana została przez @wydawnictwootwarte . Polecam, bo warto 📝 #perfekcyjnażona #jpdelaney #wydawnictwootwarte #lubieczytac #czytambolubie #polecamksiazki #instabook #instabooks #instabookstagram #lubieczytac #czytaniejestfajne #ksiazka #książka #book #books #wartoczytać #recenzuje #recenzuję #recenzuje_pl 📝

🖌 „Perfekcyjna żona” JP DELANEY od @wydawnictwootwarte to ciekawe studium wpływu sztucznej inteligencji na nasze życie. To historia, która zaskakuje, wprawia w osłupienie, wywołuje podziw i niedowierzanie, by na końcu tego natłoku emocji, wywołać refleksję odnośnie potrzeby, wykorzystania i powołania do życia sztucznego robota, który rozpoczyna sam analizować życie i chcąc...

🖌 „Nieodgadnioną” od @remigiuszmroz z @wydawnictwofilia przeczytałam jednym tchem. Tym razem autor pozwolił nam poznać historię Ewy, której tak wytrwale poszukiwał Damian, a z zaginięcia której skorzystała Kas. Niestety dawne życie wciąż daje o sobie znać i kiedy okazuje się, że ktoś porwał dziecko Kassandry, ta wraca do Opola, by znaleźć porywacza i odzyskać jedyną, najważniejszą dla niej osobę. Zagadek, zawiłych skomplikowanych i, jak to u Mroza, nie do końca wyjaśnionych sytuacji jest tutaj multum. Okazuje się, że nic co wydaje nam się logiczne, co próbujemy rozwikłać i w co jesteśmy skłonni uwierzyć nie jest prawdą. Wszystko jest zmienne, ulotne i niestabilne. Odłożyłam książkę pełna wątpliwości, zdenerwowana i nieusatysfakcjonowana tym, że bohaterowie najzwyczajniej w świecie pogrywają sobie ze mną w kotka i myszkę. Emocji moc. Polecam poznać obydwie części ale od razu lojalnie uprzedzam, przygotujcie się na emocjonalny rollercoaster i... Nie dajcie się zwieść! Chociaż to chyba nie jest możliwe... Książkę zakupiłam na 🔎 @livro.pl . Historia czekała na mojej półce od dłuższego czasu, bym mogła wciągnąć ją w dwa wieczory. #remigiuszmroz #remigiuszmróz #recenzujetocodobre #recenzuje #lubieczytac #lubięczytać #lubieczytacksiazki #czytambolubie #czytambolubię #czytambowarto #kochamksiazki #czytaniejestfajne #książki #ksiazki #bookstagram #bookstagrampl #book #ilovebooks #ilovebooks #books #readingbooksisfun #szeptacz 📝

🖌 „Nieodgadnioną” od @remigiuszmroz z @wydawnictwofilia przeczytałam jednym tchem. Tym razem autor pozwolił nam poznać historię Ewy, której tak wytrwale poszukiwał Damian, a z zaginięcia której skorzystała Kas. Niestety dawne życie wciąż daje o sobie znać i kiedy okazuje się, że ktoś porwał dziecko Kassandry, ta wraca do Opola, by znaleźć porywacza i odzyskać jedyną,...

🖌 „Nie odpisuj” Marcela Mossa od @wydawnictwofilia to genialna książka. Nie mogłam się oderwać. Rewelacyjnie zbudowane postacie pod względem psychologicznym. Każda z nich jest ważna, kluczowa dla historii. Zatraceni we własnych kłamstwach bohaterowie, walczą z niezrozumieniem, brakiem akceptacji i wyobcowaniem. Współuzależnieni od przemocy i bólu szukają ratunku. Egoistyczni, wyprani z głębszych uczuć, toczą walkę z własnymi demonami. Cieszę się, że tak właśnie wyglądało zakończenie choć spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami. Dla mnie, zakończenie idealnie odwzorowało życie człowieka, który zżył się z szaleństwem towarzyszącym mu na codzień. Przesiąkł nim, a być może nawet nauczył się czerpać z niego przyjemność? Realistyczny, mocny akcent, przez który potrzebowałam dłuższej chwili, żeby go - kolokwialnie mówiąc - przetrawić. To nie jest prosta historia, to nie jest szczęśliwe życie, ani trudna, wyboista droga do spodziewanego happy endu. To idealne odwzorowane studium szaleństwa, które niszczy człowieka. To życie bez perspektyw i balansowanie na krawędzi. Dodatkowo bardzo mocno zaakcentowane problemy współczesnego świata: hejt, pochopne ocenianie na podstawie krótkich przesłanek i ból, jaki można sprawić drugiemu człowiekowi nieświadomie. Książkę zakupiłam na @livro.pl 🔎 Polecam serdecznie!! Czytajcie. Warto! #czytambolubie #lubieczytac #lubieczytac #czytam #czytamwszedzie #ilovebooks #instabook #instabookstagram #book #lovebook #czytaniejestfajne #livro #szeptacz

🖌 „Nie odpisuj” Marcela Mossa od @wydawnictwofilia to genialna książka. Nie mogłam się oderwać. Rewelacyjnie zbudowane postacie pod względem psychologicznym. Każda z nich jest ważna, kluczowa dla historii. Zatraceni we własnych kłamstwach bohaterowie, walczą z niezrozumieniem, brakiem akceptacji i wyobcowaniem. Współuzależnieni od przemocy i bólu szukają ratunku....

Nie znajduję odpowiednich słów, by określić emocje jakie wzbudziła we mnie ta książka. Maria Paszyńska wspaniale odzwierciedla realia Polaków, którzy zostali zesłani na Sybir. Tworzy realistyczne postacie, ukazuje prawdziwe oblicze bolszewików i gra na emocjach czytelników do tego stopnia, że historia raz poznana, zostawia w głowie czytającego ogromne spustoszenie.. Sięgnijcie po tę pozycję. Naprawdę warto.

Nie znajduję odpowiednich słów, by określić emocje jakie wzbudziła we mnie ta książka. Maria Paszyńska wspaniale odzwierciedla realia Polaków, którzy zostali zesłani na Sybir. Tworzy realistyczne postacie, ukazuje prawdziwe oblicze bolszewików i gra na emocjach czytelników do tego stopnia, że historia raz poznana, zostawia w głowie czytającego ogromne spustoszenie.....

Genialna książka, od której ciężko się oderwać. Wspaniale wykreowane postacie, pierwszoosobowa narracja kilku bohaterów. Idealny pomysł, by oddać głos każdemu z osobna, dzięki czemu książka odzwierciedla rzeczywistość, z którą przyszło im się zmierzyć. Laura wychowywana w mieście, zakochuje się w wykształconym Henrym i przeprowadza się z nim na farmę w Missisipi. Błoto, zapadająca się ruina zamiast domu, brak wody i prądu to codzienność jaka towarzyszy Laurze i jej rodzinie. Jak kobieta z miasta poradzi sobie w takich warunkach? Na domiar złego razem z McAllenami zamieszkuje ojciec Henry’ego. Stary, niedołężny (a przynajmniej takiego zgrywa) i marudny mężczyzna okazuje się być solą w oku każdego z domowników. Kiedy z wojny wraca Jamie, brat Henry’ego oraz syn czarnoskórego dzierżawcy, między mężczyznami rodzi się przyjaźń, której nie są w stanie przerwać żadne uprzedzenia. Co spotkało Jamiego i Ronsela podczas służby wojskowej, ze mężczyźni nie mogą poradzić sobie ze wspomnieniami? Jak skończy się, nieakceptowana przez społeczeństwo, przyjaźń obojga? Kto na tym ucierpi? Jaką gospodynią okaże się Laura i czy będzie w stanie zrezygnować z dogodnego życia by trwać u boku męża? Rewelacyjna historia, pełna uprzedzeń do czarnoskórych, trudnych wyborów, podziału rasowego, ciężkich czasach dla byłych niewolników. Historia wchodzi do głowy i siedzi w niej jak cierń. Warto. Naprawdę warto zapoznać się z tą książką i przeżyć zmagania bohaterów. W co wierzą, jakie mają zasady, co determinuje ich zachowania, przed czym uciekają, czego się boją i czy są w stanie pogodzić się z własnym losem? I co najważniejsze: jak wyglądało codzienne życie w Ameryce tamtych lat? Polecam.

Genialna książka, od której ciężko się oderwać. Wspaniale wykreowane postacie, pierwszoosobowa narracja kilku bohaterów. Idealny pomysł, by oddać głos każdemu z osobna, dzięki czemu książka odzwierciedla rzeczywistość, z którą przyszło im się zmierzyć. Laura wychowywana w mieście, zakochuje się w wykształconym Henrym i przeprowadza się z nim na farmę w Missisipi. Błoto,...

Lucindę Riley kocham miłością nieskończoną. Uwielbiam historię o siedmiu siostrach, które w spadku od adopcyjnego ojca dostały możliwość poznania własnej przeszłości. Tym razem w „Siostrze burzy” poznajemy Ally, żeglarkę, która w momencie śmierci ojca adopcyjnego szykuje się do konkursu marzeń: chce wziąć udział w wyścigach jachtów. W międzyczasie poznaje Theo, który od pierwszej chwili wywołuje u niej ciepłe uczucia. Niestety Ally musi zmierzyć się z utratą, nie tylko ojca, ale także innej, bliskiej jej osoby. Kiedy dziewczyna decyduje się poznać swoich przodków odkrywa, że wszystko co musi wiedzieć, znajduje się w książce, do której dotarcia, Pa Salt zostawił dziewczynie odpowiednie wskazówki. Trop zaprowadzi ją do Norwegii, do Anny która przeszło sto lat temu robiła wielką karierę śpiewaczki. Jak Ally trafiła do domu Pa Salta? Kim byli jej przodkowie i jakie znaczenie na jej rodzinie wywarł znany poemat Henrika Ibsena? Wspaniała, bardzo wzruszająca książka. Lucinda funduje czytelnikom podwójną podróż: nie tylko do teraźniejszości, w której żyją siostry ale znacznie dalej.. do przeszłości, która wpłynęła na istnienie każdej z nich. Polecam gorąco! Po Lucindę możecie sięgać w ciemno.

Lucindę Riley kocham miłością nieskończoną. Uwielbiam historię o siedmiu siostrach, które w spadku od adopcyjnego ojca dostały możliwość poznania własnej przeszłości. Tym razem w „Siostrze burzy” poznajemy Ally, żeglarkę, która w momencie śmierci ojca adopcyjnego szykuje się do konkursu marzeń: chce wziąć udział w wyścigach jachtów. W międzyczasie poznaje Theo, który od...

Gdzie jest Mia? Nie wie tego nawet matka, która wieczorem położyła dziecko spać, a rano nie odnalazła nawet jednej wskazówki, że to dziecko w ogóle kiedykolwiek istniało. Thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu do samego końca. Jak wygląda zmaganie się z depresją poporodową z perspektywy matki dziecka? Czy niechciane, nieplanowane dziecko można pokochać miłością nieskończoną? Estelle budzi się w szpitalu. Nie pamięta wydarzeń, które doprowadziły ją do próby popełnienia samobójstwa. Czy to aby napewno była próba samobójcza, czy zamach na życie kobiety? Kiedy do Estelli dociera, że nikt nie wie gdzie jest jej córka, wpada w rozpacz i za wszelką cenę próbuje odnaleźć dziewczynkę. Czy można zaufać kobiecie, że naprawdę nie pamięta co się wydarzyło ? A może jest ona współwinna zniknięcia małej Mii? Piętrzące się pytania i dramat matki poszukującej dziecka jest bardzo elektryzujący. Do tego czytelnik ma ciągle wrażenie, że Estella nie mówi całej prawdy.. Rewelacyjna książka. Daje do myślenia. Pamietajmy, że czasem zignorowanie błahych wskazówek, które karzą nam sądzić, że kobieta nie radzi sobie z wychowaniem dziecka, może wywołać lawinę zdarzeń, których nie będziemy w stanie zatrzymać.. Jak krucha bywa psychika kobiety, która musi zmierzyć się z własnymi demonami i niezrozumieniem ze strony najbliższych? Polecam gorąco.

Gdzie jest Mia? Nie wie tego nawet matka, która wieczorem położyła dziecko spać, a rano nie odnalazła nawet jednej wskazówki, że to dziecko w ogóle kiedykolwiek istniało. Thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu do samego końca. Jak wygląda zmaganie się z depresją poporodową z perspektywy matki dziecka? Czy niechciane, nieplanowane dziecko można pokochać miłością...

Książka miała zdradzać kuluary funkcjonowania seksbiznesu , natomiast lwia część historii poświęcona jest rozmowom niewykształconych materialistek, które zarabiają ciałem. Tak, to wszystko się wydarzyło, zostało oparte na prawdziwych zeznaniach i w ogóle.. Nie oceniam kobiet, uważam, że mają prawo o samodecydowaniu o sobie i swoim życiu. Od książki oczekiwałam czegoś więcej, a rozmów które ciągną się bez końca mogło być przytoczonych dwie, trzy.. - wystarczająco, by czytelnik zrozumiał jakie podejście do seksbiznesu mają sutenerki i uczestniczące w tym kobiety. Jedynie co można wywnioskować z książki to fakt, że dziewczyny „do wynajęcia” to puste lalki, które można dmuchać jak wydmuszki. Nie wierzę, że wśród nich nie było choć jednej, która miała trochę więcej do zaoferowania poza własnym ciałem.

Książka miała zdradzać kuluary funkcjonowania seksbiznesu , natomiast lwia część historii poświęcona jest rozmowom niewykształconych materialistek, które zarabiają ciałem. Tak, to wszystko się wydarzyło, zostało oparte na prawdziwych zeznaniach i w ogóle.. Nie oceniam kobiet, uważam, że mają prawo o samodecydowaniu o sobie i swoim życiu. Od książki oczekiwałam czegoś...

Silas Toliver od zawsze marzył o tym, by być właścicielem plantacji. Po śmierci ojca okazuje się, że cały spadek przypadł jego bratu. Dlaczego ojciec pominął Silasa podczas spisywania testamentu? Kiedy prawda wychodzi na jaw, zdenerwowany Silas, któremu duma nie pozwala pracować pod skrzydłami brata, postanawia udać się do Teksasu i założyć własną plantację. Jego ukochana popiera zamiar Silasa, postanawia towarzyszyć mu w jego podróży, podczas której będzie opiekowała się jego małym synkiem. Jedynym problemem, który zaważy na dalszych losach rodziny Toliverów jest brak niezbędnych funduszy. Pewnego dnia do Silasa przychodzi bogaty plantator, który postanawia sfinansować marzenia chłopaka i wspierać go w pierwszych latach zakładania plantacji. Ma tylko jeden warunek: Silas musi wywieźć i ożenić się z jego krnąbrną, przynoszącą hańbę rodzinie, córką. Jessica, wspierająca po kryjomu ruch abolicjonistów od zawsze sprzeciwiała się wykorzystywaniu niewolników co prowadziło do niezgodny między nią, a ojcem. Czy Silas wybierze walkę o siebie i wyruszy z Jessicą spełniać swoje marzenia, czy zostanie ze swoją ukochaną i zaniecha planów jakie snuł od najmłodszych lat? Bardzo dobra, wciągająca i szalenie interesująca historia. Pełnokrwiści, barwni bohaterowie muszą zmierzyć się z trudnymi wyborami i mnóstwem przygód, które czekają ich na każdym kroku. Ciekawostki z życia na plantacjach bawełny, wspaniale opisane początki powstawania intratnych biznesów w Ameryce tamtych lat. Wątek wielopokoleniowej rodziny, jej wzloty i upadki. Kolejna część zatytuowana „Róże” już czeka na swoją kolej ;-) polecam serdecznie.

Silas Toliver od zawsze marzył o tym, by być właścicielem plantacji. Po śmierci ojca okazuje się, że cały spadek przypadł jego bratu. Dlaczego ojciec pominął Silasa podczas spisywania testamentu? Kiedy prawda wychodzi na jaw, zdenerwowany Silas, któremu duma nie pozwala pracować pod skrzydłami brata, postanawia udać się do Teksasu i założyć własną plantację. Jego ukochana...

„Tercet” stawia tylko na dobrą literaturę. Majka, Gosia i Anka prowadzą agencję literacką, która ma za zadanie promować polskich artystów. Trzy kobiety o skrajnych charakterach, które ujarzmić może tylko Piotr, szumnie nazywany przez nie sekretarkiem. Do ekipy dołącza także praktykantka, która oczarowana światem pisarzy, bardzo chce pomóc w promocji rodzimych autorów. Jednym z korzystających z usług agencji jest Adam Grandzik, początkujący pisarz o wielkich ambicjach. Pewnego dnia pracownice agencji odkrywają przekręt autora i postanawiają go upublicznić. Czy tak powinien zachowywać się autor książek? Jak ta dekonspiracja wpłynie na niedocenionego Adama? Dlaczego nagle na dużej imprezie literackiej ginie kilka autorek? Małgorzata Kursa pokazała czytelnikom wyidealizowany świat artystów widziany od drugiej strony. Intrygi, niespełnione ambicje, które biorą górę nad rozumem, przekręty i dążenie do celu po przysłowiowych trupach. Co kryją pod maską artyści? Czy walka o czytelnika ma jakieś granice dobrego smaku? Dlaczego wizja popularności wyklucza racjonalne zachowanie? Polecam. Odważna książka. Każdy z Was znajdzie w niej jakiś oddźwięk w otaczającej nas rzeczywistości. Gorzka opowieść okraszona humorem. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przeczytam o zmaganiach tych sympatycznych postaci.

„Tercet” stawia tylko na dobrą literaturę. Majka, Gosia i Anka prowadzą agencję literacką, która ma za zadanie promować polskich artystów. Trzy kobiety o skrajnych charakterach, które ujarzmić może tylko Piotr, szumnie nazywany przez nie sekretarkiem. Do ekipy dołącza także praktykantka, która oczarowana światem pisarzy, bardzo chce pomóc w promocji rodzimych autorów....

"Droga"
Ile człowiek dróg musi przejść w życiu, żeby znaleźć swój dom?! Oni szli , wciąż szli wśród zgliszcz , popiołu i spalonych miast. Dziecko i mężczyzna , bardzo odważni i wytrwali a domu nie było widać .
Cormac McCarthy to pisarz, z którym spotkałam się pierwszy raz . (Namówił mnie do tego Mróz wspominając o nim wiele razy w swoich książkach).
Pierwszy raz ale bardzo udany , dzięki któremu dotarło do mnie, jak kruche jest życie ludzkie i jak zgubne kiedy człowiek zostaje sam, bez bliskich , bez domu i jedzenia . Ciężko jest przetrwać kiedy wszystko sprzeciwia się przeciwko tobie. Oni przetrwali , nie tak jakbym chciała. Nie było szczęśliwego zakończenia , bo nie mogło go być kiedy świat przestał istnieć ale w pewnym stopniu udało im się nieść ogień .
Warto sięgnąć po tą książkę , choć jest trudna i przygnębiająca. Polecam .
#cormacmccarthy , #droga , #kormak , #lubieczytac , #pokazcoczytasz ;

"Droga"
Ile człowiek dróg musi przejść w życiu, żeby znaleźć swój dom?! Oni szli , wciąż szli wśród zgliszcz , popiołu i spalonych miast. Dziecko i mężczyzna , bardzo odważni i wytrwali a domu nie było widać .
Cormac McCarthy to pisarz, z którym spotkałam się pierwszy raz . (Namówił mnie do tego Mróz wspominając o nim wiele razy w swoich książkach).
...