Plantacja Somerset

Okładka książki Plantacja Somerset Leila Meacham
Okładka książki Plantacja Somerset
Leila Meacham Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
616 str. 10 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Somerset
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-07-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-15
Liczba stron:
616
Czas czytania
10 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379993369
Tłumacz:
Katarzyna Petecka-Jurek
Tagi:
Katarzyna Petecka-Jurek
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
211 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
42
17

Na półkach:

Jako pierwsza w moje ręce trafiła powieść "Róże", która mnie porwała i utkwiła na długo w pamięci, czego niestety nie mogę powiedzieć o "Plantacji Somerset" po którą sięgnęłam z nadzieją na podobne odczucia. Powieść całkiem przyjemna, niekiedy denerwująca, ale to wszystko, nie budzi głębszych emocji i nie zostawia pustki w sercu po przeczytaniu ostatniej strony. Pomysł na powrót do korzeni Róż sam w sobie jest ciekawy i trafiony jednak, przy tej historii nie czuć już tego czegoś.

Jako pierwsza w moje ręce trafiła powieść "Róże", która mnie porwała i utkwiła na długo w pamięci, czego niestety nie mogę powiedzieć o "Plantacji Somerset" po którą sięgnęłam z nadzieją na podobne odczucia. Powieść całkiem przyjemna, niekiedy denerwująca, ale to wszystko, nie budzi głębszych emocji i nie zostawia pustki w sercu po przeczytaniu ostatniej strony. Pomysł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1802
1146

Na półkach: , ,

Kilka lat temu czytałam ,,Róże" Leili Meacham i wtedy naturalnym krokiem wydawało się, że koniecznie MUSZĘ przeczytać ,,Plantację Somerset" - powieść, która stanowi prequel ,,Róż". Wiedziałam mniej więcej czego mogę się spodziewać. Że znowu będzie to emocjonalna, barwa opowieść o ludziach, których los nie oszczędza a którzy mimo wszystko stają w z nim w szranki. Z jednej strony chciałam dowiedzieć, się co zapoczątkowało całą sagę rodzin Tolliverów, Warwicków i DuMontów ale równocześnie nie byłam na to gotowa. Zaczęłam czytać i szybko odłożyłam powieść na półkę, gdzie przeleżała kilka lat by właśnie teraz nadszedł na nią czas. Emocje opadły, wspomnienia przybladły i otwierając ją teraz na nowo mogłam cieszyć się i zachwycać opowieścią.

,,Plantacja Somerset" to z rozmachem napisana saga rodzinna. Losy trzech rodzin splatają się ze sobą i uzupełniają. Podobno nad nimi ciąży klątwa. I chociaż kolejne pokolenia próbują tak żyć jakby nie wierzyły w jej istnienie to zawsze w najmniej odpowiednim momencie dochodzi ona do głosu i rujnuje mozolnie budowane szczęście. To także pasjonująca opowieść o fascynujących czasach - rodzący się Teksas, ruch abolicjonistyczny, zderzenie różnych typów ludzi a w tle także echa wojny secesyjnej. Powieść próbuje uchwycić okres ponad siedemdziesięcioletni z wszystkimi jego problemami, bolączkami i konfliktami. Na tym tle mogą sobie poradzić tylko ludzie twardzi i zdecydowani a przy tym nie pozbawieni wrażliwości i wyobraźni. I tacy właśnie są bohaterowie, którzy podejmują szaloną decyzję by wyruszyć na zachód w poszukiwaniu swojego miejsca do życia oraz tam budujący nową społeczność.

Powieści Leili Meacham to także skomplikowane historie miłosne. Bohaterowie kochają i pożądają ale nic nie jest tam łatwe. Każda miłość okupiona jest ofiarą albo poświęceniem. I nawet Ci, którzy wydawałoby się żyją w szczęśliwym związku skrywają tajemnice, które ujawnione, mogłyby zrujnować życie innych. Miłość musi zejść na dalszy plan gdy do głosu dochodzą takie emocje jak honor, duma, poświęcenie czy powinność w stosunku do innych. Nikt tak jak bohaterowie nie przekona się jak wielki ciężar przyjdzie im dźwigać, decydując się na rezygnację z miłości.

,,Plantacja Somerset" to pełna rozmachu i emocji powieść. Zachwyca różnorodnością bohaterów, zawiłością czasów w których przyszło im żyć, nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Nic tutaj nie da się przewidzieć. Los płynie w dowolnym kierunku zmuszając bohaterów by dostosowały się albo ogłosiły porażkę. Teksańczycy to jednak twardy naród więc raz za razem stają do walki i pokazują, że nikt, nawet los i życie, nie będzie im grał na nosie. Polecam!

Kilka lat temu czytałam ,,Róże" Leili Meacham i wtedy naturalnym krokiem wydawało się, że koniecznie MUSZĘ przeczytać ,,Plantację Somerset" - powieść, która stanowi prequel ,,Róż". Wiedziałam mniej więcej czego mogę się spodziewać. Że znowu będzie to emocjonalna, barwa opowieść o ludziach, których los nie oszczędza a którzy mimo wszystko stają w z nim w szranki. Z jednej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
462
385

Na półkach:

Uwielbiam sagi rodzinne. Książka o miłości, trudnych wyborach, poświęceniu i klątwie.

Uwielbiam sagi rodzinne. Książka o miłości, trudnych wyborach, poświęceniu i klątwie.

Pokaż mimo to

avatar
250
144

Na półkach: ,

Cudowna opowieść , saga Rodziny Tolivierów, Warwiców i DuMontów od czasu przybycia do Teksasu, zasiedlenia się, stworzenia plantacji , kampanii drzewna i domu towarowego, po utworzeniu miasta i narodzenia kolejnych pokoleń. Łatwo się z nimi zaprzyjaźnić i trudno oderwać się od lektury. Ogromnie polecam.

Cudowna opowieść , saga Rodziny Tolivierów, Warwiców i DuMontów od czasu przybycia do Teksasu, zasiedlenia się, stworzenia plantacji , kampanii drzewna i domu towarowego, po utworzeniu miasta i narodzenia kolejnych pokoleń. Łatwo się z nimi zaprzyjaźnić i trudno oderwać się od lektury. Ogromnie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
641
597

Na półkach:

Uwielbiam sagi rodzinne czytać a ta saga jest po prostu wyjątkowa. Przenosi czytelnika w dawne czasy XIX wiecznej Ameryki. Naprawdę wspaniale się czyta. Nie można się nudzić. Czytanie tej książki bardzo umila czas.
Polecam

Uwielbiam sagi rodzinne czytać a ta saga jest po prostu wyjątkowa. Przenosi czytelnika w dawne czasy XIX wiecznej Ameryki. Naprawdę wspaniale się czyta. Nie można się nudzić. Czytanie tej książki bardzo umila czas.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
187
139

Na półkach:

Historia rodu opisująca kilka pokoleń.
Bohaterką jest kobieta która przeżyła wiele osób i dzięki temu możemy tak wiele się o nich dowiedzieć...
Świetnie napisana, pełna ciepła, miłości, tragedii, współczucia książka która czyta się z przyjemnością.
Nie jesteś w stanie jej przewidzieć!

Historia rodu opisująca kilka pokoleń.
Bohaterką jest kobieta która przeżyła wiele osób i dzięki temu możemy tak wiele się o nich dowiedzieć...
Świetnie napisana, pełna ciepła, miłości, tragedii, współczucia książka która czyta się z przyjemnością.
Nie jesteś w stanie jej przewidzieć!

Pokaż mimo to

avatar
912
105

Na półkach: , ,

Silas Toliver od zawsze marzył o tym, by być właścicielem plantacji. Po śmierci ojca okazuje się, że cały spadek przypadł jego bratu. Dlaczego ojciec pominął Silasa podczas spisywania testamentu? Kiedy prawda wychodzi na jaw, zdenerwowany Silas, któremu duma nie pozwala pracować pod skrzydłami brata, postanawia udać się do Teksasu i założyć własną plantację. Jego ukochana popiera zamiar Silasa, postanawia towarzyszyć mu w jego podróży, podczas której będzie opiekowała się jego małym synkiem. Jedynym problemem, który zaważy na dalszych losach rodziny Toliverów jest brak niezbędnych funduszy. Pewnego dnia do Silasa przychodzi bogaty plantator, który postanawia sfinansować marzenia chłopaka i wspierać go w pierwszych latach zakładania plantacji. Ma tylko jeden warunek: Silas musi wywieźć i ożenić się z jego krnąbrną, przynoszącą hańbę rodzinie, córką. Jessica, wspierająca po kryjomu ruch abolicjonistów od zawsze sprzeciwiała się wykorzystywaniu niewolników co prowadziło do niezgodny między nią, a ojcem. Czy Silas wybierze walkę o siebie i wyruszy z Jessicą spełniać swoje marzenia, czy zostanie ze swoją ukochaną i zaniecha planów jakie snuł od najmłodszych lat? Bardzo dobra, wciągająca i szalenie interesująca historia. Pełnokrwiści, barwni bohaterowie muszą zmierzyć się z trudnymi wyborami i mnóstwem przygód, które czekają ich na każdym kroku. Ciekawostki z życia na plantacjach bawełny, wspaniale opisane początki powstawania intratnych biznesów w Ameryce tamtych lat. Wątek wielopokoleniowej rodziny, jej wzloty i upadki. Kolejna część zatytuowana „Róże” już czeka na swoją kolej ;-) polecam serdecznie.

Silas Toliver od zawsze marzył o tym, by być właścicielem plantacji. Po śmierci ojca okazuje się, że cały spadek przypadł jego bratu. Dlaczego ojciec pominął Silasa podczas spisywania testamentu? Kiedy prawda wychodzi na jaw, zdenerwowany Silas, któremu duma nie pozwala pracować pod skrzydłami brata, postanawia udać się do Teksasu i założyć własną plantację. Jego ukochana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
89

Na półkach:

Świetna, wciągająca lektura, ale porównywanie jej do "Przeminęło z wiatrem" jest sporym nadużyciem i raczej chwytem marketingowym. O tym, że powieść ta jest porównywana do dzieła Margaret Mitchell dowiedziałam się dopiero czytając opinie już po lekturze "Plantacji". Gdyby nie to, w ogóle nie połączyłabym tych dwóch powieści. Inny styl pisania. Nie tak porywający w przypadku "Plantacji". Nie zmienia to faktu, że książkę czyta się bardzo dobrze, historia rodu wciągająca. Chociaż jakoś mnie ta klątwa nie przekonuje. No, jakoś tak niewiarygodnie to brzmi, sztucznie. Druga kwestia trochę niedopracowana, w moim odczuciu, to różne reakcje na przeczytanie pamiętników Jessiki przez Proscillę i przez Silasa. Kiedy wyszło na jaw, że Priscilla potajemnie czytała dzienniki Jessiki, wszyscy byli oburzeni, nie mogli uwierzyć, że dopuściła się takiego naruszenia prywatności. Ale... kiedy kilkadziesiąt lat wcześniej to samo zrobił Silas, Jessica nie miała z tym najmniejszego problemu. Ale to szczegóły. Książkę polecam.

Świetna, wciągająca lektura, ale porównywanie jej do "Przeminęło z wiatrem" jest sporym nadużyciem i raczej chwytem marketingowym. O tym, że powieść ta jest porównywana do dzieła Margaret Mitchell dowiedziałam się dopiero czytając opinie już po lekturze "Plantacji". Gdyby nie to, w ogóle nie połączyłabym tych dwóch powieści. Inny styl pisania. Nie tak porywający w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
768
214

Na półkach: , , ,

Wow! Niezwykle intrygujące i bardzo dokładnie ukazane losy rodziny Toliverów w zamieszkujących XIX wieczne Stanach Zjednoczonych. Wszystko zaczyna się od śmierci najstarszego Tolivera. Dla Silasa umiera nie tylko ojciec ale także marzenia i plany o podróży do Teksasu i założenia tam swojej plantacji. Cały majątek przypadł bowiem jego bratu. Pojawia się jednak szansa, której zupełnie się nie spodziewał. Niestety w zamian za finanse Silas zmuszony będzie wyrzec się miłości do ukochanej i poślubić córkę fundatora, Jessikę. Dla niej to kara za skrajnie abolicjonistyczne poglądy. Tak zaczyna się nowy etap w życiu młodego dziedzica i jego młodej żony.
To opowieść o miłości, cierpieniu, zdradzie, wyrzeczeniach i poświęceniu dla idei.

Znalazłam w tej historii wszystko, co lubię w dobrej książce: świetny pomysł i jego realizację, bohaterów, z którymi się zżyłam i im z całego serca kibicowałam, klimat aktualnych czasów, bardzo dokładnie ukazane tło historyczne. Nie brakowało uśmiechów, łez wzruszenia i współczucia dla bohaterów. Teraz muszę zdobyć "Róże" :) Świetna pozycja.

Wow! Niezwykle intrygujące i bardzo dokładnie ukazane losy rodziny Toliverów w zamieszkujących XIX wieczne Stanach Zjednoczonych. Wszystko zaczyna się od śmierci najstarszego Tolivera. Dla Silasa umiera nie tylko ojciec ale także marzenia i plany o podróży do Teksasu i założenia tam swojej plantacji. Cały majątek przypadł bowiem jego bratu. Pojawia się jednak szansa, której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
801
270

Na półkach: ,

Jest to powieść dla miłośników serialu "Przeminęło z wiatrem", "Północ - Południe", ale to też klimaty "Domku na prerii" i "Doktor Quinn". Piękna saga kilku pokoleń rodu Toliverów i ich przyjaciół, założycieli miasta Howbutker. Jest to nieco ckliwa, pełna dramatów historia, ale porywająca.

Jest to powieść dla miłośników serialu "Przeminęło z wiatrem", "Północ - Południe", ale to też klimaty "Domku na prerii" i "Doktor Quinn". Piękna saga kilku pokoleń rodu Toliverów i ich przyjaciół, założycieli miasta Howbutker. Jest to nieco ckliwa, pełna dramatów historia, ale porywająca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    332
  • Przeczytane
    249
  • Posiadam
    44
  • 2018
    8
  • Ulubione
    8
  • E-book
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Ebooki
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2015
    3

Cytaty

Więcej
Leila Meacham Plantacja Somerset Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także