-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2015-03-07
Książka bardzo lekka. Krótka, ale uświadamia pewne rzeczy.
Książka bardzo lekka. Krótka, ale uświadamia pewne rzeczy.
Pokaż mimo to2015-04-16
Skończyłam! Już jako dziecko podziwiałam książkę, która znajdowała się na półce w mojej rodzinie od pokoleń. Postanowiłam sobie wtedy, że jak będę duża to ją przeczytam. I nadeszła ta pora - przyszedł czas omawiać ją na lekcji języka polskiego. Przeczytałam ją dość szybko, ponieważ pisana jest bardzo prosto, a treści w niej zawarte bardzo zrozumiale przekazane. Już na początku zaintrygowała mnie postać panny Izabeli! Moją ostateczną oceną nie będzie jednak 10 gwiazdek, po postać głównego bohatera, Stasia Wokulskiego, była zbyt zimna jak na moje potrzeby emocjonalne.
Skończyłam! Już jako dziecko podziwiałam książkę, która znajdowała się na półce w mojej rodzinie od pokoleń. Postanowiłam sobie wtedy, że jak będę duża to ją przeczytam. I nadeszła ta pora - przyszedł czas omawiać ją na lekcji języka polskiego. Przeczytałam ją dość szybko, ponieważ pisana jest bardzo prosto, a treści w niej zawarte bardzo zrozumiale przekazane. Już na...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-23
Patrzę na opinie innych recenzentów i jestem zdziwiona. Czy prostota już nie może być wspaniała? Czy książka musi zmuszać do głębokich refleksji, żeby wnosiła do naszego życia wartości? Jakież to jest głupie! - umniejszać wartość rzekomo oczywistych rzeczy na sprawę czegoś, co można interpretować w różnorodny sposób. Książka jest dobra i trafia do przeciętnego odbiorcy. Nie widzę powodu, żeby przez to tak słabo ją oceniać.
Patrzę na opinie innych recenzentów i jestem zdziwiona. Czy prostota już nie może być wspaniała? Czy książka musi zmuszać do głębokich refleksji, żeby wnosiła do naszego życia wartości? Jakież to jest głupie! - umniejszać wartość rzekomo oczywistych rzeczy na sprawę czegoś, co można interpretować w różnorodny sposób. Książka jest dobra i trafia do przeciętnego odbiorcy. Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przyjemna książka. Bardzo lekka i napawająca czytelnika optymizmem.
Przyjemna książka. Bardzo lekka i napawająca czytelnika optymizmem.
Pokaż mimo to