Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem już po lekturze książki i mam trochę mieszane odczucia. Z jednej strony autorka w sposób zwięzły i przejrzysty nakreśliła historię Schumachera. W ciekawy sposób przedstawiła go nie tylko jako twardego, bezwzględnego kierowcę wyścigowego, ale również ukazała jego drugą stronę- zwykłego człowieka ceniącego przede wszystkim rodzinne, domowe zacisze, jego problemy i rozterki osobiste oraz mentalne. Godne uwagi są też zawarte w książce opinie o Schumacherze, głoszone przez inne osoby związane z F1, ale i nie tylko. W tej kwestii nie można raczej do niczego się przyczepić. Niestety słowa krytyki trzeba skierować do polskiej edycji książki. Widać, że osoba tłumacząca tekst nie wie tak na dobrą sprawę czym jest Formuła 1, co to są wyścigi samochodowe i nie ma o tym zielonego pojęcia. Na porządku dziennym określa więc zawodników F1 jako kierowców rajdowych, a przecież wyścigi bolidów na zamkniętym torze, to nie to samo, co wyścigi rajdowe. To dwie zupełnie odmienne dziedziny motorsportu!! Poza tym tłumacz przekręca również nazwy zespołów F1 (wynik błędnego tłumaczenia, wynikający z niewiedzy tłumacza?) I tak w książce dowiadujemy się, że w F1 startował/startuje zespół Mercedes McLarena, czy BMW Williamsa. Czyżby więc Mercedes lub BMW miały wtedy swój własny zespół w F1, a McLaren lub Williams byli, nie wiem...., partnerami, dostawcami silników? No cóż, wystarczyło trochę poczytać informacje, chociażby w internecie i przygotować się do tłumaczenia. Tłumacz wiedziałby wtedy, że w F1 mamy do czynienia z zespołami McLarena i Williamsa, a Mercedes w owym okresie dostarczał jedynie silniki McLarenowi, podobnie jak BMW zaopatrywało Williamsa w swoje jednostki napędowe. Owszem, w późniejszym okresie BMW miało swój zespół w F1, po wykupieniu udziałów w ekipie Saubera, podobnie jak teraz swój zespół posiada Mercedes, gdy w 2010 roku przejął mistrzowską ekipę Brawn GP z sezonu 2009, ale to już inna historia. Zdarzają się również literówki, czasem irytujące. Na szczęście jednak nie ma ich aż tak wiele.
Podsumowując książka jest na pewno cennym źródłem informacji dla osób zainteresowanych nie tylko F1, ale również dla tych, którzy chcą poznać fenomen Schumachera, jako wielkiego sportowca. Dla osób interesujących się Formułą 1 stanowi wspaniałe źródło nowych, ciekawych informacji. Trzeba jedynie pogodzić się z niewiedzą tłumacza, który ewidentnie nie popisał się, przez co efekty jego pracy z pewnością będą raziły fanów F1.

Jestem już po lekturze książki i mam trochę mieszane odczucia. Z jednej strony autorka w sposób zwięzły i przejrzysty nakreśliła historię Schumachera. W ciekawy sposób przedstawiła go nie tylko jako twardego, bezwzględnego kierowcę wyścigowego, ale również ukazała jego drugą stronę- zwykłego człowieka ceniącego przede wszystkim rodzinne, domowe zacisze, jego problemy i...