Niby każdy kojarzy dzieje twierdzy brzeskiej, ale zdecydowanie brakowało monografii poświęconej tej wywodzącej się z XIX wieku fortyfikacji. Carska cytadela, potem więzienie, wreszcie dwa oblężenia: w trakcie kampanii wrześniowej oraz w początkowym okresie „Operacji Barbarossa.” Dla Rosjan dopiero po latach „Krepost” stała się symbolem desperackiej, tygodniowej obrony, choć nie miała ona znaczenia strategicznego. Stała się izolowanym punktem oporu, gdzie pojedyncze punkty broniły się jeszcze wiele dni lipca 1941. Prawda była dość niewygodna, z perspektywy Najwyższego Naczelnego Dowództwa nieliczni ocaleni obrońcy byli wręcz podejrzewani o zdradę. Dopiero po latach ten epizod Wielkiej Wojny Ojczyźnianej doczekał się monumentalnego pomnika oraz pierwszych naukowych opracowań.
Autor jest dość znany w Polsce, publikujący m. in. na łamach czasopisma „Technika Wojskowa. Historia”, nie pomija w swojej monografii kwestii rozbudowy obiektów fortecznych, ani czasów II Rzeczypospolitej – obronę w dniach 14-17.09.1939 raczej skrzętnie pomijano. Autor odbrązawia legendę twierdzy, opowiada zrozumiałym językiem, bez zbędnego patosu. Kolejne wydanie tej naprawdę zajmującej i rzetelnej pozycji wypadłoby uzupełnić o dokładniejsze mapy twierdzy.
Ciekawa, dobrze przetłumaczona historia twierdzy w Brześciu (nad. Bugiem lub Litewskim). Dużo ciekawych informacji o samym mieście. Szczegółowy opis obrony w 1941. Niestety, o czym pisali poprzednicy, brakuje map (jest chyba jedna) - to naprawdę duży minus - praktycznie niemożliwe jest "wczucie się" w przebieg zdarzeń zaś tekst robi bez nich wrażenie chaotycznego. Dyskusyjny jest brak opisu rodzajów fortyfikacji/umocnień (np. rawelin),dla zrozumienia konieczne jest zajrzenie do wydawnictw specjalistycznych. Autor przypomina też jedną z tragedii Związku Sowieckiego, wszystkich jeńców (i ich rodziny) traktowano jako zdrajców ojczyzny - tu szczególnie polecam listy byłych obrońców cytowane w załączniku do książki.
Publikacja ma charakter raczej popularno-naukowy, kierowana jest do szerszego spektrum czytelników i o tym należy pamiętać rozpoczynając lekturę.