Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie potrafię ocenić tej książki. Rozwleczona do bólu. Pełno wątków, dialogów, które zasadniczo nie mają żadnego większego znaczenia. Można omijać swobodnie, nic się nie traci. Absurd goni absurd, świat gejów i pedofilów, cała reszta stanowi tło. Wszyscy żałują idealnego Jude, którego ból na początku był ciekawy, dalej już tylko przesadzony i irytujący. Twój przyjaciel się tnie? Poproś, aby przestał i w sumie tyle - czynność powtórz przez każdego bohatera powieści, który się o tym dowiedział. Ogólnie mamy tutaj przekrój przez wiele lat. Jeśli ktoś usunąłby tą informację, nie zauważyłabym nic. Mentalność, zachowanie, masz 20 czy 40 lat - identyczne!
I zastanawia mnie jedno, co ma początek do całej reszty? Poznajemy fajny, barwny świat czwórki przyjaciół, lecz co dalej? Historia okazuje się skupiać tylko na jednym, drugi ma o tyle jeszcze uwagi z racji bycia kochankiem w późniejszych rozdziałach.

Nie potrafię ocenić tej książki. Rozwleczona do bólu. Pełno wątków, dialogów, które zasadniczo nie mają żadnego większego znaczenia. Można omijać swobodnie, nic się nie traci. Absurd goni absurd, świat gejów i pedofilów, cała reszta stanowi tło. Wszyscy żałują idealnego Jude, którego ból na początku był ciekawy, dalej już tylko przesadzony i irytujący. Twój przyjaciel się...

Jeśli ktoś chce kolejną książkę pana Evansa z tym samym motywem - ma idealną okazję! Mam do Evansa sentyment, lecz ile można? Ciągle to samo, tylko zmienione imiona bohaterów, minimalnie charakter, kilka wydarzeń. Co jak co, oryginalnością nie może się on już poszczycić, a szkoda.

Jeśli ktoś chce kolejną książkę pana Evansa z tym samym motywem - ma idealną okazję! Mam do Evansa sentyment, lecz ile można? Ciągle to samo, tylko zmienione imiona bohaterów, minimalnie charakter, kilka wydarzeń. Co jak co, oryginalnością nie może się on już poszczycić, a szkoda.

Jestem rozczarowana. Próbowałam dać tej powieści szanse, w efekcie tylko zmarnowałam wieczór. Dawno nie trzymałam w dłoniach czegoś tak okropnego. Nigdy nie oceniłam tak nisko żadnej książki.

Jestem rozczarowana. Próbowałam dać tej powieści szanse, w efekcie tylko zmarnowałam wieczór. Dawno nie trzymałam w dłoniach czegoś tak okropnego. Nigdy nie oceniłam tak nisko żadnej książki.