-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2016-02-23
2015
2015-09-12
To jedna z tych książek, od której nie chcecie za nic się oderwać. Ta, o której myślicie długo po zakończeniu czytania. Ta, do której świata chcecie jeszcze powrócić.
Mam w tym roku maturę. Postanowiłam sobie, że biorę się do pracy od września. No, ale cóż... Na mojej drodze stanęła ta oto książka. Oglądałam wcześniej film. Wiedziałam co się stanie, pamiętałam większość wątków, ale i tak książka była dla mnie czymś nowym. Czytałam z samej przyjemności czytania i emocje, bez względu na to, że znałam fabułę, nie zmalały. Wręcz przeciwnie.
Książka to powieść o dojrzewaniu. O tym, jak zmienia się spojrzenie ludzi na świat z perspektywy czasu. O tym jak szybko zmieniają się nasze priorytety, no i właśnie, gdzie w dojrzałym życiu miejsce na przyjaźń.
Powieść jest niesamowicie przepełniona emocjami. Przeżywasz wszystko razem z Emmą i Dexterem. Uczucie pustki, gdy cierpią, wstyd po kacu, rozczarowanie sobą i przyjacielem, boisz się z nimi o przyszłość, kochasz, gdy oni kochają. I przez całą książkę czujesz ich tęsknotę do siebie samych.
Przeczytałam książkę w tytułowy jeden dzień. Wolałabym rozłożyć sobie ją na kilka dni, ale niestety nie miałam czasu. "Jeden dzień" przypomniał mi co kocham w książkach. Oraz jak przypadkowo można natrafić na naprawdę interesujący materiał.
Teraz siedzę sobie w niedzielny poranek i myślę, że wciąż tkwię w świece z książki. Zapomniałam o tym uczuciu. Polecam je każdemu tak, jak i tą powieść. Jest... niesamowita. Nie rozczarujecie się.
To jedna z tych książek, od której nie chcecie za nic się oderwać. Ta, o której myślicie długo po zakończeniu czytania. Ta, do której świata chcecie jeszcze powrócić.
Mam w tym roku maturę. Postanowiłam sobie, że biorę się do pracy od września. No, ale cóż... Na mojej drodze stanęła ta oto książka. Oglądałam wcześniej film. Wiedziałam co się stanie, pamiętałam większość...
2015-05-16
R E W E L A C J A.
Oczywiście, nie jest niespodzianką, że książka wbija w fotel od pierwszej strony. Przeczytałam ją w dwa dni, a to tylko dlatego, że nie miałam czasu.
Kolejna książka autorki, które prawi o chorobie, ale nie ukazuje jej jako przekleństwa. Kiedyś nie mogłam sobie wyobrazić siebie w roli matki chorego dziecka. Teraz rozumiem, że może to być błogosławieństwem. Ile Willow masz w sobie mądrości, przenikliwości... Rozumiesz sprawy lepiej, niż na pierwszy rzut oka mogło się wydawać. Zakochałam się w Tobie.
Jednocześnie jest to historia pełna cierpienia. Płaczę razem z Charlotte i Seanem, kiedy łamiesz sobie nogę, musisz zakładać ten okropny gips i nie rozumiesz, czemu sprawiasz tyle cierpienia swoim rodzicom. Płaczę, kiedy Twoja mama zdaje sobie sprawę, że możesz nie urodzić się żywa. Kiedy Twoja siostra popada w coraz większe emocjonalne bagno. Płaczę, kiedy ty jesteś dzielna i wszystko to cierpliwie znosisz.
Wielka jest miłość matki do dziecka i chciałabym, żeby wszyscy rodzice kochali swoje dzieci jak Twoi kochali Ciebie. Żeby świat był trochę sprawiedliwszy dla takich jak Ty.
Piękna, mądra, wzruszająca powieść. Aż brakuje mi epitetów, żeby ją opisać. Jednocześnie zakończenie trochę ironiczne, jakby nie z tej bajki. Po co robić coś takiego czytelnikowi? Żeby pokazać, że życie nie zawsze jest kolorowe?
Przecież my to już wiemy...
R E W E L A C J A.
Oczywiście, nie jest niespodzianką, że książka wbija w fotel od pierwszej strony. Przeczytałam ją w dwa dni, a to tylko dlatego, że nie miałam czasu.
Kolejna książka autorki, które prawi o chorobie, ale nie ukazuje jej jako przekleństwa. Kiedyś nie mogłam sobie wyobrazić siebie w roli matki chorego dziecka. Teraz rozumiem, że może to być...
2013
2014
Byłam nastawiona dość sceptycznie, ale okazało się, że powieść wiele zyskuje przy bliższym poznaniu. Czyta się rewelacyjnie - lekko, przyjemnie. Przeczytałam w jeden dzień, bo nie mogłam się z nią rozstać.
Byłam nastawiona dość sceptycznie, ale okazało się, że powieść wiele zyskuje przy bliższym poznaniu. Czyta się rewelacyjnie - lekko, przyjemnie. Przeczytałam w jeden dzień, bo nie mogłam się z nią rozstać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to