Profil użytkownika: jasberin
Biblioteczka
Opinie
Tadeusz Neuman był przed wojną dyrektorem zakładów starachowickich. Pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej, był spowinowacony z rodziną Citroenów i Skarbków (tych od Krystyny Skarbek). Nie czuł się Żydem i od samego początku niemieckich prześladowań postanowił nie stosować się do takich zarządzeń, jak noszenie opaski czy konieczność przeniesienia do getta, na co na...
więcej Pokaż mimo to
Nieudany powrót do pisarza, którego kiedyś dawno (tzn. w liceum) lubiłam.
Powieść zaczyna się intrygująco, można wręcz powiedzieć, że od trzęsienia ziemi – śmiertelnego wypadku młodego człowieka na rzece Twisted. Irving ciekawie opisuje życie drwali i flisaków w New Hampshire w latach 50 XX wieku. Niestety jest to chyba jedyna ciekawa rzecz w tej książce, plus może jeszcze...
Jenny Diski z czułością, ale trzeźwo i szczerze podsumowuje swoją młodość w latach 60-tych w swingującym Londynie.
Nie jest to jednak książka autobiograficzna. Niejako przy okazji dowiadujemy się, że Diski miała tzw. trudne dzieciństwo i że w pewnym momencie wzięła ją pod opiekę matka przyjaciółki (ale nie dowiemy się, że była to Doris Lessing), że była pacjentką szpitali...
Aktywność użytkownika jasberin
Ok. Mnie autorka przekonała, żeby od Dehnela tłumacza trzymać się z daleka.
To ja dla odmiany polecam tekst B. Kopeć-Umiastowskiej pt. "Dehnel na trawniku" dotyczący tego tłumaczenia (można wpisać w google "umiastowska dehnel ma trawniku", wyskoczy pdf).
Tadeusz Neuman był przed wojną dyrektorem zakładów starachowickich. Pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej, był spowinowacony z rodziną Citroenów i Skarbków (tych od Krystyny Skarbek). Nie czuł się Żydem i od samego początku niemieckich prześladowań postanowił nie stosować się do ta...
RozwińW Izraelu pisarze są nie tylko dostarczycielami rozrywki. To prorocy. To nie diaspora, tylko pierwsza linia frontu. (s.114).
W dzieciństwie kilkoro moich przyjaciół miało takich ojców. Tyranów nastroju. Ponurych, sfrustrowanych, pełnych uraz, upartych, z wolą mocy sprowadzoną do prymitywnego pogłębiania domow...
RozwińRepublikanie raz na jakiś czas odczuwają potrzebę dowartościowania jakiegoś tłuka (...). s. 19.
ulubieni autorzy [23]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie