-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2015-12-04
2015-08
2014-07
2014-06-08
2014-05-20
2014-04
2014-04
2014-04-19
2014-05-03
"O sztuce miłości" Ericha Fromma jest dosyć ciekawą pozycją. Mimo psychologicznego wykształcenia nie jest to pozycja naukowa, sam autor przyznaje, że tworzy ją, by przekazać swoje myśli, nie teorie, chociaż posługuje się nimi, gdy to konieczne. Z kilkoma jego uwagami się nie zgadzam, sądzę, iż ojciec kocha swe dzieci nie tylko ze względu na okazywane mu posłuszeństwo. Także część z jego myśli jest już nieaktualna w obliczu najnowszych badań. Łatwo zauważyłem niechęć autora to ówczesnego-dzisiejszego społeczeństwa. Jednak mimo wszystko polecam zapoznać się z tą pozycją.
"O sztuce miłości" Ericha Fromma jest dosyć ciekawą pozycją. Mimo psychologicznego wykształcenia nie jest to pozycja naukowa, sam autor przyznaje, że tworzy ją, by przekazać swoje myśli, nie teorie, chociaż posługuje się nimi, gdy to konieczne. Z kilkoma jego uwagami się nie zgadzam, sądzę, iż ojciec kocha swe dzieci nie tylko ze względu na okazywane mu posłuszeństwo. Także...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-02
2014-03-31
2014-04-14
"Prawiek i inne czasy" Olgi Tokarczuk polecił mi kolega. Powiedział, że książka spodoba mi się, nie pomylił się.
Czym jest Prawiek? Wbrew pierwszym skojarzeniom nie jest to inny wymiar czasoprzestrzenny, lecz jest (nie)zwykłą krainą ukrytą na południu Polski, w okolicach Kielc. Głębią się tam tajemnicze siły Natury, które odgrywają - tak jak i ona sama - bardzo ważną rolę. Z chęcią czytałem opisy lasów czy rzek, nie uważam, by mnie przytłaczały.
Historie ludzi żyjących na tym terenie są spowite dziwną siłą, zupełnie jakby byli marionetkami. Ale czy tak jest naprawdę przekona się tylko sam czytelnik. Z gargantuiczną przyjemnością czytałem zasady "Ośmiu Światów" - stanowią one dobry materiał do refleksyjnych przemyśleń. Mimo mojego dosyć rozstrzelanego sposobu pisania historia jest bardzo spójna i łącząca się ze sobą. Według mnie - warta przeczytania.
"Prawiek i inne czasy" Olgi Tokarczuk polecił mi kolega. Powiedział, że książka spodoba mi się, nie pomylił się.
Czym jest Prawiek? Wbrew pierwszym skojarzeniom nie jest to inny wymiar czasoprzestrzenny, lecz jest (nie)zwykłą krainą ukrytą na południu Polski, w okolicach Kielc. Głębią się tam tajemnicze siły Natury, które odgrywają - tak jak i ona sama - bardzo ważną rolę....
2014-03-24
Nie oczekiwałem wiele po tego tupu noweli. Ale "Sachem" zaskoczył mnie swoją krótką fabułą. W porównaniu do "Latarnika" jest ona o niebo lepsza, ciekawsza, bardziej wpadająca w pamięć.
Historia ostatniego wodza Indian - zniewolonego, wystawionego na walkę z duchami swoich przodków. To idealna kreacja, by oddać także ducha kraju pod zaborami.
Nie oczekiwałem wiele po tego tupu noweli. Ale "Sachem" zaskoczył mnie swoją krótką fabułą. W porównaniu do "Latarnika" jest ona o niebo lepsza, ciekawsza, bardziej wpadająca w pamięć.
Historia ostatniego wodza Indian - zniewolonego, wystawionego na walkę z duchami swoich przodków. To idealna kreacja, by oddać także ducha kraju pod zaborami.
Bardzo wiele mówi się o okrucieństwie II wojny światowej, odrobinę mniej uwagi poświęca się cierpieniu dzieci. Alfred Zajdorf spisał swoje wspomnienia właśnie z tego okresu. Miał wtedy 11 lat, będąc w Warszawie na jego oczach hitlerowcy zamordowali mu ojca. Był to rok 1940, dziś wiemy, że do końca walk zostało jeszcze ponad 5 lat. Ale on tego nie wiedział, podobnie jak tego, co stało się z jego mamą. Został sam w stolicy, nie wiedział, co się dzieje. Dzięki życzliwości i odwadze ludzi odnalazł tymczasowy dom.
Nie będę rozpisywał się nad tym, co go spotkało - każdy zapozna się z tym w trakcie lektury. Jednak myślę, że stopniowe odkrywanie historii uświadomi nam jeszcze bardziej, iż wojna zmusza do łamania pewnych zasad moralnych. Nasuwa mi się tylko myśl, czy dziś, my, mamy prawo oceniać takie zachowanie?
Moją uwagę przykuła duża różnica między przeżywaniem wojny w mieście a na wsi. Wieś żyła własnym rytmem, była sielanką w porównaniu do Warszawy. Nikt na niej nie cierpiał głodu, niedostatku; kwestie sporne przypominały mi bardziej zażyłe spory sąsiedzkie niż czas walk. Znacznie później przewinęła się gdzieś Armia Krajowa. Kogoś mogą odrzucić liczne wulgaryzmy, jednak mną nie wstrząsnęły. Wydały mi się czymś naturalnym.
Bardzo wiele mówi się o okrucieństwie II wojny światowej, odrobinę mniej uwagi poświęca się cierpieniu dzieci. Alfred Zajdorf spisał swoje wspomnienia właśnie z tego okresu. Miał wtedy 11 lat, będąc w Warszawie na jego oczach hitlerowcy zamordowali mu ojca. Był to rok 1940, dziś wiemy, że do końca walk zostało jeszcze ponad 5 lat. Ale on tego nie wiedział, podobnie jak...
więcej Pokaż mimo to