-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2024-04-29
2024-04-28
To na pewno dobrze napisana książka. Spodziewałem się jednak czegoś innego, bardziej zależało mi na opisie samego Afganistanu, tamtejszego życia, kontrastu ze spojrzeniem amerykańskiego żołnierza. Taki jest tylko początek, później prawie same szczegółowe opisy poszczególnych potyczek.
To na pewno dobrze napisana książka. Spodziewałem się jednak czegoś innego, bardziej zależało mi na opisie samego Afganistanu, tamtejszego życia, kontrastu ze spojrzeniem amerykańskiego żołnierza. Taki jest tylko początek, później prawie same szczegółowe opisy poszczególnych potyczek.
Pokaż mimo to2024-04-19
Piękna książka, poruszająca, pokazująca meandry ludzkiej natury na tle dramatycznych wydarzeń. Pokazuje jak straszny jest fanatyzm, a fanatyzm religijny jest najgorszym z możliwych. I tylko ten kącik ust uniesiony do góry na zakończenie daje nadzieję.
Piękna książka, poruszająca, pokazująca meandry ludzkiej natury na tle dramatycznych wydarzeń. Pokazuje jak straszny jest fanatyzm, a fanatyzm religijny jest najgorszym z możliwych. I tylko ten kącik ust uniesiony do góry na zakończenie daje nadzieję.
Pokaż mimo to2024-03-29
W dzieciństwie uwielbiałem opowieści o wojnie trojańskiej, niestety ta książka jakoś mnie nie wciągnęła...
W dzieciństwie uwielbiałem opowieści o wojnie trojańskiej, niestety ta książka jakoś mnie nie wciągnęła...
Pokaż mimo to2024-03-16
Jakoś nie mogę przekonać się do amerykańskich kryminałów, ale ta pozycja była krokiem zrobionym w stronę oswojenia się z nimi. Były momenty, że przewracałem kartkę za kartką, "momenty" zresztą też były. Intryga ciekawa, wytłumaczona w każdym szczególe, ale czegoś jednak zabrakło. Może za dużo tu akcji, a za mało wyrazistych bohaterów, zero jakiegoś psychologicznego podejścia do tematu. Takie czytadło lekkostrawne, chociaż do obiadu ze względu chociażby na scenę ze szczurem nie polecam...
Jakoś nie mogę przekonać się do amerykańskich kryminałów, ale ta pozycja była krokiem zrobionym w stronę oswojenia się z nimi. Były momenty, że przewracałem kartkę za kartką, "momenty" zresztą też były. Intryga ciekawa, wytłumaczona w każdym szczególe, ale czegoś jednak zabrakło. Może za dużo tu akcji, a za mało wyrazistych bohaterów, zero jakiegoś psychologicznego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-02
Mam odrobinę mieszane uczucia. Z pewnością akcja jest dobrze skonstruowana, dopracowana w każdym szczególe, ale właśnie trochę jednak tych szczegółów za wiele. W pewnym momencie prawie domyśliłem się rozwiązania i niewiele się myliłem. Miłośnikom inteligentnych kryminałów z pewnością się spodoba.
Mam odrobinę mieszane uczucia. Z pewnością akcja jest dobrze skonstruowana, dopracowana w każdym szczególe, ale właśnie trochę jednak tych szczegółów za wiele. W pewnym momencie prawie domyśliłem się rozwiązania i niewiele się myliłem. Miłośnikom inteligentnych kryminałów z pewnością się spodoba.
Pokaż mimo to2024-02-17
Czy to wstyd dla mężczyzny przeczytać czasem dobry romans? Z pewnością nie i w myśl tego hasła zupełnie przez przypadek pierwszy raz spotkałem się z książką autorki. Trochę zachęciła mnie jakaś recenzja porównująca ją do Kate Morton. Niestety to tak naprawdę zupełnie inna półka. Morton pisze powieści wysmakowane, pięknym językiem z dopracowaną w każdym szczególe fabułą. W przypadku pani Lennox tak nie jest. Za dużo tu chaosu, zbyt wiele się dzieje i nie jest to literatura wyższych lotów. To z minusów, ale są też plusy. W sumie ciekawa intryga romansowa z nutką historii w tle, czyli to co tygryski lubią najbardziej. Czy sięgnę jeszcze kiedyś po powieść autorki? Niewykluczone!
Czy to wstyd dla mężczyzny przeczytać czasem dobry romans? Z pewnością nie i w myśl tego hasła zupełnie przez przypadek pierwszy raz spotkałem się z książką autorki. Trochę zachęciła mnie jakaś recenzja porównująca ją do Kate Morton. Niestety to tak naprawdę zupełnie inna półka. Morton pisze powieści wysmakowane, pięknym językiem z dopracowaną w każdym szczególe fabułą. W...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-06
Świetna książka mistrza sądowych thrillerów. Wspaniale zbudowany nastrój, jakoś mi się wcale nie dłużyła. Przeczytać ją powinien każdy, kto opowiada się za karą śmierci.
Świetna książka mistrza sądowych thrillerów. Wspaniale zbudowany nastrój, jakoś mi się wcale nie dłużyła. Przeczytać ją powinien każdy, kto opowiada się za karą śmierci.
Pokaż mimo to2024-01-25
Jakoś tak nie wiedzieć czemu to dopiero pierwsze, chociaż nie ostatnie spotkanie z autorką. Książka na pewno mnie zaciekawiła, może nie porwała. Ponieważ jest bardzo krótka, to i krótka będzie recenzja - z pewnością sięgnę po inne jej powieści
Jakoś tak nie wiedzieć czemu to dopiero pierwsze, chociaż nie ostatnie spotkanie z autorką. Książka na pewno mnie zaciekawiła, może nie porwała. Ponieważ jest bardzo krótka, to i krótka będzie recenzja - z pewnością sięgnę po inne jej powieści
Pokaż mimo to2024-01-21
Trzecia przeczytana książka autora, bardzo dobra. Trzy splatające się wątki, kryminalny, osobisty prowadzącego śledztwo i ten sprzed wielu lat. Wszystko pięknie poukładane i napisane. Przy okazji trochę historii wysiedleń Szkotów do Kanady. Peter May jak okazuje czuje się świetnie właśnie w tych wątkach historycznych, a opis miłości z XIX wieku jest na miarę powieści Kena Folleta. Szkoda, że w Polsce ukazały się tylko cztery książki autora a napisał ich ponad 20, nie tylko kryminałów.
Trzecia przeczytana książka autora, bardzo dobra. Trzy splatające się wątki, kryminalny, osobisty prowadzącego śledztwo i ten sprzed wielu lat. Wszystko pięknie poukładane i napisane. Przy okazji trochę historii wysiedleń Szkotów do Kanady. Peter May jak okazuje czuje się świetnie właśnie w tych wątkach historycznych, a opis miłości z XIX wieku jest na miarę powieści Kena...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-13
Piękna powieść z ciekawym pomysłem na narrację. Losy francuskiej niewidomej dziewczynki splatają się z losami młodego niemieckiego żołnierza. Łączy ich miłość do radia, dzieli wszystko inne. Akcja toczy się w czasach zagłady, zagłady wszelkiego dobra, moralności, zagłady człowieczeństwa. Mimo to bohaterowie próbują o to dobro walczyć. Ciekawie jest przedstawiona postać niemieckiego młodziutkiego żołnierza, który od początku ma wątpliwości, widzi straszne obrazy, ale zostaje ostatecznie wciągnięty przez maszynę totalitaryzmu. Polecam
Piękna powieść z ciekawym pomysłem na narrację. Losy francuskiej niewidomej dziewczynki splatają się z losami młodego niemieckiego żołnierza. Łączy ich miłość do radia, dzieli wszystko inne. Akcja toczy się w czasach zagłady, zagłady wszelkiego dobra, moralności, zagłady człowieczeństwa. Mimo to bohaterowie próbują o to dobro walczyć. Ciekawie jest przedstawiona postać...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-03
Doskonała książka, jedna z lepszych z całej serii, a przeczytałem już 6. Trochę szedłem nie po kolei, bo zacząłem od trzeciej do końca i teraz wróciłem do drugiej. Pomysł jakby z Milczenia Owiec, ale tylko trochę. Szybko się czyta i kolejny raz świetnie wplecione wątki osobiste bohaterów. Na ten pomysł przed autorami tej kryminalnej książki nikt chyba nie wpadł. Polecam
Doskonała książka, jedna z lepszych z całej serii, a przeczytałem już 6. Trochę szedłem nie po kolei, bo zacząłem od trzeciej do końca i teraz wróciłem do drugiej. Pomysł jakby z Milczenia Owiec, ale tylko trochę. Szybko się czyta i kolejny raz świetnie wplecione wątki osobiste bohaterów. Na ten pomysł przed autorami tej kryminalnej książki nikt chyba nie wpadł. Polecam
Pokaż mimo to2023-12-27
Pierwsze słowo, które ciśnie mi się na usta po przeczytaniu ostatniej kartki: WSTRZĄSAJĄCE! Dawno już żadna książka nie wywarła na mnie tak wielkiego wrażenia. Powodów jest kilka. Po pierwsze, oczywiście szczegółowo możemy dowiedzieć się o najbardziej przerażającej aferze ostatnich 30 lat, o faktach, zeznaniach, wydarzeniach, które sprawiają, że człowiek kręci głową i myśli "nie to nie stało się naprawdę, to jest jakiś kryminał Grishama". Po drugie, to jak mimo skazania czterech głównych oskarżonych sprawę rozmyto, tak naprawdę nie wyjaśniono do końca, nie zbadano, a pewnie kilkadziesiąt osób biorących udział w szatańskim procederze nie poniosło żadnej odpowiedzialności. Jeden z antybohaterów uzyskał nawet odszkodowanie od państwa, niewiele mniejsze niż rodziny ofiar. Po trzecie, nikt nie mówił nawet o jakiejkolwiek odpowiedzialności osób, które zajmowały ważne stanowiska i o wszystkim wiedziały. Nie chodzi mi tylko o dyrektora pogotowia, który nie poniósł żadnej odpowiedzialności, a później wylądował na ciepłej posadzie związanej z dysponowaniem lekami, ale także o policję, prokuraturę, które mimo wielu sygnałów nie rozbiły dosłownie nic. Jak zeznał w czasie procesu właściciel jednego z zakładów pogrzebowych, gdy w końcu dotarł do prokuratora, który go przyjął, usłyszał on: "panie, daj pan spokój, dopiero by z tego jaja wyszły". I po czwarte, sam jestem dziennikarzem od ponad 20 lat poruszającym trudne tematy, z wielką ciekawością przeczytałem fragmenty dotyczące warsztatu dziennikarskiego. W szczególności te dotyczące dylematu, czy dotrzymać dziennikarskiego obowiązku, porozmawiać z głównymi sprawcami zbrodni, co pomogłoby im w zacieraniu śladów, mataczeniu i uniknięciu odpowiedzialności karnej. Podsumowując, jedna z dwóch najciekawszych pozycji, jakie przeczytałem w tym roku!
Pierwsze słowo, które ciśnie mi się na usta po przeczytaniu ostatniej kartki: WSTRZĄSAJĄCE! Dawno już żadna książka nie wywarła na mnie tak wielkiego wrażenia. Powodów jest kilka. Po pierwsze, oczywiście szczegółowo możemy dowiedzieć się o najbardziej przerażającej aferze ostatnich 30 lat, o faktach, zeznaniach, wydarzeniach, które sprawiają, że człowiek kręci głową i myśli...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-25
Kolejna znakomita pozycja w świetnej serii. Dramatyczne i niespodziewane zakończenie, już nie mogę się doczekać kolejnej...
Kolejna znakomita pozycja w świetnej serii. Dramatyczne i niespodziewane zakończenie, już nie mogę się doczekać kolejnej...
Pokaż mimo to2023-12-16
Wciągnęła mnie ta książka do reszty. Takiej opowieści o Napoleonie szukałem. To dopiero pierwszy tom, a juz chce się sięgnąć po kolejne.
Wciągnęła mnie ta książka do reszty. Takiej opowieści o Napoleonie szukałem. To dopiero pierwszy tom, a juz chce się sięgnąć po kolejne.
Pokaż mimo to2023-12-09
W sumie można książkę porównać do "Tajemnicy domu Turnerów" Kate Morton. Też tajemnica sprzed lat, też śmiertelne żniwo z przeszłości i zagadka". Jest jednak zasadnicza różnica. Kate Morton pisze pięknym językiem, powoli buduje napięcie, ta ostatnia jej powieść to małe arcydzieło. Niestety w przypadku Sagera tak nie jest. To pisarz amerykański, więc wszystko dzieje się szybko, po łebkach, a końcowe rozstrzygnięcie chociaż zaskakujące jest może... zbyt zaskakujące i niewiarygodne. To taka szybko powieść rozrywkowa.
W sumie można książkę porównać do "Tajemnicy domu Turnerów" Kate Morton. Też tajemnica sprzed lat, też śmiertelne żniwo z przeszłości i zagadka". Jest jednak zasadnicza różnica. Kate Morton pisze pięknym językiem, powoli buduje napięcie, ta ostatnia jej powieść to małe arcydzieło. Niestety w przypadku Sagera tak nie jest. To pisarz amerykański, więc wszystko dzieje się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-26
Mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. To moje drugie spotkanie z Grahamem Mastertonem. Trochę to oczywiście wszystko wydumane, naciągnięte, chociaż pozycja napisana bardzo sprawnie. No może samo zakończenie broni się bardziej. Plus za to, że szybko się czyta, mnie zdecydowanie bardziej podobała się "śpiączka" tegoż autora.
Mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. To moje drugie spotkanie z Grahamem Mastertonem. Trochę to oczywiście wszystko wydumane, naciągnięte, chociaż pozycja napisana bardzo sprawnie. No może samo zakończenie broni się bardziej. Plus za to, że szybko się czyta, mnie zdecydowanie bardziej podobała się "śpiączka" tegoż autora.
Pokaż mimo to2023-11-20
Jak dla mnie książka wspaniała. Chyba najlepsza tej autorki, a przeczytałem prawie wszystkie. Kate Morton ma świetny warsztat pisarski, operuje pięknym językiem, którym opisuje niesamowitą historię z dwóch czasowych perspektyw. Przyznam się szczerze, że odrobinę domyśliłem się jaki będzie finał, ale tylko odrobinę, tak w 30% reszty się nie spodziewałem. Rzadko się zdarza, aby czytając ostatnie strony książki dostaję "gęsiej skórki", a tak było w tym przypadku.
Jak dla mnie książka wspaniała. Chyba najlepsza tej autorki, a przeczytałem prawie wszystkie. Kate Morton ma świetny warsztat pisarski, operuje pięknym językiem, którym opisuje niesamowitą historię z dwóch czasowych perspektyw. Przyznam się szczerze, że odrobinę domyśliłem się jaki będzie finał, ale tylko odrobinę, tak w 30% reszty się nie spodziewałem. Rzadko się zdarza,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-08
Mistrzyni inteligentnego kryminału wróciła i to w świetnej formie. Poprzednie trzy książki autorki, które były obyczajowo-historyczną trylogią też były udane, ale to w kryminalnej serii Charlotte Link czuje się doskonale. Nie jest to oczywiście dzieło tej miary co "Dom sióstr", ale to po prostu doskonały, trzymający w napięciu kryminał ze świetnie poprowadzonym rysem psychologicznym bohaterów. Akcja rozgrywa się w zimowych angielskich krajobrazach i co najważniejsze nie domyśliłem się rozwiązania...
Mistrzyni inteligentnego kryminału wróciła i to w świetnej formie. Poprzednie trzy książki autorki, które były obyczajowo-historyczną trylogią też były udane, ale to w kryminalnej serii Charlotte Link czuje się doskonale. Nie jest to oczywiście dzieło tej miary co "Dom sióstr", ale to po prostu doskonały, trzymający w napięciu kryminał ze świetnie poprowadzonym rysem...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-01
Kolejna piękna książka Kristin Hannah. Potrafi ona prostym językiem opisywać wzruszające historie. Nie jest to oczywiście jakaś wielka literatura, może w środkowej części poczułem trochę podmuchów nudy, ale zakończenie wynagradza te chwile czytelniczej słabości.
Kolejna piękna książka Kristin Hannah. Potrafi ona prostym językiem opisywać wzruszające historie. Nie jest to oczywiście jakaś wielka literatura, może w środkowej części poczułem trochę podmuchów nudy, ale zakończenie wynagradza te chwile czytelniczej słabości.
Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Najpierw było bardzo obiecująco, tak jakby Camilla poszła w ślady mojej ulubionej autorki Charlotte Link. Mimo wszystko jednak książka trochę za bardzo schematyczna. Zakończenia można się domyślić w 90% i to bardzo szybko. No i ta główna bohaterka, ileż to razy można było przeczytać, "zrobiło mi się gorąco w pewnym miejscu"...
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Najpierw było bardzo obiecująco, tak jakby Camilla poszła w ślady mojej ulubionej autorki Charlotte Link. Mimo wszystko jednak książka trochę za bardzo schematyczna. Zakończenia można się domyślić w 90% i to bardzo szybko. No i ta główna bohaterka, ileż to razy można było przeczytać, "zrobiło mi się gorąco w pewnym...
więcej Pokaż mimo to