Verdal

Profil użytkownika: Verdal

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 6 dni temu
517
Przeczytanych
książek
537
Książek
w biblioteczce
14
Opinii
67
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| 14 książek
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Na początku warto zaznaczyć, że polski wydawca zrobił bardzo brzydką rzecz - w taki sposób zmienił tytuł, okładkę i opis książki, abyśmy mieli wrażenie, że poświęcona jest ona amerykańskim zrzutom zaopatrzenia nad Warszawę. To jednak nieprawda - o amerykańskich próbach pomocy walczącej stolicy jest jedynie relatywnie krótka wzmianka.

Oryginalny tytuł tej książki to "Forgotten Bastards of the Eastern Front: American Airmen behind the Soviet Lines and the Collapse of the Grand Alliance" ("Zapomniani dranie z frontu wschodniego: amerykańscy lotnicy za sowieckimi liniami i upadek Wielkiego Sojuszu").
Zabieg polskiego wydawnictwa oceniam na 1/10, ale tutaj postaram się skupić na treści książki. Przeczytałem ją w oryginale i nie miałem złudzeń co do roli tematu powstania warszawskiego w tej pozycji, więc tutaj się nie rozczarowałem. Niestety, spotkał mnie inny zawód.
Autor stawia tezę, że do pierwszego zgrzytu pomiędzy Aliantami Zachodnimi a ZSRR doszło w amerykańskich bazach lotniczych na terenie sowieckiej Ukrainy. Początkowo Stalin był niechętny bazom, ale w końcu się zgodził. Sowiecki personel lotniczy był pod wielkim wrażeniem amerykańskich bombowców, umiejętności ich załóg i zaplecza technicznego. Zdarzały się jednak problemy - Sowieci nie potrafili zapewnić należytej osłony przed wrogimi bombowcami, a ponadto często dochodziło kradzieży amerykańskich rzeczy. Poza tym do załóg dołączano sowieckiego obserwatora, którego nieformalnym celem było sprawdzanie czy Amerykanie nie robią zbaczają z trasy i nie robią zdjęć lotniczych, które mogłyby zostać wykorzystane w ewentualnej wojnie z ZSRR.
Lotnicy niekiedy mieli okazję porozmawiać z miejscową ludnością i przekonać się o jej niechęci do władz radzieckich. Raz próbowali pomóc w uciecze z terenów kontrolowanych przez ZSRR polskiemu obywatelowi co zakończyło się niepowodzeniem, innym razem udało im się wywieźć innego człowieka co wprawdzie się udało, ale alianckie władze zdecydowały o jego odesłaniu. Największe napięcia pojawiły się jednak w związku ze sprzeciwem władz sowieckich wobec kontaktu personelu z miejscowymi kobietami. Komunistyczni funkcjonariusze grozili kobietom i żądali od nich zerwania relacji z Amerykanami. Często działali w sposób bezpośredni i przerywali randki, wyzywając i policzkując kobiety. Amerykanom mówili, że są one byłymi kolaborantkami, które wcześniej zadawały się z Niemcami i roznoszą choroby zakaźne. Niezależnie od zasadności tych oskarżeń Amerykanie wydawali się nieprzekonani. Nabrali minimalnej świadomości na temat prawdziwego oblicza radzieckiego reżimu.
W pewnym momencie radziecka propaganda zaczęła agitować przeciwko bazom, a obydwie strony - amerykański personel baz i ich nadzorcy zaczęły liczyć się z możliwością wybuchu konfliktu. Spór został jednak złagodzony, a gdy sowiecka linia frontu przesunęła się daleko na Zachód, bazy straciły na znaczeniu.
Niemniej, w międzyczasie pozostawienie samym sobie wyzwolonych przez ZSRR amerykańskich jeńców wojennych pogorszyło stosunek USA do swojego sojusznika.
Książka zawiera szczegóły, które mogą znudzić czytelnika. Jednak kompleksowość byłaby nawet zaletą, gdyby nie zabrakło bardzo ważnego elementu - nalotów z baz lotniczych. W zasadzie o samych nalotach, ponoszonych w trakcie nich stratach czy rezultatach nie ma najmniejszej mowy. Całość narracji koncentruje się na zapleczu. A to wielka szkoda.

Na początku warto zaznaczyć, że polski wydawca zrobił bardzo brzydką rzecz - w taki sposób zmienił tytuł, okładkę i opis książki, abyśmy mieli wrażenie, że poświęcona jest ona amerykańskim zrzutom zaopatrzenia nad Warszawę. To jednak nieprawda - o amerykańskich próbach pomocy walczącej stolicy jest jedynie relatywnie krótka wzmianka.

Oryginalny tytuł tej książki to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ogromnie mnie rozczarowała. Oczekiwałem historii Ujgurów, a dostałem zbiór faktów w stylu: "X studiował na uniwersytecie, przyswajał nauki teologiczne, wydał elementarz", "Y miał taką opinię na temat kwestii związanych z kulturą ujgurską, Z siaką, a λ owaką". Potok mało istotnych faktów, które mało kto zapamięta. Nawet jeśli kogoś interesuje kultura orientalna to z tej pozycji niewiele wyniesie, ponieważ książka skupia się na historii debat na temat kultury ujgurów, a nie na samej kulturze.
Książka zaczyna się robić ciekawa dopiero wraz z wybuchem rebelii w latach 30. XX wieku i...wtedy się kończy. Nie polecam.

Książka ogromnie mnie rozczarowała. Oczekiwałem historii Ujgurów, a dostałem zbiór faktów w stylu: "X studiował na uniwersytecie, przyswajał nauki teologiczne, wydał elementarz", "Y miał taką opinię na temat kwestii związanych z kulturą ujgurską, Z siaką, a λ owaką". Potok mało istotnych faktów, które mało kto zapamięta. Nawet jeśli kogoś interesuje kultura orientalna to z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzieło przedstawia dzieje Konga - od czasów kolonizacji aż do chwili obecnej. Bez wątpienia jest to mocny atut niniejszej pozycji.
Niestety, nigdy nie czytałem tak niechlujnie napisanej książki. Nie jest to kwestia nieodpowiedniej korekty, jak to czasami bywa, lecz należałoby przeredagować całą pozycję. Zawarte informacje często się powtarzają co wygląda bardzo źle. Nie byłaby to wada, gdyby powtórzenia dotyczyły ważnych kwestii i miały miejsce w rozsądnych odstępach. Jednakże w tym przypadku wielokrotnie powtarzane są informacje całkiem błahe i w przypadkowych miejscach. Ot, czytamy jakąś nieistotną informację w jednym miejscu, kilka stron później to samo tylko w innych słowach i potem jeszcze parę razy.
Rozdział poświęcony konfliktowi w Katandze jak dla mnie zbyt ogólnikowy i gdybym wcześniej nie czytał na ten temat to niewiele bym z tego zrozumiał i zapamiętał.
Książka wydaje się być wiarygodna aczkolwiek mam wątpliwości odnośnie niektórych informacji. Dla przykładu autor wielokrotnie wspomina, że podczas wojny w Kongu na przełomie wieków Rwanda zrabowała tyle surowców, że do dzisiaj je sprzedają chociaż sami ich nie wydobywają. Tymczasem według innego źródła w Kongu nielegalnie wydobywa się surowce, a następnie sprzedaje do Rwandy i stąd są one odsprzedawane dalej. Ta wersja wydaje mi się bardziej wiarygodna.
Podsumowując, książka jest nienajgorsza, ale trochę mnie rozczarowała. Czy warto ją przeczytać? Jeśli kogoś interesuje Kongo to może pójść do biblioteki i ją wypożyczyć, tudzież upolować na wyprzedaży po atrakcyjnej cenie, ale odradzam kupowanie jej po obecnej cenie (65-110 zł).

Dzieło przedstawia dzieje Konga - od czasów kolonizacji aż do chwili obecnej. Bez wątpienia jest to mocny atut niniejszej pozycji.
Niestety, nigdy nie czytałem tak niechlujnie napisanej książki. Nie jest to kwestia nieodpowiedniej korekty, jak to czasami bywa, lecz należałoby przeredagować całą pozycję. Zawarte informacje często się powtarzają co wygląda bardzo źle. Nie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Verdal

z ostatnich 3 m-cy
Verdal
2024-05-05 01:53:57
Verdal ocenił książkę Historia Norwegii XIX i XX wieku na
6 / 10
2024-05-05 01:53:57
Verdal ocenił książkę Historia Norwegii XIX i XX wieku na
6 / 10
Verdal
2024-04-18 01:34:07
Verdal ocenił książkę Katanga 1960-1963 na
7 / 10
2024-04-18 01:34:07
Verdal ocenił książkę Katanga 1960-1963 na
7 / 10
Katanga 1960-1963 Daniel Kowalczuk
Średnia ocena:
7.7 / 10
13 ocen
Verdal
2024-04-09 18:20:14
Verdal ocenił książkę Meksyk 1810-1821 na
7 / 10
2024-04-09 18:20:14
Verdal ocenił książkę Meksyk 1810-1821 na
7 / 10
Verdal
2024-04-07 13:53:07
Verdal ocenił książkę Sól ziemi na
6 / 10
2024-04-07 13:53:07
Verdal ocenił książkę Sól ziemi na
6 / 10
Sól ziemi Józef Wittlin
Średnia ocena:
7.1 / 10
462 ocen
Verdal
2024-03-12 19:46:09
Verdal
2024-03-05 02:45:10
Verdal ocenił książkę Dubaj. Miasto innych ludzi na
4 / 10
2024-03-05 02:45:10
Verdal ocenił książkę Dubaj. Miasto innych ludzi na
4 / 10
Dubaj. Miasto innych ludzi Anna Dudzińska
Średnia ocena:
6.8 / 10
347 ocen
Verdal
2024-02-27 15:35:43
Verdal ocenił książkę Dzieje Tajlandii na
6 / 10
2024-02-27 15:35:43
Verdal ocenił książkę Dzieje Tajlandii na
6 / 10
Verdal
2024-02-23 19:26:29
Verdal ocenił książkę Kongo 1965 na
6 / 10
2024-02-23 19:26:29
Verdal ocenił książkę Kongo 1965 na
6 / 10
Kongo 1965 Roman Warszewski
Średnia ocena:
6.1 / 10
48 ocen
Verdal
2024-02-15 16:52:33
Verdal ocenił książkę Port Artur 1904 na
7 / 10
2024-02-15 16:52:33
Verdal ocenił książkę Port Artur 1904 na
7 / 10

ulubieni autorzy [11]

William Dalrymple
Ocena książek:
7,2 / 10
11 książek
0 cykli
Pisze książki z:
16 fanów
Jarosław Wojtczak
Ocena książek:
7,1 / 10
35 książek
1 cykl
15 fanów
Antony Beevor
Ocena książek:
7,8 / 10
15 książek
0 cykli
Pisze książki z:
160 fanów

Ulubione

Aldous Huxley Nowy wspaniały świat Zobacz więcej
Terry Goodkind Pożoga Zobacz więcej
Tadeusz Konwicki Mała apokalipsa Zobacz więcej
Tadeusz Konwicki Mała apokalipsa Zobacz więcej
Albert Camus Dżuma Zobacz więcej
Frédéric Bastiat Prawo Zobacz więcej
Tadeusz Konwicki Mała apokalipsa Zobacz więcej
Frédéric Bastiat Przeklęty pieniądz Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
517
książek
Średnio w roku
przeczytane
22
książki
Opinie były
pomocne
67
razy
W sumie
wystawione
509
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
3 100
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
22
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
14
książek [+ Dodaj]