rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Królestwo wciąga, przytłacza rozmiarem tragedii i cierpienia oraz sprawia, że zaczynasz się zastanawiać nad sensem życia oraz umierania.
Dla mnie wybitna, trudno się od niej oderwać.

Królestwo wciąga, przytłacza rozmiarem tragedii i cierpienia oraz sprawia, że zaczynasz się zastanawiać nad sensem życia oraz umierania.
Dla mnie wybitna, trudno się od niej oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Swoją przygodę z mistrzem reportażu rozpocząłem właśnie od Podróży z Herodotem. Czy to wybór dobry? Jeśli jesteś osobą, która wszędzie szuka związków teraźniejszości z przeszłością i lubi oddawać się przemyśleniom nt. natury czasu- to z pewnością tak. Po przeczytaniu lektury, z pewnością najbardziej utkwi mi w pamięci to jak bardzo Kapuściński zżył się z greckim dziejopisarzem, choć nie mówi tego otwarcie to wydaje się, że wręcz utożsamia się z nim . Na kartach tego reportażu, często możemy natknąć się na przemyślenia autora, które towarzyszą prawdopodobnie każdemu uważnemu i ''czującemu" podróżnikowi a więc kwestie dotyczące: tożsamości, odrębności cywilizacyjnej, granicy pomiędzy tym, kogo oznacza pojęcie my, a kogo oni (czyt. inni, obcy). Okazuje się, że terminy te są nam tak bliskie, bo towarzyszą nam od zarania dziejów i dzięki nim świat staje się dla nas prostszy.

Swoją przygodę z mistrzem reportażu rozpocząłem właśnie od Podróży z Herodotem. Czy to wybór dobry? Jeśli jesteś osobą, która wszędzie szuka związków teraźniejszości z przeszłością i lubi oddawać się przemyśleniom nt. natury czasu- to z pewnością tak. Po przeczytaniu lektury, z pewnością najbardziej utkwi mi w pamięci to jak bardzo Kapuściński zżył się z greckim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli zastanawia Cię czym tak naprawdę jest Rosja, sięgnij po Imperium, którego lektura pomoże Ci zaakceptować, że tego terminu nie da się objąć rozumem. Człowiek, który się tam nie urodził nie jest w stanie pojąć tej irracjonalnie bezwzględnej i okrutnej rzeczywistości. Imperium Kapuścińskiego, to coś więcej niż tylko reportaż nt. Związku Radzieckiego, to próba przeniknięcia przez umęczone i skatowane dusze jego narodów.

Jeśli zastanawia Cię czym tak naprawdę jest Rosja, sięgnij po Imperium, którego lektura pomoże Ci zaakceptować, że tego terminu nie da się objąć rozumem. Człowiek, który się tam nie urodził nie jest w stanie pojąć tej irracjonalnie bezwzględnej i okrutnej rzeczywistości. Imperium Kapuścińskiego, to coś więcej niż tylko reportaż nt. Związku Radzieckiego, to próba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Beata Pawlikowska w prosty i obrazowy sposób pokazuje w jaki sposób kształtujemy we własnej podświadomości kody, które destrukcyjnie mogą wpływać na nasze życie. Książka uczy jak zacząć pozytywnie patrzeć na życie i sprawić aby stało się ono trochę lepsze. Pozycja nie stanowi remedium na depresję, którą przede wszystkim powinno się leczyć przy udziale psychiatry ale pokazuje, w jaki sposób można rozpocząć pracę nad swoją świadomością. Mimo wszelkich kontrowersji związanych z negowaniem przez Beatę Pawlikowską stosowania farmakologi w leczeniu depresji, uważam, że książkę warto przeczytać i zastosować się do niektórych zawartych w niej porad, ja osobiście zacząłem dostrzegać pozytywne skutki ich wprowadzania ;)

Beata Pawlikowska w prosty i obrazowy sposób pokazuje w jaki sposób kształtujemy we własnej podświadomości kody, które destrukcyjnie mogą wpływać na nasze życie. Książka uczy jak zacząć pozytywnie patrzeć na życie i sprawić aby stało się ono trochę lepsze. Pozycja nie stanowi remedium na depresję, którą przede wszystkim powinno się leczyć przy udziale psychiatry ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Swietłana Aleksijewicz, przytacza w tym reportażu relacje osób, które miały nieszczęście być świadkami katastrofy w Czarnobylu. Ich świadectwo uświadamia, jak wielki dramat rozegrał się zwłaszcza tuż po katastrofie, w jaki sposób chory system Związku Radzieckiego zostawił na pastwę postnuklearnego dramatu swoich obywateli. Książkę warto przeczytać, pomimo tego, iż jest ona pod względem emocjonalnym bardzo ciężka i w trakcie czytania można się poczuć naprawdę mocno przygnębionym. Przyznać należy, iz wynika to z świadomego zabiegu autorki aby przekazać jak naprawdę wyglądało życie ludzi naznaczonych nuklearną katastrofą.
W związku z emisja serialu HBO o Czarnobylu, ten temat na nowo odżyl, jesli w związku z tym znajdą się osoby, pragnące poszerzyć w tym temacie swoją wiedzę, reportaż autorstwa Swietlany Aleksijewicz jest pozycją po którą z pewnością warto sięgnąć.

Swietłana Aleksijewicz, przytacza w tym reportażu relacje osób, które miały nieszczęście być świadkami katastrofy w Czarnobylu. Ich świadectwo uświadamia, jak wielki dramat rozegrał się zwłaszcza tuż po katastrofie, w jaki sposób chory system Związku Radzieckiego zostawił na pastwę postnuklearnego dramatu swoich obywateli. Książkę warto przeczytać, pomimo tego, iż jest ona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nawet po obejrzeniu serialu, warto sięgnąć po książkę, która jest jeszcze bardziej barwna i oddaje klimat świata Westeros w zdecydowanie bardziej szczegółowy sposób.

Nawet po obejrzeniu serialu, warto sięgnąć po książkę, która jest jeszcze bardziej barwna i oddaje klimat świata Westeros w zdecydowanie bardziej szczegółowy sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze opisany świat przedwojennego Lublina sprawia, że można się poczuć, prawie tak jak gdyby zamieszkiwało się Kozi gród za czasów marszałka Piłsudskiego. Jako przyszywanemu Lubelakowi, który na codzień przechadza się ulicami tego pięknego miasta, dużą satysfakcję sprawiała mi możliwość zagłębienia się w miejscowa topografie. Na plus na pewno ocenić można również barwny język jakim posługuje się Marcin Wroński, a który w zamyśle ma brzmieć jak przedwojenny miejski slang. Niestety już sama sprawa którą bada podkomisarz Maciejewski nie okazała się być dla mnie wystarczajaco wciągająca a momentami fabuła była wręcz przewidywalna. Również nie udało mi się nawiązać żadnej głębszej więzi z żadnym z bohaterów tej powieści. W związku z tym, tylko przez mój sentyment dla stolicy Lubelszczyzny daję 6/10.

Bardzo dobrze opisany świat przedwojennego Lublina sprawia, że można się poczuć, prawie tak jak gdyby zamieszkiwało się Kozi gród za czasów marszałka Piłsudskiego. Jako przyszywanemu Lubelakowi, który na codzień przechadza się ulicami tego pięknego miasta, dużą satysfakcję sprawiała mi możliwość zagłębienia się w miejscowa topografie. Na plus na pewno ocenić można również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie nie polecam osobom, które mają łatwość do popadania w melancholię, powieść ma bowiem zdecydowanie depresyjny charakter. Jakkolwiek nie sposób nie zgodzić się z tym, że z pewnością kryje się pod tym wszystkim wiele wartościowych refleksji nt dojrzewania, które nierozerwalnie łączy się jednak z przemijaniem.

Zdecydowanie nie polecam osobom, które mają łatwość do popadania w melancholię, powieść ma bowiem zdecydowanie depresyjny charakter. Jakkolwiek nie sposób nie zgodzić się z tym, że z pewnością kryje się pod tym wszystkim wiele wartościowych refleksji nt dojrzewania, które nierozerwalnie łączy się jednak z przemijaniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nieoczywista, uswiadomiajaca opowieść o tym gdzie i dlaczego się znajdujemy oraz w jakim kierunku zmierzamy. Harari, jak zwykle cechuje się przenikliwością myślenia oraz umiejętnościa łączenia ze soba wielu faktów w spójna całość- GENIUSZ.

Nieoczywista, uswiadomiajaca opowieść o tym gdzie i dlaczego się znajdujemy oraz w jakim kierunku zmierzamy. Harari, jak zwykle cechuje się przenikliwością myślenia oraz umiejętnościa łączenia ze soba wielu faktów w spójna całość- GENIUSZ.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ahh ten klimat przedwojennej, pełnej kontrastów Warszawy... Czytając Króla niemal czuję się smród biednych dzielnic proletariatu, jednocześnie ciesząc oko pięknem nieprzyzwoicie bogatych dam II RP, a to tylko tło dla wciągającej mającej wiele warstw gangstersko-politycznej historii.

Ahh ten klimat przedwojennej, pełnej kontrastów Warszawy... Czytając Króla niemal czuję się smród biednych dzielnic proletariatu, jednocześnie ciesząc oko pięknem nieprzyzwoicie bogatych dam II RP, a to tylko tło dla wciągającej mającej wiele warstw gangstersko-politycznej historii.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jedna z tych historii, które chciałoby się, żeby się nie kończyły, przynajmniej tak szybko. Czyta się ją bardzo przyjemnie, jest poruszająca ale też dająca do myślenia. Opowieść o przyjaźni opartej na akceptacji i tolerancji wykraczającej poza przyjęte odgórnie normy.

To jedna z tych historii, które chciałoby się, żeby się nie kończyły, przynajmniej tak szybko. Czyta się ją bardzo przyjemnie, jest poruszająca ale też dająca do myślenia. Opowieść o przyjaźni opartej na akceptacji i tolerancji wykraczającej poza przyjęte odgórnie normy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu Sapiens Harariego od razu wiedziałem, że muszę nabyć i przeczytać kolejną jego publikację czyli 21 lekcji. Otwarcie mówiąc nie zawiodłem się, Harari rzuca swoimi przemyśleniami zupełnie nowe światło na problemy z jakimi przychodzi się zmierzyć ludzkości w obecnym wieku. Historyk pozostaje przy tym błyskotliwy oraz bezstronny, swoje przemyślenia ilustruje wieloma przykładami odnoszącymi się zarówno do dziejów minionych jak i współczesnych wydarzeń. Jego dosyć nostalgiczny ton sprawia, że człowiek zaczyna z niepewnością patrzeć w przyszłość. W związku z tym pytanie brzmi jednak czy nie lepiej jest żyć ze świadomością nadchodzących zmian i dostosować się do nich czy też trwać w blogiej nieświadomości mając nadzieję, że będziemy wiecznie żyć w poczuciu bezpieczeństwa?

Po przeczytaniu Sapiens Harariego od razu wiedziałem, że muszę nabyć i przeczytać kolejną jego publikację czyli 21 lekcji. Otwarcie mówiąc nie zawiodłem się, Harari rzuca swoimi przemyśleniami zupełnie nowe światło na problemy z jakimi przychodzi się zmierzyć ludzkości w obecnym wieku. Historyk pozostaje przy tym błyskotliwy oraz bezstronny, swoje przemyślenia ilustruje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor odkrywa przed czytelnikiem zasadę funkcjonowanie najważniejszego prawa we wszechświecie dając tym samym nadzieję przeciętnym ludziom na zrealizowanie swoich marzeń a także poradzenie sobie z problemami których przyczyna leży nie gdzie indziej tylko w naszej podświadomości.

Autor odkrywa przed czytelnikiem zasadę funkcjonowanie najważniejszego prawa we wszechświecie dając tym samym nadzieję przeciętnym ludziom na zrealizowanie swoich marzeń a także poradzenie sobie z problemami których przyczyna leży nie gdzie indziej tylko w naszej podświadomości.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy obraz życia przedwojennej Warszawy, napisana z humorem, lekka w odbiorze, bardzo przyjemnie się czyta. Polecam

Ciekawy obraz życia przedwojennej Warszawy, napisana z humorem, lekka w odbiorze, bardzo przyjemnie się czyta. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo mądra książka w której zawsze odkryje się coś nowego. Pierwszy raz przeczytała mi ją siostra gdy byłem mały;) później sam postanowiłem jeszcze wrócić kilkukrotnie do Księcia, lisa i róży...

Bardzo mądra książka w której zawsze odkryje się coś nowego. Pierwszy raz przeczytała mi ją siostra gdy byłem mały;) później sam postanowiłem jeszcze wrócić kilkukrotnie do Księcia, lisa i róży...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Odjaskrawia wizerunek Becka. Rzetelna analiza działań politycznych naszego ministra

Odjaskrawia wizerunek Becka. Rzetelna analiza działań politycznych naszego ministra

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa saga zasłużonej żydowskiej rodziny, wciąga...

Bardzo ciekawa saga zasłużonej żydowskiej rodziny, wciąga...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawy opis działania amerykańskich służb specjalnych. Książka pokazuje życie Navy Seals nie tylko od strony taktycznej lecz także od strony przeżywanych przez żołnierzy emocji

Ciekawy opis działania amerykańskich służb specjalnych. Książka pokazuje życie Navy Seals nie tylko od strony taktycznej lecz także od strony przeżywanych przez żołnierzy emocji

Pokaż mimo to