-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant1
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać20
-
ArtykułyMaria Skłodowska-Curie: kobieta, o której słyszał każdy Polak, tym razem mówi sama o sobieAnna Sierant1
-
Artykuły„Książka o górach”, czyli wielkie odkrywanie. Wywiad z Robbem Maciągiem i Patriciją Bliuj-StodulskąAnna Sierant1
Biblioteczka
Ta część jest zdecydowanie lepsza od Martwca, ale to już nie to.....To już nie to Lipowo, nie te prawie realistyczne akcje, tylko jakieś bajki 1001 nocy o wywoływaniu duchów, schizofrenii itp. Czytało się dobrze, bohaterowie ci sami, miło było się spotkać z nimi. I na koniec to zakończenie.....nie wiem jak autorka z tego wybrnie, czekam na kolejną część.
Ta część jest zdecydowanie lepsza od Martwca, ale to już nie to.....To już nie to Lipowo, nie te prawie realistyczne akcje, tylko jakieś bajki 1001 nocy o wywoływaniu duchów, schizofrenii itp. Czytało się dobrze, bohaterowie ci sami, miło było się spotkać z nimi. I na koniec to zakończenie.....nie wiem jak autorka z tego wybrnie, czekam na kolejną część.
Pokaż mimo toTak jak lubiłam serię Lipowo, tak ta część to już sci-fi. Znikający autobus, ucięte głowy, tajemnicza wyludniona mieścina....za dużo, za ciężko, grubo szyte. Warto przeczytać jako kontynuację, choćby dla stałych bohaterów. Ale tylko dlatego. Przedobrzone.
Tak jak lubiłam serię Lipowo, tak ta część to już sci-fi. Znikający autobus, ucięte głowy, tajemnicza wyludniona mieścina....za dużo, za ciężko, grubo szyte. Warto przeczytać jako kontynuację, choćby dla stałych bohaterów. Ale tylko dlatego. Przedobrzone.
Pokaż mimo to
Przepiękna....po prostu cała trylogia mnie wciągnęła od pierwszej strony. Na początku siermiężne ale bajkowe czasy Magdaleny. Skrupulatnie opisane, to ich codzienne życie, opis tamtych czasów bardzo przekonujący. Tak daleko byli od cywilizacji w swojej chacie w głębokim lesie, że nie dotarła do nich prawdziwa wojna....ale dotarli bojownicy UPA. Pomiędzy przebija Adam - bohater czasów aktualnych. W zderzeniu z wciągającą historią Magdaleny faktycznie Adama opowieści są trochę bezbarwne. Ale tak chyba miało być.
Bardzo polecam przeczytać wszystkie trzy części. Najpierw historia Magdaleny, potem jej córki Juliany. To książka o życiu, o tym że miłość niejeden ma kolor, jak również i sukces - niejedno ma imię. Piękna, lekko napisana powieść. Polecam.
Przepiękna....po prostu cała trylogia mnie wciągnęła od pierwszej strony. Na początku siermiężne ale bajkowe czasy Magdaleny. Skrupulatnie opisane, to ich codzienne życie, opis tamtych czasów bardzo przekonujący. Tak daleko byli od cywilizacji w swojej chacie w głębokim lesie, że nie dotarła do nich prawdziwa wojna....ale dotarli bojownicy UPA. Pomiędzy przebija Adam -...
więcej mniej Pokaż mimo toJak to zwykle u Mroza, na poziomie. Treść zagmatwana ale wciągająca od samego początku. Momentami przedobrzona, ale całość spina się. Dialogi świetne, opis relacji Seweryna z Lidką dający oddech od ciężkich historii. Jedynie wątek Kai i Seweryna mnie rozczarował. Plus ślepy jak kura Ozzy.....
Jak to zwykle u Mroza, na poziomie. Treść zagmatwana ale wciągająca od samego początku. Momentami przedobrzona, ale całość spina się. Dialogi świetne, opis relacji Seweryna z Lidką dający oddech od ciężkich historii. Jedynie wątek Kai i Seweryna mnie rozczarował. Plus ślepy jak kura Ozzy.....
Pokaż mimo toŚwietna cała seria. Ostry język, historia dość realnie opisana, ciekawe wątki bohaterów. Cała seria opowiada po kolei najpierw o prokuratorze Łukaszu "Zimnym" Zimnickim, potem o policjancie Radku Wyrwie i na koniec o jego bracie Danielu Wyrwie. Czyta się szybko, nie ma dłużyzn. Wszystkie trzy części wciągnęłam w kilka wieczorów.
Świetna cała seria. Ostry język, historia dość realnie opisana, ciekawe wątki bohaterów. Cała seria opowiada po kolei najpierw o prokuratorze Łukaszu "Zimnym" Zimnickim, potem o policjancie Radku Wyrwie i na koniec o jego bracie Danielu Wyrwie. Czyta się szybko, nie ma dłużyzn. Wszystkie trzy części wciągnęłam w kilka wieczorów.
Pokaż mimo to2017-09-01
W ostatniej (póki co) części z serii o Sebastianie Bergmanie mamy do czynienia z seryjnym zabójcą, który ma specyficzny cel: morduje tylko tzw. celebrytów. Ma w tej kwestii uzasadnienie: ludzie nauki, z osiągnięciami w tej dziedzinie są niedoceniani, podczas gdy osoby bez lub z byle jakim wykształceniem są na świeczniku mass mediów tak naprawdę za nic.
Zabójca jest inteligentny, Sebastian ma więc nie lada zadanie do rozwikłania. Do tego wątki prywatne Billy`ego, Vanji, Ursuli i Torkela.
Czyta się szybko, jak zwykle autorzy nie zawodzą.
W ostatniej (póki co) części z serii o Sebastianie Bergmanie mamy do czynienia z seryjnym zabójcą, który ma specyficzny cel: morduje tylko tzw. celebrytów. Ma w tej kwestii uzasadnienie: ludzie nauki, z osiągnięciami w tej dziedzinie są niedoceniani, podczas gdy osoby bez lub z byle jakim wykształceniem są na świeczniku mass mediów tak naprawdę za nic.
Zabójca jest...
2017-08-23
Trzecia część serii o Sebastianie Bergmanie jest wg mnie najsłabsza.
Dość zagmatwany wątek dwóch Afgańczyków, którzy zaginęli w niejasnych okolicznościach. Do tego mogiła 6 ciał zasypanych i przypadkowo odnalezionych w górach. Dodam wątek tajniaków amerykańskich, relacje żony zaginionego Afgańczyka z synem i ogólnie z ich kręgiem kulturowym. Relacje z Vanją, Valdemarem i Ellin powodują że jest tego sporo do ogarnięcia.
Sebastian ma tu najmniej roboty, a ja lubię Sebastiana w akcji, jak główkuje i kombinuje, profiluje i rozkłada temat. Może dlatego najmniej mi się ta część spodobała.
Niemniej jakość całej historii, opisana jak zwykle ciekawie i wciągająco zachęca do przeczytania. To na pewno nie był czas stracony. Polecam.
Trzecia część serii o Sebastianie Bergmanie jest wg mnie najsłabsza.
Dość zagmatwany wątek dwóch Afgańczyków, którzy zaginęli w niejasnych okolicznościach. Do tego mogiła 6 ciał zasypanych i przypadkowo odnalezionych w górach. Dodam wątek tajniaków amerykańskich, relacje żony zaginionego Afgańczyka z synem i ogólnie z ich kręgiem kulturowym. Relacje z Vanją, Valdemarem i...
2017-08-19
Druga część przygód psychologa Sebastiana Bergmana jest chyba lepsza niż pierwsza. Oto Sebastian, uzbrojony w wiedzę o swoim dziecku popada w lekką paranoję - wysiaduje na drzewie, żeby ją podglądać, śledzi ją i obserwuje. W jego życiu poza tym nic się nie dzieje, pracy nie ma, przyjaciół ani rodziny też nie.
W Sztokholmie grasuje seryjny zabójca. Jego ofiarami są kobiety, które zabija w szczególny sposób, zgodnie z pewnym rytuałem, wszystkie giną tak samo. Policja odkrywa, że morderca wiernie odtwarza zbrodnie zatrzymanego przed 14 laty Edwarda Hindego. Tego Hindego, którego Sebastian wsadził do więzienia, a potem opisał jak go profilował, przez co zdobył światową sławę.
Co najgorsze, wszystkie kobiety były kochankami Sebastiana.
Bardzo ciekawy kryminał, nie można się oderwać. Polecam!
Druga część przygód psychologa Sebastiana Bergmana jest chyba lepsza niż pierwsza. Oto Sebastian, uzbrojony w wiedzę o swoim dziecku popada w lekką paranoję - wysiaduje na drzewie, żeby ją podglądać, śledzi ją i obserwuje. W jego życiu poza tym nic się nie dzieje, pracy nie ma, przyjaciół ani rodziny też nie.
W Sztokholmie grasuje seryjny zabójca. Jego ofiarami są kobiety,...
2017-08-12
To moje pierwsze spotkanie z duetem Hjorth Rosenfeldt, i od razu trafione.
Na początku nie można wyłapać kto jest głównym bohaterem, dopiero z czasem ta rola się krystalizuje. Sebastian Bergman, bo o nim mowa, to facet niejednoznaczny. Światowej sławy psycholog, profiler, autor bestselerowych książek, kilka lat temu był międzynarodową sławą. Obecnie to facet oschły, mający wszystko i wszystkich gdzieś, egoista, seksoholik. Ale my, czytelnicy, wiemy też o tragedii jaka go spotkała, niestety koledzy i koleżanki z zespołu krajowej policji kryminalnej tej wiedzy nie posiadają. Powoduje to konkretne spięcia, chamskie odzywki i totalne wyalienowanie Sebastiana z grupy. Nie, żeby sie tym specjalnie przejmował :)
W miasteczku ginie chłopak - Roger. Policja z opóżnieniem zaczyna poszukiwania. Śledztwo przejmuje krajowa policja kryminalna, z Sebastianem jako konsultantem.
Wiele tropów wskazuje na motywy, od matki poprzez szkołę chłopca.
Książkę czyta sie szybko, akcja wciąga, postać Sebastiana, metody pracy oraz cały wątek są świetnie opisane. Nie mogłam się oderwać.
To moje pierwsze spotkanie z duetem Hjorth Rosenfeldt, i od razu trafione.
Na początku nie można wyłapać kto jest głównym bohaterem, dopiero z czasem ta rola się krystalizuje. Sebastian Bergman, bo o nim mowa, to facet niejednoznaczny. Światowej sławy psycholog, profiler, autor bestselerowych książek, kilka lat temu był międzynarodową sławą. Obecnie to facet oschły, mający...
2017-07-11
Wracamy do Lipowa. Jest Daniel Podgórski, wydalony z policji pracuje teraz jako stróż nocny, poza tym dużo pije. Emilia Strzałkowska spotyka się z prokuratorem Gawrońskim, Weronika Nowakowska pomaga Wierze i czuje się odsunięta od bycia profilerem policyjnym, zupełnie nierozumiejąc dlaczego. Komisarz Cybulski ma swoją tajemnicę - nie dopuścić do wznowienia śledztwa w sprawie śmierci bezdomnych. Klementyna Kopp i Daniel pamiętają jednak o tym zdarzeniu i zaczynają wypytywać.
Sporo wątków, w tym wątki poboczne, akcja idzie szybko i jest trochę zagmatwana. Książka świetna, trzyma w napięciu do samego końca.
Wracamy do Lipowa. Jest Daniel Podgórski, wydalony z policji pracuje teraz jako stróż nocny, poza tym dużo pije. Emilia Strzałkowska spotyka się z prokuratorem Gawrońskim, Weronika Nowakowska pomaga Wierze i czuje się odsunięta od bycia profilerem policyjnym, zupełnie nierozumiejąc dlaczego. Komisarz Cybulski ma swoją tajemnicę - nie dopuścić do wznowienia śledztwa w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Słodkie romansidło, dla naprawdę niewybrednych czytelniczek.
Książka jest od samego początku przewidywalna, momentami nudna.
Oczywiście sięgając po nią wiedziałam, że będzie to jedna z tych lekkich pozycji, jednak książka nie ma "kręgosłupa", nie jest ciekawa.
Słodkie romansidło, dla naprawdę niewybrednych czytelniczek.
Książka jest od samego początku przewidywalna, momentami nudna.
Oczywiście sięgając po nią wiedziałam, że będzie to jedna z tych lekkich pozycji, jednak książka nie ma "kręgosłupa", nie jest ciekawa.
2016-12-06
Całkiem nowa historia w wykonaniu p. Mroza.
Doświadczony, acz zwolniony z pracy prokurator Gerard Edling, wybitny specjalista z odczytywania mowy ciała zostaje poproszony przez swoją byłą podwładną, Beatę Drejer, o pomoc. Jakiś szaleniec zamyka się w przedszkolu i nadaje przez internet swoiste "koncerty" - dwie ofiary, ich krótka historia, internauci wybierają kto zginie a kto przeżyje.
Od tego zaczyna się pełna napięcia, mistrzowsko napisana historia.
Policja, przy pomocy Edlinga, w końcu łapie "Kompozytora", jednak przez splot wydarzeń ponownie udaje mu się uciec.
Książka jest ogromnie ciekawa, niesamowite zwroty akcji, wwiercanie się w psychikę, tajniki ludzkiej mowy ciała. Książka jest bardzo dobra, czyta się bez tchu.
Bardzo polecam.
Całkiem nowa historia w wykonaniu p. Mroza.
Doświadczony, acz zwolniony z pracy prokurator Gerard Edling, wybitny specjalista z odczytywania mowy ciała zostaje poproszony przez swoją byłą podwładną, Beatę Drejer, o pomoc. Jakiś szaleniec zamyka się w przedszkolu i nadaje przez internet swoiste "koncerty" - dwie ofiary, ich krótka historia, internauci wybierają kto zginie a...
2016-12-01
Klementynę wzywa matka, żeby pomogła rozwiązać sprawę sprzed 2 lat. Klementyna jedzie, ale nigdy nie dojeżdża do rodziców.
Sporo postaci, wątki rozbudowane i doskonale ze sobą połączone.
Poznajemy przeszłość Klementyny, historię jej małżeństwa. U Daniela, Emilii i Weroniki nieciekawie się dzieje. Daniel zmienia się w "mięśniaka", klnie jak szewc i jest kompletnie inny niż go dotąd znaliśmy.
W książce dużo nawiązań do spraw z II wojny światowej.
Czyta się szybko, jak zwykle u Puzyńskiej - historia jest wciągająca, nie można się oderwać.
Bardzo polecam.
Klementynę wzywa matka, żeby pomogła rozwiązać sprawę sprzed 2 lat. Klementyna jedzie, ale nigdy nie dojeżdża do rodziców.
Sporo postaci, wątki rozbudowane i doskonale ze sobą połączone.
Poznajemy przeszłość Klementyny, historię jej małżeństwa. U Daniela, Emilii i Weroniki nieciekawie się dzieje. Daniel zmienia się w "mięśniaka", klnie jak szewc i jest kompletnie inny niż...
2016-11-01
Książka zaczyna się od znalezienia ciała Juliusa, dziedzica rodu. Oskarżenie pada na Erika, świeżo zatrudnionego pucybuta. Szybki wyrok, więzienie i już prawie wisiał, gdy....pomaga mu narzeczona drugiego dziedzica majątku. I tak oto czytamy fajną przygodową powieść.
Książkę czyta się szybko, jest intryga, zagadka, spisek i odkrywanie prawdy, z wizytą w dalekiej Rosji włącznie.
Polecam.
Książka zaczyna się od znalezienia ciała Juliusa, dziedzica rodu. Oskarżenie pada na Erika, świeżo zatrudnionego pucybuta. Szybki wyrok, więzienie i już prawie wisiał, gdy....pomaga mu narzeczona drugiego dziedzica majątku. I tak oto czytamy fajną przygodową powieść.
Książkę czyta się szybko, jest intryga, zagadka, spisek i odkrywanie prawdy, z wizytą w dalekiej Rosji...
2016-11-17
Strasznie smutna książka. Szukałam tam głębszej treści, a znalazłam dziwną kobietę z jeszcze dziwniejszymi problemami.
Światła bizneswoman, zarobiona finansowo po uszy, własny szofer, przepych i bogactwo. Podczas pracy upatruje sobie "ofiarę", w której się zakochuje. Ofiara oczywiście o niczym nie wie, a Nadia brnie w swoich wyobrażeniach coraz głębiej. Najpierw czeka aż facet ją zauważy i zacznie zabiegać. Gdy tak się nie dzieje, Nadia mści się. Mężczyzna przychodzi do niej i prosi o niewyrzucanie go z pracy, bo żona w ciąży. Szok i uderzenie młotem w głowę.
Te "tragiczne" wydarzenia powodują, że Nadia szuka oazy spokoju, swojego miejsca na Ziemi - na wsi. Znajduje Rozstaje. To znaczy znajduje je dobrze opłacony agent nieruchomości, skuszony obietnicą "pieniądze nie grają roli".
Chodzi boso, piecze chleb, zaprzyjaźnia się z opóźnionym w rozwoju Antosiem, i wpada w oko młodziakowi - Błażejowi.
I nagle zabawa się odwraca, Nadia dziecinnieje wchodząc w związek z cwaniakiem, a Błażej zamiast imprezować i szaleć rozwija parasol ochronny nad Nadią, żeby jakiejś głupoty nie zrobiła.
Cały czas czekałam, aż coś się "zadzieje", zwrot akcji. Nudno, naiwnie i na siłę psychologicznie. Jedyne co pokazane jest prawdziwie, to ludzie ze wsi i ich reakcje.
Pani Wilczyńska, po bardzo udanej "Stacji Jagodno" mocno mnie rozczarowała.
Strasznie smutna książka. Szukałam tam głębszej treści, a znalazłam dziwną kobietę z jeszcze dziwniejszymi problemami.
Światła bizneswoman, zarobiona finansowo po uszy, własny szofer, przepych i bogactwo. Podczas pracy upatruje sobie "ofiarę", w której się zakochuje. Ofiara oczywiście o niczym nie wie, a Nadia brnie w swoich wyobrażeniach coraz głębiej. Najpierw czeka aż...
2016-11-15
Książka Mroza, a jak nie Mroza, jakby innym piórem pisana. Powieści nie powstydziłby się amerykański pisarz, od urodzenia mieszkający w Stanach.
Książka to prawdziwy amerykański kryminał.
Scott Winton mieszka ze swoją dziewczyną Heather. Heather studiowała na Yale, Scott był wykładowcą, klasyczny romans spowodował wyrzucenie mężczyzny z uczelni.
Po przeprowadzce Heather zatrudnia się na stacji benzynowej. Wracając do domu zostaje zamordowana. Sprawca nie pozostawia po sobie żadnych śladów.
Sprawę prowadzi Evelyn Thomsen i Oscar Vilardo. Scott postanawia dowiedzieć się kto zabił jego ukochaną i ją pomścić. Po drugim mordzie dołącza do policjantów jako ekspert starożytności, religii.
Sprawca przesyła wiadomości, zostawia tropy, giną kolejne osoby.
Czy Scottowi wraz z Evelyn uda się złapać przestępcę? Czy może jest to ukartowana gra na samych szczytach polityki?
Ciekawa, wciągająca powieść kryminalna. Zawiła, religijna, aczkolwiek niezbyt zaskakująca.
Książka Mroza, a jak nie Mroza, jakby innym piórem pisana. Powieści nie powstydziłby się amerykański pisarz, od urodzenia mieszkający w Stanach.
Książka to prawdziwy amerykański kryminał.
Scott Winton mieszka ze swoją dziewczyną Heather. Heather studiowała na Yale, Scott był wykładowcą, klasyczny romans spowodował wyrzucenie mężczyzny z uczelni.
Po przeprowadzce Heather...
2016-11-09
Ta książka jest kontynuacją losów Nataszy z powieści "Jeszcze raz, Nataszo".
Jest tu dużo bardziej pozytywnie i budująco, aczkolwiek jeszcze bardziej psychologicznie niż w poprzedniej części.
Natasza zgłasza się do AA. Poznaje ludzi, ludzi z tak różnych środowisk. Czy uda jej się z nimi dogadać? Czy wytrzyma na terapii grupowej?
Do tego Darek, wspierający, taki bardzo w porządku. Czy dadzą sobie drugą szansę?
Ta książka to pokazanie walki o siebie, jaką czasami trzeba stoczyć. Ku pokrzepieniu serc, dająca wiarę na lepsze jutro. Owszem, nieco cukierkowa, bo dużo łatwiej jest mieć kryzysy i spełniać marzenia z pełnym kontem w banku, w wypasionym domu, nie martwiąc się o jutro. Mimo tego, uważam że ksiażkę czyta się szybko, jest wciągająca i po raz kolejny pokazuje, że nawet będąc na dnie, warto walczyć o swoje życie.
Ta książka jest kontynuacją losów Nataszy z powieści "Jeszcze raz, Nataszo".
Jest tu dużo bardziej pozytywnie i budująco, aczkolwiek jeszcze bardziej psychologicznie niż w poprzedniej części.
Natasza zgłasza się do AA. Poznaje ludzi, ludzi z tak różnych środowisk. Czy uda jej się z nimi dogadać? Czy wytrzyma na terapii grupowej?
Do tego Darek, wspierający, taki bardzo w...
Cała seria wspaniała. Piękne, bogate historie sióstr, plus na koniec rozwiązanie wszystkich zagadek - a było ich sporo. Choć na początku drażniła mnie przesadzona poprawność językowa, przecież rozmawiając z koleżanką nie stosuję składni i słownictwa jak z lekcji języka polskiego - to przyzwyczaiłam się.
Każdą z książek czytałam z zapartym tchem, retrospekcje fenomenalne, w jednej historii łączyła się przeszłość z teraźniejszością. Seria napisana z dużym rozmachem, wiedza z historii danego regionu imponująca. Historia Siedmiu Sióstr to szkoła prawdziwej miłości - do siebie, do ludzi, do inności, do świata. Bardzo polecam.
Cała seria wspaniała. Piękne, bogate historie sióstr, plus na koniec rozwiązanie wszystkich zagadek - a było ich sporo. Choć na początku drażniła mnie przesadzona poprawność językowa, przecież rozmawiając z koleżanką nie stosuję składni i słownictwa jak z lekcji języka polskiego - to przyzwyczaiłam się.
więcej Pokaż mimo toKażdą z książek czytałam z zapartym tchem, retrospekcje fenomenalne, w...