Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Ogromne zaskoczenie! Liczyłam na lekką, niewymagającą młodzieżówkę, a dostałam… No właśnie co?
Maresi to piękna powieść o sile kobiet, o ich przyjaźni, poświęceniach i heroizmie. Przez te niecałe 300 stron wchodzimy w brutalny świat trzymany twardą ręką, okrutne zasady, bestialskie zachowania ludzi i obsesyjne pragnienie zemsty.
Brutalność, starożytne bóstwa i heroizm - te słowa najlepiej opisują tę lekturę.
Czytajcie!

Ogromne zaskoczenie! Liczyłam na lekką, niewymagającą młodzieżówkę, a dostałam… No właśnie co?
Maresi to piękna powieść o sile kobiet, o ich przyjaźni, poświęceniach i heroizmie. Przez te niecałe 300 stron wchodzimy w brutalny świat trzymany twardą ręką, okrutne zasady, bestialskie zachowania ludzi i obsesyjne pragnienie zemsty.
Brutalność, starożytne bóstwa i heroizm -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cóż to była za lektura…
Oniryzm pomieszanym z baśniami, cudownie przedstawiony świat oraz ten jakże genialny język i styl autorki. Muszę przyznać, że początkowe rozdziały były wymagające, styl prowadzenia narracji wymagał skupienia i nie był tak oczywisty jak w większości książek tego gatunku. A mimo tego przepadłam i nawet nie jestem w stanie określić w którym to było momencie.
Przez książkę się płynie. Płynie się tak jak przez sny, początkowo powolnie, aby później nie móc złapać tchu. W tym świecie można się zatracić, można zapomnieć co jest snem, a co jawą. I to jest tak cudowne uczucie..
Nie zrażajcie się łamaniem tekstu które jest wręcz okrutne. Ściana słów od brzegu do brzegu strony i niewielka czcionka mogą zniechęcić, ale jeśli dacie się oczarować duchocie letnich nocy to zanim się obejrzycie będziecie kończyć lekturę.
Chwała dla tłumacza który wykonał doskonałą robotę, chwała wydawnictwu za tak cudowne wydanie oraz chwała autorce za tak nieoczywistą i piękną historię.
Z niecierpliwością czekam na drugi tom, bo to w jakim momencie historia się urywa łamie serce!

Cóż to była za lektura…
Oniryzm pomieszanym z baśniami, cudownie przedstawiony świat oraz ten jakże genialny język i styl autorki. Muszę przyznać, że początkowe rozdziały były wymagające, styl prowadzenia narracji wymagał skupienia i nie był tak oczywisty jak w większości książek tego gatunku. A mimo tego przepadłam i nawet nie jestem w stanie określić w którym to było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł na fabułę może nie nowatorski, ale czyta się to bardzo dobrze. Książka wciąga od samego początku, zaskakuje zwrotami akcji i nowymi faktami, tylko po co to wszystko skoro dostajemy zakończenie tak banalne i proste, że cała przyjemność z lektury gdzieś znika ? Kończymy książkę mając mnóstwo rozgrzebanych wątków, śledztwo w toku i nowych ważnych bohaterów pojawiających się znikąd..
Pozycja ta nie jest zła, szkoda tylko, że zakończenie wszystko psuje.

Pomysł na fabułę może nie nowatorski, ale czyta się to bardzo dobrze. Książka wciąga od samego początku, zaskakuje zwrotami akcji i nowymi faktami, tylko po co to wszystko skoro dostajemy zakończenie tak banalne i proste, że cała przyjemność z lektury gdzieś znika ? Kończymy książkę mając mnóstwo rozgrzebanych wątków, śledztwo w toku i nowych ważnych bohaterów pojawiających...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zamknęłam książkę i zamarłam wpatrzona w ścianę. Zaczęło do mnie docierać co właśnie przeczytałam i po moim policzku spłynęła łza. Jedna, jedyna łza.
Czuję się jakbym dostała obuchem w głowę, byłam przygotowana na lekki romans, a dostałam tak trudny temat. Temat przedstawiony dosadnie, konsekwentnie obdzierany ze wszystkich tajemnic.
Tysiące pięknych słów, cytatów wartych zapamiętania, a to, że główna bohaterka nie ma nawet imienia jest tak przytłaczające i tak prawdziwe, bo to nie jest tylko jej historia, to jest historia wielu ludzi...

Zamknęłam książkę i zamarłam wpatrzona w ścianę. Zaczęło do mnie docierać co właśnie przeczytałam i po moim policzku spłynęła łza. Jedna, jedyna łza.
Czuję się jakbym dostała obuchem w głowę, byłam przygotowana na lekki romans, a dostałam tak trudny temat. Temat przedstawiony dosadnie, konsekwentnie obdzierany ze wszystkich tajemnic.
Tysiące pięknych słów, cytatów wartych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskakująca, nieoczywista, wciągająca, totalny powiew świeżości w nurcie fantasy! Genialna !
Z niecierpliwością czekam na drugi tom.

Zaskakująca, nieoczywista, wciągająca, totalny powiew świeżości w nurcie fantasy! Genialna !
Z niecierpliwością czekam na drugi tom.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem jak ja mam ocenić tę pozycję, po prostu nie wiem. Raz wciąga, raz nudzi, raz przeraża i obrzydza. Pokręcona na każdy możliwy sposób, a jednak mimo wszystko jest w niej coś co zmusza do dalszego brnięcia w przytaczający klimat Bone.

Pierwszy raz zostawiam książkę bez przyznanych gwiazdek. Nie potrafię tej historii sklasyfikować i zamknąć w skali. Wciąż nie wiem co myśleć, ba, nawet nie jestem pewna czy ta historia mi się podobała...

Nie wiem jak ja mam ocenić tę pozycję, po prostu nie wiem. Raz wciąga, raz nudzi, raz przeraża i obrzydza. Pokręcona na każdy możliwy sposób, a jednak mimo wszystko jest w niej coś co zmusza do dalszego brnięcia w przytaczający klimat Bone.

Pierwszy raz zostawiam książkę bez przyznanych gwiazdek. Nie potrafię tej historii sklasyfikować i zamknąć w skali. Wciąż nie wiem co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie wiem co w tej historii jest, że tak do siebie ciągnie. Niby wszystko już było, niby wiadomo jak się kończy historia Pięknej i Bestii, a jednak Sarah J. Maas stworzyła coś od czego nie można się oderwać.

Nie było idealnie, kilka razy przewróciłam oczami zirytowana, ba, nawet bardzo nie polubiłam Feyry, a pierwsze 100-150 przemęczyłam, ale warto było. I to nawet bardzo.

Ogromny plus za postać Rhysanda! Chyba najbardziej charakterna postać książki. Jestem ogromnie ciekawa jak jego wątek zostanie rozwinięty w drugim tomie, mam nadzieję, że potencjał nie zostanie zmarnowany.

Mam poczucie, że ta historia jakoś nie zasługuje na pełne 8 gwiazdek, ale nie umiem ocenić jej niżej. Ma coś w sobie, coś co zapada w pamięć.

Polecam, czytajcie!

Nie wiem co w tej historii jest, że tak do siebie ciągnie. Niby wszystko już było, niby wiadomo jak się kończy historia Pięknej i Bestii, a jednak Sarah J. Maas stworzyła coś od czego nie można się oderwać.

Nie było idealnie, kilka razy przewróciłam oczami zirytowana, ba, nawet bardzo nie polubiłam Feyry, a pierwsze 100-150 przemęczyłam, ale warto było. I to nawet...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miałam pewne obawy przed sięgnięciem po tę pozycję, bo ileż razy można czytać o kimś to nie pasuje do otaczającego go niezwykłego świata po czym nagle okazuje się, że pasuje tam bardziej niż by się mogło wydawać? Dokładnie taką sytuację mamy w "Szeptusze" jednak podczas lektury bawiłam się naprawdę dobrze.

Jest to lekka, niewymagająca książka, okraszona naszymi wspaniałymi legendami i wierzeniami, ba, możemy tu znaleźć prawie cały słowiański bestiariusz i mimo tego, że jestem przyzwyczajona do mrocznych potworów spod pióra Sapkowskiego to te tutaj w wersji light również mi się podobały. Nasza polskość wygląda z każdej kolejnej strony i niekiedy nawet zaskakuje czy bawi.

Nie może być jednak zbyt różowo. Główna bohaterka bardzo psuje obraz powieści. Jest infantylna, męcząca, momentami irytująca, charakteryzuje się też wieloma fobami. Czasami miałam ochotę przewrócić oczami widząc jej głupotę.

Koniec końców książka mi się podobała. Idealna dla wszystkich którzy szukają czegoś lekkiego czy dla fanów rodzimych klimatów. Mam nadzieję, że w dalszych częściach Gosia "się ogarnie" i będzie już tylko lepiej, bo z chęcią zapoznam się z dalszymi losami alternatywnej Polski.

Miałam pewne obawy przed sięgnięciem po tę pozycję, bo ileż razy można czytać o kimś to nie pasuje do otaczającego go niezwykłego świata po czym nagle okazuje się, że pasuje tam bardziej niż by się mogło wydawać? Dokładnie taką sytuację mamy w "Szeptusze" jednak podczas lektury bawiłam się naprawdę dobrze.

Jest to lekka, niewymagająca książka, okraszona naszymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

O tej książce chyba wszytsko zostało już powiedziane,mimo to dodam coś od siebie.

Nie zawiodłam się, wręcz jestem zachwycona ! Dobra historia rodzinna, wspaniały klimat, trudna zagadka do rozwiązania, czegóż chcieć więcej ?! Chyba tylko wyrazistych bohaterów, ale jeśli o nich chodzi to trudno znaleźć bardziej charakterystyczną postać niż Lisbeth Salander. Kobieta z miejsca stała się jedną z moich ulubionych postaci literackich.

Polecam, polecam, polecam !

O tej książce chyba wszytsko zostało już powiedziane,mimo to dodam coś od siebie.

Nie zawiodłam się, wręcz jestem zachwycona ! Dobra historia rodzinna, wspaniały klimat, trudna zagadka do rozwiązania, czegóż chcieć więcej ?! Chyba tylko wyrazistych bohaterów, ale jeśli o nich chodzi to trudno znaleźć bardziej charakterystyczną postać niż Lisbeth Salander. Kobieta z miejsca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka, wzruszająca i nader dojrzała.

Nie spodziewałam się, że znajdę w niej tak pięknie opisaną miłość, doskonale przedstawione trudy przyjaźni i życia.

Nie spodziewałam się również, że moje serce zostanie roztrzaskane, a emocje wystawione na ogromną próbę.

Polecam bardzo mocno. Przeczytajcie tę książkę.

Ostrzegam, przyda się paczka chusteczek !

Piękna książka, wzruszająca i nader dojrzała.

Nie spodziewałam się, że znajdę w niej tak pięknie opisaną miłość, doskonale przedstawione trudy przyjaźni i życia.

Nie spodziewałam się również, że moje serce zostanie roztrzaskane, a emocje wystawione na ogromną próbę.

Polecam bardzo mocno. Przeczytajcie tę książkę.

Ostrzegam, przyda się paczka chusteczek !

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak długo czekałam, żeby dostać w swoje ręce "Metro"...
I co ? Klapa, rozczarowanie, niedosyt.

Metro wymęczyło mnie, a ja wymęczyłam Metro. Nuda przez 2/3 książki. Ogromny potencjał bardzo zmarnowany.

Schematy pojawiania się i znikania bohaterów aż do bólu przewidywalne, stronice przemyśleń, tylko po to, żeby dojść do jednego oczywistego wniosku. I tak przez bite 600 stron.

Po drugą część sięgnę, ale nie dlatego, że jestem ciekawa co będzie dalej, po prostu nie lubię porzucać niedokończonych serii.

Wielka szkoda, że brakło tego "WOW".. Naprawdę wielka szkoda.

Tak długo czekałam, żeby dostać w swoje ręce "Metro"...
I co ? Klapa, rozczarowanie, niedosyt.

Metro wymęczyło mnie, a ja wymęczyłam Metro. Nuda przez 2/3 książki. Ogromny potencjał bardzo zmarnowany.

Schematy pojawiania się i znikania bohaterów aż do bólu przewidywalne, stronice przemyśleń, tylko po to, żeby dojść do jednego oczywistego wniosku. I tak przez bite 600...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem bardzo wdzięczna Kim Holden za tę książkę.
Jestem bardzo wdzięczna Kim Holden za postać Gusa.
Czuję się szczęśliwa po przeczytaniu "Gusa".
Czuję spokój i to jest piękne !
"Promyczek" i "Gus" to zdecydowanie najlepsze książki jakie czytałam ..

Jestem bardzo wdzięczna Kim Holden za tę książkę.
Jestem bardzo wdzięczna Kim Holden za postać Gusa.
Czuję się szczęśliwa po przeczytaniu "Gusa".
Czuję spokój i to jest piękne !
"Promyczek" i "Gus" to zdecydowanie najlepsze książki jakie czytałam ..

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie mam w zwyczaju pisemnie wyrażać oceny o książce, ale tu nie mam wyjścia, bo powinna ona trafić do wszystkich ludzi. Zdecydowanie jest tego warta.

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania Promyczka, sądziłam, że to będzie kolejna lekka historia o miłości i problemach ludzi wchodzących w dorosłe życie. Och, jakże się myliłam ! Nigdy nie czytałam lepszej książki ! Jest wspaniała, idealna, pełna miłości i optymizmu. Nie znam innej pozycji w której przyjaźń i oddanie byłyby tak pięknie nakreślone.

Emocje jaki towarzyszyły mi podczas czytania zmieniały się co chwilę, nie jestem w stanie nazwach ich wszystkich, ale najsilniej przebijały się radość, podziw dla Kate za jej optymizm i filozofię życia, złość i bezsilność- bo przecież nie tak to miało wyglądać, to nie jest życie młodej dziewczyny. I mimo, że wiem, że życie nie zawsze idzie po naszej myśli czuję ogromną niesprawiedliwość, bo to wszystko jest nie tak !

Ostatnie rozdziały czytałam przez łzy, nie mogłam ich powstrzymać, pomimo prób i kończenia książki na kilka razy. Za każdym razem znów się pojawiały, całymi strumieniami, nie zapraszane, a mimo to obecne.

Promyczek jak żadna inna książka rozdarła mnie na milion kawałków, pozostawiła leżącą na ziemi, nie zdolną do żadnego ruchu. Zabrała część mojej duszy, który został razem z Kate na kartach jej życia..

Na koniec kilka słów o Kate : najlepsza kobieca postać w całej literaturze! Wspaniała, wnosząca radość w życie. Chciałabym kiedyś móc się chociaż otrzeć o człowieka do niej podobnego.

A teraz wybaczcie, ale idę sobie jeszcze popłakać.

P.S. 10 gwiazdek to zdecydowanie za mało.

Nie mam w zwyczaju pisemnie wyrażać oceny o książce, ale tu nie mam wyjścia, bo powinna ona trafić do wszystkich ludzi. Zdecydowanie jest tego warta.

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania Promyczka, sądziłam, że to będzie kolejna lekka historia o miłości i problemach ludzi wchodzących w dorosłe życie. Och, jakże się myliłam ! Nigdy nie czytałam lepszej książki ! Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Skończyłam czytać kilka dni temu, a dalej nie wiem co myśleć. Opis książki był bardzo zachęcający, ale niestety treść rozczarowująca.
Pierwsza część była ciekawa, młodzieńcza miłość opisana w sposób przystępny, wręcz wciągający. Tę część pochłonęłam w kilka godzin, nie odrywając się ani na chwilę. Niestety, jak to mówią, im dalej w las, tym poziom książki spadał. Część po śmierci jednego z bohaterów jest tak nużąca, że aż zniechęca do czytania. Przemyślenia są płytkie, ból opisany w sposób nie wywołujący żadnych emocji u czytelnika. Koszmar.
Najbardziej jednak uderzyło mnie podobieństwo do pewniej znanej serii, a mianowicie do "50 twarzy Greya". Czytając opisy seksu miałam wrażenie,że czytam Greya, a chyba tak nie powinno być..
Przeczytałam ją zachęcona pochlebnymi opiniami czytelników i krytyków, ale cóż, szkoda było wydawać pieniędzy. Można znaleźć kilka plusów np.że czyta się ją szybko oraz, że nie jest bardzo obszerna. Jednakże, na pewno nie sięgnę do tej pozycji drugi raz.

Skończyłam czytać kilka dni temu, a dalej nie wiem co myśleć. Opis książki był bardzo zachęcający, ale niestety treść rozczarowująca.
Pierwsza część była ciekawa, młodzieńcza miłość opisana w sposób przystępny, wręcz wciągający. Tę część pochłonęłam w kilka godzin, nie odrywając się ani na chwilę. Niestety, jak to mówią, im dalej w las, tym poziom książki spadał. Część po...

więcej Pokaż mimo to