-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2024-03-28
2024-02-20
2023-12-31
2023-12-30
2023-12-29
2023-12-23
2023-12-01
2023-11-25
2023-11-18
2023-11-12
2023-10-07
2023-10-06
2023-10-04
2023-09-30
2023-09-27
W tym miesiącu (po obejrzeniu kilku programów dokumentalnych) ogarnęła mnie chęć poszerzenia wiedzy o Starożytnym Egipcie. Próbowałam poszukać wartościowej literatury na ten temat i nie było łatwo. Ta książka z kolei to jeden z lepszych wyborów jakich dokonałam i chyba gdybym miała wskazać książkę z najciekawszymi informacjami i do tego interesująco, wręcz porywająco napisaną to byłaby to właśnie ta pozycja. Mamy tutaj sporą dawkę historii, ale też wiele odniesień do różnorakich teorii spiskowych jako lżejsze przerywniki. Co prawda jeszcze jedna lektura przede mną, ale gdybym miała komuś polecić tylko jedną książkę, żeby zainteresować się tematem to byłaby to Wielka Piramida właśnie.
W tym miesiącu (po obejrzeniu kilku programów dokumentalnych) ogarnęła mnie chęć poszerzenia wiedzy o Starożytnym Egipcie. Próbowałam poszukać wartościowej literatury na ten temat i nie było łatwo. Ta książka z kolei to jeden z lepszych wyborów jakich dokonałam i chyba gdybym miała wskazać książkę z najciekawszymi informacjami i do tego interesująco, wręcz porywająco...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ktoś mi polecał tę pozycję i pomyślałam, że pod koniec roku po nią w końcu sięgnę. Ale w sumie nie wiem co ja przeczytałam. Na pewno nie jest to poradnik. Nawet przez pierwsze 30% książki jest niewiele o dzieciach, a bardziej o różnicach między USA i Francją, takich obyczajowych i jak autorka się próbowała odnaleźć we Francji. Jedyny plus tej książki to to że dosyć gładko się czyta, jest napisana lekkim językiem, autorka rzuca żartami. 3 gwiazdki za sam styl pisania, bo treść nie dla mnie.
Ktoś mi polecał tę pozycję i pomyślałam, że pod koniec roku po nią w końcu sięgnę. Ale w sumie nie wiem co ja przeczytałam. Na pewno nie jest to poradnik. Nawet przez pierwsze 30% książki jest niewiele o dzieciach, a bardziej o różnicach między USA i Francją, takich obyczajowych i jak autorka się próbowała odnaleźć we Francji. Jedyny plus tej książki to to że dosyć gładko...
więcej Pokaż mimo to