Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Drążę Mankella. Kolejna część z serii o Wallanderze. Tym razem cyberprzestępczość. Muszę przyznać, że jestem już trochę zmęczona szwedzkim komisarzem, choć po pewnym czasie zaczynam tęsknić. Może nie za zbrodniami w szwedzkim Ystad, ale za losami nietuzinkowego policjanta. Sam kryminał nic odkrywczego, dobrze przeczytać dla rozrywki. Arcydzieło to nie jest. Można po niego sięgnąć w wolnej chwili. Swoją drogą, to strach jechać to tego Ystad - epicentrum przestępczości w Szwecji, jak w Polsce Sandomierz.

Drążę Mankella. Kolejna część z serii o Wallanderze. Tym razem cyberprzestępczość. Muszę przyznać, że jestem już trochę zmęczona szwedzkim komisarzem, choć po pewnym czasie zaczynam tęsknić. Może nie za zbrodniami w szwedzkim Ystad, ale za losami nietuzinkowego policjanta. Sam kryminał nic odkrywczego, dobrze przeczytać dla rozrywki. Arcydzieło to nie jest. Można po niego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, marna. Marna,choć pomysł na 100% bestseller. Nie polecam, bo grozi niechybnym rozczarowaniem.
.

Niestety, marna. Marna,choć pomysł na 100% bestseller. Nie polecam, bo grozi niechybnym rozczarowaniem.
.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka zdecydowanie lepsza od filmu i w tej kolejności się z nimi zapoznałam: najpierw książka potem film. Nie wiem czy można napisać coś nowatorskiego o tym temacie. Na pewno to, że książka, choć z niedopowiedzianym końcem, fantastycznie ukazuje dramat i determinację Einara Wegnera i rozterkę jego żony Gerdy. Pięknie odmalowany nie tylko dysonans cielesny głównego bohatera i jego droga ku byciu kobietą, ale przede wszystkim studium przeobrażenia psychicznego. Polecam książkę z całego serca, film niekoniecznie.

Książka zdecydowanie lepsza od filmu i w tej kolejności się z nimi zapoznałam: najpierw książka potem film. Nie wiem czy można napisać coś nowatorskiego o tym temacie. Na pewno to, że książka, choć z niedopowiedzianym końcem, fantastycznie ukazuje dramat i determinację Einara Wegnera i rozterkę jego żony Gerdy. Pięknie odmalowany nie tylko dysonans cielesny głównego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaczęłam czytać serię o Wallanderze bo lubię klimaty skandynawskie. Kryminał dobry, nawet bardzo. Sama postać Wallandera dość schematyczna - alkoholik, porzucony przez żonę, samotnik z życiem osobistym w gruzach. Ale bezkompromisowy śledczy, który wychodzi poza ustalone schematy i rutynę. No właśnie...czy nie podobny do Harrego Hole Jo Nesbo? Obecnie czytam już kolejną część serii o Wallanderze i coraz bardziej się w tym utwierdzam. Warto przeczytać dla odmiany...jak to kryminał.

Zaczęłam czytać serię o Wallanderze bo lubię klimaty skandynawskie. Kryminał dobry, nawet bardzo. Sama postać Wallandera dość schematyczna - alkoholik, porzucony przez żonę, samotnik z życiem osobistym w gruzach. Ale bezkompromisowy śledczy, który wychodzi poza ustalone schematy i rutynę. No właśnie...czy nie podobny do Harrego Hole Jo Nesbo? Obecnie czytam już kolejną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak poprzednia cześć książka przyjemna w czytaniu z wartką akcją,choć...dość zagmatwana, z wielką mnogością nazwisk. Tak czy owak, czyta się dobrze i szybko. Pewnego rodzaju odprężenie dla umysłu od książek z wielkim przesłaniem. Warto przeczytać, tak jak większość kryminałów czy książek akcji. Dla zmiany perspektywy. Polecam.

Tak jak poprzednia cześć książka przyjemna w czytaniu z wartką akcją,choć...dość zagmatwana, z wielką mnogością nazwisk. Tak czy owak, czyta się dobrze i szybko. Pewnego rodzaju odprężenie dla umysłu od książek z wielkim przesłaniem. Warto przeczytać, tak jak większość kryminałów czy książek akcji. Dla zmiany perspektywy. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rewelacyjna to idealne określenie na "Gniew". Arcydzieło inteligentnego kryminału. Myślałam, że po "Uwikłaniu " i Ziarno prawdy" Miłoszewski nie jest już w stanie czymkolwiek mnie zaskoczyć, myślałam, że już lepiej być nie może. A jednak. Cud, miód, malina. I tak prawdę mówiąc to jestem zła, że to już koniec Szackiego. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Polecam wszystkim i całej reszcie!

Rewelacyjna to idealne określenie na "Gniew". Arcydzieło inteligentnego kryminału. Myślałam, że po "Uwikłaniu " i Ziarno prawdy" Miłoszewski nie jest już w stanie czymkolwiek mnie zaskoczyć, myślałam, że już lepiej być nie może. A jednak. Cud, miód, malina. I tak prawdę mówiąc to jestem zła, że to już koniec Szackiego. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Polecam wszystkim i całej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezły, niezły. Kiedyś przeczytałam "Ziarno prawdy" i postanowiłam uporządkować trylogię z prokuratorem Szackim. Sprawnie napisany kryminał psychologiczny, bez gangsterki, morza krwi i góry trupów. Akcja rozwija się logicznie stopniowo odsłaniając kolejne wątki, które układają jak elementy układanki. Całość spójna i bez niedopowiedzeń, a wpleciony, nienachalny wątek romansu dodaje tylko pikanterii jak pieprz smakowitej potrawie. Czas na "Gniew"

Niezły, niezły. Kiedyś przeczytałam "Ziarno prawdy" i postanowiłam uporządkować trylogię z prokuratorem Szackim. Sprawnie napisany kryminał psychologiczny, bez gangsterki, morza krwi i góry trupów. Akcja rozwija się logicznie stopniowo odsłaniając kolejne wątki, które układają jak elementy układanki. Całość spójna i bez niedopowiedzeń, a wpleciony, nienachalny wątek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać czy w Polsce tak może być czy autora poniosła fantazja. Jeżeli jest w tym choć cząstka prawdy to nie znam kraju w jakim żyję. Trup się gęsto ściele, każdy strzela do każdego i kule ze światem latają nad głową. Układy gangstersko-polityczne są tak zagmatwane że już nie wiadomo kto do jakiej bramki gra. No i oczywiście wątek psychiatryczny z tajemniczym eksperymentami. Przeczytałam szybko, bo czyta się dobrze, akcja jak Pendolino pędzi do przodu. Ale jak dla mnie za dużo gangsterki w miejscach publicznych, strzelaniny na ulicach i szpitalach, słowem za mało realne. Może w innym kraju, gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym... To nie jest książka, którą przeczytam jeszcze raz.

Po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać czy w Polsce tak może być czy autora poniosła fantazja. Jeżeli jest w tym choć cząstka prawdy to nie znam kraju w jakim żyję. Trup się gęsto ściele, każdy strzela do każdego i kule ze światem latają nad głową. Układy gangstersko-polityczne są tak zagmatwane że już nie wiadomo kto do jakiej bramki gra. No i oczywiście...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To już kolejny polski kryminał, który przypadł mi do gustu. Po przesycie mroczną, skandynawską literaturą przestępczą zaczęłam zgłębiać rodzimy półświatek czerpiąc jakąś perwersyjną przyjemność w poruszaniu się po znanych mi miejscach w Polsce. Zordon i Chyłka ponownie w akcji. Podobnie jak "Kasacja" dobrze napisany, intrygujący z wartką akcją, choć czasami przewidywalny. Cóż, nie ma rzeczy doskonałych. Ale polecam z całego serca.

To już kolejny polski kryminał, który przypadł mi do gustu. Po przesycie mroczną, skandynawską literaturą przestępczą zaczęłam zgłębiać rodzimy półświatek czerpiąc jakąś perwersyjną przyjemność w poruszaniu się po znanych mi miejscach w Polsce. Zordon i Chyłka ponownie w akcji. Podobnie jak "Kasacja" dobrze napisany, intrygujący z wartką akcją, choć czasami przewidywalny. ...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak, książka zdecydowanie lepsza od "Sekretnego życia pszczół". Warta przeczytania. Polecam bardzo.

Tak, książka zdecydowanie lepsza od "Sekretnego życia pszczół". Warta przeczytania. Polecam bardzo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po recenzjach, które skłoniły mnie do zakupu i przeczytania tej książki spodziewałam się czegoś lepszego. Najlepszą częścią były chyba opisy obyczajów pszczół. Nie porwała mnie, nie rzuciła na kolana. Nie wiem o co tyle zamieszania. Czytałam zdecydowanie lepsze książki, które zasługują na miano bestselleru.

Po recenzjach, które skłoniły mnie do zakupu i przeczytania tej książki spodziewałam się czegoś lepszego. Najlepszą częścią były chyba opisy obyczajów pszczół. Nie porwała mnie, nie rzuciła na kolana. Nie wiem o co tyle zamieszania. Czytałam zdecydowanie lepsze książki, które zasługują na miano bestselleru.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy ja muszę coś jeszcze pisać? Fantastyczna, jak każda inna Khaleda Hosseiniego.

Czy ja muszę coś jeszcze pisać? Fantastyczna, jak każda inna Khaleda Hosseiniego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam tą książkę na fali fascynacji bliskowschodnich. Nie ukrywam, że duże znaczenie miały recenzje "Chłopca z latawcem".A ponieważ nigdzie nie mogę dostać tej książki, zainteresowałam się innymi pozycjami z dorobku Khaleda Hosseiniego. Podobało mi się, szczególnie barwność i wyrazistość postaci uwikłanych w splatające się ze sobą wydarzenia. W tej misternej sieci powiązań, każdy pojawia się w odpowiednim momencie łącząc ze sobą snute wątki. Można powiedzieć, że fabuła tej książki, to misternie utkane płótno, na którym wyłania wzruszający obraz losów ludzkich osadzonych w afgańskich realiach. Polecam. Warto przeczytać.

Przeczytałam tą książkę na fali fascynacji bliskowschodnich. Nie ukrywam, że duże znaczenie miały recenzje "Chłopca z latawcem".A ponieważ nigdzie nie mogę dostać tej książki, zainteresowałam się innymi pozycjami z dorobku Khaleda Hosseiniego. Podobało mi się, szczególnie barwność i wyrazistość postaci uwikłanych w splatające się ze sobą wydarzenia. W tej misternej sieci...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia. Zaczęło się całkiem nieźle, żeby nie powiedzieć doskonale. Na tyle doskonale, że zarwałam nockę, bo czytałam do 4 rano i poszłam nieprzytomna do pracy. Połknęłam ponad 200 stron jednym tchem. Nawet nie przeszkadzał mi bezdialogowy sposób narracji, bo po przeczytaniu "Drogi" Cormac'a McCarthy uodporniłam się. Prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś właśnie w tym rodzaju. "Studium ludzkiej kondycji",jak to opisano i przez te ponad 200 stron byłam usatysfakcjonowana. Ale potem jakby się spłyciło i zakończyło zbyt szybko. Mam wrażenie, że problem został tylko ogólnie nakreślony, co znakomicie podkreśla brak nazw, imion i nazwisk. Ale zabrakło pogłębienia i analizy. Może taki był plan, żeby "zobaczyć" czytając książkę, a potem samemu przemyśleć i "przejrzeć"? Kto to wie.....

Mam mieszane uczucia. Zaczęło się całkiem nieźle, żeby nie powiedzieć doskonale. Na tyle doskonale, że zarwałam nockę, bo czytałam do 4 rano i poszłam nieprzytomna do pracy. Połknęłam ponad 200 stron jednym tchem. Nawet nie przeszkadzał mi bezdialogowy sposób narracji, bo po przeczytaniu "Drogi" Cormac'a McCarthy uodporniłam się. Prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka, mroczna i zaskakująca. Zawsze się zastanawiam jakim trzeba być mistrzem żeby skonstruować taką fabułę. Polecam. Godna uwagi.

Bardzo dobra książka, mroczna i zaskakująca. Zawsze się zastanawiam jakim trzeba być mistrzem żeby skonstruować taką fabułę. Polecam. Godna uwagi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

A właściwie nie przeczytane. Zmęczyłam się na maxa brnąc przez tą książkę. Tak jak "Bracia z Vestland" pochłonęłam z przyjemnością, tak w przypadku "Dandysa" nie starczyło mi samozaparcia. Na razie na półce " przeczytane", może kiedyś wrócę i dokończę.

A właściwie nie przeczytane. Zmęczyłam się na maxa brnąc przez tą książkę. Tak jak "Bracia z Vestland" pochłonęłam z przyjemnością, tak w przypadku "Dandysa" nie starczyło mi samozaparcia. Na razie na półce " przeczytane", może kiedyś wrócę i dokończę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka, szczególnie jeżeli ktoś lubi skandynawsko-afrykańskie klimaty. Czyta się dobrze, nie ma przestojów, akcja idzie do przodu. Może nie niesie ze sobą żadnych wzniosłych treści i refleksji, to jest jednak jak najbardziej godna polecenia do przeczytania dla odpreżenia umysłu.

Bardzo dobra książka, szczególnie jeżeli ktoś lubi skandynawsko-afrykańskie klimaty. Czyta się dobrze, nie ma przestojów, akcja idzie do przodu. Może nie niesie ze sobą żadnych wzniosłych treści i refleksji, to jest jednak jak najbardziej godna polecenia do przeczytania dla odpreżenia umysłu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia. W głebszych warstwach książka porusza trudny temat, coś chce przekazać, ukazać nieznany problem. Ale napisana beznamiętną narracją spłyca i psuje istotę tematu. Czuję jakbym obejrzała film w kinie familijnym o "american dream". Zamysł ukazania "sierocych pociągów" i losów ich małych pasażerów fantastyczny, wykonanie dość przeciętne.

Mam mieszane uczucia. W głebszych warstwach książka porusza trudny temat, coś chce przekazać, ukazać nieznany problem. Ale napisana beznamiętną narracją spłyca i psuje istotę tematu. Czuję jakbym obejrzała film w kinie familijnym o "american dream". Zamysł ukazania "sierocych pociągów" i losów ich małych pasażerów fantastyczny, wykonanie dość przeciętne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Oj, rozmarzyłam się...książka bardzo dobra, pobudzająca do refleksji nad tym co w życiu najważniejsze, nad przemijaniem tych, których kochamy najbardziej, nad naszym uśpionym życiem. Chyba każdy chciałby pewnego dnia oderwać się od tego wszystkiego, co jak ogromna kotwica przykuwa nas do miejsca i nie pozwala popłynąć ku szczęściu i spełnieniu. Polecam z całego serca. Może uda się coś zmienić zanim będzie za późno?

Oj, rozmarzyłam się...książka bardzo dobra, pobudzająca do refleksji nad tym co w życiu najważniejsze, nad przemijaniem tych, których kochamy najbardziej, nad naszym uśpionym życiem. Chyba każdy chciałby pewnego dnia oderwać się od tego wszystkiego, co jak ogromna kotwica przykuwa nas do miejsca i nie pozwala popłynąć ku szczęściu i spełnieniu. Polecam z całego serca. Może...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę, podobnie jak całą trylogię Larssona przeczytałam dawno temu i ciągle uważam, że to świetna proza. Dodatkowo szwedzka ekranizacja umocniła moje odczucia. O amerykańskiej wersji filmowej nie warto wspominać, bo to żałosna próba poprawienia arcydzieła szwedzkiej kultury. Polecam, ale chyba nie muszę, bo to już klasyka, którą przeczytali prawie wszyscy.

Książkę, podobnie jak całą trylogię Larssona przeczytałam dawno temu i ciągle uważam, że to świetna proza. Dodatkowo szwedzka ekranizacja umocniła moje odczucia. O amerykańskiej wersji filmowej nie warto wspominać, bo to żałosna próba poprawienia arcydzieła szwedzkiej kultury. Polecam, ale chyba nie muszę, bo to już klasyka, którą przeczytali prawie wszyscy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to