Życie toczy się dalej, Justynko, i musisz je przeżyć dobrze. Wszystko jedno: z mężem czy bez niego.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyPrzygotuj się na nadchodzącą jesień. Najlepsze książkowe promocje wrześniaLubimyCzytać1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Akrobatki” Agi AntczakLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i otrzymaj książkę „Wszyscy zakochani nocą” Mieko KawakamiLubimyCzytać1
- Artykuły„Miasteczko Salem” i „Pingwin” robią wrażenie. Adaptacja Stephena Kinga z szansami na OscaraKonrad Wrzesiński5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Róża Lewanowicz
7
8,2/10
Urodzona: 28.09.1978
Autorka pochodzi z Dolnego Śląska, ale od lat mieszka i pracuje w Warszawie. Z wykształcenia jest polonistą i dziennikarzem, zawodowo związana z branżą IT. Oprócz pisania zajmuje się rękodziełem.http://www.rozalewanowicz.com
8,2/10średnia ocena książek autora
528 przeczytało książki autora
817 chce przeczytać książki autora
27fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Notes from the Abyss: Suicidal Brain Memoirs
Róża Lewanowicz
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Że Bóg jest prosty,a świat powinien rządzić się jego prawami.Że trzeba być dobrym dla innych,zwłaszcza dla swoich dzieci.Nic więcej.
Że Bóg jest prosty,a świat powinien rządzić się jego prawami.Że trzeba być dobrym dla innych,zwłaszcza dla swoich dzieci.Nic więcej.
2 osoby to lubiąrozgrywanie ludźmi w korporacjach nie zawsze polega na tym, że pozwala się im nie pracować. Czasami, a nawet bardzo często, wyciska się z ni...
rozgrywanie ludźmi w korporacjach nie zawsze polega na tym, że pozwala się im nie pracować. Czasami, a nawet bardzo często, wyciska się z nich wszystko, co mają, a potem wyrzuca się na bruk jak zużytą oponę.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Porwana Róża Lewanowicz
7,2
Cała akcja książki rozgrywa się w Polsce dokładnie w okolicach Warszawy, gdzie Justyna i Łukasz Meyer wiodą z pozoru spokojne życie, ale ta sielanka pewnego dnia się kończy i Justyna zostaje porwana sprzed domu przez nieznanych sprawców. Początkowo wszyscy myślą, że ma to związek z pracą Łukasza prawda jednak okazuje się nieco inna. Książkę czytało się szybko aczkolwiek czasem potrafiła mnie zdenerwować. Muszę przyznać, że były chwile kiedy miałam ochotę rzucić ją w kąt… niektóre sytuacje wydawały mi się wręcz dziwne i nieprawdopodobne. Są w niej spiski, układy szybka akcja, mnogość wątków ,barwne postacie i trudna sytuacja Justyny. Czytając ją gdzieś do połowy myślałam, że muszę poznać kolejne części… jednak po skończeniu jej stwierdziłam, że ta historia nie zaciekawiła mnie na tyle, żeby sięgać po kolejny tom.
Nie mówię, że była to zła książka bo jak na debiut całkiem ok, ale momentami przekombinowana i wręcz irytująca. Czasem miałam wrażenie że Justyna nie jest normalną kobietą, a jakąś super bohaterką i nawet Rambo nie dałby jej rady.
Czytając krótki opis na okładce byłam wręcz pewna, że będzie to cos super i tak było do pewnego momentu. Potem jednak rozczarowanie było coraz większe i większe…
Mimo wszystko polecam aby każdy przeczytał tą książkę i sam wyrobił sobie o niej zdanie ponieważ są i takie osoby, którym przypadła ona do gustu. Ja niestety na razie kolejne części sobie daruję, co nie oznacza, że nigdy nie dam Pani Róży Lewanowicz kolejnej szansy.
Zapraszam wszystkich serdecznie na mojego Bloga:
https://aschlee-recenzuje.blogspot.com/
Porwana Róża Lewanowicz
7,2
W ogóle nie spodziewałam się, że Justyna może skrywać aż takie tajemnice przed swoim mężem, ale też nie dziwię się, że jednak nie chciała o nich wspominać. Po prostu chciała się uwolnić od przeszłości i zacząć nowy rozdział... Ale jak widać przeszłość w końcu ją dopadła... W pewnym momencie akcja się tak szybko rozwinęła, że nim się obejrzałam to zostało mi kilkanaście stron do końca. Tak bardzo byłam ciekawa czy Justyna wyjdzie z tego żywa i da sobie radę. Nie zawiodłam się na tej książce. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką. Momentami też po prostu się śmiałam z pewnych sytuacji, z tego co ktoś powiedział. Na pewno sięgnę kiedyś jeszcze po jakąś książkę tejże autorki.