-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2024-04-25
2024-04-26
2023-09-22
2023-07-12
2023-05-03
2023-04-26
2023-03-19
2023-02-10
2021-05-01
2019-11-19
2019-11-19
2022-03-22
„J@bać Ryana Reynoldsa.
Ja nie jestem zabawny. Nie jestem czarujący. I absolutnie nie lubię śmiać się z siebie.
Jestem, kurwa, Killian Black”
Piękny kryminalista - to drugi tom z cyklu „Piękni gangsterzy” i jest on równie pochłaniający jak pierwszy…jest akcja, żądza, namiętność, niebezpieczeństwo i osobliwe poczucie humoru…Killian przejmuje schedę po Liamie - z jednego z jego magazynów ginie zaskakująco mało intratny towar jak dla złodziei…i w tym momencie zaczyna się, cudowna przejażdżka, która kupiła mnie całkowicie…od początkowych stron wiedziałam, że ta historia to pełna dycha…J.T. Geissinger znowu stanęła na wysokości zadania…napisała świetną, lekką i przede wszystkim pełną humoru powieść z zabarwieniem erotyzmu…zarówno Killian jak i Juliet to postacie, które ciężko upchnąć w schemat…ona wraz ze swoimi przyjaciółkami jest jak tykająca bomba - nigdy nie wiesz, kiedy, gdzie i jak nastąpi eksplozja ( przezabawne sceny z tą trójką )…on z kolei jest pewnym siebie, aroganckim dupkiem z ogromnym sercem…kiedy kocha, kocha wszystkim…
„Czuję się, jakby prąd mnie poraził. Jakbym stanął w ogniu. Jakbym miał raka i zostało mi kilka tygodni życia. Jak je@any desperat, to jest najgorsze.”
Cóż, przyznaję się bez bicia, bawiłam się cudownie podczas czytania…poczucie humoru w dialogach, w sytuacjach trafiało centralnie w mój gust…a cudowne cytaty Wiliama Szekspira, którymi żonglował Killian dopełniały całość fabuły…pozostał tylko dylemat, który z braci jest cudowniejszy…No który?…ANO 😉 książkę polecam z czystym serduchem…
Skrycie liczę na historię o Declanie…
„Myślę, że tak naprawdę Bóg stworzył kobiety pierwsze, a mężczyzn dopiero gdy uznał, że potrzebujemy czegoś, co będzie nas drażniło, żebyśmy nie skonały z nudów w Edenie”.
„J@bać Ryana Reynoldsa.
Ja nie jestem zabawny. Nie jestem czarujący. I absolutnie nie lubię śmiać się z siebie.
Jestem, kurwa, Killian Black”
Piękny kryminalista - to drugi tom z cyklu „Piękni gangsterzy” i jest on równie pochłaniający jak pierwszy…jest akcja, żądza, namiętność, niebezpieczeństwo i osobliwe poczucie humoru…Killian przejmuje schedę po Liamie - z jednego z...
2022-04-21
Giovanni - jest tu już drugi tom Filthy Marcellos i zdecydowanie dużo ciekawszy od Luciana…a to dlatego, że w tym tomie dostaniemy więcej dynamicznej fabuły…jak i świetnie wykreowanych bohaterów, nie takich papierowych ale z krwi i kości…takich intensywnych, zdeterminowanych i silnych…którzy znają zasady rządzące w mafii, swoje powinności od dziecka a jednak wpadają w pułapkę zakazanego uczucia…budzi się między mini uczucie, które od samego początku było skazane na porażkę…za które przyjdzie im zapłacić…tylko czy cena nie będzie zbyt wysoka?…czy poradzą sobie z konsekwencjami swoich postępowań - szczególnie Gio, który do tej pory uznawany był za lekkoducha popadającego ciagle w kłopoty…podczas czytania było czuć to przyciąganie między Gio a Kim…powieść wręcz nasączona jest namiętnością, pasją, miłością jak i niepewnością…historia jest konsekwentna, spójna i przyciągająca czytelnika…Książka na też trochę minusów, jednym z nich był zbyt długie sceny seksu, które ciągły się po kilka kartek ( choć trzeba przyznać, że były bardzo pikantne i namiętne )…jak i męcząca trzecioosobowa narracja…mimo tego naprawdę miło spędziłam czas z tą lekturą…napewno zabiorę się za kolejny tom…gdyż strasznie jestem ciekawa historii Dantego…
Giovanni - jest tu już drugi tom Filthy Marcellos i zdecydowanie dużo ciekawszy od Luciana…a to dlatego, że w tym tomie dostaniemy więcej dynamicznej fabuły…jak i świetnie wykreowanych bohaterów, nie takich papierowych ale z krwi i kości…takich intensywnych, zdeterminowanych i silnych…którzy znają zasady rządzące w mafii, swoje powinności od dziecka a jednak wpadają w...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-01
Wspólne perwersje - cała seria jest przyjemna, spójna i dobrze się ją czyta…Pani March jak zwykle trzyma dobry poziom…
Wspólne perwersje - cała seria jest przyjemna, spójna i dobrze się ją czyta…Pani March jak zwykle trzyma dobry poziom…
Pokaż mimo to2022-03-04
Piękny gangster- po cudownej serii „slow burn” przyszedł czas na nową powieść autorstwa Pani J. T. Geissinger…to nie jest książka, którą się czyta…to książka, którą się pochłania a ona w całości pochłania nas…super poczucie humoru... bardzo wyraziści bohaterowie, których lubimy od samego początku…aura tajemniczości i namiętności….świetnie spędzony czas…
Piękny gangster- po cudownej serii „slow burn” przyszedł czas na nową powieść autorstwa Pani J. T. Geissinger…to nie jest książka, którą się czyta…to książka, którą się pochłania a ona w całości pochłania nas…super poczucie humoru... bardzo wyraziści bohaterowie, których lubimy od samego początku…aura tajemniczości i namiętności….świetnie spędzony czas…
Pokaż mimo to2021-12-14
2019-11-19
2019-11-19
2019-11-19
2019-11-18
Mężczyzna bez uczuć - tytuł świetnie odzwierciedla osobowość naszego bohatera, Sebastiana...jest to naprawdę dobrze napisana powieść pomino trudnego i kontrowersyjnego tematu - syndromu sztokholmskiego...napewno jest to romans, który wywołuje całą paletę uczuć, od współczucia, poprzez oburzenie dochodząc do poczucia zrozumienia...napewno jest to historia, która nie przypadnie do gustu każdemu ze względu na temat przewodni książki...męski bohater jest dobrze naszkicowany, mamy prawie pełen obraz jego charakteru - ale pozostaje ta nutka tajemniczości, bo do końca nie wiemy czy nasz bohater, który tylko kalkuluje uczucia jest również mordercą...troszkę słabiej jest z główna bohaterką Camille, która jest troszkę nudna, nijaka...jednak całość oceniam pozytywnie...książka wciąga od pierwszych swoich stron, jest przemyślana, spójna...napewno sięgnę po kolejne powieści Celii Aaron
Mężczyzna bez uczuć - tytuł świetnie odzwierciedla osobowość naszego bohatera, Sebastiana...jest to naprawdę dobrze napisana powieść pomino trudnego i kontrowersyjnego tematu - syndromu sztokholmskiego...napewno jest to romans, który wywołuje całą paletę uczuć, od współczucia, poprzez oburzenie dochodząc do poczucia zrozumienia...napewno jest to historia, która nie...
więcej Pokaż mimo to