-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-26
2024-04-16
2024-03-25
postrzegawczość, potrzebna by dostrzec mały element, rozszyfrowujący duży problem jest w życiu bardzo potrzebna.
Dlatego chciałam wam pokazać fajny zeszyt pracy „Trening spostrzegawczości dla dzieci”, który jest zbiorem przyjemnych zadań dla młodych mózgów. Labirynty, wyszukiwanie z tła, rysowanie po śladzie, zamalowywanie tych samych elementów i wiele innych ćwiczeń na spostrzegawczość i motorykę małą zajmą na chwile mądrą głowę i pozwolą ćwiczyć skupienie, koncentracje i koordynację oko-ręka. 📖
Podoba mi się, że ćwiczenia mają rożny stopień trudności i przechodząc kolejno od łatwiejszych do tych bardziej skomplikowanych można obserwować progres swojego podopiecznego ❤️ Testowałam ją już na jednym móżdżku, który był zadowolony 😅
Myśle, że warto zwrócić na nią uwagę.
postrzegawczość, potrzebna by dostrzec mały element, rozszyfrowujący duży problem jest w życiu bardzo potrzebna.
Dlatego chciałam wam pokazać fajny zeszyt pracy „Trening spostrzegawczości dla dzieci”, który jest zbiorem przyjemnych zadań dla młodych mózgów. Labirynty, wyszukiwanie z tła, rysowanie po śladzie, zamalowywanie tych samych elementów i wiele innych ćwiczeń na...
2024-03-12
2024-02-27
2024-02-23
2021-04-01
Gdy zastanawiałam się jakich słów użyć, aby nie wyjść oklepanie nie znalazłam żadnego, bo jest to zwyczajnie skandalicznie dobra książka. Ta seria jest dobrą propozycją dla osób, które chcą romans, ale bez oklepanych tematów bogactwa czy luksusu. Oczywiście tutaj też trochę ich jest, bo co to za arystokrata bez majątku czy fajnego auta, ale nie wybija się to tak bardzo. Mamy „normalnych” bohaterów z którymi łatwo jest się utożsamić i to mnie w niej urzekło. Czytając masz przeświadczenie, że ta historia mogła wydarzyć się na prawdę.
Myślałam o niej dość długo po przeczytaniu i bardzo chciałabym poznać dalsze losy bohaterów
Gdy zastanawiałam się jakich słów użyć, aby nie wyjść oklepanie nie znalazłam żadnego, bo jest to zwyczajnie skandalicznie dobra książka. Ta seria jest dobrą propozycją dla osób, które chcą romans, ale bez oklepanych tematów bogactwa czy luksusu. Oczywiście tutaj też trochę ich jest, bo co to za arystokrata bez majątku czy fajnego auta, ale nie wybija się to tak bardzo....
więcej mniej Pokaż mimo to2019-10-19
Cudowna i niepowtarzalna czyli kolejna część nowej serii Pauliny Świst. Napisana w sposób humorystyczny, mega wciągający i ostry. Żarty prawnicze jak dla mnie idealne i bardzo wpisujące się w moje gusta. Mamy tutaj wszystko co potrzeba czyli zagadkę i romans. Zdecydowanie polecam.
Cudowna i niepowtarzalna czyli kolejna część nowej serii Pauliny Świst. Napisana w sposób humorystyczny, mega wciągający i ostry. Żarty prawnicze jak dla mnie idealne i bardzo wpisujące się w moje gusta. Mamy tutaj wszystko co potrzeba czyli zagadkę i romans. Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo to2022-04-26
Mam czasem tak... no dobra nie czasem, a dość często, że gdy jestem w jakimś miejscu, które odpowiada opisowi z fabuły książki, automatycznie czuje ekscytację i zastanawiam się czy teoretycznie mogłoby się wydarzyć to co również znalazło się w literaturze. Tak więc jestem przekonana, że gdy teraz będę lecieć samolotem nastąpi wspomnienie książki "Nieznajomy z samolotu" T.L. Swan. Nie będę prosić niebios o drugiego Jima, ale to, że znalazł się na liście ulubionych książkowych chłopców jest pewne. Choć ja w odróżnieniu od Emily, wole Jamesona, ale.. od początku!
Każdy z nas ma czasem gorszy dzień i taki właśnie ma Emily wracając z okropnego ślubu koleżanki. Gdy nawet jej wygląd próbuje wykrzyczeć: "jest beznadziejnie", to pasażer siedzący obok jest mężczyzną, który został stworzony przez bogów, wykuty w ogniu (czy cokolwiek sobie z tych określeń na pięknego człowieka wybierzecie), a jego charyzma sprawia, że jednorazowe spotkanie na "coś więcej" w międzylądowaniu wydaje się bardzo dobrą opcją, bo co się może w sumie stać? To... nie wyobrażacie sobie jakie będzie później (po roku bez kontaktu) jej zdziwienie, gdy zostanie zaproszona w pierwszym dniu nowej pracy do gabinetu szefa.
A powiedzieć, że będzie to jazda bez trzymanki... to w zasadzie jak nic nie powiedzieć. Dużo kłótni, ale też miłości, spicy scen, szaleństw, rozbawiania czytelnika i mamy miksturę na kilka bardzo dobrych wieczorów. Oczywiście można się wciągnąć tak jak ja i stwierdzić, że sen wcale nie jest potrzebny. Zarwać nockę i skończyć na raz. Zmęczona, ale szczęśliwa! Bo jak odłożyć gdy raz trzeba ochrzaniać jedno, później drugie, w połowie stwierdzić, okey to wrotki już odpięte, a na koniec stać się mediatorem i przewracając ostatnie strony narzekać na autorkę, że choć stworzyła boską książkę to złączyła mnie z bohaterami i ja teraz nie chce się wcale, ale to wcale rozstawać. Kocham Emily, wydaje mi się, że byśmy się mocno polubiły, a Jameson to klasyczny bohater tego typu literatury - do stracenia dla niego głowy. Narracja z dwóch perspektyw robi robotę, styl pisania uzależniający, wypowiedzi zabawne, rozczulające, urzekające.
Dla mnie świetna, zdecydowanie polecam.
Mam czasem tak... no dobra nie czasem, a dość często, że gdy jestem w jakimś miejscu, które odpowiada opisowi z fabuły książki, automatycznie czuje ekscytację i zastanawiam się czy teoretycznie mogłoby się wydarzyć to co również znalazło się w literaturze. Tak więc jestem przekonana, że gdy teraz będę lecieć samolotem nastąpi wspomnienie książki "Nieznajomy z samolotu"...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01-18
Jest to typowy erotyk z silnym mężczyzną, który zakochuje się w kobiecie z którą nigdy nie powinien się poznać.
Jest to typowy erotyk z silnym mężczyzną, który zakochuje się w kobiecie z którą nigdy nie powinien się poznać.
Pokaż mimo to2022-11-08
Gothikana to książka szalenie dobra.
Mówię to już na początku, bo na to zasługuje. Zasługuje, aby każdy komu wyświetli się ten post to wiedział. Mroczny, mocny, wciągający klimat Dark academia, który hipnotyzuje i trzyma od pierwszej do ostatniej strony. Uniwersytet usiany zagadkami, tajemnicami, zbrodniami. A pośród tego wszystkiego mała kruczyca, Corwina Clemm i demon Vad Deverell.
Książka z gatunku tych, które przyspieszają bicie serca, powodują gęsią skórkę i nie dają o sobie zapomnieć.
Jej estetykę zobaczycie na filmiku po przesunięciu.
Długo nie mogłam się po niej pozbierać, nie wiem w sumie czy teraz jestem pozbierana, ale „Gothikana” znów pokazała mi jak mocno można się zachwycić słowami na papierze.
Kocham, kocham, kocham - nie mam nic więcej do dodania.
Gothikana to książka szalenie dobra.
Mówię to już na początku, bo na to zasługuje. Zasługuje, aby każdy komu wyświetli się ten post to wiedział. Mroczny, mocny, wciągający klimat Dark academia, który hipnotyzuje i trzyma od pierwszej do ostatniej strony. Uniwersytet usiany zagadkami, tajemnicami, zbrodniami. A pośród tego wszystkiego mała kruczyca, Corwina Clemm i demon Vad...
2024-02-01
Książka, którą realnie można polecić wszystkim. Literatura młodzieżowa, która rzeczywiście jest młodzieżowa, bez wszechobecnej ostatnio wulgarności i seksualizacji a z świetnym klimatem, przyjemnymi bohaterami oraz fabularnymi tajemnicami.
Książka, którą realnie można polecić wszystkim. Literatura młodzieżowa, która rzeczywiście jest młodzieżowa, bez wszechobecnej ostatnio wulgarności i seksualizacji a z świetnym klimatem, przyjemnymi bohaterami oraz fabularnymi tajemnicami.
Pokaż mimo to2024-01-13
2024-01-05
2024-01-03
2023-12-17
2023-12-14
Są takie książki, po których przeczytaniu czuje się satysfakcję. „Po tamtej stronie nieba” jest jedną z nich. Wzniesie się na stronach tej powieści ku niebu, tylko uważajcie, bo wojenna zawierucha może pokiereszować serce.
Są takie książki, po których przeczytaniu czuje się satysfakcję. „Po tamtej stronie nieba” jest jedną z nich. Wzniesie się na stronach tej powieści ku niebu, tylko uważajcie, bo wojenna zawierucha może pokiereszować serce.
Pokaż mimo to2023-12-10
„Most off all you” to książka opowiadająca historię dwójki skrzywdzonych bohaterów. Eloise, która gdy jej mama umiera trafia pod opiekę ojca alkoholika i Gabriel,
porwany i przetrzymywany jako chłopiec, w dorosłym życiu odnajdują siebie nawzajem. Małomiasteczkowy romans z dużą dawką emocji, w którym powyższej dwójce kibicuje się już od pierwszych stron. Słodziaki - tak bym ich nazwała, a całą „Most off all you” jako słodko-gorzką przyjemność. 💕
„-Nadal nie jestem odpowiednią dziewczyną.
-A ja nadal uważam inaczej.”
Mia Sheridan jak nikt potrafi stworzyć cierpiącego bohatera, który oprócz tego ma jeszcze rozbudowaną, ciekawą osobowość. Postaci drugoplanowe, przyjemne i ładnie wpasowane dodają tej opowieści „to coś” dzięki czemu nie czujemy, że czytamy, a realnie przeżywamy to co się dzieje w „Most of all you”. 🫶🏼
Zdecydowanie polecam fanom motywów small town, he fall in love first i emocjonalnych historii.
„Więc tak to jest, kiedy człowiek się zakocha? To taki rodzaj bolesnej radości?”
„Most off all you” to książka opowiadająca historię dwójki skrzywdzonych bohaterów. Eloise, która gdy jej mama umiera trafia pod opiekę ojca alkoholika i Gabriel,
więcej Pokaż mimo toporwany i przetrzymywany jako chłopiec, w dorosłym życiu odnajdują siebie nawzajem. Małomiasteczkowy romans z dużą dawką emocji, w którym powyższej dwójce kibicuje się już od pierwszych stron. Słodziaki - tak bym...