Główną bohaterką "Stypendium pentagramu" jest Mistic. Jej siostra będąc uczennicą Dirvenly High ginie w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. Mistic chcąc rozwikłać zagadkę jej śmi*rci sama staje się uczennicą tej tajemniczej placówki.
Jak się później okazuje Dirvenly High wcale nie jest zwykłą szkołą. Dziwne wydarzenia, które mają miejsce wokół Mistic tylko utwierdzają ją w przekonaniu, że śmi*rć Carol nie była przypadkiem...
Książkę przesłuchałam w formie audiobooka. Początkowo nie była jakaś nadzwyczajna. Ot dziewczyna ze słabym kontaktem z rodzicami chce się dowiedzieć prawdy o śmi*rci siostry. Jednak kiedy Mistic zaczęła odkrywać coraz dziwniejsze rzeczy, a Dirvenly High okazało się nie być zwykłą szkołą, zaczęło się robić coraz ciekawiej. "Stypendium pentagramu" pochłonęło mnie bez reszty kiedy Mistic dowiedziała się o istnieniu nadnaturalnych: wilkołaków, wampirów, magów itd. Wtedy zaczęłam z trudem odrywać się od słuchania 😅
Czy książka mi się podobała? Tak i to bardzo!
Czy sięgnę po drugi tom? Oczywiście!
Jeśli lubicie motyw szkoły oraz nadnaturalnych istot w "Stypendium pentagramu. Mistic" znajdziecie ich aż nadto. Do tego sporo czarnej magii, tajemnic do rozwikłania, a zakończenie przynosi więcej pytań niż odpowiedzi.
Mam nadzieję, że tą recenzją zachęcę Was do sięgnięcia po tę pozycję. Naprawdę warto❗

Główną bohaterką "Stypendium pentagramu" jest Mistic. Jej siostra będąc uczennicą Dirvenly High ginie w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. Mistic chcąc rozwikłać zagadkę jej śmi*rci sama staje się uczennicą tej tajemniczej placówki.
Jak się później okazuje Dirvenly High wcale nie jest zwykłą szkołą. Dziwne wydarzenia, które mają miejsce wokół Mistic tylko...

Bardzo słaba. Bohaterka okropnie irytująca, połowę jej słowotok wewnetrznego można by bez szkody wywalić, bo nic nie wnosił. Na pewno nie przeczytam drugiego tomu.

Bardzo słaba. Bohaterka okropnie irytująca, połowę jej słowotok wewnetrznego można by bez szkody wywalić, bo nic nie wnosił. Na pewno nie przeczytam drugiego tomu.

Stypendium Pentagramu

„Stypendium Pentagramu” to książka, którą chciałam przeczytać od dłuższego czasu. Aktualnie mam ogromną fazę na fantastykę, więc nie mogła ona już dłużej czekać i był to idealny czas, na poznanie tej historii.

Przeczytałam ją w ekspresowym czasie, bo naprawdę mnie sobą zaciekawiła, a strona za stroną, przewijały się w okamgnieniu. Wręcz nie odczuwałam ich upływu. Moje zaciekawienie wciąż rosło, i okazało się, że ta książka naprawdę do mnie trafiła.

Poznajemy tutaj Mistic. której siostra nagle umiera. Przez ostatni czas nie miały ze sobą, zbyt dobrego kontaktu ponieważ, Caroline wyjechała do tajemniczej i prestiżowej szkoły, w której nie ma dostępu do komórek, a kontakt z osobami spoza niej, jest ściśle ograniczony. Gdy nagle umiera Mistic, zawala się cały świat. Jakiś czas później, dostaje ona propozycję, przejęcia stypendium po siostrze i uczęszczania do tej samej placówki i uczenia się tam. Na co zresztą, dziewczyna przystaje, wraz z chęcią poznania, życia swojej siostry tam i tego co kryje się, za jej śmiercią oraz, czy ktoś maczał w tym palce.

Już od początku dzieją się tam dziwne rzeczy, i naprawdę to wszystko, wzbudza ogromną ciekawość. Dzieje się wiele, dostajemy dużo informacji, jest tajemniczo, a to wszystko, dopełniają elementy fantastyczne i dark akademia vibe.

Mistic, to bohaterka, którą naprawdę polubiłam, od samego początku, jej zaparcie było godne podziwu. Była wręcz nieustraszona i jeśli chciała się czegoś dowiedzieć, to prędzej czy później do tego doszła. Towarzyszy jej dużo emocji podczas pobytu w szkole, poznaję tam ludzi z którymi przyjaźniła się również, siostra Mistic. Na wierzch, wychodzi coraz więcej informacji, a jej życie okazuje się całkiem nieznajome, inne i tajemnicze.
Okazuje się, że tak naprawdę sama nie wiedziała jak wiele rzeczy, jeszcze nie wie, jak bardzo nie zna swojego życia.

Elementy fantastyczne, były naprawdę cudowne! Uwierzcie mi, zakochacie się. To coś intrygującego, co nadało książce, swojego klimatu, co sprawiło że na swój sposób, jest totalnie wyjątkowa. Po prostu podczas czytania, opadała mi szczęka i to właśnie one, spowodowały najwięcej emocji, wraz oczywiście z odkrywanymi tajemnicami życia Mistic, i jej siostry Caroline.

Mieliśmy okazję również poznać Sama, Skye, Ethana, Cartera oraz Tristana. Są to bohaterowie poboczni, z którymi mieliśmy okazję spędzić mnóstwo czasu. To właśnie o nich, najwięcej się dowiedzieliśmy. Mogliśmy zobaczyć jacy są, jakie mają charaktery, poznać ich różne zachowania sekrety i po prostu ich życie. Każdy jest inny, z każdym wiążą się inne emocje, i na pewno każdy wśród nich, znajdzie swojego ulubieńca, moim na tą chwilę stał się chyba Tristan oraz nasza Skye, która z początku nie była zbyt dobrze nastawiona do Mistic, lecz w tej książce wszystko dość często ulega zmianie. Nie wiemy kiedy znów coś się stanie, wszystko dzieje się w najmniej, spodziewanych momentach, jak i jest ogromnie zaskakujące.

Myślę, że jeśli jesteście fanami fantastyki, lub chcielibyście zacząć ją czytać, to „Stypendium Pentagramu” to właśnie jest książka idealna dla was, która dostarczy wam na pewno dużo emocji, i która w jakiś sposób was poruszy.

Stypendium Pentagramu

„Stypendium Pentagramu” to książka, którą chciałam przeczytać od dłuższego czasu. Aktualnie mam ogromną fazę na fantastykę, więc nie mogła ona już dłużej czekać i był to idealny czas, na poznanie tej historii.

Przeczytałam ją w ekspresowym czasie, bo naprawdę mnie sobą zaciekawiła, a strona za stroną, przewijały się w okamgnieniu. Wręcz nie...

Dobry pomysł, zgrabna akcja ale nadmiar okultyzmu; wierzę jednak w zdrowy rozsądek grupy docelowej powieści i polecam magiczne przygody przesympatycznej Mistic 🙂

Dobry pomysł, zgrabna akcja ale nadmiar okultyzmu; wierzę jednak w zdrowy rozsądek grupy docelowej powieści i polecam magiczne przygody przesympatycznej Mistic 🙂

Uwielbiam!

Historia już od samego początku nadaje fabule sens, nie ma zbędnego przedłużania i nadmiernych opisów. Są tajemnice, intrygi, magia, walki i przeciwnicy, akcja, akcja i jeszcze raz akcja!

Nie lubię zaczynać grubych książek, ponieważ boję się, że mnie zawiodą, lecz ta historia od pierwszych stron wpadła w moje serce.

Autorka cudownie wykreowała świat i rozwiązała dla mnie najważniejszą rzecz, ponieważ ja zawsze walczę ze sobą, myśląc, dlaczego? ale jak? Otóż dostaliśmy na tacy informacje o szkole (jak są ukryte),o gatunkach postaci (skąd się biorą) i calusieńką backstory co i jak z światem nadprzyrodzonym.

Polecam!

Uwielbiam!

Historia już od samego początku nadaje fabule sens, nie ma zbędnego przedłużania i nadmiernych opisów. Są tajemnice, intrygi, magia, walki i przeciwnicy, akcja, akcja i jeszcze raz akcja!

Nie lubię zaczynać grubych książek, ponieważ boję się, że mnie zawiodą, lecz ta historia od pierwszych stron wpadła w moje serce.

Autorka cudownie wykreowała świat i...

Duży plus tej książki jest taki, że W KOŃCU UDAŁO MI SIE JA SKOŃCZYĆ.
Była strasznie nudna. Główna bohaterka mnie tak irytowała w ogóle żadna z postaci nie była ciekawa.
Książka miała fajny vibe, szkoła, nadprzyrodzone siły, tajemnice. Wyszło z tego totalnie nic. Nawet nie sięgam po drugi tom.

Duży plus tej książki jest taki, że W KOŃCU UDAŁO MI SIE JA SKOŃCZYĆ.
Była strasznie nudna. Główna bohaterka mnie tak irytowała w ogóle żadna z postaci nie była ciekawa.
Książka miała fajny vibe, szkoła, nadprzyrodzone siły, tajemnice. Wyszło z tego totalnie nic. Nawet nie sięgam po drugi tom.

Calkiem przyjemna mlodziezowka z klimatem dark academia, moze jest w niej troche niescislosci, ale nie przeszkadza to jakos bardzo przy lekturze. Czyta sie to lekko I przyjemnie. Z checia siegne po drugi tom, zeby zobaczyc jak autorka sie rozwija

Calkiem przyjemna mlodziezowka z klimatem dark academia, moze jest w niej troche niescislosci, ale nie przeszkadza to jakos bardzo przy lekturze. Czyta sie to lekko I przyjemnie. Z checia siegne po drugi tom, zeby zobaczyc jak autorka sie rozwija

Wcale nie było czuć tych 560 stron! Naprawdę, może na początku trochę nudzić ale jak się akcja rozkręca to nie da się od niej oderwać! Jedyne co mi się nie podoba to postać Elly.

Wcale nie było czuć tych 560 stron! Naprawdę, może na początku trochę nudzić ale jak się akcja rozkręca to nie da się od niej oderwać! Jedyne co mi się nie podoba to postać Elly.

Jest to swego rodzaju kwintesencja powieści niesamowitej, tyle że osadzona w wystroju dark academii. Posiada wciągający w świat przedstawiony, przejmujący i wstrząsający czytelnikiem klimat. Złożeni i ciekawi bohaterowie tej powieści są zapamiętywalni i przypadają do serca. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają opowieści o przyjaźni, pragną poznać smak tajemnic związanych ze światem nadnaturalnym i lubią atmosferę szkół z internatem :)

Jest to swego rodzaju kwintesencja powieści niesamowitej, tyle że osadzona w wystroju dark academii. Posiada wciągający w świat przedstawiony, przejmujący i wstrząsający czytelnikiem klimat. Złożeni i ciekawi bohaterowie tej powieści są zapamiętywalni i przypadają do serca. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają opowieści o przyjaźni, pragną poznać smak tajemnic...

Książka, którą realnie można polecić wszystkim. Literatura młodzieżowa, która rzeczywiście jest młodzieżowa, bez wszechobecnej ostatnio wulgarności i seksualizacji a z świetnym klimatem, przyjemnymi bohaterami oraz fabularnymi tajemnicami.

Książka, którą realnie można polecić wszystkim. Literatura młodzieżowa, która rzeczywiście jest młodzieżowa, bez wszechobecnej ostatnio wulgarności i seksualizacji a z świetnym klimatem, przyjemnymi bohaterami oraz fabularnymi tajemnicami.