Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo wciągająca książka: intrygująca narracja i lekki styl sprawiają, że nie mogłam się oderwać. Nasuwa mnóstwo refleksji. Porusza tematy nie tylko chorób, cierpienia i zła, ale również przyjaźni w sposób naprawdę niezwykły.

Naprawdę cieszę się, że istnieje coś takiego jak 'lektury szkolne' dzięki czemu mogłam mieć przyjemność sięgnięcia po tą książkę.

Bardzo wciągająca książka: intrygująca narracja i lekki styl sprawiają, że nie mogłam się oderwać. Nasuwa mnóstwo refleksji. Porusza tematy nie tylko chorób, cierpienia i zła, ale również przyjaźni w sposób naprawdę niezwykły.

Naprawdę cieszę się, że istnieje coś takiego jak 'lektury szkolne' dzięki czemu mogłam mieć przyjemność sięgnięcia po tą książkę.

Nigdy jeszcze tak nie płakałam przy zakończeniu. Istny majstersztyk.

Nigdy jeszcze tak nie płakałam przy zakończeniu. Istny majstersztyk.

"Ludzie bezdomni" są dla mnie arcydziełem. Żeromski porusza w nim bardzo poważny, trudny i właściwie ponadczasowy problem, który jest świetnie opisany. Wszyscy bohaterowie zachowują się bardzo naturalnie, na swój sposób sensownie i ludzko, łatwo "wejść w ich skórę".
Co tu dużo mówić: książka oczarowała mnie, chociaż nigdy nie sądziłam, że lektura szkolna jest do tego zdolna. Ciągle do niej wracam i chyba nigdy się już od niej nie oderwę. Nie wiem jak Żeromski to robi, ale z każdym jego bohaterem czuję bardzo silną więź (a z Judymem to już w ogóle mam mnóstwo punktów stycznych).

Fantastyczna opowieść o rozdartym wewnętrznie człowieku, który chce zmienić świat chociaż sam nie jest idealny. Gdzie jest miejsce dla człowieka-idealisty?

"Ludzie bezdomni" są dla mnie arcydziełem. Żeromski porusza w nim bardzo poważny, trudny i właściwie ponadczasowy problem, który jest świetnie opisany. Wszyscy bohaterowie zachowują się bardzo naturalnie, na swój sposób sensownie i ludzko, łatwo "wejść w ich skórę".
Co tu dużo mówić: książka oczarowała mnie, chociaż nigdy nie sądziłam, że lektura szkolna jest do tego...