-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2019-12-27
2019-12-22
„Grand Union” to zbiór kilkunastu opowiadań różnego przekroju. Poczynając od chłopca z wizytą w teatrze lalek, transeksualisty szukającego dobrego gorsetu. Kończąc na kobiecie, która spotyka swoją zmarłą matkę. Każda z nich jest od siebie różna. Zostają tutaj poruszone kwestie dla niektórych bardzo wrażliwych.
Miałam z tą książką bardzo duży problem. Z jednej strony historie w niej zawarte są pełne różnych emocji. Pokazując jak można zniszczyć granice, które zostały postawione przez nas samych. Z drugiej strony brakowało mi puenty kończąca każde opowiadanie. Miałam wrażenie, że nie ma w nich zakończenia. Jednocześnie widać jak autorka porusza kwestie istnienia. Stawia pytanie dotyczące poczucia co dla kogo jest istotne w życiu. Prezentując różne odpowiedzi. To od nas zależy z którymi się będziemy utożsamiać. Widać jak obserwacja codzienności przez pisarkę została przelana w słowa i prezentowana szerszemu gronu. Poruszana tematyka ciężka, czasami bardzo intymna. Obnaża każdego z nas. Wskazując jak jesteśmy od siebie inni, co nas obrusza w życiu wśród innych. Musimy pamiętać, że nie możemy oceniać każdej osoby tą samą miarą. Pomimo tego wszystkiego nie porwała mnie ta książka. Nie poczułam tego tak jak by chciała autorka. Ciężko mi zauważyć jakąś nić związania z postaciami.
Tematy tabu, wrażliwe nie są często poruszane. Dobrze, że to się zmienia. Można tylko się zastanowić jak to przekazać innym, by nie zostać źle zrozumianym. Zayden Smith stworzyła książkę ciężką. Wymaga od nas bardzo dużej koncentracji. Dla jednym będzie dobrą pozycją. Dla drugich nie. Zostawiam to dla was do oceny. Jest to kwestia gustu. Tym razem była ona nie dla mnie.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Znak.
„Grand Union” to zbiór kilkunastu opowiadań różnego przekroju. Poczynając od chłopca z wizytą w teatrze lalek, transeksualisty szukającego dobrego gorsetu. Kończąc na kobiecie, która spotyka swoją zmarłą matkę. Każda z nich jest od siebie różna. Zostają tutaj poruszone kwestie dla niektórych bardzo wrażliwych.
Miałam z tą książką bardzo duży problem. Z jednej strony...
2019-12-18
Polska lata 30. triumf lotników Żwirki i Wigury oraz trwające prace nad nowym filmem „Głos z pustyni”. Serie sukcesów przyćmiewa zabójstwo znanego producenta filmowego. Policja, komisarz Kornel Strasburger i jego zespół zajmują się sprawą zaginięcia córki znanej osoby. W trakcie śledztwa okazuje się, że te dwie sprawy są ze sobą połączone. Czy śledczym uda się dojść do prawdy?. Kto jeszcze zginie?.
„Śmierć z ogłoszenia” to bardzo klimatyczna książka, która wciąga nas w świat kina i zbrodni lat 30-tych. Atmosfera wykreowana przez autora jest barwna, co tylko bardziej wciąga nas w całą tą historię. Początek książki jest dość nudny i pojawił się moment zwątpienia czy tak będzie wyglądała pozostała część. Otóż nie i bardzo się z tego cieszę. Napięcie, które się pojawia towarzyszy nam do samego końca. Okres lat 30-tych okiem autora to obraz z jednej strony wielkiego kina, znanych gwiazd. Z drugiej strony pogłębiające się bezrobocie czy przestępczość. Postacie zostały stworzone w prosty sposób. To sprawia, że każda zostaje w pamięci. W dialogach przeplata się odrobina humoru. Książka jest podzielona na części. Ich nazwy sprawiają, że stajemy się świadkami powstawania wielkiego dzieła. Autor funduje nam niezłą wycieczkę w przeszłość. Czytelnik pobudza swoją ciekawość i zainteresowanie tamtym okresem. Wszystko w książce w spójny sposób się łączy. Nie można się ani na krok się zgubić. Jeżeli tak wygląda przeszłość to chętnie się do niej przeniosę.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Grzegorza Kalinowskiego. Nie zawiodłam się. Tworzy książki, które są specyficzne. Jednocześnie przyciągają czytelnika swoim charakterem. Autor wie o czym piszę. Chcę byśmy i my zobaczyli świat jego oczami. Jestem bardzo ciekawa poprzednich części
z udziałem Kornela Strasburgera jak i tych następnych.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Muza.
Polska lata 30. triumf lotników Żwirki i Wigury oraz trwające prace nad nowym filmem „Głos z pustyni”. Serie sukcesów przyćmiewa zabójstwo znanego producenta filmowego. Policja, komisarz Kornel Strasburger i jego zespół zajmują się sprawą zaginięcia córki znanej osoby. W trakcie śledztwa okazuje się, że te dwie sprawy są ze sobą połączone. Czy śledczym uda się dojść do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-12
Byłe małżeństwo Claire i Matt chcą spędzić razem nadchodzące święta ze swoją córką Scarlett. Choć oby dwoje prowadzą osobne życie, mają nowych partnerów. Mają zamiar zrobić wszystko, by ich córka zapamiętała ten magiczny czas. Postanawiają wszyscy udać się do ośrodka zwanego Szczęśliwy Las. Spędzając razem każdą chwilę, uczestnicząc z wachlarza atrakcji. Stwarzają pozory dobrych relacji między sobą. Kłótnie, alkohol i nieoczekiwany wypadek wszystko zmienia. Czy to był dobry pomysł, aby spędzić razem święta?. Jak ten czas wpłynie na nich samych?.
Lekka, z odrobiną humoru i dreszczyku emocji. Takimi słowami można opisać książkę. Sam początek rozpoczynający się od opisania końca całej historii – wypadku i rozmowy telefonicznej z numerem alarmowym. Rodzi ciekawość i z zainteresowaniem chce się dowiedzieć jak to było od samego początku. Pojawiające się pomiędzy rozdziałami fragmenty przesłuchań świadków wypadku wprawiają w nas w domysły. Kto jest za to odpowiedzialny?. Jak to się stało?. Bohaterowie są od siebie całkowicie różni. To sprawia, że nie są tylko tłem. W całej historii zabrakło jednak magi świąt. Większą uwagę autorka zwróciła na relację i problemy postaci. Pomimo tego można z książki wynieść bardzo dużo. Pozwala to na spojrzenie na kontakty z naszymi bliskimi. Zadając sobie pytanie takie samo jak znajduje się w opisie z tyłu okładki. Co poszło nie tak?. Czy faktycznie zachowujemy się jak dorośli?.
Pomimo braku świątecznego klimatu książka jest bardzo realistyczna. Często wydaje nam się, że wszystko jest w porządku. Gdy przychodzi moment kryzysowy nie potrafimy się do tego przyznać. Dopiero gdy wydarzy się coś złego. Zaczynamy rozmawiać i uświadamiać sobie co jest nie tak. Mamy odwagę się do tego przyznać i coś zmienić. Właśnie o tym jest ta książka. Chociaż tytuł może nas zmylić to zawartość zaskoczy. Gwarantuje. Idealna na jeden zimowy wieczór.
Dziękuje za egzemplarz Wydawnictwu Znak.
Byłe małżeństwo Claire i Matt chcą spędzić razem nadchodzące święta ze swoją córką Scarlett. Choć oby dwoje prowadzą osobne życie, mają nowych partnerów. Mają zamiar zrobić wszystko, by ich córka zapamiętała ten magiczny czas. Postanawiają wszyscy udać się do ośrodka zwanego Szczęśliwy Las. Spędzając razem każdą chwilę, uczestnicząc z wachlarza atrakcji. Stwarzają pozory...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-07
Emma wraz z rodzicami po stracie Ethana przeprowadzają się do nowego domu. Bardzo inteligentnego, bezpiecznego. Dziewczyna cały czas nie może się z tym pogodzić. Pewnego dnia znajduje w internecie grupę dla osób w żałobie. Tam poznaje Paula z którym dzieli się wszystkimi szczegółami swojego życia. Ich znajomość dzieje się tylko w internecie. Bez możliwości spotkania się. Jak relacja z chłopakiem wpłynie na życie Emmy?. Czy dziewczyna faktycznie wie wszystko o znajomym z sieci?.
Książka poruszająca takie kwestie jak znajomość w internecie, działanie sztucznej inteligencji. Od zawsze one budziły bardzo duże wątpliwości. Pojawiały się różnego rodzaju dyskusje. Tutaj mamy przedstawioną historię, która ukazuje negatywy publikowania wszystkiego w sieci czy posługiwanie się sztuczną inteligencją. Od samego początku postać Paula dla nas, czytelnika wydaje się podejrzana. Każde jego działanie zapala u nas czerwoną lampkę. Nie można tego powiedzieć o głównej bohaterce. Dla niej znajomość, która się wywiązała pomiędzy nimi jest całkowicie normalna. Sekrety, które mu powierza zaczynają być wykorzystywane. Nie koniecznie w dobry sposób. Emma została wykreowana na osobę, która cały czas nie może poradzić sobie ze stratą brata. Nie widzi pozytywów, tylko same negatywy. Ma do życia złe nastawienie. Mam wrażenie, że nawet nie próbuje pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Nie ma starań do zrobienia jednego, małego kroku do przodu. Nie poczułam z nią jakiejkolwiek więzi. Tak jak na początku z całą historią. Dopiero gdzieś w połowie książki coś zaiskrzyło między mną, a bohaterami. Styl autorki do mnie nie przemówił. Widać, że autorka nadal szuka swojej drogi jaką pójdzie. Każdy z bohaterów jest indywidualistą, który nie jest dopełnieniem historii. Miałam wrażenie, że zostali tylko stworzeni, a autorka nie ma nad nimi kontroli. Za bardzo skupiła się na głównej bohaterce. Reszta pozostaje nijaka. Dom, który został stworzony tak ,by ułatwić domownikom życie. Staje się pułapką. Można zastanowić się, czy istnienie inteligentnych domów jest potrzebne. A jeżeli tak to jaki powinny mieć zasięg swojego działania.
Debiutancka książka, którą można ocenić dobrze. Pojawiły się pewne nie dociągnięcia. Jedak widać potencjał. Jestem ciekawa jak rozwinie się autorka przy kolejnych książkach. Jaką drogę obierze. Książkę powinien przeczytać każdy nastolatek. Otwiera oczy na wiele spraw. Zwłaszcza co zrobić, by w internecie zapewnić sobie bezpieczeństwo. Przy dostępie różnych środków komunikacji to jest najważniejsze. Musimy być czujni, by nic nie zostało przeciwko nam wykorzystane.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Media Rodzina.
Emma wraz z rodzicami po stracie Ethana przeprowadzają się do nowego domu. Bardzo inteligentnego, bezpiecznego. Dziewczyna cały czas nie może się z tym pogodzić. Pewnego dnia znajduje w internecie grupę dla osób w żałobie. Tam poznaje Paula z którym dzieli się wszystkimi szczegółami swojego życia. Ich znajomość dzieje się tylko w internecie. Bez możliwości spotkania się....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-27
Pewnego letniego dnia nad Wartą w Poznaniu wędkarze znajdują ciało młodej kobiety. Okazuje się, że ktoś nie tylko ją zabił. Pozbawił ją głowy. W tym samym dniu zostaje znaleziona kolejna martwa kobieta. Podwójne morderstwo, jeden morderca. Milicja zostaje postawiona na nogi. Rozpoczynają się poszukiwania. Czy milicja zapobiegnie kolejnemu morderstwu?.
Książka za sprawą której przenosimy się do czasów PRL-u. Autor doskonale odtworzył każdy szczegół charakterystyczny dla tamtego okresu. Bary mleczne, kartki w sklepach, peweksy. Całość jest utrzymane w specyficznym języku. Dialogu przeplatają elementy jakie możemy znaleźć w gwarze poznańskiej. Niestety wątek kryminalny wokół którego została zbudowana fabuła spadł na drugie miejsce. Szczególna uwaga zwrócona jest na życie codzienne i problemy głównych bohaterów. Zwłaszcza na alkohol, który pojawiał się na każdym kroku. Dobry dzień to taki, który można zacząć od małego kieliszka. Zakończenie książki też pozostawia wiele do życzenia. Dużo rzeczy nie zostało wyjaśnione. Wygląda to jakby autor nie miał pomysłu na postawienie kropki nad i. Wśród takiej ilości bohaterów, braku przejścia płynnie pomiędzy nimi można się trochę pogubić. Zawarte opisy ulic w Poznaniu powodują, że przechadzamy się po nich z bohaterami. Umiejscowienie w takich ramach czasowych akcji a nie innych uważam za bardzo dobry pomysł. To powiew świeżości przy masie innych książek.
Cięty język, humor i barwna fabuła to możemy znaleźć w tej książce. Dobry kryminał, ale zabrakło elementu który wciągnął mnie do tego świata całkowicie. To pozycja bardzo specyficzna i nie każdemu może odpowiadać.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Muza
Pewnego letniego dnia nad Wartą w Poznaniu wędkarze znajdują ciało młodej kobiety. Okazuje się, że ktoś nie tylko ją zabił. Pozbawił ją głowy. W tym samym dniu zostaje znaleziona kolejna martwa kobieta. Podwójne morderstwo, jeden morderca. Milicja zostaje postawiona na nogi. Rozpoczynają się poszukiwania. Czy milicja zapobiegnie kolejnemu morderstwu?.
Książka za sprawą...
2019-11-30
Michalina Grzesiak to blogerka, pisarka, żona a przede wszystkim matka dwójki dzieci. Najpierw pojawiła się w sieci. Następnie napisała dwie książki o sobie, rodzinie. Całkowicie inna od pozostałych w gąszczu wielu innych pozycji.
Do momentu rozpoczęcia czytania książki nie znałam Michaliny i Krysi. Bardzo tego żałuje. Od samego początku się w nich zakochałam. Więź jaka jest pomiędzy nimi jest nie do opisania. To coś magicznego, nienamacalnego. Autorka ukazuje trudy życia codziennego przy dwójce dzieci. Zwłaszcza gdy musi poradzić sobie w czasie delegacji męża. Gdy czyta się przemyślenia, zadawane pytania przez Krysię można się zastanowić czy ma ona faktycznie tylko pięć lat. Jej postrzeganie i odbieranie otaczającego jej świata jest niesamowite. Czasami miałam wrażenie, że ona zachowuje się lepiej niż nie jeden dorosły. W pewnych fragmentach książki autorka traci wiarę w siebie i nie jest do końca pewna czy jest dobrą matką. Z tego błędu na każdym kroku wyprowadzają ją jej dzieci. To co, że czasami nie daje się rady, siły gdzieś opadają. Najważniejsze jest, gdy można zobaczyć szczęśliwe dzieci. Były momenty bardzo śmieszne, pełne wzruszeń. Każde słowo jest autentyczne. Całość utrzymana jest w pozytywnej atmosferze. Sama Krysia jest jedyna w swoim rodzaju. Jest nie do podrobienia. Świat dla niej jest nie straszny.
Książka jest trafiona dla przyszłych i obecnych rodziców. Rola jakim jest rodzicielstwo jest najtrudniejsza w całym naszym życiu, ale zarazem najpiękniejsza. Gdy pojawią się gorsze dni to można śmiało sięgnąć po ten tytuł. Wtedy nastrój się poprawia, a następnego dnia wstać z pozytywnym nastawieniem. To faktycznie nie jest poradnik o tym jak być rodzicem. Zdecydowanie.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Czwarta Strona.
Michalina Grzesiak to blogerka, pisarka, żona a przede wszystkim matka dwójki dzieci. Najpierw pojawiła się w sieci. Następnie napisała dwie książki o sobie, rodzinie. Całkowicie inna od pozostałych w gąszczu wielu innych pozycji.
Do momentu rozpoczęcia czytania książki nie znałam Michaliny i Krysi. Bardzo tego żałuje. Od samego początku się w nich zakochałam. Więź...
2019-11-21
Siedem lat po śmierci Gerry'ego Holly ruszyła dalej. Pracuje u swojej siostry. Jest w udanym, stabilnym związku. Właśnie zamierza zamieszkać ze swoim partnerem, Gabrielem. Za namową siostry decyduje się do wzięcia udziału w jej podcaście, poświęconym doświadczeniom, odczuciom Holly po śmierci męża. Jak również listom, które jej zostawił mąż. Jedna ze słuchaczek należy do klubu "PS Kocham Cię". Jest on dla tych, którzy są nieuleczalnie chorzy i chcą zostawić coś swoim bliskim po swojej śmierci. Zwraca się do Holly z prośbą o pomoc przy pożegnaniu się z rodziną. Czy po swoich doświadczeniach Holly zgodzi się pomoc?. Czy wspomnienia o swoim mężu będą nadal żywe, a zarazem bolesne?.
Gdy autorka decyduje się na napisanie kontynuacji historii, która poruszyła czytelnicze serca. Można mówić, że to bardzo śmiały ruch. Reakcja ze strony odbiorcy może być różna. Ja miałam problem z tym by jednogłośnie ocenić takie działanie. Początkowo przeszkadzało mi, że wracamy do Holly w takim momencie życia. Gdzie ona sama nie wie do końca czego chce, co czuje i myśli. Odczuwałam jej niepewność w podejmowanych decyzjach. Zamiast robić małe kroki w przód. Robiła je do tyłu. Było ich dużo. W pewnym momencie nastąpił duży zwrot w jej zachowaniu. Zaczęła dostrzegać plusy ze swoich przejść i pomagać innym. Jednocześnie sama przechodziła przemianę. Pojawiają się liczne odwołania do przeszłości, co może powodować lekką dezorientacje. Autorka ponownie porusza śmierć bliskiej osoby. Robi to w prosty, a zarazem w wyjątkowy sposób. Lektura bardzo przyjemna, wzruszająca. Każda poznana historia osób z którymi stykamy się w trakcie czytania chwyta za serce. Doskonale wiemy jak trudno jest się pożegnać z bliskimi osobami. Nigdy nie będzie jednego, dobrego sposobu. Tutaj mamy jedną z możliwości, która może okazać się właściwa.
Cieszę się, że mogłam po raz drugi wkroczyć świat Holly. Książka dobra, ale nie wzbudziła we mnie nowych emocji. Lektura bardzo lekka, dająca możliwość kolejnych przemyśleń. Jeżeli czytaliście pierwszą część to śmiało możecie sięgnąć i po tą. Może być lekki niedosyt, ale nie będzie całkowicie zawiedzeni.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Akurat.
Siedem lat po śmierci Gerry'ego Holly ruszyła dalej. Pracuje u swojej siostry. Jest w udanym, stabilnym związku. Właśnie zamierza zamieszkać ze swoim partnerem, Gabrielem. Za namową siostry decyduje się do wzięcia udziału w jej podcaście, poświęconym doświadczeniom, odczuciom Holly po śmierci męża. Jak również listom, które jej zostawił mąż. Jedna ze słuchaczek należy do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-21
Joe Biden amerykański polityk, senator i wiceprezydent za kadencji Baracka Obamy. Głównie był odpowiedzialny za politykę zagraniczną. Bardzo lubiany w swoim środowisku jak i poza nim. Obecnie zadeklarował swoją kandydaturę w nadchodzących wyborach prezydenckich. To nie tylko polityk, ale także mąż, ojciec,dziadek. W najtrudniejszych momentach jakie jego rodzina przechodziła został wystawiony na najcięższą próbę.
Na początku muszę zaznaczyć, że to nie tylko biografia polityka. To także osobiste zwierzenia ojca, który musiał zmierzyć się z chorobą syna. Jednocześnie wykonując obowiązki wiceprezydenta. Duża ilość obowiązków nie przytłoczyła go nawet przez chwilę. Książka opisuje zza kulis ważne dla kraju i dla świata wydarzenia. Możemy poznać jak wyglądały rozmowy wiceprezydenta z ważnymi osobami innych państw. Zaskakująca jest relacja Biden'a z Barackiem Obamą. Jest nie tylko jego zwierzchnikiem, ale także przyjacielem rodziny. Doskonale się rozumieli w każdej sprawie. Jak ciężko musiało być, by pogodzić rolę ojca, męża i dziadka z rolą wiceprezydenta. Tytuł książki też nie jest przypadkowy jak również data wydania książki. Odczuwam jakby autor dopiero był teraz gotowy, by spełnić obietnicę złożoną swojemu zmarłemu synowi. Tak jakby miał odwagę pokazać swoje spostrzeżenia, odczucia i przemyślenia. Stanowią one niejako zrzucenie ciężaru, które znajdowało się na jego sercu.
Książka "Obiecaj mi tato" bardzo urzekła mnie swoją zawartością. Nie spodziewałam się tego co mogłam przeczytać. To nie tylko biografia. Polityk dał możliwość poznania się jako ciepłego, wrażliwego człowieka. Wzruszająca, chwytająca momentami za serce historia. Warto poświęcić czas, by ją przeczytać.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Media Rodzina.
Joe Biden amerykański polityk, senator i wiceprezydent za kadencji Baracka Obamy. Głównie był odpowiedzialny za politykę zagraniczną. Bardzo lubiany w swoim środowisku jak i poza nim. Obecnie zadeklarował swoją kandydaturę w nadchodzących wyborach prezydenckich. To nie tylko polityk, ale także mąż, ojciec,dziadek. W najtrudniejszych momentach jakie jego rodzina przechodziła...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-14
Człowiek z naturą jest połączony pod każdym względem. Ich relacja zaczęła się wiele lat temu. Nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jest ważna dla nas natura, a my dla natury. Peter Wohlleben poruszył ten temat na podstawie wieloletnich badań oraz własnego doświadczenia. Stara się pokazać, że można widzieć, słyszeć i czuć o wiele więcej. My sami musimy pracować nad tym, by nasze zmysły zwiększyły swój zasięg.
Książka jest typowa dla swojego gatunku. Pokazuje zupełnie inne postrzeganie natury. Dla nas zupełnie słuszne decyzje mają rażące skutki dla środowiska. Nie zdajemy sobie często z tego sprawy. Autor w dużej mierze skupia się na kwestii wycinki drzew . Sam do pewnego momentu był zwolennikiem tego typu działań. Wystarczył dobry powód, by do tego dochodziło. Tylko czy to naprawdę jest koniecznie. Nie można podjąć innych rozwiązań. Takie pytania zadaje autor. Każda postawiona teza została podparta wieloma przykładami. Dokładnie Peter Wohlleben wiedział do czego chce nawiązać. Rozdział były bardzo merytoryczne. Jednak dla mnie w pewnym momencie weszła monotonia. Z drugiej strony czytanie tej pozycji było ciekawym doświadczeniem, by na nowo połączyć siebie z naturą. Książka mnie nie oczarowała. Jednak z pewnością inaczej podchodzę do wielu rzeczy o których mówi autor.
W środowisku nic nie działa indywidualnie. Wszystko jest od siebie zależne. Koło życia musi cały czas się kręcić. Autor nam to udowodnił. Tu nie ma miejsca na przypadek. Nie niszczmy tego co matka natura nam daje. Z czasem to ona się odwdzięczy.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Otwarte.
Człowiek z naturą jest połączony pod każdym względem. Ich relacja zaczęła się wiele lat temu. Nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jest ważna dla nas natura, a my dla natury. Peter Wohlleben poruszył ten temat na podstawie wieloletnich badań oraz własnego doświadczenia. Stara się pokazać, że można widzieć, słyszeć i czuć o wiele więcej. My sami musimy pracować nad tym, by...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-11
Śledczy Kraken i podkomisarz Alba Diaz de Salvatierro po dramatycznych wydarzeniach powracają. Gdy starają się wszystko sobie poukładać, w górach zostaje znalezione ciało kobiety w ciąży. Sposób w jaki zginęła nawiązuje do starego celtyckiego rytuału. Okazuje się, że Kraken doskonale znał ofiarę. Rozpoczyna się bardzo trudne śledztwo z udziałem śledczego i pani podkomisarz. Czy trafią na trop sprawcy ?. Czy zabójca ma już na celowniku kolejną ofiarę ?.
Niesamowita książka. Morderstwo, które otwiera bardzo dużo drzwi z przeszłości. Jak to czasami bywa, wydarzenia z przed są w stanie nas dogonić. Zwłaszcza te o których nie chcielibyśmy pamiętać. W tym przypadku wszystko sprowadza się do lata spędzonego przez Krakena z przyjaciółmi. Mamy podane bardzo dużo informacji, które mogłyby powodować chaos w trakcie czytania. Jednak tak nie jest. Wszystko ze sobą jest połączone w spójny sposób. Zmiany czasu, narracji jest zaznaczone. Książka jest nacechowana głównie opisami kultury celtyckiej. Infomację podawane przez autorka widać, że zostały przez nią wcześniej sprawdzone. Ponad to znajdziemy także opisy zabytków i miejsc w Hiszpani. Wprowadzają w całą historię element swoistego uroku. Oprócz kryminalnej zagadki mamy poruszany bardzo wrażliwy temat społeczny. Jest nim wykorzystywanie dzieci zwłaszcza przez swoich rodziców. Zwraca szczególną uwagę, by nie bać się o tym mówić. Tylko w taki sposób można podjąć odpowiednie działania. Akcja jest bardzo wyrazista i dynamiczna, a postacie barwne. Nie ma miejsca, by choć na chwilę się nudzić. Można odczuć wrażenie, że każdy może być podejrzanym. Sama zagadka kryminalna została bardzo dobrze zbudowana. Elementy, które się na nią składają same w sobie są dość skomplikowane. Na końcu książki możemy się dowiedzieć jaki proces musiała przejść autorka, by napisać tak dobrą, merytorycznie książkę.
Świeży styl autorki, doskonale przemyślana zagadka kryminalna. To według pisarki złoty środek na dobrą książkę. Wszystko co możemy przeczytać nie jest tutaj przypadkowe. Nie sposób się oderwać od czytania. Nie mogę się doczekać ostatniej części. Mam nadzieję, że autorka podniesie jeszcze wyżej poprzeczkę.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Muza.
Śledczy Kraken i podkomisarz Alba Diaz de Salvatierro po dramatycznych wydarzeniach powracają. Gdy starają się wszystko sobie poukładać, w górach zostaje znalezione ciało kobiety w ciąży. Sposób w jaki zginęła nawiązuje do starego celtyckiego rytuału. Okazuje się, że Kraken doskonale znał ofiarę. Rozpoczyna się bardzo trudne śledztwo z udziałem śledczego i pani podkomisarz....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-04
Po śmierci żony Tom wraz ze swoim siedmioletnim synem przeprowadzają się do miasteczka Featherbank. Wydawać by się mogło, że to idealne miejsce do rozpoczęcia wszystkiego od nowa. To tylko złudzenie. Okazuje się, że dwadzieścia lat temu właśnie w Featherbank doszło do serii morderstw na młodych chłopcach. Sprawcę ze względu na swój charakter działania nazwali Szeptaczem. Teraz dochodzi do kolejnego zabójstwa o takiej samej charakterystyce. Społeczeństwo miasta ogarnia ponownie strach.
Pełen napięcia, momentami przerażający thriller. Wątek kryminalny bardzo dobrze rozbudowany, wciągający. Powracająca historia z przed lat, kolejna ofiara, ale morderca już nie ten sam. To sprawia, że już na samym początku autor zachęca nas, by odkryć jego prawdziwą tożsamość. Mamy też wątek paralelny. Syn Toma po stracie mamy nawiązuje kontakt z małą dziewczynką. Tylko on może ją zobaczyć, porozmawiać. Właśnie ona pomoże mu pogodzić się ze śmiercią mamy, odnalezienia się w nowym środowisku czy w momencie porwania. Ukazanie sposobu myślenia mordercy daje nam możliwość zapoznania się z jego motywami, sposobem myślenia. Żadna z postaci nie jest nijaka. Mają bardzo duży wpływ na całą historię. Jedyną rzeczą jaka może przeszkadzać to bran zaznaczenia prowadzenia narracji przez kolejnego bohatera. To może trochę wprawić w poczucie zagubienia, które im dalej się czyta znika. Nic tutaj nie jest przypadkowe. Autor pisze bardzo dobrze. Dialogi są bardzo wciągające. Opis jak przebiega śledztwo są bardzo szczegółowe. Trzeba zaznaczyć, że to nie jest horror, gdzie na każdej stronie coś nas przerazi i pojawi się gęsia skórka.
Jeżeli tak dobrze wypadł debiut tego autora. To już nie mogę doczekać się kolejnych jego książek. Sam tytuł znaczy, by szeptać. Jednak o tej pozycji należy mówić głośno. Godna przeczytania.
Za możliwość jej przeczytania dziękuje Wydawnictwu Muza.
Po śmierci żony Tom wraz ze swoim siedmioletnim synem przeprowadzają się do miasteczka Featherbank. Wydawać by się mogło, że to idealne miejsce do rozpoczęcia wszystkiego od nowa. To tylko złudzenie. Okazuje się, że dwadzieścia lat temu właśnie w Featherbank doszło do serii morderstw na młodych chłopcach. Sprawcę ze względu na swój charakter działania nazwali Szeptaczem....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-30
Gdy Red Stevens umiera, cała rodzina zbiera się u jego adwokata. W celu odczytania testamentu. Każdy z nich spodziewa się otrzymania części jego dużego spadku. Kiedy nadchodzi kolej Jasona, bratanka Reda. Okazuje się, że ma wobec niego nieco inne plany. Aby otrzymać swoją część spadku będzie musiał co miesiąc przez 12 miesięcy wykonać jedno zadanie. Nad wszystkim będzie czuwać adwokat stryja. Czy Jason spełni wolę stryja?. Jak zadania wpłyną na jego życie?.
Książka skłaniająca do refleksji nad swoim życiem. Autor jest jednym z najlepszych mówców na świecie. Tą umiejętność doskonale pokazał w książce. Prosta historia przekazana w wyjątkowy sposób. Nie tylko główny bohater przechodzi przemianę, ale również my. Wszystkie aspekty życia dotyczą każdego z nas. Jednak najbardziej dotyka to naszego spojrzenia na świat. Zaczynamy dostrzegać to co do tej pory było dla nas niewidzialne. Każdy rozdział jest jedną, drogocenną lekcją. Jedyną rzeczą, której mi brakowało. To pokazanie wszystkiego z perspektywy Jasona. Poznać jego uczucia, przemyślenia w trakcie wykonywania zadań. Wszystko inne jest po prostu idealnie.
Książka to drogocenna wskazówka dla nas. Jej przeczytanie to idealny moment, by przez moment przemyśleć swoje życie. Obiecują, że długo jej nie zapomnicie.
Gdy Red Stevens umiera, cała rodzina zbiera się u jego adwokata. W celu odczytania testamentu. Każdy z nich spodziewa się otrzymania części jego dużego spadku. Kiedy nadchodzi kolej Jasona, bratanka Reda. Okazuje się, że ma wobec niego nieco inne plany. Aby otrzymać swoją część spadku będzie musiał co miesiąc przez 12 miesięcy wykonać jedno zadanie. Nad wszystkim będzie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-29
Emily to utalentowana artystka. Obecnie przygotowuje się do wyjazdu na dwa lata do Paryża. Rayan szef jden z prężnie rozwijających się cukierni w Nowym Jorku. Obydwoje znają się jeszcze ze szkolnych lat. Po latach spotykają się przy okazji przygotowania przez Emily dekoracji na imprezę w firmie Rayana. Na początku odrzucają uczucie, które natychmiast pomiędzy nimi się rodzi. Czy Emily ulegnie urokowi mężczyźnie?. Jak to wpłynie na jej decyzję o wyjeździe?.
Lekka, przyjemna. Taka jest ta książka. Trochę w niej momentów erotycznych . Dodają całości pikanterii, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Mam wrażenie, że główni bohaterowie do końca nie wiedzą czego oczekują od życia. Wszystko co do tej pory robili działo się w ich sferze bezpieczeństwa. Gdy dochodzi do ich spotkania to poczucie znika i nie wiedzą jakie decyzję są dobre. Boją się zmian, ryzyka. Sytuacje w których byli postawieni czasami są bardzo śmieszne. Trochę ubolewam nad szybkością rozwijającej się akcji. Autorka pisze przystępnym językiem. Szybko się czyta. Fabuła jest bardzo spójna. Pozostali bohaterowie są nie tylko tłem. Mają znaczny wpływ na losy Emily i Rayana. Jak to na romanse przystało znajdziemy też momenty, gdzie się można wzruszyć. Jeżeli człowiek spotyka na swojej drodze miłość swojego życia, to nie powinien się bać o nią zawalczyć. O tym i nie tylko znajdziemy w tej historii.
Książka idealna na jeden wieczór. Na pewno jest to dość nietypowy romans. Jeżeli potrzebujecie chwili przerwy od innych gatunków. To ta pozycja jest idealna i warto po nią sięgnąć.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.
Emily to utalentowana artystka. Obecnie przygotowuje się do wyjazdu na dwa lata do Paryża. Rayan szef jden z prężnie rozwijających się cukierni w Nowym Jorku. Obydwoje znają się jeszcze ze szkolnych lat. Po latach spotykają się przy okazji przygotowania przez Emily dekoracji na imprezę w firmie Rayana. Na początku odrzucają uczucie, które natychmiast pomiędzy nimi się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-26
W Kopenhadze dochodzi do brutalnego morderstwa młodej kobiety. Jej ciało zostaje znalezione na placu zabaw. Bez jednej dłoni, w towarzystwie figurki kasztanowego ludzika. Rozpoczyna się poszukiwane sprawcy. Okazuje się, że pozostawione ślady prowadzą do innej sprawy z przed roku. Tajemniczego zaginięcia córki minister spraw społecznych. Całym śledztwem zajmują się Naia Thulin i Mark Hess. Jak bardzo te dwie sprawy są ze sobą połączone?. Co śledczy jeszcze odkryją?.
Jeden z najlepszych thrillerów tego roku. Wszystko było doskonałe. Wciągając fabuła, charakterystyczne postacie. Mówi się, że pod latarnią jest najciemniej. Tutaj można tak powiedzieć. Autor wodzi czytelnika za nos. Dopiero na samym końcu autor odkrywa swoje karty. Można się bardzo mocno zdziwić. Oprócz dopracowanego wątku kryminalnego dotykamy we wrażliwą sferę życia społecznego. Mianowicie chodzi o dzieci, które stają się ofiarami wykorzystywania przez dorosłych. Nie mając jak się bronić są całkowicie bezbronne. Mogę zaryzykować stwierdzeniem, że morderca działał poniekąd w ich obronie. Akcja toczy się bardzo dynamicznie. Płynnie przechodzi się pomiędzy poszczególnymi wątkami. Każdy rozdział dokłada swoją cegiełkę do całej historii. Jeżeli chodzi o samego morderce to można się bardzo pomylić co do jego prawdziwego oblicza. Nie spodziewałam się, że tak zostanę zmylona przez pisarza. Mam wrażenie, że w trakcie tworzenia tej postaci. Starał się myśleć tak jak on. Widać tego rezultat w książce.
Thriller doskonały. Nic się tutaj nie znalazło przypadkowo. Jeżeli to jest jego debiut to nie mogę się doczekać co pokaże nam w przyszłości. Zapewniam, że nikt kto sięgnie po ten tytuł nie będzie zawiedziony.
W Kopenhadze dochodzi do brutalnego morderstwa młodej kobiety. Jej ciało zostaje znalezione na placu zabaw. Bez jednej dłoni, w towarzystwie figurki kasztanowego ludzika. Rozpoczyna się poszukiwane sprawcy. Okazuje się, że pozostawione ślady prowadzą do innej sprawy z przed roku. Tajemniczego zaginięcia córki minister spraw społecznych. Całym śledztwem zajmują się Naia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-21
Jess wraz ze swoją przyjaciółką Robin decydują się spędzić większość wakacji na górskim obozie. Jest on prowadzony przez rodzinę Caydena. Chłopaka o szmaragdowozielonych oczach i świetnie zbudowanemu ciału. W rzeczywistości nie jest tym za kogo się podaje. Jest on Prometeuszem, jednym z tytanów. Reszta jego rodziny to bogowie. Cayden pojawia się na obozie tylko dlatego, że ma misje do wykonania. Jess pomimo oporu ulega i zaczyna czuć coś do chłopaka. Dokąd ją to zaprowadzi?. Czy pozna prawdziwą stronę Caydena?. Jak zetknięcie się ze światem bogów, tytanów wpłynie na jej życie?.
Na pierwszy rzut oka to książka jak każda inna z tego gatunku. Dwójka głównych bohaterów mieście się już w dobrze znanych schematach. Jednak ich wzajemna relacja wprowadza powiew świeżości. Akcja rozwija się bardzo powoli. Nie ma tutaj błyskawicznego przejścia od momentu poznania do wielkiej miłości. To jest ogromny plus. Cieszę się, że autorka poszła w zupełnie innym kierunku. Jednak przeszkadzało mi, że Jess to nieśmiała, bez poczucia własnej wartości dziewczyna. Widać to przede wszystkim w relacji ze swoją najlepszą przyjaciółką Robin. Wygląda to tak, jakby to właśnie się jej wszystko należało. Natomiast Jess powinna pogodzić się, że ona nie zasługuje na to co najlepsze. Tematyka greckich bogów, tytanów została pokazana w zupełnie inny sposób. Wyczuwa się ze strony pisarki, że ona sama wgłębiła się w ten świat. Doskonale wie co robi. Zaryzykowała, a to się opłaciło. Ani na moment nie nudziłam się w trakcie czytania. Z ciekawością chciałam poznać dalsze losy bohaterów.
Cieszę się, że nie jest to kolejna historia z doskonale znanym happy endem już w pierwszej części. Zakończenie jest smutne, a zarazem intrygujące co będzie w następnej książce. Nie mogę doczekać się, aż poznam dalsze losy Jess i Caydena. Autorka zostawiła kilka pytań bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że odpowiedzi szybko poznam. Jeżeli chcecie przeczytać coś nowego, z pomysłem. To śmiało sięgnijcie po nią.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Media Rodzina.
Jess wraz ze swoją przyjaciółką Robin decydują się spędzić większość wakacji na górskim obozie. Jest on prowadzony przez rodzinę Caydena. Chłopaka o szmaragdowozielonych oczach i świetnie zbudowanemu ciału. W rzeczywistości nie jest tym za kogo się podaje. Jest on Prometeuszem, jednym z tytanów. Reszta jego rodziny to bogowie. Cayden pojawia się na obozie tylko dlatego, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-17
Ada Czarnecka jest psychologiem pracującym w Komendzie Wojewódzkiej w Szczecinie. Nie przepada za swoją pracą tak samo jak jej szef za nią. Miłośniczka seriali true crime, notoryczna spóźnialska, spostrzegawcza, idealnie łącząca elementy w jedną całość. Jej życie osobiste nie należy do idealnych na jakie z pozoru wygląda. Jej mąż chciałby, by zajmowała się tylko domem. Po prostu stała się idealną żoną. Nie tak wyobraża swoje życie. Krystian Wilk podkomisarz pracujący na tej samej Komendzie co Ada.Ambitny, pnący się po szczeblach kariery, amant. Prowadzi bardzo luźny styl życia. Dla niego nie istnieje coś takiego jak stały związek. Niespodziewanie tych dwoje zostaje oddelegowane do tej samej sprawy. Pomimo znacznych różnic w charakterach niespodziewanie zaczynają się dogadywać. Czy ich współpraca pozwoli na rozwiązanie sprawy seryjnego mordercy?. Czy pomiędzy nimi będą relacje czysto zawodowe?.
Kolejna debiutancka książka i kolejne zaskoczenie. Wciągająca, pełna zwrotów akcji historia. Tutaj sukcesem jest zgrany duet dwójki głównych bohaterów. Pomiędzy nimi od samego początku wytwarza się dość wyczuwalne napięcie. Podtrzymane ciętymi ripostami i odrobiną humoru. Dialogi odgrywają tutaj bardzo ważną rolę. W pracy Ada i Krystian uzupełniają się. Na przestrzeni całości przechodzą coś w rodzaju przemiany. Dostrzegają swoje wady, które doskonale przekształcają w zalety. Zwłaszcza w pracy, ale również w swoim życiu osobistym. Wątek kryminalny jest bardzo dobrze rozbudowany. Profil mordercy jest bardzo interesujący. Pozostawione po sobie ślady czy schemat postępowania pokazuje jak dobrze miała autorka wszystko przemyślane. Nic tutaj nie jest przypadkowe. Mamy podane na tacy zbiór elementów składające się w jedną całość. Co prawda na początku miałam problem , kiedy autorka przeskakiwała pomiędzy postaciami. Jednak do tego szybko się przyzwyczaiłam. To nie jest tylko książka kryminalna. To również historia o relacjach międzyludzkich, problemów życia codziennego. Właśnie tego spodziewałam się, gdy czytałam jej opis.
Debiut jak najbardziej udany. To tylko wstęp do serii kryminalnej jaką nam przygotowała autorka. Bardzo jestem ciekawa jak rozbuduje wątek Ady, Krystiana oraz pozostałych postaci. Mam nadzieję, że nie jeden raz zostanę zaskoczona. Jeżeli lubicie książki od których bardzo trudno się oderwać. To właśnie jest ona dla was.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Otwarte.
Ada Czarnecka jest psychologiem pracującym w Komendzie Wojewódzkiej w Szczecinie. Nie przepada za swoją pracą tak samo jak jej szef za nią. Miłośniczka seriali true crime, notoryczna spóźnialska, spostrzegawcza, idealnie łącząca elementy w jedną całość. Jej życie osobiste nie należy do idealnych na jakie z pozoru wygląda. Jej mąż chciałby, by zajmowała się tylko domem. Po...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-12
Zofia Wilkońska poczciwa i dobrym poczuciem humoru powraca. Tym razem wszystko zaczyna się gdy w domu swojego syna. Przypadkiem napotyka kolejnego trupa. Po raz kolejny postanowiła podjąć się swojego prywatnego śledztwa. Uwalnia to serie niespodziewanych zdarzeń. Zbliża ją to do świata przestępców. Stanie przed trudnymi decyzjami. Czy tym razem Zofia poradzi sobie w poszukiwany prawdy?. Czy odkryje dotąd nieznane powiązania ze swoim mężem?. Czy w tym wszystkim pozostanie sobą?.
Najbardziej wyczekiwana książka tej jesieni. Autor już w pierwszej części pokazał na co go stać. Jednak nie zamierzał poprzestawać na zebranych laurach. Poszedł o poziom wyżej. Postać Pani Zofii niby ta sama, ale nie do końca. Tym razem poznajemy jej dla nas nieznane oblicze. Mam wrażenie, że przeszła całkowitą przemianę. To nie tylko poczciwa staruszka, ale odważna i pełna wigoru kobieta. Nawet spotkanie z niebezpiecznymi ludźmi jej nie przeraża. Nie słucha nikogo tylko siebie. Zawsze musi mieć rację. Niezależnie od tego czy ktoś jest przestępcą czy bezdomnym traktuje każdego tak samo. Tym razem autor ukazuję osobę stawiającą na pierwszym miejscu utrzymanie więzi rodzinnych. Cały czas kładzie na to nacisk. Po raz kolejny fabuła i postacie współgrają ze sobą. Wątek kryminalistyczny nadal jest śladowy, ale dający o sobie znać. Teksty pełne dowcipów, ironii powodują spontaniczny śmiech. Byłam zaskakiwana pojawiających się powiązań pomiędzy spotykanymi osobami przez Panią Zofię. Zakończenie jest dla mnie ogromnym zakończeniem. Nic nie jest oczywiste. Pozostaje wiele pytań na które mam nadzieję dostaniemy odpowiedź.
Warto było czekać na tą książkę. Widać jak autor podnosi sobie poprzeczkę coraz wyżej. Rezultat jest niesamowity. Pełna humoru, lekkiego napięcia. Każdy kto czytał pierwszą część nie zawiedzie się i tym razem. Widać, że autor ma wiele pomysłów na postać Zofii Wilkońskiej. Nie jeden raz przekonamy się o nich . Autor niesamowicie pisze. Cały czas pozostaje powiew świeżości. Gorąco polecam.
Dziękuje Wydawnictwu W.A.B. za egzemplarz.
Zofia Wilkońska poczciwa i dobrym poczuciem humoru powraca. Tym razem wszystko zaczyna się gdy w domu swojego syna. Przypadkiem napotyka kolejnego trupa. Po raz kolejny postanowiła podjąć się swojego prywatnego śledztwa. Uwalnia to serie niespodziewanych zdarzeń. Zbliża ją to do świata przestępców. Stanie przed trudnymi decyzjami. Czy tym razem Zofia poradzi sobie w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-07
Jacob Portman wnuk słynnego Abe'a Portmana wraca w rodzinne strony. Towarzyszy mu Pani Peregrine i osobliwi przyjaciele. Gdy Jacob odkrywa tajemniczy schron dziadka, zwyczajne oraz beztroskie życie znikają. Wraz z grupą swoich osobliwych przyjaciół udaję się w niebezpieczną podróż po amerykańskim świecie osobliwości. Będą musieli pokonać wiele przeszkód, by wykonać misję zleconą przez partnera dziadka. Co zastaną w nowym, nieznajomym świecie?. Na jakie problemy Jacob i jego przyjaciele natrafią?.
Książka pobudzająca naszą wyobraźnie w zupełnie inny sposób. Główny bohater jawi się w świetle jako odważny, niepokorny, otwarty na nowe przygody. Jego działania są szybsze niż myśli. Podejmowane przez niego decyzję przejawiają cechy przywódcze. Bardzo szybko przekonuje o słuszności podjęcia się trudnego zadania swoich przyjaciół. Poczułam lekką odrazę do osobliwych przyjaciół Jacoba, kiedy po nieudanej próbie rozwiązania misji łatwo się od niego odwracają. Zostawiając go całkowicie samego. Przecież sami na początku byli przekonani o jej słuszności. Zdjęcia przeplatające się między stronami mają w sobie coś takie, że trudno od nich odwrócić uwagę. Przez całą książkę autor porusza kwestie bycia innych i reakcję społeczeństwa. Gdy jest się innym od większości często dochodzi do odtrąceń, prób nacisku by stać się kimś kim się nie jest. To zjawisko jest dostrzegane w każdym społeczeństwie.
Uwielbiam książki, które rozwijają naszą wyobraźnie. Autor stworzyła niesamowity świat, gdzie nikt nie czuje się obco. Zakończenie powoduje, że nie można doczekać się kolejnej części. Nic nie zostało dokończone. Każdy wątek czeka kontynuacja. Zobaczymy czym tym razem zaskoczy autor.
Jacob Portman wnuk słynnego Abe'a Portmana wraca w rodzinne strony. Towarzyszy mu Pani Peregrine i osobliwi przyjaciele. Gdy Jacob odkrywa tajemniczy schron dziadka, zwyczajne oraz beztroskie życie znikają. Wraz z grupą swoich osobliwych przyjaciół udaję się w niebezpieczną podróż po amerykańskim świecie osobliwości. Będą musieli pokonać wiele przeszkód, by wykonać misję...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-25
Odkąd Victoria odkryła, że może przeskakiwać pomiędzy paralelnymi światami. Jej życie całkowicie się zmieniło. Sekretem dzieli się już nie tylko z przyjaciółką Pauline, ale swoim chłopakiem Konstantinem oraz Nikolasem. Mając nadzieję, że przemieszczanie się ustało. Nagle wszystko wraca. Tym razem trafia do zupełnie nieznanego przez siebie świata i poznaje nową odsłonę siebie. Czy kolejne przeskoki wpłyną na jej życie?. Czy Victoria postanowi pomieszać w życiu drugiej siebie?.
Kolejna przygoda ze zwariowanym światem Victorii i obłędnym zapachem cynamonu. Gdy zaczynałam czytać tą część obawiałam się, że autorka może już niczym nie zaskoczyć. Bardzo mnie zaskoczyła. Nie tylko skupiła się na postaci Victorii. Rozbudowała wpływ na całokształt fabuły pozostałych postaci. O każdej z nich poznajemy coś o czym jeszcze nie wiemy. Jedyną rzeczą o której do końca nie wiemy jest przyczyna rozstania rodziców Victorii. Mam nadzieję, że autorka postanowi nam to zdradzić w trzeciej części. Sama postać dziewczyny przeszła przemianę. Nie jest już tą z poprzedniej części. Tym razem poznajemy jej przemyślenia co do jej pierwszej miłości i wszystko co jest z tym związane. Wydawać by się mogło, że wracamy do tego samego świata. Jednak wszystko tutaj jest inne m.in. : sposób komunikacji pomiędzy światami, reakcja na przeskoki i jeszcze jedna mała rzecz. Jednak to autorka zostawiła coś na koniec. Można się tego domyślić trochę wcześniej niż zakładała. Nie traci to na swoim zaskoczeniu. To już nie jest historia o zwykłej dziewczynie z dość nietypową zdolnością. To opowieść o przyjaźni, rodzinie, miłości.
Bardzo cieszę się, że autorka postanowiła kontynuować przygodę Victorii. Już wiemy o jeszcze jednej części. Nie mogę się doczekać jak zakończy się przygoda Victorii. Jeżeli lubicie czytać książki, które od początku do końca są przemyślane. Gdzie autor skrupulatnie realizuje swój plan. To śmiało możecie po nią sięgnąć. Obiecuję, że ani przez chwilę nie będziecie się nudzić.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Media Rodzina.
Odkąd Victoria odkryła, że może przeskakiwać pomiędzy paralelnymi światami. Jej życie całkowicie się zmieniło. Sekretem dzieli się już nie tylko z przyjaciółką Pauline, ale swoim chłopakiem Konstantinem oraz Nikolasem. Mając nadzieję, że przemieszczanie się ustało. Nagle wszystko wraca. Tym razem trafia do zupełnie nieznanego przez siebie świata i poznaje nową odsłonę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne” to zbiór historii kryminalnych wplecionych w okres świąteczny. Jest to przekrój brytyjskich autorów XX wieku mniej lub bardziej znanych. Czasem to opowiadania zapomniane. To możliwość zapoznania lub przypomnienia sobie ich twórczości.
Dla nas czas świąt to czas magiczny dzieląc się miłością, radością z rodziną i przyjaciółmi. Nie wyobrażamy sobie by było inaczej. W tej książce tak nie jest. Gdy cieszymy się ze wspólnie spędzonego czasu. W tle czai się sekret czy morderca. Prezentowane opowiadania mają w sobie nutę mrocznego klimatu. Za nic nie spotkamy opisów tradycji świątecznych. Jak to bywa ze zbiorem opowiadań. Każdy autor prezentuje różny styl. To nie tylko pełne historię, ale także fragmenty książek. Zanim przystąpimy do czytania możemy zapoznać się z krótką notatką o autorze. Co jest bardzo interesujące. Zwłaszcza, gdy nie znaliśmy wcześniej danego autora. To doskonała pozycja, by zapoznać się z czymś do tej pory nieznanym. W głównej mierze, gdy historie powstały jakiś czas temu. Każdy z nas znajdzie tutaj coś dla siebie. Są historię, które na pewno zapadną nam w pamięci. Pomimo różnorodnego stylu wszystko jest ze sobą spójne. Czyta się bardzo przyjemnie. Nie sposób się nudzić. Bohaterowie są jedyni w swoim rodzaju. Gdy dochodzimy do końca ma się ochotę na więcej.
Każdy fan kryminału nie powinien być zawiedziony tym tytułem. To wspaniała alternatywa dla tych, którzy pośród przygotowań świątecznych. Szukają czegoś innego niż przesłodzone historie świąteczne. Chcą przenieść się w świat pełnych sekretów, motywów zbrodni. Próbując odgadnąć zakończenia historii. Gorąco polecam.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Zysk i S-ka.
„Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne” to zbiór historii kryminalnych wplecionych w okres świąteczny. Jest to przekrój brytyjskich autorów XX wieku mniej lub bardziej znanych. Czasem to opowiadania zapomniane. To możliwość zapoznania lub przypomnienia sobie ich twórczości.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla nas czas świąt to czas magiczny dzieląc się miłością, radością z rodziną i przyjaciółmi....