Gorączka świątecznej nocy
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- The Adults
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2019-11-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-25
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324059263
- Tłumacz:
- Małgorzata Kafel
Rozwiedziona para dzieląca się opieką nad córką. I dwójka ich nowych partnerów. Wspólny, niezapomniany wyjazd na święta.
Claire i Matt chcą spędzić święta z córką. Tyle że są po rozwodzie i w dodatku każde z nich znalazło nowego partnera. Jadą więc w pełnym składzie. Claire zabiera Patricka – zapalonego sportowca szykującego się do startu w Iron Manie. Matt przyjeżdża ze swoją nową miłością, Alex – inteligentną, zabawną i anielsko cierpliwą. Najważniejsza jest jednak Scarlett – siedmiolatka i jej wymyślony przyjaciel Posey – wielki fioletowy pluszowy królik.
Ośrodek, do którego jadą, nosi nazwę Szczęśliwy Las i oferuje multum atrakcji, na które żadne z nich nie ma ochoty. Próbując przetrwać kilka wspólnych dni, piją trochę za dużo, zdradzają swoje sekrety z przeszłości i starają się nie kłócić. Ale i tak wszystko kończy się pełnym przerażenia i łez telefonem na policję…
Co poszło nie tak? Przecież się umawiali, że będą się zachowywać jak dorośli…
"Gorączka świątecznej nocy" to szalona powieść z komediowym twistem, którą pokochają fani "To właśnie miłość" i "The Holiday".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Święta wysokiego ryzyka
Boże Narodzenie to czas dla rodziny – idealna pora na rozmowy, wzmacnianie więzi, nadrabianie zaległości, celebrowanie wspólnych posiłków, długie spacery albo leniwe popołudnia przed telewizorem w otoczeniu bliskich. A jednak tych kilka spędzonych razem dni może nieźle dać w kość, zwłaszcza ludziom, którzy jeszcze na dobre do danej rodziny nie weszli – wciąż są na etapie badania gruntu i uzyskiwania akceptacji. Problem ten naświetla Caroline Hulse w swojej debiutanckiej powieści „Gorączka świątecznej nocy”.
Claire i Matt rozwiedli się jakiś czas temu, ale by uszczęśliwić córkę, siedmioletnią Scarlett, postanawiają wspólnie wyjechać na święta. Claire zabiera ze sobą swojego nowego partnera, przesadnie wysportowanego Patricka, a Matt – drobiazgowo analizującą wszystko Alex. Małej Scarlett towarzyszy z kolei niewidzialny królik. I choć dorośli uczestnicy wyprawy starają się zachowywać jak należy, katastrofa jest tylko kwestią czasu.
Caroline Hulse przedstawia galerię skomplikowanych osobowości, które razem stanowią iście wybuchową mieszankę. Każda postać to ciekawy zbiór talentów, zainteresowań i tajemnic. Widać, że autorka przemyślała każdy szczegół – łatwo uwierzyć, że ludzie, tacy jak stworzeni przez nią bohaterowie, mogą żyć gdzieś pośród nas, choć niekoniecznie chcielibyśmy ich spotkać. Warto zwrócić uwagę na wymyślonego przyjaciela Scarlett – dzięki wprowadzeniu go do książki mamy szansę przyjrzeć się umysłowi dziecka, które nie do końca odnajduje się w nowym, rodzinnym układzie.
„Gorączka świątecznej nocy” to dynamiczna historia, pełna zaskakujących wydarzeń i niełatwych do rozwiązania zagadek. Choć reklamowana jest jako świąteczna komedia, zawiodą się ci, którzy będą w niej szukać wyjątkowego klimatu czy arcyzabawnych dialogów. Boże Narodzenie stanowi mało istotny element fabuły, niewyraźne tło dla słodko-gorzkiej, okraszonej cierpkim humorem opowieści o tym, jak trudno ułożyć relacje w patchworkowej rodzinie. To ciekawa i dająca do myślenia lektura, niekoniecznie na święta.
Małgorzata Pawlak
Oceny
Książka na półkach
- 184
- 177
- 59
- 9
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
- 2
Cytaty
Nie ma czegoś takiego jak normalność, Posey. Każdy jest inny. Ty jesteś doskonały taki, jaki jesteś. Jesteś sobą. Powinieneś uwielbiać swoje do kitu stopy, bo są twoje.
OPINIE i DYSKUSJE
🦓 Książka zaczęłam czytać rok temu. Miałam zamiar w grudniu 2021 przeczytać same świąteczne książki, a że gonił mnie czas, po 50 stronach nie miałam sił na dokończenie jej, odłożyłam i postanowiłam wrócić do niej w tym roku.
Już wiem dlaczego ją odłożyłam 🥴
Po pierwsze dla mnie to w ogóle nie była komedia.
Grupa dorosłych ludzi borykająca się ze swoimi problemami, próbuję miło spędzić czas z dzieckiem, które ma również zmartwienia, ale nikt tego nie zauważa.
Magii świąt to tam w ogóle nie ma. Wprawdzie wyjeżdżają przed świętami, ale inne rzeczy są na pierwszym planie.
Takie jak postrzelenie jednego z bohaterów. Komedia ? No nie, tu już się zrobił kryminał z tego.
Główni bohaterowie niby są po rozwodzie, ale ich nowe połówki wcale tak nie czują, ciągle są jakieś zgrzyty, niedomówienia, zazdrość. A w tym wszystkim małe dziecko, które ogląda z wymyślonym królikiem filmy dla dorosłych, bo nikt go nie kontroluje...
No przykro mi, ale totalnie nie podeszła mi ta książka. Może ktoś się skusi?
🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓🦓
🦓 Książka zaczęłam czytać rok temu. Miałam zamiar w grudniu 2021 przeczytać same świąteczne książki, a że gonił mnie czas, po 50 stronach nie miałam sił na dokończenie jej, odłożyłam i postanowiłam wrócić do niej w tym roku.
więcej Pokaż mimo toJuż wiem dlaczego ją odłożyłam 🥴
Po pierwsze dla mnie to w ogóle nie była komedia.
Grupa dorosłych ludzi borykająca się ze swoimi problemami, próbuję...
Okładka nam sugeruje, ze mamy do czynienia z komedią świąteczną. Nic bardziej mylnego! W tej książce dzieje się dramat, wręcz ociera się o kryminał. Między bohaterami można dostrzec toksyczne relacje w związkach lub po prostu brak miłości. Ne rozumiem do końca koncepcji tej powieści, bo w efekcie ani nie śmieszy, ani nie przeraża. Nie posiada żadnej puenty na koniec. W zasadzie po przeczytaniu nadal nie wiem, o czym ona jest. Nie polecam.
Okładka nam sugeruje, ze mamy do czynienia z komedią świąteczną. Nic bardziej mylnego! W tej książce dzieje się dramat, wręcz ociera się o kryminał. Między bohaterami można dostrzec toksyczne relacje w związkach lub po prostu brak miłości. Ne rozumiem do końca koncepcji tej powieści, bo w efekcie ani nie śmieszy, ani nie przeraża. Nie posiada żadnej puenty na koniec. W...
więcej Pokaż mimo toObyczajówka jakich wiele. Mimo że akcja dzieje się w okresie świątecznym nie ma w niej w ogóle świątecznego klimatu. Równie dobrze mogły by to być wakacje. Polecajka Katarzyny Zielińskiej na okładce również nie ma nic wspólnego z treścią. Książka nie jest ani genialna, ani niepowtarzalna. Wręcz przeciwnie. Nie jest to też w żadnym stopniu komedia. Po prostu obyczajówka, którą czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Takich książek są tysiące.
Obyczajówka jakich wiele. Mimo że akcja dzieje się w okresie świątecznym nie ma w niej w ogóle świątecznego klimatu. Równie dobrze mogły by to być wakacje. Polecajka Katarzyny Zielińskiej na okładce również nie ma nic wspólnego z treścią. Książka nie jest ani genialna, ani niepowtarzalna. Wręcz przeciwnie. Nie jest to też w żadnym stopniu komedia. Po prostu obyczajówka,...
więcej Pokaż mimo toTytuł mylący bo jedynie co ma wspólnego ze świętami to to, że akcja toczy się w okresie świątecznym. Patchworkowa rodzina spędza wspólnie święta i z założenia nie może się to dobrze skończyć. Dużo wina, fioletowy, 140, made in China królik wszystko sprawia że do książki należy podejść z dystansem i przymrużeniem oka. Nie jest to pozycja ambitnej literatury, traktuję ją jako luźny przecinek między następnymi książkami.
Tytuł mylący bo jedynie co ma wspólnego ze świętami to to, że akcja toczy się w okresie świątecznym. Patchworkowa rodzina spędza wspólnie święta i z założenia nie może się to dobrze skończyć. Dużo wina, fioletowy, 140, made in China królik wszystko sprawia że do książki należy podejść z dystansem i przymrużeniem oka. Nie jest to pozycja ambitnej literatury, traktuję ją jako...
więcej Pokaż mimo toTa książka nie jest zła sama w sobie, problem w tym, że okładka i tytuł sugerują coś innego niż to, co stanowi jej treść. To nie jest żadna komedia świąteczna i nie ma nic wspólnego z „Listami do M.”, „To właśnie miłość” ani „The Holiday”. Nie ma w sobie nic ze świątecznej atmosfery, nie jest też komedią. Jej akcja dzieje się w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale to tylko powód do zawiązania fabuły, spowodowania pewnej komplikacji. A im dalej, tym ciekawiej.
Oryginalny tytuł to „The Adults” czyli po prostu „Dorośli”, co jest dużo bardziej odpowiednim tytułem niż jego polskie tłumaczenie. Przypuszczam, że polski wydawca koniecznie chciał wypuścić na rynek coś, co ludzie będą kupować pod choinkę.
Podeszłam do tej książki właśnie tak, jak sugeruje zachęta na okładce, czyli oczekiwałam tej komedii i świąt. Kiedy jednak otrząsnęłam się nieco z rozczarowania i skategoryzowałam tę powieść jako klasyczną obyczajówkę, traktującą o relacjach międzyludzkich w ich nowoczesnym wydaniu, stwierdziłam, że mimo wszystko chcę ją czytać dalej. Zrobiłam się ciekawa, jak te pokomplikowane, „patchworkowe” stosunki będą się rozwijać. Autorka przedstawia je drobiazgowo, z psychologicznym zacięciem, co jest jednocześnie zaletą i wadą – z jednej strony można sobie pomyśleć: „tak, tak to właśnie jest”, a z drugiej – daje wrażenie rozwleczenia i, no cóż, chwilami jest nużące.
Miałam problem z postacią dziewczynki - Scarlett, która wydawała mi się zbyt świadoma i dojrzała na swój wiek, ja w tym wieku zupełnie taka nie byłam, ale nie znam się na dzieciach, może są i takie, przy innym wychowaniu.
Ta książka nie jest zła sama w sobie, problem w tym, że okładka i tytuł sugerują coś innego niż to, co stanowi jej treść. To nie jest żadna komedia świąteczna i nie ma nic wspólnego z „Listami do M.”, „To właśnie miłość” ani „The Holiday”. Nie ma w sobie nic ze świątecznej atmosfery, nie jest też komedią. Jej akcja dzieje się w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale to tylko...
więcej Pokaż mimo toZabierając się za tę książkę miałam nadzieję na lekką świąteczną opowieść, która zapewni mi po prostu kilka godzin dobrej zabawy. Niestety w tym wypadku: nadzieja matką głupich. Po pierwsze powieść wbrew tytułowi nie ma praktycznie nic wspólnego ze świętami (które pojawiają się tam może na kilku ostatnich stronach). Po drugie nie pamiętam żebym kiedykolwiek trafiła na sytuację, gdy wszyscy bohaterowie budzą we mnie jedynie irytację i niesmak. Są źle napisami, nie mają praktycznie żadnych cech charakteru, a związki, które tworzą są jak dla mnie po prostu toksyczne. Książka jest na dodatek nudna i próbuje nieudolnie przemycać różnorodne mądrości życiowe czy problemy społeczne. (Uważam też, że scena z ptakiem była bezsensowna i totalnie niepotrzebna.) Podsumowując daję dwie gwiazdki tylko za wątek ze Scarlett.
Zabierając się za tę książkę miałam nadzieję na lekką świąteczną opowieść, która zapewni mi po prostu kilka godzin dobrej zabawy. Niestety w tym wypadku: nadzieja matką głupich. Po pierwsze powieść wbrew tytułowi nie ma praktycznie nic wspólnego ze świętami (które pojawiają się tam może na kilku ostatnich stronach). Po drugie nie pamiętam żebym kiedykolwiek trafiła na...
więcej Pokaż mimo tofajnie i przyjemnie się czytało, ale żeby komedia - tego nie mogę o tej książce powiedzieć :)
fajnie i przyjemnie się czytało, ale żeby komedia - tego nie mogę o tej książce powiedzieć :)
Pokaż mimo toDosyć zakręcona książka, czasami nawet śmieszna. Ogólne odczucia mam mieszane, może dlatego że liczyłam na typowo świąteczną książkę, a ta taka nie jest. Owszem, święta się przewijają, jednak wbrew tytułowi nie są one motywem przewodnim w książce.
Dosyć zakręcona książka, czasami nawet śmieszna. Ogólne odczucia mam mieszane, może dlatego że liczyłam na typowo świąteczną książkę, a ta taka nie jest. Owszem, święta się przewijają, jednak wbrew tytułowi nie są one motywem przewodnim w książce.
Pokaż mimo toJak co roku w okresie przedświątecznym staram się przeczytać i poczuć magię Świąt wcześniej. Stąd wybór tej pozycji. Książkę czyta się lekko, przyjemna dla oczu czcionka, format wydania oraz język autorki. Podobała mi się także okładka. Mimo to minusem jest długi czas rozkręcania się głównych postaci oraz akcji. Ale w pewnym momencie coś zaczyna się dziać i książka wciąga. A cóż dostajemy w środku? Dziecko, dwoje rozwiedzionych rodziców oraz ich nowi partnerzy postanawiają spędzić razem Boże Narodzenie. A wszystko to z wymyślonym przyjacielem - królikiem w tle. Akcja nie toczy się dynamicznie, nie ma nagłych zaskoczeń. Mimo to polecam, aczkolwiek nie musi być to przed Świętami, gdyż w książce brakuje tej atmosfery i magii zimowej aury, na którą liczyłam. Przyjemne czytadło, nie obciąża ani nie skłania do zbyt wielu refleksji. Można odpocząć i się przy niej zrelaksować.
Jak co roku w okresie przedświątecznym staram się przeczytać i poczuć magię Świąt wcześniej. Stąd wybór tej pozycji. Książkę czyta się lekko, przyjemna dla oczu czcionka, format wydania oraz język autorki. Podobała mi się także okładka. Mimo to minusem jest długi czas rozkręcania się głównych postaci oraz akcji. Ale w pewnym momencie coś zaczyna się dziać i książka wciąga....
więcej Pokaż mimo toWarto od razu zaznaczyć, że "Gorączka świątecznej nocy" ma mało świątecznego klimatu, na który liczyłam. W końcu dwie pary i dziecko wyjeżdżają wspólnie, aby świętować, a tu... trochę śniegu, coś tam wspomniane o prezentach i mała wzmianka o samych Świętach i tyle. Szkoda, bo zapowiadało się obiecująco.
Ogólnie sam pomysł na fabułę był ciekawy. Wiadomo, że przy takiej kombinacji bohaterów nic nie pójdzie gładko. Fajnym zabiegiem były wstawki z przesłuchań, a także małe reklamowe wzmianki na temat ośrodka, do którego wybrali się nasi bohaterowie. Nie mogę odmówić też tej książce tego, że szybko się ją czyta. Autorka ma fajny i lekki styl pisania, który mi całkowicie odpowiada. Nie jest to też wymagająca lektura, a coś bardziej na rozluźnienie i wręcz odmóżdżenie, co też wpływa na tempo czytania.
To, co jest głównym motorem napędowym fabuły to relacje postaci. To, czego sobie nie mówią, jak mówią, co konkretnie robią. Niestety, ale bohaterowie nie porywają. Z większością się nie polubiłam. Najbardziej podeszła mi Claire, która chyba była "najnormalniejsza" z nich wszystkich i najbardziej ogarnięta. Alice dopiero pod koniec odrobinę zyskała mojej sympatii. Reszcie podziękuję. Mamy tu też postać wymyślonego przyjaciela Scarlett - wielkiego fioletowego królika, który z nią rozmawiał. Dzięki dziewczynce trochę podkręcał dramę, jaka rozgrywała się w domku. Pozostałe ich sceny były dla mnie męczące.
"Gorączka świątecznej nocy" ma swoje plusy i minusy. Mimo bohaterów i braku świątecznego klimatu książka daje niezłą rozrywkę. Ja się przy niej dobrze bawiłam. Nie było też nudno, bo ciągle coś się działo. Całościowo wypada całkiem okej.
Warto od razu zaznaczyć, że "Gorączka świątecznej nocy" ma mało świątecznego klimatu, na który liczyłam. W końcu dwie pary i dziecko wyjeżdżają wspólnie, aby świętować, a tu... trochę śniegu, coś tam wspomniane o prezentach i mała wzmianka o samych Świętach i tyle. Szkoda, bo zapowiadało się obiecująco.
więcej Pokaż mimo toOgólnie sam pomysł na fabułę był ciekawy. Wiadomo, że przy takiej...