rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo ważna i potrzebna książka, dla każdej kobiety, ale szczególnie polecam ją wszystkim nastolatkom. Pokazuje, jak współczesny świat i social media krzywdzą dziewczynki i kobiety atakując nieosiągalnymi ideałami piękna. Otwiera oczy i pozwala zrozumieć wiele mechanizmów, z którymi mamy na co dzień do czynienia.

Bardzo ważna i potrzebna książka, dla każdej kobiety, ale szczególnie polecam ją wszystkim nastolatkom. Pokazuje, jak współczesny świat i social media krzywdzą dziewczynki i kobiety atakując nieosiągalnymi ideałami piękna. Otwiera oczy i pozwala zrozumieć wiele mechanizmów, z którymi mamy na co dzień do czynienia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim zdaniem to całkiem udany debiut literacki Rafała Paczesia. Jak dla mnie momentami za dużo tego alkoholu i upojenia, ale rozumiem, że taki był zamysł autora ;) Całkiem dobrze i szybko się czytało.

Moim zdaniem to całkiem udany debiut literacki Rafała Paczesia. Jak dla mnie momentami za dużo tego alkoholu i upojenia, ale rozumiem, że taki był zamysł autora ;) Całkiem dobrze i szybko się czytało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie, to nie jest dobra książka. Masa błędów, od stylistycznych do rzeczowych (pomylenie Mickiewicza z Kochanowskim? Bez komentarza...). Bardzo płytkie podejście do tematu, pełno urwanych myśli, skakanie z tematu na temat i mieszanie wątków, a to wszystko przeplatane historiami z życia autorki. Dziwi mnie, że ta książka przeszła korektę. Na pewno nie jest warta swojej ceny, za połowę tej kwoty można kupić rzetelne opracowania, jak "Niewidzialne kobiety", którą autorka baaardzo się inspiruje. To nie jest książka edukująca o feminizmie, tylko mająca zarobić na feminizmie, a to duża różnica. Cieszę się, że pożyczyłam tę książkę, a nie kupiłam.

Nie, to nie jest dobra książka. Masa błędów, od stylistycznych do rzeczowych (pomylenie Mickiewicza z Kochanowskim? Bez komentarza...). Bardzo płytkie podejście do tematu, pełno urwanych myśli, skakanie z tematu na temat i mieszanie wątków, a to wszystko przeplatane historiami z życia autorki. Dziwi mnie, że ta książka przeszła korektę. Na pewno nie jest warta swojej ceny,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tego się nie da czytać. Dotrwałam do mniej więcej 30 strony, gdzie padło zdanie, że trzeba rozmawiać ze swoim gniewem i poprosić, żeby poszedł. Serio? To brzmi jak monolog marnego coacha. Niestety, dałam się zwieść pozytywnym opiniom. To najgorszy "poradnik", z jakim się spotkałam.

Tego się nie da czytać. Dotrwałam do mniej więcej 30 strony, gdzie padło zdanie, że trzeba rozmawiać ze swoim gniewem i poprosić, żeby poszedł. Serio? To brzmi jak monolog marnego coacha. Niestety, dałam się zwieść pozytywnym opiniom. To najgorszy "poradnik", z jakim się spotkałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaintrygowana pozytywnymi recenzjami sięgnęłam po tę książkę, jednak stwierdzam, że jest ona po prostu słaba. Ledwo ją przebrnęłam. Nie wiem, może ja jej nie zrozumiałam, ale nie wiem też, kto mógłby ją przeczytać i wynieść z niej coś interesującego. Fabuła jest chaotyczna, od połowy pojawiają się jakieś wątki magiczne, rozmowy z duchami zmarłych, dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
Jedyny przejmujący w tej książce jest wątek braku miłości matki do dzieci i dziadków do wnuków.
Jednym słowem nie polecam.

Zaintrygowana pozytywnymi recenzjami sięgnęłam po tę książkę, jednak stwierdzam, że jest ona po prostu słaba. Ledwo ją przebrnęłam. Nie wiem, może ja jej nie zrozumiałam, ale nie wiem też, kto mógłby ją przeczytać i wynieść z niej coś interesującego. Fabuła jest chaotyczna, od połowy pojawiają się jakieś wątki magiczne, rozmowy z duchami zmarłych, dla mnie kompletnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szukałam lekkiej, niewymagającej lektury na urlop. Mój wybór padł na "Jedyne takie miejsce". Książka rzeczywiście lekka, plus za stworzenie przyjemnego klimatu, ale zastanawia mnie, dlaczego autorka wybrała najbardziej przewidywalny sposób zakończenia. Już na samym początku wiadomo, jak historia się skończy. Moim zdaniem autorka mogła pokusić się o element zaskoczenia i tego mi zabrakło.

Szukałam lekkiej, niewymagającej lektury na urlop. Mój wybór padł na "Jedyne takie miejsce". Książka rzeczywiście lekka, plus za stworzenie przyjemnego klimatu, ale zastanawia mnie, dlaczego autorka wybrała najbardziej przewidywalny sposób zakończenia. Już na samym początku wiadomo, jak historia się skończy. Moim zdaniem autorka mogła pokusić się o element zaskoczenia i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Igora Brejdyganta i już wiem, że nie ostatnie. "Rysa" to książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Intrygująca historia i zagadka, która ma swoje rozwiązanie w przeszłości głównej bohaterki sprawiły, że nie można się od niej oderwać. Autor bardzo dobrze tonował nastroje i "wrzucał" stopniowo kolejne elementy układanki, które ostatecznie ułożyły się w zaskakujące, przynajmniej dla mnie, rozwiązanie. Polecam!

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Igora Brejdyganta i już wiem, że nie ostatnie. "Rysa" to książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Intrygująca historia i zagadka, która ma swoje rozwiązanie w przeszłości głównej bohaterki sprawiły, że nie można się od niej oderwać. Autor bardzo dobrze tonował nastroje i "wrzucał" stopniowo kolejne elementy układanki,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

„Farba” to opowieść o okupacyjnych losach Polaków, ludzkich charakterach i o życiu bohaterów, które z dnia na dzień wywróciło się do góry nogami. Z pierwszego tomu znamy już wszystkich bohaterów powieści. Zaczyna się od momentu ogłoszenia kapitulacji przez Polskę. Rozpoczyna się okupacja, uciekinierzy gubią członków swoich rodzin, rozpaczliwie pragną ocalić jeśli nie samych siebie, to swoje dzieci. Okupacja opisana w powieści to także czas, gdy członkowie gangsterskich rodzin zaczynają nowy typ działalności, przestępcy odnajdują nowe możliwości przemytu i handlu ludźmi. Mają więc i oni swoje miejsce w tej wizji domniemanej wojny. Tytułowa FARBA to organizacja o wyzwoleńczych ambicjach, realizująca mniej lub bardziej rozsądne, partyzanckie formy walki podziemnej.
Autor pozostaje w konwencji poprzedniego tomu, pisze świetnie, dzieli rozdziały na jeszcze mniejsze podrozdziały, przenoszące nas od jednego do drugiego bohatera. Skupia się nie tylko na żołnierzach i ich dowódcach oraz partyzantach, ale też na zwykłych ludziach, którzy zmagają się z trudnościami, które nie przyszłyby nam nawet do głowy, gdybyśmy uświadomili sobie, że jutro, pojutrze, za kilka dni wybuchnie wojna. W piętrzeniu przeszkód, niepowodzeń i serwowaniu niespodziewanych przemian bohaterów, autor okazuje się być, już po raz drugi, mistrzem. Nie wiem co bardziej działało na moje emocje i wyobraźnię: ciągle trwające walki, partyzanckie akty odwagi, straszne warunki życia, czy uznawanie Polaków ponownie za gorszy, słabszy sort ludzi. Z pewnością największe zniesmaczenie budziła obojętność świata. Brak pomocy od krajów, które o pomocy mówią najgłośniej, lekceważenie próśb o jakąkolwiek pomoc. Jeszcze raz dostajemy obraz świata, w którym najlepiej zarabia się na śmierci innych.
Styl książki jest ten sam, co w tomie I, ta sama bardzo precyzyjna, nie przegadana i nie rozwleczona forma, nie pozwalająca nam się znudzić. Pozostał też zgrabny, lekki w czytaniu język. W „Farbie” autor nieco wymyka się konwencji czysto wojennej alternatywy i wplata wątki, które można kojarzyć bardziej z gatunkiem kryminalnym. Gdy wśród rosyjskiej bandy morderców pojawia się nowy bohater, przeczący stereotypom, autor zaraz ukazuje prawdziwą twarz domniemanego obrońcy. Z kolei gdy partyzanckiej organizacji FARBA ma pomóc ktoś, kto zdaje się być idealnym do tego kandydatem, okazuje się on być przekupnym watażką szukającym zemsty. Podobały mi się te dodatkowe, złe, "korzystające" z wojny, ukazujące swe psychopatyczne twarze postacie. Na tym plastyczność gatunkowa się nie kończy. Typowe dla autora okazuje się być wplatanie nazwisk znanych polityków z całego świata, dygresje dotyczące ich dokonań, śmiałe komentowanie ich zachowań. Jest Donald Trump, Angela Merkel, Emmanuel Macron, są dyskusje, jakie mogliby prowadzić. No i jest oczywiście Władimir Putin, który na samym początku ogłasza się carem. Do elementów kryminalnych dochodzą zatem także elementy fikcji politycznej prowadzonej z "użyciem" autentycznych polityków zgrabnie zmieszanych z postaciami fikcyjnymi.
Książka jest ciekawa, wciągająca, zachęca czytelnika do poznawania kolejnych etapów życia bohaterów. Tym, których najbardziej wzruszają cywile, daje możliwość mocnego przeżywania wszystkiego, co spotyka pozbawionych domów i rodzin ludzi. Tym, którzy w książce o wojnie właśnie owej wojny szukają, daje opisy partyzanckich akcji, spiskowych narad, nawet danych technicznych używanej przez walczących broni. Zaś tym, którzy lubią historię alternatywną, daje wizję inną od tych, które znamy. Mnie osobiście bardzo przypadła do gustu kombinacja wszystkich trzech wspomnianych kierunków.
Ostatnie rozdziały "Farby" świadczą dobitnie o tym, że to jeszcze nie pożegnanie. Pojawiają nam się bowiem akcenty amerykańskie, rozpoczęte negocjacje, zapowiedzi zwrotu w sytuacji. Prosto rzecz ujmując, zakończenie to jednocześnie wstęp do kolejnych niezakończonych spraw.
Niewątpliwie przeczytam kolejny tom i jestem pewna, że sprawi mi to równie wielką przyjemność. To się po prostu bardzo dobrze czyta.

Książkę poznałam dzięki serwisowi czytampierwszy.pl

„Farba” to opowieść o okupacyjnych losach Polaków, ludzkich charakterach i o życiu bohaterów, które z dnia na dzień wywróciło się do góry nogami. Z pierwszego tomu znamy już wszystkich bohaterów powieści. Zaczyna się od momentu ogłoszenia kapitulacji przez Polskę. Rozpoczyna się okupacja, uciekinierzy gubią członków swoich rodzin, rozpaczliwie pragną ocalić jeśli nie samych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Pod prąd Robert Biedroń, Magdalena Łyczko
Ocena 7,1
Pod prąd Robert Biedroń, Mag...

Na półkach: ,

Sympatię do Roberta Biedronia czuję nie od dziś. Inteligentny człowiek, którego zawsze z przyjemnością się słucha, poza tym bardzo miło patrzeć na polityka uśmiechniętego, otwartego, szczerego. Dlatego też sięgnęłam po tę książkę. I nie zawiodłam się. Rozmowę czyta się bardzo przyjemnie, Robert Biedroń pokazuje się w niej taki, jaki jest naprawdę. Bez typowego dla polityków, wygładzania swojej postaci, owijania w bawełnę, czy ukrywania niewygodnych tematów. Bardzo podoba mi się jego sposób patrzenia na świat i na ludzi, który prezentuje w tej rozmowie: z sympatią, w jasnych pozytywnych barwach. Imponuje mi to, że widzi więcej i dalej, a także wierzy, że jeszcze jest szansa na zmianę mentalności polskiego społeczeństwa. Cenię jego chęć dialogu, wrażliwość na potrzeby grup wykluczonych społecznie, a także potrzeby zwierząt. Robert Biedroń inaczej widzi rzeczywistość, inaczej chce ją kształtować. Pokazał, że można to zrobić na przykładzie Słupska. A ja mu bardzo kibicuję, że uda mu się zrobić to samo w całym kraju.

Sympatię do Roberta Biedronia czuję nie od dziś. Inteligentny człowiek, którego zawsze z przyjemnością się słucha, poza tym bardzo miło patrzeć na polityka uśmiechniętego, otwartego, szczerego. Dlatego też sięgnęłam po tę książkę. I nie zawiodłam się. Rozmowę czyta się bardzo przyjemnie, Robert Biedroń pokazuje się w niej taki, jaki jest naprawdę. Bez typowego dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł adekwatny do treści książki - MASAKRA. Uwiedziona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę. Niestety. Pisarzom powinna przyświecać jedna zasada: Nie masz nic ciekawego do napisania? To nie pisz. Chwalenie się chlaniem to nie jest dobry pomysł na książkę, naprawdę. I do tego jeszcze opisana, jako powieść drogi. Serio? Chyba, że chodziło o drogę przez mękę, wtedy się zgodzę.

Już sam początek mnie nie zachwycił, ale pomyślałam "może dalej będzie lepiej". Przebrnęłam więc przez kilkadziesiąt stron poświęconych praktycznie wyłącznie piciu i różnym wydzielinom. Taki pijacki spacer po Warszawie. I nie, dalej wcale nie było lepiej. Żałuję, że przebrnęłam przez te ponad 500 stron. Chociaż trzeba przyznać, że trzeba mieć polot, żeby przez ponad 500 stron rozwodzić się nad jednym dniem z podłego życia śmierdzącego warszawskiego pijaka.

Po zakończeniu książki zastanawiałam się tylko nad jednym: po co Varga napisał tę książkę?

Tytuł adekwatny do treści książki - MASAKRA. Uwiedziona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę. Niestety. Pisarzom powinna przyświecać jedna zasada: Nie masz nic ciekawego do napisania? To nie pisz. Chwalenie się chlaniem to nie jest dobry pomysł na książkę, naprawdę. I do tego jeszcze opisana, jako powieść drogi. Serio? Chyba, że chodziło o drogę przez mękę, wtedy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Prawdziwy portret Tomka Beksińskiego, przedstawiony przez człowieka, który dobrze go znał. Nie spotkamy się tu z tak wypaczonym obrazem Tomka, jaki zaprezentowano w "Ostatniej rodzinie", czy książce Magdaleny Grzebałkowskiej. To nie jest karykatura Beksińskiego, którego nie wiadomo dlaczego przedstawia się jako świra. Polecam, jeśli ktoś chce poznać prawdę o tym wspaniałym, nietuzinkowym człowieku i jego zmaganiach z samym sobą.

Prawdziwy portret Tomka Beksińskiego, przedstawiony przez człowieka, który dobrze go znał. Nie spotkamy się tu z tak wypaczonym obrazem Tomka, jaki zaprezentowano w "Ostatniej rodzinie", czy książce Magdaleny Grzebałkowskiej. To nie jest karykatura Beksińskiego, którego nie wiadomo dlaczego przedstawia się jako świra. Polecam, jeśli ktoś chce poznać prawdę o tym wspaniałym,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocna, wstrząsająca książka. Jest bardzo rzetelnie napisana, widać, że autorka poświęciła ogrom czasu na zgłębienie każdej z przedstawionych sytuacji. Momentami ciężko było uwierzyć, że coś takiego jest w naszym kraju możliwe, że zdarzają się takie sytuacje.

Mocna, wstrząsająca książka. Jest bardzo rzetelnie napisana, widać, że autorka poświęciła ogrom czasu na zgłębienie każdej z przedstawionych sytuacji. Momentami ciężko było uwierzyć, że coś takiego jest w naszym kraju możliwe, że zdarzają się takie sytuacje.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora, Magda Umer
Ocena 7,7
Agnieszki Osie... Agnieszka Osiecka, ...

Na półkach: ,

Absolutnie piękna, wspaniała książka. Zbiór listów Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory, dzięki którym możemy śledzić losy niezwykłej, często skomplikowanej relacji, która połączyła tych dwoje ludzi.

Absolutnie piękna, wspaniała książka. Zbiór listów Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory, dzięki którym możemy śledzić losy niezwykłej, często skomplikowanej relacji, która połączyła tych dwoje ludzi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest dowodem na to, że zawsze trzeba dawać szansę młodym pisarzom. Debiut Mili Rudnik jest naprawdę godny polecenia. Książka charakteryzuje się oryginalną, bardzo ciekawą fabułą. Problematyka poruszana przez książkę jest trudna, jednak sama książka napisana jest w pociągający sposób. Świetnie zarysowane portrety psychologiczne głównych bohaterów dopełniają tę interesującą i wciągającą lekturę. Książa porusza temat trudnych życiowych wyborów i kłamstw, które zaważyły na losach każdego z bohaterów. Dzięki autorce czytelnik może odpowiedzieć sobie na pytanie, jak bardzo można poświęcić się dla najbliższej osoby. Jest to książka o trudnych życiowych wyborach, o wielkiej miłości, braterskiej lojalności, i życiu z piętnem kłamstwa.
Książka jest bardzo dobrze napisana. Wszystko jest bardzo spójne, a stopniowe odkrywanie przed czytelnikiem zdarzeń z przeszłości, dozuje napięcie i sprawia, że historia się nie nudzi.

Ta książka jest dowodem na to, że zawsze trzeba dawać szansę młodym pisarzom. Debiut Mili Rudnik jest naprawdę godny polecenia. Książka charakteryzuje się oryginalną, bardzo ciekawą fabułą. Problematyka poruszana przez książkę jest trudna, jednak sama książka napisana jest w pociągający sposób. Świetnie zarysowane portrety psychologiczne głównych bohaterów dopełniają tę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ledwo przebrnęłam przez tę książkę. Niestety, wielkie rozczarowanie. Nudziła mnie śmiertelnie, ale czytałam dalej, licząc, że po drodze mnie zainteresuje. Ale tak się nie stało. I problemem nie jest objętość książki. Nie potrafiłam "wczuć się" w tę historię, po drugą część na pewno więc nie sięgnę.

Ledwo przebrnęłam przez tę książkę. Niestety, wielkie rozczarowanie. Nudziła mnie śmiertelnie, ale czytałam dalej, licząc, że po drodze mnie zainteresuje. Ale tak się nie stało. I problemem nie jest objętość książki. Nie potrafiłam "wczuć się" w tę historię, po drugą część na pewno więc nie sięgnę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Flirtując z życiem Łukasz Maciejewski, Danuta Stenka
Ocena 6,9
Flirtując z ży... Łukasz Maciejewski,...

Na półkach:

Od dawna jestem fanką pani Stenki, dlatego z chęcią sięgnęłam po taki wywiad-rzekę. I nie zawiodłam się. Pani Stenka pokazała, że jest ciepłą, inteligentną kobietą, która na wszystko, co osiągnęła, uczciwie zapracowała.

Od dawna jestem fanką pani Stenki, dlatego z chęcią sięgnęłam po taki wywiad-rzekę. I nie zawiodłam się. Pani Stenka pokazała, że jest ciepłą, inteligentną kobietą, która na wszystko, co osiągnęła, uczciwie zapracowała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To była pierwsza książka autorki, z którą miałam do czynienia i z pewnością ostatnia. Ta książka to jedno wielkie nieporozumienie. Jest zwyczajnie głupia i szkodliwa. Utwierdza najgorsze stereotypy dotyczące osób bezdomnych i z zaburzeniami psychicznymi. Z każdego zdania aż wypływa pogarda w stosunku do różnych osób, pani Michalak doczepiła się chyba do wszystkich: mężczyzn, kobiet z nadwagą kobiet, które dokonały aborcji, osób bezdomnych, osób z zaburzeniami psychicznymi. Odnoszę wrażenie, że ta książka miała służyć wylaniu frustracji przez autorkę. W dodatku pani Michalak wykazała się zupełnym brakiem wiedzy i przygotowania merytorycznego do napisania książki, aż rażą przestarzałe nazwy chorób i metody ich leczenia. Tej książki zupełnie nie da się czytać.

To była pierwsza książka autorki, z którą miałam do czynienia i z pewnością ostatnia. Ta książka to jedno wielkie nieporozumienie. Jest zwyczajnie głupia i szkodliwa. Utwierdza najgorsze stereotypy dotyczące osób bezdomnych i z zaburzeniami psychicznymi. Z każdego zdania aż wypływa pogarda w stosunku do różnych osób, pani Michalak doczepiła się chyba do wszystkich:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bonda tą książką pokazała, że zbrodnia nie zawsze ma twarz mężczyzny. Historie kobiet, które dokonały morderstwa, albo je zleciły. Bardzo dobrze, że autorka oddała głos tym kobietom, na początku zapoznajemy się ze zwierzeniami każdej z nich, następnie rzetelnie przedstawiona jest sytuacja, ustalenia organów ścigania oraz jak obecnie wygląda życie tych kobiet. Dobrze, że bardzo dobrze zarysowane zostały sytuacje życiowe skazanych, które popchnęły je do zbrodni. Tak rzetelna i dobrze napisana książka była bardzo potrzebna.

Bonda tą książką pokazała, że zbrodnia nie zawsze ma twarz mężczyzny. Historie kobiet, które dokonały morderstwa, albo je zleciły. Bardzo dobrze, że autorka oddała głos tym kobietom, na początku zapoznajemy się ze zwierzeniami każdej z nich, następnie rzetelnie przedstawiona jest sytuacja, ustalenia organów ścigania oraz jak obecnie wygląda życie tych kobiet. Dobrze, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Będąc pod wrażeniem sposobu pisania Larssona, od początku bałam się sięgać po tę książkę, wiedząc, że historia została spisana piórem innej osoby. Niestety, moje obawy się potwierdziły. Gołym okiem widać, że ta część odstaje od poprzednich. Może dlatego, że porównuję ją do poprzednich, absolutnie genialnych części. Jednak nie sposób uniknąć porównań. Gdyby była to oddzielna książka, nie część cyklu, moja opinia pewnie byłaby lepsza.

Będąc pod wrażeniem sposobu pisania Larssona, od początku bałam się sięgać po tę książkę, wiedząc, że historia została spisana piórem innej osoby. Niestety, moje obawy się potwierdziły. Gołym okiem widać, że ta część odstaje od poprzednich. Może dlatego, że porównuję ją do poprzednich, absolutnie genialnych części. Jednak nie sposób uniknąć porównań. Gdyby była to oddzielna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zazwyczaj kolejne części wspaniałych książek rozczarowują. Druga część "Promyczka" nie jest jednak gorsza. Historia zmagań z pustką po odejściu ukochanej osoby, radzeniu sobie z żałobą i przeszłością oraz próbie pokochania i ułożenia życia na nowo.

Zazwyczaj kolejne części wspaniałych książek rozczarowują. Druga część "Promyczka" nie jest jednak gorsza. Historia zmagań z pustką po odejściu ukochanej osoby, radzeniu sobie z żałobą i przeszłością oraz próbie pokochania i ułożenia życia na nowo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to