rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Jestem pozytywnie zaskoczona. Co prawda nie miałam jakiś sprecyzowanych wymagań odnośnie tej książki, jednak to co otrzymałam przebiło najśmielsze oczekiwania.

Prostytucja- temat wielokrotnie poruszany, przedstawiany, wydawałoby się, że wręcz wyeksploatowany w literaturze. "Fatamorgana" zaskakuje zupełnie innym podejściem. Brak tu drastycznych opisów, brutalnych scen, brudu i wszechogarniającej brzydoty.

Powieść pomimo, że porusza trudne tematy jest przepełniona swoistym ciepłem, harmonią, specyficznym klimatem. Język jest prosty i piękny, opisy subtelne. Powieść utkana jest z historii kilku kobiet, ich wspomnień, teraźniejszości i marzeń. Bohaterki wydają się niezwykle autentyczne, wzbudzają sympatię, wydają się nam bliskie. Bez trudu można się z nimi zżyć, utożsamiać, dzielić przeżycia, trzymać kciuki za realizację marzeń.

Fabuła rozwija się stopniowo, harmonijnie; wciąga, hipnotyzuje, wprowadza czytelnika w trans.

Książkę czytałam z nieukrywaną przyjemnością. Dodatkowo ładne wydanie z piękną kobieta na okładce zaspokajało poczucie estetyki a ciekawostki związane z afrykańską kulturą i zwyczajami stanowiły dodatkowy atut książki.

Jest to literatura skierowana raczej do kobiet aczkolwiek nie jest to tzw babskie czytadło. Stanowi wartościową, wzbogacającą lekturę, pobudzającą do myślenia. Zdecydowanie polecam.

Jestem pozytywnie zaskoczona. Co prawda nie miałam jakiś sprecyzowanych wymagań odnośnie tej książki, jednak to co otrzymałam przebiło najśmielsze oczekiwania.

Prostytucja- temat wielokrotnie poruszany, przedstawiany, wydawałoby się, że wręcz wyeksploatowany w literaturze. "Fatamorgana" zaskakuje zupełnie innym podejściem. Brak tu drastycznych opisów, brutalnych scen,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękny, plastyczny język buzujący od emocji.

Już pierwsze zdanie sprawiło, że zrobiło mi się cieplej na sercu. Niepowtarzalny, specyficzny styl Majgull Axelsson. To właśnie to, co lubię najbardziej.

Emocje...

Proza Axelsson porusza do głębi, wywołuje natłok myśli,zmusza do przemyśleń, do współodczuwania. Kipi, tętni, żyje. Zalewa czytelnika falą nie zawsze przyjemnych wrażeń. Wbija szpilki, poraża szczerością, ujawnia rysy na szkle.

Wejście w przedstawiony świat to jak emocjonalna przejażdżka na rollercoasterze.

Wspaniała lektura.

Piękny, plastyczny język buzujący od emocji.

Już pierwsze zdanie sprawiło, że zrobiło mi się cieplej na sercu. Niepowtarzalny, specyficzny styl Majgull Axelsson. To właśnie to, co lubię najbardziej.

Emocje...

Proza Axelsson porusza do głębi, wywołuje natłok myśli,zmusza do przemyśleń, do współodczuwania. Kipi, tętni, żyje. Zalewa czytelnika falą nie zawsze przyjemnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przebrnęłam :/ Książka płytka, pełna egzaltacji, niepotrzebnych słów. Język prosty, bez wyrazu, środków stylistycznych. Zarówno treść jak i forma nie przemawiają do mnie. Książka o niczym. Czułam się jakbym czytała wypracowanie licealisty. Nie rozumiem fenomenu Murakamiego, nie rozumiem typowania autora jako kandydata do literackiej nagrody Nobla.

Nie przebrnęłam :/ Książka płytka, pełna egzaltacji, niepotrzebnych słów. Język prosty, bez wyrazu, środków stylistycznych. Zarówno treść jak i forma nie przemawiają do mnie. Książka o niczym. Czułam się jakbym czytała wypracowanie licealisty. Nie rozumiem fenomenu Murakamiego, nie rozumiem typowania autora jako kandydata do literackiej nagrody Nobla.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ciekawa. Inna niż się spodziewałam. Otwarcie przedstawia realia życia społeczności gdzie seks kobiety z mężczyzną jest tabu, co z kolei prowadzi do przeniesienia niezaspokojonych żądz w stronę relacji mężczyzna - mężczyzna. Nie jest to typowa historia miłosna... Są momenty które budzą niesmak.

Książka ciekawa. Inna niż się spodziewałam. Otwarcie przedstawia realia życia społeczności gdzie seks kobiety z mężczyzną jest tabu, co z kolei prowadzi do przeniesienia niezaspokojonych żądz w stronę relacji mężczyzna - mężczyzna. Nie jest to typowa historia miłosna... Są momenty które budzą niesmak.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna powieść świetnej pisarki. Przenikliwa, pełna trafnych obserwacji, specyficznego humoru, słodko- gorzka historia z życia imigrantki. Uprzedzenia rasowe, codzienne problemy. Książka wciąga jak diabli :) Pokaźnych rozmiarów lektura. Czyta się rewelacyjnie. Polecam.

Świetna powieść świetnej pisarki. Przenikliwa, pełna trafnych obserwacji, specyficznego humoru, słodko- gorzka historia z życia imigrantki. Uprzedzenia rasowe, codzienne problemy. Książka wciąga jak diabli :) Pokaźnych rozmiarów lektura. Czyta się rewelacyjnie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Walka z wewnętrznymi demonami.

Jestem pod dużym wrażeniem. „Spóźnione wyznania” to niezwykła lektura. Porusza, wywołuje lawinę emocji, daje do myślenia, nie pozostawia obojętnym.

Prostym, eleganckim, minimalistycznym językiem autor nakreślił przepełnioną emocjami historię. Opowieść utkana jest ze wspomnień głównego bohatera z czasów I Wojny Światowej, oraz relacji z pewnego spotkania po latach, które stanowi niejako spowiedź bohatera oraz ostateczne rozliczenie z bolesną przeszłością.

Autor świetnie poprowadził fabułę, powoli, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem kolejne części układanki. Powieść trzyma w napięciu, wywołuje poczucie bliżej nieokreślonego niepokoju. Podskórnie można wyczuć zazębiające się emocje. Podczas lektury towarzyszyło mi ciągłe przeczucie, że za chwilę zdarzy się coś bardzo złego, nastąpi eskalacja zła.

John Boyne poruszył wiele niewygodnych tematów. Przede wszystkim ukazał prawdziwe oblicze wojny- naturalistyczne, niewyidealizowane, pozbawione patosu. Obraz jaki wyłania się z powieści jest porażający. Wojna czyli bezsensowne działania, pozbawione perspektyw. Wojna czyli obdarcie człowieka z jego człowieczeństwa. Wojna czyli miotanie się na oślep, stagnacja i rozpaczliwa walka aby przetrwać kolejny dzień. Zobojętnienie na wszystko, gdzie ludzkie życie nie stanowi już żadnej wartości, gdzie zasady moralne i wewnętrzne rozterki trzeba przełożyć na później . Bez złudzeń i górnolotnych, pięknie brzmiących, pustych sloganów. Mocno i dosadnie. Bez upiększeń.

Dodatkowo w książce możemy znaleźć tematy związane z emancypacją kobiet, oraz homoseksualizmem, który był wówczas traktowany jak śmiertelna, nieuleczalna choroba, skazująca na wykluczenie społeczne i ostracyzm.

Kolejnym atutem książki są świetnie zakreślone postaci oraz język powieści przepełniony gorzkim, specyficznym humorem.

Piękna lektura, warta uwagi. Na pewno pozostanie na długo w mojej pamięci. POLECAM.

Walka z wewnętrznymi demonami.

Jestem pod dużym wrażeniem. „Spóźnione wyznania” to niezwykła lektura. Porusza, wywołuje lawinę emocji, daje do myślenia, nie pozostawia obojętnym.

Prostym, eleganckim, minimalistycznym językiem autor nakreślił przepełnioną emocjami historię. Opowieść utkana jest ze wspomnień głównego bohatera z czasów I Wojny Światowej, oraz relacji z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Piękna, barwna saga rodzinna.

Sarita Mandanna zaprasza czytelnika na niezwykłą podróż, wprost do egzotycznych Indii. Przedstawia historię rodziny utkaną z radości, bólu, cierpienia, gdzie prozę życia przenika szczypta magii.

Postaci nakreślone przez pisarkę są bardzo autentyczne, niejednoznaczne, pełne sprzeczności. Na kartach powieści śledzimy losy bohaterów, ich dojrzewanie, wejście w dorosłość. Obserwujemy zmiany jakie w nich zachodzą, stajemy się świadkiem kolejnych narodzin, radości, tragedii, rodzinnych dramatów. Powieść obfituje w wydarzenia i nagłe zwroty akcji. Nie pozwala to oderwać się od książki. Co ciekawe autorka poprowadziła fabułę tak, że niemal nic nie dzieje się po naszej myśli. Nic nie jest czarne albo białe; nie ma szczęścia bez cierpienia; żaden człowiek nie jest krystalicznie czysty, każdy ma swoje demony, drzemiące po tej ciemnej stronie duszy.

Tygrysie Wzgórza to fascynująca lektura. Intensywnie oddziałuje na wszystkie zmysły. Te opisy przyrody, potraw, egzotycznych obrzędów. Zapach kawy, kwiatów bambusa tak sugestywnie opisany, że niemal możemy fizycznie go poczuć. I zakończenie... Otwarte, bez słodkiego happy endu, pozostawiające więcej pytań, niż odpowiedzi- czyli takie jakie lubię najbardziej :) Polecam.

Piękna, barwna saga rodzinna.

Sarita Mandanna zaprasza czytelnika na niezwykłą podróż, wprost do egzotycznych Indii. Przedstawia historię rodziny utkaną z radości, bólu, cierpienia, gdzie prozę życia przenika szczypta magii.

Postaci nakreślone przez pisarkę są bardzo autentyczne, niejednoznaczne, pełne sprzeczności. Na kartach powieści śledzimy losy bohaterów, ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Prosta w swojej formie, autentyczna, fascynująca i nieprzerysowana to główne atuty powieści. Książki opisujące Afganistan są szczególnie mi bliskie. Historia tego kraju jest niezwykle interesująca, trudna, przejmująca. Rozdarty wewnętrznie kraj, walka o władzę, starcia wrogich frakcji. Niestabilna sytuacja, niepewne jutro, i gdzieś na tle tego wszystkiego żyją zwykli ludzie, ludzie z krwi i kości,zmagający się z codziennymi problemami.
Autorka przybliża czytelnikom afgańskie zwyczaje, zasady życia społecznego, tak odmienne od naszych europejskich. Opisuje, relacjonuje, przedstawia fakty- nie ocenia, nie generalizuje i nie poddaje krytyce. To co przedstawione jest w powieści niekoniecznie musi nam się podobać, pewne sytuacje wręcz wykraczają poza nasz próg tolerancji, naruszają normy do których jesteśmy przyzwyczajeni i które są dla nas naturalne. Jednak świat nie kończy się na Europie Zachodniej, ma wiele innych barw i odcieni.
Książka daje do myślenia, poszerza horyzonty i otwiera oczy- POLECAM. Wartościowa lektura.

Prosta w swojej formie, autentyczna, fascynująca i nieprzerysowana to główne atuty powieści. Książki opisujące Afganistan są szczególnie mi bliskie. Historia tego kraju jest niezwykle interesująca, trudna, przejmująca. Rozdarty wewnętrznie kraj, walka o władzę, starcia wrogich frakcji. Niestabilna sytuacja, niepewne jutro, i gdzieś na tle tego wszystkiego żyją zwykli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Eee mam problem z tą książką. Podrzucona przez zaprzyjaźnioną osobę, w dobrych intencjach okazała się kompletnym niewypałem. To najdłużej męczona przeze mnie książka. Wielokrotnie odkładałam ją na półkę, by potem znów do niej wrócić. Do czasu.. Hmm moja cierpliwość, też ma swoje granice.

Tyle słowem wstępu. A teraz konkrety. Co mam do zarzucenia niniejszej lekturze?
Język, warsztat, styl- prosty, za prosty, ubogie słownictwo, brak jakichkolwiek środków stylistycznych itd.
Treść- też nie jest lepiej. Historia przedstawiona przez autora jest prosta, infantylna, naiwna.

Tak wiem, książka należy do tych z kategorii lekka, łatwa i przyjemna. Ja osobiście żadnej przyjemności z jej lektury nie odczułam. Kompletnie do mnie nie trafia ta powieść, nie trafia w mój gust literacki, moje poczucie estetyki. Kompletnie nie czułam potrzeby, żeby po książkę sięgnąć. Nie interesowały mnie kolejne "niesamowite" (czytaj- głupie) przygody bohaterów. Zniechęciłam się do czytania w ogóle. Książkę zatem odkładam niedokończoną, z zastrzeżeniem, że nigdy do niej nie wrócę. Szkoda czasu. Zabieram się więc za odrobienie zaległości w lekturach :)

Eee mam problem z tą książką. Podrzucona przez zaprzyjaźnioną osobę, w dobrych intencjach okazała się kompletnym niewypałem. To najdłużej męczona przeze mnie książka. Wielokrotnie odkładałam ją na półkę, by potem znów do niej wrócić. Do czasu.. Hmm moja cierpliwość, też ma swoje granice.

Tyle słowem wstępu. A teraz konkrety. Co mam do zarzucenia niniejszej lekturze?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawa, oryginalna, zaskakująca.

Książka stanowi zbiór mini historyjek, poruszających najróżniejszą tematykę. To co je łączy to szczypta absurdu, odrobina surrealizmu, specyficzny czarny humor i zaskakująca puenta.

Super książka- jej lektura sprawiła mi ogromną przyjemność i nie raz wprawiła w osłupienie.
P O L E C A M :)

Ciekawa, oryginalna, zaskakująca.

Książka stanowi zbiór mini historyjek, poruszających najróżniejszą tematykę. To co je łączy to szczypta absurdu, odrobina surrealizmu, specyficzny czarny humor i zaskakująca puenta.

Super książka- jej lektura sprawiła mi ogromną przyjemność i nie raz wprawiła w osłupienie.
P O L E C A M :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

„Co czytasz? O czym jest ta książka?”- zapytała mnie koleżanka z pracy. No właśnie o czym.

„– Ta kobieta doprowadza mnie do szaleństwa- powtarzał Emilio, ni to zmartwiony, ni to szczęśliwy.
-Ta kobieta jest jak wystrzał- mówiłem, ni to zmartwiony, ni to zżerany zazdrością.
Obydwaj mieliśmy rację. Rosario to jedna z tych kobiet, które są jednocześnie trucizną i antidotum. Kogo chce wyleczyć- wyleczy, kogo chce zabić- zabije.” (str. 21)

„Rosario Tijeras” to niezwykła, specyficzna książka. Kolumbia- uliczne życie, gangi, narkotyki, strzelaniny, mafijne porachunki. Rozdzierająca bieda a po drugiej stronie mafijni bosi. Kolumbia- gorąca, tętniąca życiem, pełna kontrastów. A na tym tle trójka bohaterów- trójka przyjaciół, kochanków, swoisty trójkąt miłosny. Rosario Tijeras – główna bohaterka- bezkompromisowa, pełna temperamentu, z ogromnym bagażem życiowym. Wychowana według prawa ulicy- zimna, wyrachowana, z dnia na dzień zmuszona przetrwać, nie przebierając w środkach, za wszelką cenę chce wyjść na swoje, wyrwać się z biedy, choć konsekwencje są dotkliwe. Po trupach do celu. A może to tylko pozory?

„Opowiadała, oczami, ustami, całą twarzą, kiedy rozmawiała ze mną, wkładała w to całą duszę. Ściskała mnie za ramię, żeby coś podkreślić, albo kładła mi swoją szczupła dłoń na udzie, kiedy jej opowieść się komplikowała. Jej historie nie były łatwe. Te moje wyglądały przy nich na opowiastki dla dzieci i o ile w moich Czerwony Kapturek wracał szczęśliwy z babcią, to w jej historiach dziewczynka zjadała wilka, leśniczego i babcię, a śnieżka masakrowała siedmiu krasnoludków.” (str. 30)

Książka przedstawia też obraz miłości- niespełnionej, szczerej, nieodwzajemnionej. Miłości o tyle pięknej co tragicznej. Wielokrotnie deptanej, odrzucanej, a jednak silniejszej niż śmierć.

Nie wiem co mogę jeszcze napisać o książce… Hmm wzbudziła we mnie wiele emocji a to przecież najważniejsze. Książkę polecam, a ja teraz chętnie obejrzę film oparty na powieści.

„Co czytasz? O czym jest ta książka?”- zapytała mnie koleżanka z pracy. No właśnie o czym.

„– Ta kobieta doprowadza mnie do szaleństwa- powtarzał Emilio, ni to zmartwiony, ni to szczęśliwy.
-Ta kobieta jest jak wystrzał- mówiłem, ni to zmartwiony, ni to zżerany zazdrością.
Obydwaj mieliśmy rację. Rosario to jedna z tych kobiet, które są jednocześnie trucizną i antidotum....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Doprawdy cała ta sytuacja, jakby wyjęta z Szekspira, zaczynała wyglądać dość komicznie: Larry kochał Mitchella, który kochał Madeleine, która kochała Leonarda Bankheada” (str. 362)

„Intryga małżeńska” przedstawia historię trojga bohaterów, zaplątanych uczuciowo, pozostających ze sobą w dziwnych nie do końca określonych relacjach. To powieść o młodości, dorastaniu, poszukiwaniu siebie, licznych błędach młodości, o poszukiwaniu tożsamości, swojej drogi życiowej. Bohaterowie niczym trzy elektrony krążą nieustannie po swoim torze, oraz wokół siebie, a ich zderzenia wywołują krótkie spięcia elektryczne. Autor poruszył kilka ważnych tematów m. in. kwestie wiary, poszukiwania Boga, kwestie chorób psychicznych oraz wpływu jaki wywierają nie tylko na chorą jednostkę, ale przede wszystkim na jej bliskich. To także duży ukłon w stronę nauk humanistycznych. Eugenides nawiązuje do wielu dzieł literackich, teorii dekonstrukcji Derridy, powieści wiktoriańskiej, filozofii, socjologii, literaturoznawstwa. To bardzo ciekawy aspekt odszukiwać odwołania do wielu zagadnień z tego zakresu. Tym bardziej, że jest to przedstawione w sposób ciekawy i przystępny.

Reasumując „Intryga małżeńska” to książka warta uwagi. Pobudza szare komórki do myślenia, porusza ważne życiowe tematy, które na pewnym etapie życia dotyczą każdego z nas. Z historii wyłania się ważna choć banalna prawda- życia nie da się zaplanować, choć byśmy nie wiadomo jak się starali i tak nie przewidzimy wszystkiego. To życie pisze scenariusze.

„Doprawdy cała ta sytuacja, jakby wyjęta z Szekspira, zaczynała wyglądać dość komicznie: Larry kochał Mitchella, który kochał Madeleine, która kochała Leonarda Bankheada” (str. 362)

„Intryga małżeńska” przedstawia historię trojga bohaterów, zaplątanych uczuciowo, pozostających ze sobą w dziwnych nie do końca określonych relacjach. To powieść o młodości, dorastaniu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Do przeczytania tej książki przymierzałam się od dłuższego czasu. Wiele o niej słyszałam- w zasadzie same pochlebne opinie. Praca dyplomowa na temat społeczeństw muzułmańskich była dobrym powodem do sięgnięcia po tę pozycję.

Byłam zaskoczona. Biorąc pod uwagę sam tytuł, oraz fakt, że autor jest byłym muzułmaninem oczekiwałam bardziej subiektywnej publikacji, przedstawienia tematu z perspektywy wyznawcy islamu.

Ibn Warraq „ugryzł” ten temat z innej strony. Odnosząc się o ogromu tekstów źródłowych, samego Koranu i hadisów, tekstów komentatorów, teologów, pisarzy, przywódców duchownych oraz licznych muzułmańskich autorytetów stworzył specyficzne kompendium wiedzy na temat islamu. Autor uwzględnił kontekst historyczny, społeczny, polityczny. Klasyczne teksty traktujące o islamie przeplata z aktualnymi wydarzeniami takimi jak na przykład nałożenie fatwy na pisarza Salmana Rushdiego.

Reasumując książka jest syntetyczna, rzetelna, napisana dość przystępnie. Osoby zainteresowane tematem odsyła do innych wartościowych tekstów. Obejmuje kwintesencje islamu. Brakowało mi tylko osobistych komentarzy autora odnoszących się do jego doświadczeń, co było niezwykle ciekawe i fascynujące w książce Nonie Darwish „Okrucieństwo w majestacie prawa.” notabene również byłej muzułmanki.
Biorąc pod uwagę aktualne wydarzenia- postępującą islamizację, roszczenia muzułmanów do wprowadzania prawa szariatu oraz działania OIC- Organizacji Współpracy Islamskiej temat jest jak najbardziej na czasie. Często jest jednak tak, że o czymś dużo się mówi- zwłaszcza w środkach masowego przekazu, ale tak naprawdę nie wiadomo o co do końca chodzi. Tym bardziej zachęcam do lektury. Warto.

Do przeczytania tej książki przymierzałam się od dłuższego czasu. Wiele o niej słyszałam- w zasadzie same pochlebne opinie. Praca dyplomowa na temat społeczeństw muzułmańskich była dobrym powodem do sięgnięcia po tę pozycję.

Byłam zaskoczona. Biorąc pod uwagę sam tytuł, oraz fakt, że autor jest byłym muzułmaninem oczekiwałam bardziej subiektywnej publikacji,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tę książkę się nie czyta, ją się przeżywa. I co trzeba podkreślić, przeżycia te są bardzo silne. Na okładce powinna znajdować się informacja- dla ludzi o mocnych nerwach, w przypadku osobników wrażliwych i podatnych na wzruszenia nie zaleca się czytać w miejscach publicznych, oraz że niniejsza książka zawiera wiele drastycznych scen i ogromne pokłady smutku i bólu.

Wojna, ból, cierpienie, miłość, przyjaźń, wola przeżycia, zło, agresja, śmierć…

Widzimy oczami bohaterów zrujnowany wojną, broczący krwią kraj. Słyszymy potężny huk eksplozji. Oczy zalepia nam pył. Rozpada się budynek- stos gruzu, zerwany dach. Słyszymy ludzkie krzyki zagłuszone przez kolejny świst. Tak blisko, a zarazem tak daleko, ale tym razem to nie my; my będziemy jeszcze żyć. Przemierzamy w popłochu ulicę, poruszamy się ukradkiem zgarbieni niczym cień. Powietrze przecina wystrzał. To snajper wybrał ofiarę. Seria z karabinu maszynowego rozsadza nasze bębenki w uszach. Tuż obok upada człowiek. Ziemię pokrywa krew- kolejna czerwona sarajewska róża.

„To, czego jesteśmy tutaj świadkami, to jedynie wstęp. Pewnego dnia cały świat będzie wyglądać tak samo- spalony, śmiertelnie zraniony. Nie zostanie nic prócz gruzowiska i czarnych jęzorów nad pogorzeliskiem. To, co tutaj przeżywamy, to koniec świata, ten z komiksów, z futurystycznych filmów o apokaliptycznej przyszłości” (str. 354)

Lektura „Powtórnie narodzonego” boli. To piękna i straszna powieść. Porusza do głębi, uwodzi pięknem języka. Nawet najbrutalniejsze opisy wojny autorka ubrała w piękną, liryczną otoczkę. Pierwszoosobowa narracja potęguje emocje- nadaje powieści intymnego charakteru.
Wspaniała książka- z pewnością pozostanie w mojej pamięci na długo.

Tę książkę się nie czyta, ją się przeżywa. I co trzeba podkreślić, przeżycia te są bardzo silne. Na okładce powinna znajdować się informacja- dla ludzi o mocnych nerwach, w przypadku osobników wrażliwych i podatnych na wzruszenia nie zaleca się czytać w miejscach publicznych, oraz że niniejsza książka zawiera wiele drastycznych scen i ogromne pokłady smutku i ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nonie Darwish to pochodząca z Egiptu pisarka. Wychowana i żyjąca przez 30 lat w muzułmańskim społeczeństwie, opartym na prawie szariatu, ostateczne wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, rezygnując z Islamu na rzecz Chrześcijaństwa. Autorka jest aktywnie zaangażowana społecznie i medialnie, jej celem jest ukazanie prawdziwego oblicza Islamu oraz związanych z jego ekspansją zagrożeń dla zachodnich demokracji oraz fundamentalnych praw człowieka.

Moim zdaniem książka jest rewelacyjna. Przede wszystkim jest kompleksowa, spójna, poparta licznymi przypisami, materiałami źródłowymi, wypowiedziami przywódców duchowych, jak i również osobistymi doświadczeniami autorki, która zna temat z autopsji. W efekcie prezentowane treści układają się w logiczna całość. Darwish pozwala spojrzeć na Islam od podszewki-przestawia historię i genezę powstania Islamu, prawa szariatu, obrazuje działania Mahometa zmierzające do zjednoczenia arabskich społeczności plemiennych, a także opisuje warunki w jakich wyłoniła się religia Allacha.

Książka krok po kroku wprowadza czytelnika w meandry Islamu i muzułmańskiej mentalności. Prezentuje treści świętych pism-Koranu, hadisów, objaśnia ich treści oraz przedstawia jakie mają znaczenie w praktyce, w codziennym życiu swoich wyznawców. Co ważne autorka prezentuje treści w tak atrakcyjny i przystępny sposób, że książka wciąga niczym najlepszy kryminał. Tytuł może wprowadzić czytelnika w błąd, a zwłaszcza jego drugi człon- prześladowania kobiet w świecie islamu. Status muzułmańskich kobiet jest istotnym problemem, na którym skupia się Darwish, ale nie jedynym. Książka obejmuje takie zagadnienia jak- dżihad, terroryzm, apostazje, islamofobię, łamanie praw człowieka, fatwy, szariat itd.

Z książki wyłania się smutny i szokujący obraz. Islam jest przedstawiony jako antyreligia, jako system polityczno- prawny, oparty na represjach i polityce strachu, porównywany do systemów totalitarnych. Autorka przedstawia również ponury scenariusz, wyjęty niczym z najgorszych katastrofalnych wizji- zagładę zachodniej cywilizacji opartej na demokracji, przez ekspansję i opanowanie świata przez islamskich fundamentalistów. Śmieszne? Być może. Jednak przytoczone przez Darwish przykłady pokazują, że nie jest to niemożliwe, i już teraz możemy zauważyć pierwsze symptomy tego typu zjawiska.

Moim zdaniem książka jest rewelacyjna- niesie ważne treści, pomaga zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość oraz aktualnie występujące zjawiska. Jest przejrzysta, rzetelna, łatwa w odbiorze. Szczerze polecam.

Nonie Darwish to pochodząca z Egiptu pisarka. Wychowana i żyjąca przez 30 lat w muzułmańskim społeczeństwie, opartym na prawie szariatu, ostateczne wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, rezygnując z Islamu na rzecz Chrześcijaństwa. Autorka jest aktywnie zaangażowana społecznie i medialnie, jej celem jest ukazanie prawdziwego oblicza Islamu oraz związanych z jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Miałam ochotę na lekką, niezobowiązującą lekturę, która nie wymaga większego wysiłku intelektualnego, a zarazem stanowi dobrą rozrywkę.
Pod ręka miałam "Adios Muchachos". Książka zapowiadała się dość obiecująco- intrygujący opis- opowieść o rowerowej dziwce, z wątkiem kryminalnym, na tle gorącej Kuby.

Cóż, książka spełniła moje oczekiwania powiedzmy w połowie. Początek świetny- opis poczynań Alicji na zwabienie potencjalnych "klientów", skrupulatne przygotowania, a także pomoc jej matki- wprawiły mnie w dobry humor. Fajnie czytało się te fragmenty. Autor z dużą dozą ironii i specyficznego humoru opisuje perypetie bohaterki. Niestety im dalej- tym gorzej. Wątek kryminalny z trupem w roli głównej mnie już nie porwał. Drugą część książki przeczytałam pobieżnie, aby tylko dowiedzieć się jak zakończy się cała historia.

Ogólnie książka przeciętna-lekka, łatwa i dość przyjemna. Historia jaką zaprezentował nam autor jest nieźle pokręcona, żeby nie powiedzieć przygłupia. Na uwagę na pewno zasługuje kreacja głównej bohaterki i specyficzny humor.

Jeśli ktoś ma ochotę na "odmóżdżającą" lekturę, na tle egzotycznej kubańskiej scenerii, z nutką pikanterii to "Adios Muchachos" będzie strzałem w dziesiątkę.

Miałam ochotę na lekką, niezobowiązującą lekturę, która nie wymaga większego wysiłku intelektualnego, a zarazem stanowi dobrą rozrywkę.
Pod ręka miałam "Adios Muchachos". Książka zapowiadała się dość obiecująco- intrygujący opis- opowieść o rowerowej dziwce, z wątkiem kryminalnym, na tle gorącej Kuby.

Cóż, książka spełniła moje oczekiwania powiedzmy w połowie. Początek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Za surową, minimalistyczną okładką książki kryje się jakże bogata, niezwykła treść.

„Tuba i znaczenie nocy” to złożona powieść, którą możemy odczytywać na wielu płaszczyznach. Jej lektura skojarzyła mi się książką „Dzieci Północy” S. Rushdiego. I tu i tu mamy wielką sagę rodzinną rozgrywająca się na tle wielkiej historii- w przypadku „Tuby..”-Iranu, występują niezwykle charakterystyczne postaci, a realizm magiczny nieustannie przeplata się z rzeczywistością.

„Tuba..” jest nastrojową, urzekającą powieścią. Piękny literacki język doprawiony szczyptą humoru uprzyjemnia lekturę. Brawa dla tłumaczki- książkę czyta się płynnie, a dodatkowe, liczne przypisy ułatwiają lekturę i poszerzają wiedzę czytelnika w zakresie perskiej kultury i historii.

Jednym słowem POLECAM.

Za surową, minimalistyczną okładką książki kryje się jakże bogata, niezwykła treść.

„Tuba i znaczenie nocy” to złożona powieść, którą możemy odczytywać na wielu płaszczyznach. Jej lektura skojarzyła mi się książką „Dzieci Północy” S. Rushdiego. I tu i tu mamy wielką sagę rodzinną rozgrywająca się na tle wielkiej historii- w przypadku „Tuby..”-Iranu, występują niezwykle...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dlaczego Bóg nienawidzi kobiet? Ophelia Benson, Jeremy Stangroom
Ocena 6,9
Dlaczego Bóg n... Ophelia Benson, Jer...

Na półkach: , , , ,

Świetna książka.

Wielopłaszczyznowa, syntetyczna, rzetelna. Autorzy powołują się na liczne źródła, przedstawiają punkt widzenia różnych stron, odwołują się do wypowiedzi przywódców duchowych, polityków, uczonych etc, prezentują dane statystyczne, doniesienia medialne. Przede wszystkim argumenty autorów są niezwykle trafne, oparte na logice.

Książka zarysowuje najistotniejsze problemy w tym zakresie, nie ma w niej długich wywodów i analiz. Dzięki temu czyta się ją szybko i przyjemnie. Temat jest ciekawy i zmusza do myślenia, do dyskusji. Mnie szczególnie zainteresował temat Kairskiej Deklaracji Praw Człowieka czyli muzułmański odpowiednik Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

Reasumując książkę polecam wszystkim zainteresowanym otaczającym nas światem, to ważny głos w walce o równość,o poszanowanie elementarnych praw człowieka. Tu temat jest szczególnie drażliwy- religia kontra fundamentalne prawa człowieka.

Świetna książka.

Wielopłaszczyznowa, syntetyczna, rzetelna. Autorzy powołują się na liczne źródła, przedstawiają punkt widzenia różnych stron, odwołują się do wypowiedzi przywódców duchowych, polityków, uczonych etc, prezentują dane statystyczne, doniesienia medialne. Przede wszystkim argumenty autorów są niezwykle trafne, oparte na logice.

Książka zarysowuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam z tą książką problem. Nie potrafię jej jednoznacznie ocenić, nie wiem co o niej myśleć. Genialna? A może wprost przeciwnie? "Horror Vacui" balansuje na bardzo cienkiej granicy dobrego smaku.

Powieści nie można odmówić oryginalności,ciekawej formy, niesztampowych rozwiązań. To mocna w swojej wymowie proza, niepokojąca, przepełniona emocjami,schizofrenicznymi wizjami. Trudna w odbiorze, pełna niedopowiedzeń, niejednoznaczna.

Zygmunt Freud twierdził, ze każdy artysta jest swego typu szaleńcem, a jego twórczość odzwierciedla zaburzenia osobowości, niespełnione pragnienia, jest obrazem starcia w strukturach id- superego, jest sublimacją niezaspokojonych żądz oraz stanowi swoistą formę terapii. Cóż, jeśli mam się zgodzić z tym poglądem, to książka Katarzyny Gondek jest tego świetnym przykładem.

Dziwna, pokręcona, specyficzna, ekspresyjna proza. Myślę, że każdy czytelnik odbierze te powieść inaczej. Czy warto przeczytać? NIE WIEM... Dla mnie ta lektura stanowi jeden wielki znak zapytania.

Mam z tą książką problem. Nie potrafię jej jednoznacznie ocenić, nie wiem co o niej myśleć. Genialna? A może wprost przeciwnie? "Horror Vacui" balansuje na bardzo cienkiej granicy dobrego smaku.

Powieści nie można odmówić oryginalności,ciekawej formy, niesztampowych rozwiązań. To mocna w swojej wymowie proza, niepokojąca, przepełniona emocjami,schizofrenicznymi wizjami....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Barwna, przepełniona ciepłem saga rodzinna. Historia irańskich kobiet, rozgrywająca się na tle burzliwych przemian społeczno-obyczajowych- od tradycjonalizmu, po rozluźnienie norm obyczajowych, wprowadzenie kontrowersyjnych ustaw przez Reza Szacha- typu zakaz zasłaniania przez kobiety włosów i twarzy, zniesienie obowiązku noszenia czadorów, podniesienie wieku dziewcząt w przypadku zamążpójścia itd., aż do powrotu fundamentalizmu czyli rewolucji islamskiej.

Książka jest niesamowita! Wciąga, intryguje, nie można się od niej oderwać. Ukazuje realia życia w muzułmańskim społeczeństwie z wielu perspektyw, przedstawia zarówno blaski i cienie, nie generalizuje, nie upraszcza, pozwala lepiej zrozumieć punkt widzenia, wartości i normy którymi kierują się muzułmanie, a które z punktu widzenia Europejczyka wydają się całkowicie niezrozumiałe.
Książka stanowi skarbnicę wiedzy na temat irańskich tradycji. Kwestie wychowania dzieci,tradycyjne konkury, zaślubiny, Noc Spełnienia, rytuały w łaźni Hammam, uroczystości pogrzebowe, opisy potraw irańskiej kuchni i wiele więcej. Powieść jest głównie o kobietach, o ich losach, o roli jaka przypada im w udziale w patriarchalnym społeczeństwie. Jak pokazuje historia zmiany w polityce społecznej, wpływ nowoczesnych idei z zewnątrz, postępująca globalizacja i wielokulturowość często nie są w stanie wpłynąć na mentalność i silnie zakorzenione tradycje, które tkwią głęboko w człowieku. Zmiany muszą być stopniowe- co świetnie obrazuje konflikt głównych bohaterek książki- Jasmin i Lili. Córka i matka. Dziewczynka wychowana w amerykańskim społeczeństwie, odcięta od swoich korzeni, oraz jaj matka- za wszelką cenę pragnąca podtrzymać tradycyjne irańskie obyczaje.

Powieść wywołuje wiele różnych, skrajnych emocji. Co najbardziej mną poruszyło to kwestia wydawania młodych dziewczynek za mąż, w przypadku Lili było to bodajże 12-13 lat. I oczywiście tradycyjna noc poślubna, gdzie za drzwiami sypialni nowożeńców wyczekuje w napięciu rodzina na zakrwawioną chusteczkę- dowód cnoty panny młodej. Tak młody wiek nie jest odpowiedni do inicjacji seksualnej, zwłaszcza odbytej w brutalny i niedelikatny sposób, bez jakiegokolwiek wcześniejszego przygotowania. Tu nawet nie chodzi o różnice kulturowe, ale o aspekt czysto fizjologiczny czy psychiczny. Tego akurat nie jestem w stanie zrozumieć. Ale to już inny temat.

Podsumowując, książkę oczywiście polecam. Ciekawa historia + smak innej kultury+ lekkie pióro autorki = fascynująca lektura. Za polecenie książki chciałabym dodatkowo podziękować użytkowniczce Monice:).

Barwna, przepełniona ciepłem saga rodzinna. Historia irańskich kobiet, rozgrywająca się na tle burzliwych przemian społeczno-obyczajowych- od tradycjonalizmu, po rozluźnienie norm obyczajowych, wprowadzenie kontrowersyjnych ustaw przez Reza Szacha- typu zakaz zasłaniania przez kobiety włosów i twarzy, zniesienie obowiązku noszenia czadorów, podniesienie wieku dziewcząt w...

więcej Pokaż mimo to