-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
Uwielbiam skrzące się inteligencją książki I. Szolc. Ta wyzwoliła we mnie pytania o "dyskretną przemoc". Psychologowie mówią o tym od lat, ale sprawa jest trudna, bo przecież wszystko zawsze można obrócić w żart. Manipulacje i zastraszanie, niewybredne komentarze i żarty - nie pozostawiają widocznych śladów lecz ranią równie mocno jak przemoc fizyczna.
Uwielbiam skrzące się inteligencją książki I. Szolc. Ta wyzwoliła we mnie pytania o "dyskretną przemoc". Psychologowie mówią o tym od lat, ale sprawa jest trudna, bo przecież wszystko zawsze można obrócić w żart. Manipulacje i zastraszanie, niewybredne komentarze i żarty - nie pozostawiają widocznych śladów lecz ranią równie mocno jak przemoc fizyczna.
Pokaż mimo toCzy siedziba FB - to dobre miejsce pracy? Z książki Sheery Frenkel i Cecilii Kang wynika, że raczej nie. Zakulisowe gierki, przerzucanie odpowiedzialności, brak jasnej struktury kto co komu raportuje - bezpośrednio przełożyły się na kolejne kryzysy, z których najgłośniejsza była afera Cambridge Analityca. Książek o Facebooku ukazało się wiele, ale ta jest inna. Nie napisał jej były pracownik, ale dwie doświadczone dziennikarki New York Timesa. Jak spointował tę lekturę John Naughton z The Guardian " brzydka prawda o Facebooku polega na tym, że jest to niezwykle potężna korporacja z toksycznym modelem biznesowym, kierowana przez autokratycznego założyciela".
Czy siedziba FB - to dobre miejsce pracy? Z książki Sheery Frenkel i Cecilii Kang wynika, że raczej nie. Zakulisowe gierki, przerzucanie odpowiedzialności, brak jasnej struktury kto co komu raportuje - bezpośrednio przełożyły się na kolejne kryzysy, z których najgłośniejsza była afera Cambridge Analityca. Książek o Facebooku ukazało się wiele, ale ta jest inna. Nie napisał...
więcej mniej Pokaż mimo to
Szczerze dziwią mnie oceny POLOWANIA na poziomie 6. Wg mnie jest to doskonała, inteligenta książka z bogatym społecznym tłem. Minier pokazuje w niej współczesną Francję z jej wszystkimi bolączkami wśród których wymienić można: nadużywanie władzy przez niektóre uprzywilejowane grupy, powrót do ideologii nacjonalistycznych i zwyczajny rasizm. Autor po mistrzowsku przedstawił społeczeństwo podzielone, rozdarte i agresywne jak nigdy dotąd...
Sądzicie, że autor przesadza w swoich ocenach? Patrząc na okrucieństwo kłusowników z okolic Poznania zostawiających główki zamordowanych saren zatknięte na drzewach przy drodze - nie wydaje mi się (dla informacji - sprawa oczywiście zgłoszona na policję).
Szczerze dziwią mnie oceny POLOWANIA na poziomie 6. Wg mnie jest to doskonała, inteligenta książka z bogatym społecznym tłem. Minier pokazuje w niej współczesną Francję z jej wszystkimi bolączkami wśród których wymienić można: nadużywanie władzy przez niektóre uprzywilejowane grupy, powrót do ideologii nacjonalistycznych i zwyczajny rasizm. Autor po mistrzowsku ...
więcej mniej Pokaż mimo toWierzę, że dzieci edukowane muzycznie od najmłodszych lat nie słuchają w dorosłym wieku disco-polo. Rozwój muzyczny, podobnie jak nauka mówienia jest jednym z wymiarów rozwoju ogólnego człowieka. Słuchanie muzyki, śpiewanie, zajęcia z rytmiki a nawet tworzenia prostych melodii rozbudzają zainteresowania muzyczne i decydują o rozwoju naszych dzieci. Śpiewajmy dzieciom kołysanki, śpiewajmy z dziećmi w samochodzie zamiast raczyć maluchy kolejną bajką oglądaną na tablecie. A jak komuś z rodziców słoń nadepnął na ucho - to zawsze można skupić się na rytmie. A nuż uda nam się wychować małego perkusistę:)
Wierzę, że dzieci edukowane muzycznie od najmłodszych lat nie słuchają w dorosłym wieku disco-polo. Rozwój muzyczny, podobnie jak nauka mówienia jest jednym z wymiarów rozwoju ogólnego człowieka. Słuchanie muzyki, śpiewanie, zajęcia z rytmiki a nawet tworzenia prostych melodii rozbudzają zainteresowania muzyczne i decydują o rozwoju naszych dzieci. Śpiewajmy dzieciom...
więcej mniej Pokaż mimo toOrianę kocham i bezkrytycznie uwielbiam czytać o niej.
Orianę kocham i bezkrytycznie uwielbiam czytać o niej.
Pokaż mimo toHmm - to jest taka książka, że nie bardzo wiem co o niej napisać. Im dłużej o niej myślę, tym bardziej mnie przekonuje. Z pewnością nie jest to powieść, o której da się zapomnieć dwa dni po jej przeczytaniu. Przerażająca wizja świata, w którym kobiety muszą walczyć o przetrwanie i wolność ( w każdym w zasadzie wymiarze) została ze mną jeszcze długo po zakończeniu lektury.
Hmm - to jest taka książka, że nie bardzo wiem co o niej napisać. Im dłużej o niej myślę, tym bardziej mnie przekonuje. Z pewnością nie jest to powieść, o której da się zapomnieć dwa dni po jej przeczytaniu. Przerażająca wizja świata, w którym kobiety muszą walczyć o przetrwanie i wolność ( w każdym w zasadzie wymiarze) została ze mną jeszcze długo po zakończeniu lektury.
Pokaż mimo to2021-02-12
Pamiętacie utwory, piosenki, leitmotivy, które towarzyszyły Wam w najważniejszych momentach Waszego życia?
Albo po prostu co Wam w duszy gra, gdy jesteście szczęśliwi? To jest właśnie piękna powieść o miłości do muzyki (i słabości do Erardów) osadzona w przepięknym krajobrazie Birmy.
Pamiętacie utwory, piosenki, leitmotivy, które towarzyszyły Wam w najważniejszych momentach Waszego życia?
Albo po prostu co Wam w duszy gra, gdy jesteście szczęśliwi? To jest właśnie piękna powieść o miłości do muzyki (i słabości do Erardów) osadzona w przepięknym krajobrazie Birmy.
2019-09-04
Ja ją uwielbiam. Książka dla kobiet w każdym wieku. Dobra rozrywka, ale też refleksja o naszym życiu. Gilbert pokazuje podwójne standardy w ocenianiu moralnosci kobiet i mężczyzn. Kobiety otwarcie przyznajace się do tego, że lubią seks są często określone przykrymi dość epitetami... Czy tak samo mówimy o mezczyznach, dla których każda nowa kobieta jest fascynującą przygodą? Róbmy głupstwa- byle z entuzjazmem. Ten cytat z początku książki doskonale oddaje jej klimat.
Ja ją uwielbiam. Książka dla kobiet w każdym wieku. Dobra rozrywka, ale też refleksja o naszym życiu. Gilbert pokazuje podwójne standardy w ocenianiu moralnosci kobiet i mężczyzn. Kobiety otwarcie przyznajace się do tego, że lubią seks są często określone przykrymi dość epitetami... Czy tak samo mówimy o mezczyznach, dla których każda nowa kobieta jest fascynującą...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-19
Moja ulubiona po "Greckiej mozaice" książka tej autorki. Tym razem o losach Kaszubów w USA. Mnóstwo ciekawych społecznie wątków związanych z emancypacją kobiet, przemocą domową, życiem w społeczeństwie zróżnicowanym etnicznie.
Ale jak to zawsze u tej autorki na koniec zza góry problemów zawsze da się dostrzec słońce...
Moja ulubiona po "Greckiej mozaice" książka tej autorki. Tym razem o losach Kaszubów w USA. Mnóstwo ciekawych społecznie wątków związanych z emancypacją kobiet, przemocą domową, życiem w społeczeństwie zróżnicowanym etnicznie.
Ale jak to zawsze u tej autorki na koniec zza góry problemów zawsze da się dostrzec słońce...
2018-04-03
To jest książka, która nadaje się na spotkanie w dyskusyjnych klubach książki.
Niejednoznaczna. Momentami kontrowersyjna. Rzuca światło na problemy, o których normalnie nie myślimy (dopóki nie mamy w rodzinie starszych osób, które po kilkanaście razy w ciągu jednej wizyty pytają jaki jest dzień).
Ludzka pamięć mimo rozwoju nauki wciąż pozostaje zagadką duszy...
To jest książka, która nadaje się na spotkanie w dyskusyjnych klubach książki.
Niejednoznaczna. Momentami kontrowersyjna. Rzuca światło na problemy, o których normalnie nie myślimy (dopóki nie mamy w rodzinie starszych osób, które po kilkanaście razy w ciągu jednej wizyty pytają jaki jest dzień).
Ludzka pamięć mimo rozwoju nauki wciąż pozostaje zagadką duszy...
Moim zdaniem - świetna książka. Właściwie mogłabym być jej bohaterem. Wiele opisywanych w niej doświadczeń jest mi bardzo bliskich. Inwigilacja... No cóż Polacy doskonale to wiedzą. Nie trzeba kogoś zabijać, aby go zniszczyć. Kto dziś jeszcze pamięta o życiorysach zniszczonych przez STASI. A rasizm? Mimo unijnych planów działań przeciw rasizmowi - wciąż w niektórych miejscach ma się dobrze. Historia nigdy się nie kończy ...
Moim zdaniem - świetna książka. Właściwie mogłabym być jej bohaterem. Wiele opisywanych w niej doświadczeń jest mi bardzo bliskich. Inwigilacja... No cóż Polacy doskonale to wiedzą. Nie trzeba kogoś zabijać, aby go zniszczyć. Kto dziś jeszcze pamięta o życiorysach zniszczonych przez STASI. A rasizm? Mimo unijnych planów działań przeciw rasizmowi - wciąż w niektórych...
więcej Pokaż mimo to