-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2020-01-09
Jedna z pierwszych książek jakie przeczytałem. Dobrze oddaje warunki jakie panowały w Hiszpanii podczas wojny domowej. Jedna strona dopuszczała się bestialstwa, ale druga strona konfliktu nie była lepsza. Jedna z najkrwawszych wojen domowych.
Jedna z pierwszych książek jakie przeczytałem. Dobrze oddaje warunki jakie panowały w Hiszpanii podczas wojny domowej. Jedna strona dopuszczała się bestialstwa, ale druga strona konfliktu nie była lepsza. Jedna z najkrwawszych wojen domowych.
Pokaż mimo to2015
2015
Nie sądziłem, że mitologia nordycka i inne religie może być przedstawione w tak ciekawy sposób. Połączenie nowoczesności z przeszłością. Dużo "smaczków" dla osób znających historie biblijne i inne mitologie. Zakończenia równie zaskakujące.
Nie sądziłem, że mitologia nordycka i inne religie może być przedstawione w tak ciekawy sposób. Połączenie nowoczesności z przeszłością. Dużo "smaczków" dla osób znających historie biblijne i inne mitologie. Zakończenia równie zaskakujące.
Pokaż mimo to2009-07-22
Książkę zakupiłem w Bieszczadach na obozie harcerskim (w 2009 r.), zaciekawiony okładką i tytułem. Okazała się być dobrą inwestycją. W wolnych chwilach "pochłaniałem" ją łapczywie. Autor szczegółowo przytacza legendę. Mogłem się w czuć bohaterów tych krótkich przypowieści, jakbym tam był. Brakowało jeszcze tylko ogniska, a za bajarza robiłby autor książki.
Wytłumaczone nawet skąd nazwa Bieszczady. Dzięki niej pokochałem Bieszczady jeszcze bardziej. Pozycja obowiązkowa jako urozmaicenie dla ludzi lubiących Bieszczady.
Książkę zakupiłem w Bieszczadach na obozie harcerskim (w 2009 r.), zaciekawiony okładką i tytułem. Okazała się być dobrą inwestycją. W wolnych chwilach "pochłaniałem" ją łapczywie. Autor szczegółowo przytacza legendę. Mogłem się w czuć bohaterów tych krótkich przypowieści, jakbym tam był. Brakowało jeszcze tylko ogniska, a za bajarza robiłby autor książki.
Wytłumaczone...
Książka może stanowić punkt wyjścia do dalszej zapoznawania się z wydarzeniami, czy życiorysami osób w niej przestawionych. Typowe dzieło nastawione na masowe i "popularnonaukowe" przedstawienie historii.
Książka może stanowić punkt wyjścia do dalszej zapoznawania się z wydarzeniami, czy życiorysami osób w niej przestawionych. Typowe dzieło nastawione na masowe i "popularnonaukowe" przedstawienie historii.
Pokaż mimo to