Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety zawiodłam się... Książka tak polecana i wychwalana, rozczarowuje. Akcji nie ma prawie wcale, autorka sili się na wyszukane opisy i mędli, mędli, mędli... Grafomania na najwyższym poziomie.

Niestety zawiodłam się... Książka tak polecana i wychwalana, rozczarowuje. Akcji nie ma prawie wcale, autorka sili się na wyszukane opisy i mędli, mędli, mędli... Grafomania na najwyższym poziomie.

Świetne fantasy dla dzieci i nastolatków, uczy wyobraźni. Film uwielbiam, mimo iż nie trzyma się książki za bardzo ;) Sama książka napisana nieźle, ale moim zdaniem mogłoby być lepiej - czegoś mi brakuje w warsztacie pana Ende... lub tłumacza? Ale w końcu jest to książka dla młodszego odbiorcy, więc może tak ma być i już ;)
Przy okazji - nie wiem, kto projektował i akceptował okładkę do najnowszego wydania, ale NA PEWNO nie czytali oni książki. Falkor (Fuchur) NIE MIAŁ SKRZYDEŁ. Niby nic, ale denerwuje taka ignorancja u wydawcy :/

Świetne fantasy dla dzieci i nastolatków, uczy wyobraźni. Film uwielbiam, mimo iż nie trzyma się książki za bardzo ;) Sama książka napisana nieźle, ale moim zdaniem mogłoby być lepiej - czegoś mi brakuje w warsztacie pana Ende... lub tłumacza? Ale w końcu jest to książka dla młodszego odbiorcy, więc może tak ma być i już ;)
Przy okazji - nie wiem, kto projektował i...

Siegnełam po tę książke "z braku laku", ale bardzo miło mnie ona zaskoczyła. Tym bardziej, że nie przepadałam nigdy za panem Sekielskim. Okazało się jednak, że ma on naprawdę świetne pióro i warsztat - książkę "łyknełam" w trzy dni i polecam wszystkim wielbicielom sensacji.

Siegnełam po tę książke "z braku laku", ale bardzo miło mnie ona zaskoczyła. Tym bardziej, że nie przepadałam nigdy za panem Sekielskim. Okazało się jednak, że ma on naprawdę świetne pióro i warsztat - książkę "łyknełam" w trzy dni i polecam wszystkim wielbicielom sensacji.

Książka pełna niedociągnięć, postacie płaskie i bez wyrazu. Mam wrażenie, że autor baaaardzo inspirował się powieściami Kossakowskiej, ale mu trochę nie poszło. Nie polecam.

Książka pełna niedociągnięć, postacie płaskie i bez wyrazu. Mam wrażenie, że autor baaaardzo inspirował się powieściami Kossakowskiej, ale mu trochę nie poszło. Nie polecam.