-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać413
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
super poukladana autobiografia adresowa Austera.
swietnie jak zwykle stylistycznie ubrane wspomnienia.
polecam goraco.
super poukladana autobiografia adresowa Austera.
swietnie jak zwykle stylistycznie ubrane wspomnienia.
polecam goraco.
prostota w wyrazaniu trudnych spraw.
to ponad wszystko artyzm ,zdolac zmiescic tak potezna moc przekazu w tak krotkiej prozie.
i to mieszane uczucie wywolane lekkoscia z jaka czyta sie slowa opisujace jedne z najtragiczniejszych ,,idotyzmow,, poczatku XX wieku.
dlatego tez zakoncze w sposob prosty i zwiezly.
doslowna brzytwa Ockhama
chcialoby sie moc zawsze,tak latwo i bezproblemowo wyrazac siebie.....
prostota w wyrazaniu trudnych spraw.
to ponad wszystko artyzm ,zdolac zmiescic tak potezna moc przekazu w tak krotkiej prozie.
i to mieszane uczucie wywolane lekkoscia z jaka czyta sie slowa opisujace jedne z najtragiczniejszych ,,idotyzmow,, poczatku XX wieku.
dlatego tez zakoncze w sposob prosty i zwiezly.
doslowna brzytwa Ockhama
chcialoby sie moc zawsze,tak latwo i...
pisanie o tej ksiazce to prawdziwa przyjemnosc....
slowa maja moc ciskanych kamieni,zmieniajacych bieg historii;slowa wplywaja w mniejszym lub wiekszym stopniu na jednostki na masy.
nie zamierzam sie wypowiadac,na temat fabuly ,juz tyle roznych padlo opinii...
to co stanowi o geniuszu tej wyrafinowanej prozy,to sposob w jaki zostala napisana.tak glebokiej i wyrazistej analizy bohatera trudno znalezc.czytasz i zaczynasz odczuwac razem z nim,przezywasz i angazujesz sie stajac sie niejako jego czescia...moze to przerazac, fascynowac jednak jakkolwiek to odbierasz stajesz sie czescia tej historii.
tak czy siak, to ksiazka dla milosnikow stylu Nabokova
nie trzeba wiecej slow.
pisanie o tej ksiazce to prawdziwa przyjemnosc....
slowa maja moc ciskanych kamieni,zmieniajacych bieg historii;slowa wplywaja w mniejszym lub wiekszym stopniu na jednostki na masy.
nie zamierzam sie wypowiadac,na temat fabuly ,juz tyle roznych padlo opinii...
to co stanowi o geniuszu tej wyrafinowanej prozy,to sposob w jaki zostala napisana.tak glebokiej i wyrazistej...
mowi sie,ze zaczal pisywac krotkie opowiadania dla kasy?! to prawda.
nie zmienia to faktu,ze powstawaly znakomite krotkie dziela.....
latwosc pisania byla powodem zazdrosci i podziwu wspolkolegow piszacych.
i slusznie. plodzil nad wyraz obficie,mieszajac style i robil co chcial, i mial do tego talent niebywaly....
mowi sie,ze zaczal pisywac krotkie opowiadania dla kasy?! to prawda.
nie zmienia to faktu,ze powstawaly znakomite krotkie dziela.....
latwosc pisania byla powodem zazdrosci i podziwu wspolkolegow piszacych.
i slusznie. plodzil nad wyraz obficie,mieszajac style i robil co chcial, i mial do tego talent niebywaly....
nie da rady pominac recenzji o dzumie.
to taki temat, ktory moze nam sie przytrafic...
to taki sprawdzian nas samych wobec przeciwnosci losu..
wtedy tez,okazuje sie na co nas stac i robisz rzeczy o ktorych nawet nie sniles.czlowiek nie zna swoich mozliwosci, poki sie nie zakocha..
czlowiek nie wie na co go stac,poki nie stanie na krawedzi zycia....
zdumiewajace ile nauki mozna wyniesc z jednej malej ksiazeczki
bravo !
nie da rady pominac recenzji o dzumie.
to taki temat, ktory moze nam sie przytrafic...
to taki sprawdzian nas samych wobec przeciwnosci losu..
wtedy tez,okazuje sie na co nas stac i robisz rzeczy o ktorych nawet nie sniles.czlowiek nie zna swoich mozliwosci, poki sie nie zakocha..
czlowiek nie wie na co go stac,poki nie stanie na krawedzi zycia....
zdumiewajace ile nauki...
czego szukamy w ksiazkach?!..hm
ja mam to szczescie w nieszczesciu nadwrazliwosci,wiklania sie ,przeangazowania emocjonalnie..w jednej chwili pojawia sie cos i wszystek dookolny znika.
wystarczyl mi ten poczatek pierwszego opowiadania...(zwabiajac na ubocze jedna z lini trolejbusowych,ulica biegla od rogu zatloczonej alei)
czego szukamy w ksiazkach?!..hm
ja mam to szczescie w nieszczesciu nadwrazliwosci,wiklania sie ,przeangazowania emocjonalnie..w jednej chwili pojawia sie cos i wszystek dookolny znika.
wystarczyl mi ten poczatek pierwszego opowiadania...(zwabiajac na ubocze jedna z lini trolejbusowych,ulica biegla od rogu zatloczonej alei)
c
c
Pokaż mimo to