-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2019-05-01
2018-04-02
Już dawno postanowiłam zagłębić się w zachwyt ludzkości nad dziełami Kinga. Przyznam szczerze, że niechętnie odstawiłam swoją ulubienicę Gerritsen wraz z serią innych kryminałów na poczet literatury grozy.
Swoją przygodę zaczęłam od "Carry". 204 strony to książka na jeden dzień, więc niewiele tracę. Owszem niewiele straciłam, ale ile zyskałam. Książka nie pozwala oderwać się od siebie. Pochłonęła mnie bez reszty. Śmiało przyznaję, że zakochana jestem po uszy i sięgam już po kolejną jego książkę.
Już dawno postanowiłam zagłębić się w zachwyt ludzkości nad dziełami Kinga. Przyznam szczerze, że niechętnie odstawiłam swoją ulubienicę Gerritsen wraz z serią innych kryminałów na poczet literatury grozy.
Swoją przygodę zaczęłam od "Carry". 204 strony to książka na jeden dzień, więc niewiele tracę. Owszem niewiele straciłam, ale ile zyskałam. Książka nie pozwala oderwać...
2018-03-25
2018-01-14
2018-01-01
2017-12-19
Gdy rozczarowuje nas życie to jestesmy w stanie to jakoś przełknąć. Gdy rozczarowują nas ludzie, z większym trudem, aczkolwiek realnie jesteśmy w stanie to przeboleć. A co w przypadku, gdy rozczarowuje nas książka? Świat się kończy...
I dla mnie świat się skończył. Książka już po czwartym rozdziale stała się przewidywalna jak pogoda na najbliższą godzinę. Co nieco bystrzejszy czytelnik od razu wyłapie kto jest kim i tylko czekasz do końca książki, by móc przekonac się jakich metod i fenomelanych pomysłów użyje pisarz, by wyjawić prawdę. Ale fenomenu brakło... choć książka porywa, zwroty akcji są konkretne, szybkie i momentami jednak wciąż zaskakujące to nie zaskakuje nas fabuła lecz to w jaki sposób autor postanowił "ukarać" kolejnych bohaterów.
Gdy rozczarowuje nas życie to jestesmy w stanie to jakoś przełknąć. Gdy rozczarowują nas ludzie, z większym trudem, aczkolwiek realnie jesteśmy w stanie to przeboleć. A co w przypadku, gdy rozczarowuje nas książka? Świat się kończy...
I dla mnie świat się skończył. Książka już po czwartym rozdziale stała się przewidywalna jak pogoda na najbliższą godzinę. Co nieco...
2017-12-03
Długo wyczekiwałam tą książkę. Opinie ma skrajnie podzielone, od czego to może zależeć? Sądzę, że inne podejście do książki ma ktoś kto sceptycznie do sprawy podchodzi, a inne zdanie ma ktoś kto w jakimkolwiek stopniu doświadczył "obecności" tych nadprzyrodzonych "istot".
To nie jest kolejna opowieść fantasy pomieszana z dramatem i horrorem sytuacji. Znajdziemy w niej wiele odpowiedzi na nurtujące pytania psychofizyczne. Nie czyta się jej łatwo i przyjemnie. Każda przewrócona strona rodzi w nas co raz więcej strachu i powątpiewania. Szukamy siebie samych w opisywanych "bohaterach" zdarzeń, czy nas też to może spotkać? Jak bardzo podatni jesteśmy na siły zła?
Długo wyczekiwałam tą książkę. Opinie ma skrajnie podzielone, od czego to może zależeć? Sądzę, że inne podejście do książki ma ktoś kto sceptycznie do sprawy podchodzi, a inne zdanie ma ktoś kto w jakimkolwiek stopniu doświadczył "obecności" tych nadprzyrodzonych "istot".
To nie jest kolejna opowieść fantasy pomieszana z dramatem i horrorem sytuacji. Znajdziemy w niej wiele...
2017-11-11
I tym razem błyskotliwość i nieprzewidywalność Tess Gerritsen powala nas na kolana. Książka od samego początku trzyma w napięciu, nie pozwala odłożyć choć na chwilę. Potęguje strach i lęk w czytelniku, który by wyjawić sekret przewraca kolejne stronice, by móc zaspokoić żądze swej ciekawości. Ale czyżby było to ostatnie jej dzieło? Czyżby rozwiązane wątki bohaterów tak namiętnie pielęgnowane przez wiele tomów zostały zakończone? A może po "żyli długo i szczęśliwie" nastąpi dalsza część. Czas pokaże.
I tym razem błyskotliwość i nieprzewidywalność Tess Gerritsen powala nas na kolana. Książka od samego początku trzyma w napięciu, nie pozwala odłożyć choć na chwilę. Potęguje strach i lęk w czytelniku, który by wyjawić sekret przewraca kolejne stronice, by móc zaspokoić żądze swej ciekawości. Ale czyżby było to ostatnie jej dzieło? Czyżby rozwiązane wątki bohaterów tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-09-05
Książkę tej autorki kupiłam z dużym ociąganiem, choć skusiła mnie dobra cena i namowa ekspedientki. Wzięłam do ręki od niechcenia stwierdzając, że dam jej 5 minut. Niestety... to było moje najdłuższe 5 minut w życiu. Nawet nie wiem kiedy znalazłam się na ostatniej stronie książki i ze smutnym westchnieniem stwierdziłam: "to już koniec?". Ostry język, ostra jazda i całkiem pikantne szczegóły.
Książkę tej autorki kupiłam z dużym ociąganiem, choć skusiła mnie dobra cena i namowa ekspedientki. Wzięłam do ręki od niechcenia stwierdzając, że dam jej 5 minut. Niestety... to było moje najdłuższe 5 minut w życiu. Nawet nie wiem kiedy znalazłam się na ostatniej stronie książki i ze smutnym westchnieniem stwierdziłam: "to już koniec?". Ostry język, ostra jazda i całkiem...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-15
2017-04-26
Thriller w czystej postaci. Czysta gra w kotka i myszkę, o jeden krok naprzód. Książki nie da się odłożyć na bok, na chwilę. Wracasz myślami pytając siebie co dalej? Każda kolejna strona wciąga co raz bardziej, każda kolejna strona powoli odsłania całokształt, który do ostatniej kartki budzi grozę. Trzyma w napięciu. Niestety w tej aurze ideału dociera do nas bolesna wada tej książki. Kilka gorączkowych godzin i kończymy thrillerową zabawę.
Thriller w czystej postaci. Czysta gra w kotka i myszkę, o jeden krok naprzód. Książki nie da się odłożyć na bok, na chwilę. Wracasz myślami pytając siebie co dalej? Każda kolejna strona wciąga co raz bardziej, każda kolejna strona powoli odsłania całokształt, który do ostatniej kartki budzi grozę. Trzyma w napięciu. Niestety w tej aurze ideału dociera do nas bolesna wada...
więcej mniej Pokaż mimo to
Fabuła opiera się na ciągłym powtarzaniu tych samych sytuacji, a psychologiczna podróż do wnetrza Rachel zaczyna z czasem być męcząca i irytująca. Momentami ciężko przebrnąć przez wątki.
Książka zdecydowanie na bezsenne noce.
Fabuła opiera się na ciągłym powtarzaniu tych samych sytuacji, a psychologiczna podróż do wnetrza Rachel zaczyna z czasem być męcząca i irytująca. Momentami ciężko przebrnąć przez wątki.
Książka zdecydowanie na bezsenne noce.
Książka zdecydowanie dla tych co lubują się w kryminałach, ale ciekawi są co dzieje się w umyśle mordercy. Czyta się ją łatwo i przyjemnie, zwrot akcji i fabuła wciąga na długie godziny.
Książka zdecydowanie dla tych co lubują się w kryminałach, ale ciekawi są co dzieje się w umyśle mordercy. Czyta się ją łatwo i przyjemnie, zwrot akcji i fabuła wciąga na długie godziny.
Pokaż mimo to"Tęsknię za Tobą" Harlana Cobena to mój debiut. Książka pochłania bez reszty. Czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Pozostawia w napięciu, zmusza do powrotu i kontynuowania czytania. Zaskakująca na każdym kroku. Myślisz, ze przewidziałeś już wszystko? Coben udowadnia jak bardzo się mylisz. Do samego końca, do ostatniej strony zaskakuje i zadziwia. Książka idealna na długie wieczory przy dobrej literaturze.
"Tęsknię za Tobą" Harlana Cobena to mój debiut. Książka pochłania bez reszty. Czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Pozostawia w napięciu, zmusza do powrotu i kontynuowania czytania. Zaskakująca na każdym kroku. Myślisz, ze przewidziałeś już wszystko? Coben udowadnia jak bardzo się mylisz. Do samego końca, do ostatniej strony zaskakuje i zadziwia. Książka idealna na...
więcej mniej Pokaż mimo toTom wieńczący sagę o Wiedźminie i jego losach. Zaskakująca, pochłaniająca bez reszty i nie pozwalająca, by ja choć na chwilkę odłożyć. Jedyny minus leży po stronie wydawnictwa - okładka wyciera się, jakby była pomalowana farbkami.
Tom wieńczący sagę o Wiedźminie i jego losach. Zaskakująca, pochłaniająca bez reszty i nie pozwalająca, by ja choć na chwilkę odłożyć. Jedyny minus leży po stronie wydawnictwa - okładka wyciera się, jakby była pomalowana farbkami.
Pokaż mimo to
Książka wciąga jak magnes, czasem pojawiają się lekkie znużenia, zainteresowanie słabnie, by w końcówce maksymalnie zaskoczyć. Autor ma lekki styl, książka idealna na samotny wieczór przy lampce wina. Zdecydowanie polecam.
Książka wciąga jak magnes, czasem pojawiają się lekkie znużenia, zainteresowanie słabnie, by w końcówce maksymalnie zaskoczyć. Autor ma lekki styl, książka idealna na samotny wieczór przy lampce wina. Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo to