Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka. Uważam, że warto ją przeczytać - więcej informacji w mojej recenzji: https://moniaczytairecenzuje.wordpress.com/2018/11/05/j-dymmel-gdzie-rosna-pieniadze/

Bardzo ciekawa książka. Uważam, że warto ją przeczytać - więcej informacji w mojej recenzji: https://moniaczytairecenzuje.wordpress.com/2018/11/05/j-dymmel-gdzie-rosna-pieniadze/

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka i przede wszystkim przepełniona różnymi ćwiczeniami i pomysłami na przebudzenie artystycznej duszy. Znalazłam w niej wiele takich problemów, z którymi sama się spotykam, zaś autorka podaje ciekawe rozwiązania. Nie sądzę aby udało mi się zrobić wszystkie ćwiczenia, ale do części z nich na pewno podejdę sumiennie. Myślę, że jest to obowiązkowa pozycja dla kogoś, dla kogo liczą się takie wartości jak: twórczość, kreatywność, rozwój wewnętrzny.

Bardzo ciekawa książka i przede wszystkim przepełniona różnymi ćwiczeniami i pomysłami na przebudzenie artystycznej duszy. Znalazłam w niej wiele takich problemów, z którymi sama się spotykam, zaś autorka podaje ciekawe rozwiązania. Nie sądzę aby udało mi się zrobić wszystkie ćwiczenia, ale do części z nich na pewno podejdę sumiennie. Myślę, że jest to obowiązkowa pozycja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się po tym autorze czegoś więcej. W książce merytorycznej wiedzy dość mało, raczej same oczywistości.

Spodziewałam się po tym autorze czegoś więcej. W książce merytorycznej wiedzy dość mało, raczej same oczywistości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moim zdaniem średniak. Myślę, że można by było treść tej książki zamknąć na 10 stronach A4 i to by wystarczyło. Są na rynku o wiele ciekawsze pozycje dotyczące minimalizmu, ale być może książka okaże się ciekawa dla kogoś, kto dopiero zaczyna przygodę z minimalizmem ;)

Moim zdaniem średniak. Myślę, że można by było treść tej książki zamknąć na 10 stronach A4 i to by wystarczyło. Są na rynku o wiele ciekawsze pozycje dotyczące minimalizmu, ale być może książka okaże się ciekawa dla kogoś, kto dopiero zaczyna przygodę z minimalizmem ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Porozmawiajmy o seksie Tatiana Cichocka, Olga Haller, Tomasz Jastrun, Małgorzata Kacperek, Katarzyna Miller, Beata Pawłowicz
Ocena 6,6
Porozmawiajmy ... Tatiana Cichocka, O...

Na półkach: ,

Książka bardzo ciekawa, jak większość propozycji "Zwierciadła". Rzeczowa, dobrze się ją czyta, a autorzy nie owijają w bawełnę ;)

Książka bardzo ciekawa, jak większość propozycji "Zwierciadła". Rzeczowa, dobrze się ją czyta, a autorzy nie owijają w bawełnę ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa, podobała mi się ;)

Bardzo ciekawa, podobała mi się ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się trochę więcej. Ostatecznie lektura okazała się prostsza niż mi się wydawało, że będzie.

Spodziewałam się trochę więcej. Ostatecznie lektura okazała się prostsza niż mi się wydawało, że będzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo się przy tej książce ubawiłam :)

Bardzo się przy tej książce ubawiłam :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam tę książkę, może się wydawać, że jest to zbiór banałów, ale tak naprawdę sądzę, że każdy z nas potrzebuje od czasu, do czasu przypomnieć sobie o tym, że warto walczyć o marzenia ;)



Recenzja na stronie:
http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2017/02/j-walkiewicz-pena-moc-zycia.html

Polecam tę książkę, może się wydawać, że jest to zbiór banałów, ale tak naprawdę sądzę, że każdy z nas potrzebuje od czasu, do czasu przypomnieć sobie o tym, że warto walczyć o marzenia ;)



Recenzja na stronie:
http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2017/02/j-walkiewicz-pena-moc-zycia.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzisiaj czytamy powieść Huxleya (1894 - 1963) jako antyutopię, ale czy rzeczywiście w tym celu została napisana? Niektóre fakty z życia autora nastręczają wątpliwości.

W świecie rzekomo spełnionej szczęśliwości eugenika jest na porządku dziennym a hodowle ludzkie wpisane są w panujący system. Ludzie oddają się zwierzęcym, rozseksualizowanym zabawom już od najmłodszych lat. W świecie, w którym każdy należy do każdego, nie może być mowy o głębszych relacjach między ludźmi. Nie pozostawia on także miejsca na tak wartościową instytucję społeczną, jaką jest rodzina. W nowym wspaniałym świecie wszyscy są piękni i młodzi, sztucznie podtrzymywani przy swoim wyglądzie, substancje psychoaktywne jedzone jak cukierki pomagają im uciekać od trosk i zmartwień. [czytaj dalej: http://czytamirecenzuje.blogspot.com/...]

Dzisiaj czytamy powieść Huxleya (1894 - 1963) jako antyutopię, ale czy rzeczywiście w tym celu została napisana? Niektóre fakty z życia autora nastręczają wątpliwości.

W świecie rzekomo spełnionej szczęśliwości eugenika jest na porządku dziennym a hodowle ludzkie wpisane są w panujący system. Ludzie oddają się zwierzęcym, rozseksualizowanym zabawom już od najmłodszych lat....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W książce "Budowa świata historycznego w naukach humanistycznych" Dilthey podaje argumenty za metodologicznym oddzieleniem nauk humanistycznych od przyrodniczych... Czytaj dalej: http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/12/wilhelm-dilthey-budowa-swiata.html

W książce "Budowa świata historycznego w naukach humanistycznych" Dilthey podaje argumenty za metodologicznym oddzieleniem nauk humanistycznych od przyrodniczych... Czytaj dalej: http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/12/wilhelm-dilthey-budowa-swiata.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka podobała mi się. Chociaż poczucie humoru autora jest irytujące, sądzę, że warto wytrzymać do końca. Zachęcam do przeczytania mojej

recenzji:http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/12/scott-kelby-sekrety-mistrza-fotografii.html

Książka podobała mi się. Chociaż poczucie humoru autora jest irytujące, sądzę, że warto wytrzymać do końca. Zachęcam do przeczytania mojej

recenzji:http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/12/scott-kelby-sekrety-mistrza-fotografii.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka dla dzieci, w sam raz na letni obóz lub na czytanie w trakcie podróży :)

recenzja na stronie: http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/06/m-broad-jacek-placek-futbolowa-bestia.html

Świetna książka dla dzieci, w sam raz na letni obóz lub na czytanie w trakcie podróży :)

recenzja na stronie: http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2016/06/m-broad-jacek-placek-futbolowa-bestia.html

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka dla wielbicieli starego kina i dobrej kuchni :)

Świetna książka dla wielbicieli starego kina i dobrej kuchni :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Chłopiec-duch. Prawdziwa opowieść o cudownym powrocie do życia Megan Lloyd Davies, Martin Pistorius
Ocena 7,5
Chłopiec-duch.... Megan Lloyd Davies,...

Na półkach:

Jak to jest nie móc wypowiedzieć żadnego słowa, nie móc dać najmniejszego znaku, że tam w środku tego człowieka, który wydaje się być warzywem, toczy się samotne życie wewnętrzne i walka o to, żeby zostać zauważonym?

"Chłopiec duch" to bardzo intymna opowieść Martina Pistoriusa, to historia trudnych przeżyć i doświadczeń, którym towarzyszy prawdziwa fizyczna niemoc. To historia chłopca uwięzionego we własnym ciele, który w pewnym momencie zaczyna być traktowany jak duch, ponieważ jego bliscy tak bardzo przywykli do jego choroby. Jeżeli nadzieja w takich sytuacjach jest tym jedynym, co pozostaje, to gdzie jej szukać gdy przychodzi codzienność?

Zazwyczaj kiedy mówimy "mam problem" mamy na myśli błahe sprawy, które tak naprawdę nie byłyby problemami, gdyby nie to, że zwykliśmy je tak nazywać. Czasami drobny problem wydaje się niewyobrażalnie wielki, ale chyba nie dlatego, że taki jest, tylko dlatego, że brakuje nam porównania. Wiele rzeczy naprawdę trudnych dzieje się poza naszym zasięgiem, poza polem naszego doświadczenia. Każdy żyje na swoim podwórku odgrodzony porządnym płotem od reszty świata, momentami wychyla się żeby zobaczyć co dzieje się za płotem, ale żyje tak, jak gdyby poza jego podwórkiem nie istniało absolutnie nic.

Tymczasem, świat jest czymś więcej niż to pojedyncze podwórko, na którym coś się wydarza. Historia Martina Pistoriusa również to pokazuje. Świat to nieprzewidywalny splot zdarzeń i relacji, każdy z nas przez całe życie poznaje tylko jakiś jego wycinek. Dlaczego więc błaha sprawa będąca wycinkiem wycinka rzeczywistości ma mieć dla nas tak kluczowe znaczenie, jak gdyby nie było poza nią żadnego świata?

Rzeczywistym problemem jest fizyczna niemoc z jaką spotkał się główny bohater książki. Nie móc powiedzieć "Ja jestem, ja żyję i myślę." - to jest prawdziwym problem. Zwłaszcza wtedy, kiedy ciało jest poza twoją kontrolą, kiedy nawet największy wysiłek twojej woli nie daje rezultatów. To jest prawdziwy problem.

Ale cuda się zdarzają codziennie, tylko trzeba nauczyć się je widzieć... :)

źrodło: www.czytamirecenzuje.blogspot.com

Jak to jest nie móc wypowiedzieć żadnego słowa, nie móc dać najmniejszego znaku, że tam w środku tego człowieka, który wydaje się być warzywem, toczy się samotne życie wewnętrzne i walka o to, żeby zostać zauważonym?

"Chłopiec duch" to bardzo intymna opowieść Martina Pistoriusa, to historia trudnych przeżyć i doświadczeń, którym towarzyszy prawdziwa fizyczna niemoc. To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

(...) Można powiedzieć, że "Zatracenie" jest symbolicznym pożegnaniem autora z czytelnikami. To książka, która ma swoją ciężkość, nie ma w niej westchnień, ani romantycznych uniesień. To egzystencjalna wędrówka przez mroki życia. To historia o zapadaniu się w sobie, zatraceniu i o rosnącej samotności, która nie daje za wygraną.

Niektórzy ludzie mają w sobie pewien rodzaj egzystencjalnego niepokoju, który jest ciemny i mroczny, który nigdy nie odchodzi. Nie wynika zazwyczaj z głupoty, czy zapatrzenia w siebie, ale z wrażliwości, z próby głębszego zrozumienia. Raz zbudzony, nigdy nie gaśnie. Być może tak samo było z autorem "Zatracenia".

Tłumacz napisał, że można tę książkę czytać na dwa sposoby, albo jako spowiedź bohatera (alter ego autora), albo "(...) jako próbę przedstawienia stanu umysłu, kondycji moralnej i dylematów japońskiej inteligencji i przedstawicieli wyższych warstw społecznych, w tym potomków upadającego ziemiaństwa, w dramatycznych latach poprzedzających wkroczenie Japonii na drogę militaryzmu, podczas wojny, a także w pierwszych latach powojennych".

Wydaje mi się bliższy raczej pierwszy sposób czytania tej powieści. W bardziej osobistym kontakcie z głównym bohaterem (lub autorem), nie koncentrując się przede wszystkim na kontekście historycznym, jesteśmy w stanie wynieść z tej książki coś aktualnego dla siebie. Jakiś rodzaj pouczenia, albo zwykłego poczucia, że nie jesteśmy odosobnieni w problemach.

"Zatracenie" to ciężka opowieść. Ciężka od początku do końca, przeplatana śmiesznymi sytuacjami, które jednak pozostaną tylko nic nie znaczącymi momentami w narastającym osamotnieniu, zagubieniu i wewnętrznym smutku przykrytym płaszczem uzależnień.

więcej na: www.czytamirecenzuje.blogspot.com

(...) Można powiedzieć, że "Zatracenie" jest symbolicznym pożegnaniem autora z czytelnikami. To książka, która ma swoją ciężkość, nie ma w niej westchnień, ani romantycznych uniesień. To egzystencjalna wędrówka przez mroki życia. To historia o zapadaniu się w sobie, zatraceniu i o rosnącej samotności, która nie daje za wygraną.

Niektórzy ludzie mają w sobie pewien rodzaj...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Oko w oko ze zwierzakiem" to zbiór opowiadań o niezwykłych zwierzętach i ich przygodach. Te krótkie historyjki stanowią ciekawy materiał edukacyjny. Z książki dziecko może dowiedzieć się na przykład o istnieniu gwarków, ptaków posiadających umiejętność naśladowania ludzkiej mowy.

Opowiadania posiadają także walor humorystyczny, czego najlepszym dowodem jest historia o śwince wietnamskiej, która potrafiła udawać groźnego dzika. Książkę ubarwiły ilustracje autorstwa Katarzyny Sadowskiej.

Ciekawy pomysł na prezent dla malucha ;)

źródło: www.czytamirecenzuje.blogspot.com

"Oko w oko ze zwierzakiem" to zbiór opowiadań o niezwykłych zwierzętach i ich przygodach. Te krótkie historyjki stanowią ciekawy materiał edukacyjny. Z książki dziecko może dowiedzieć się na przykład o istnieniu gwarków, ptaków posiadających umiejętność naśladowania ludzkiej mowy.

Opowiadania posiadają także walor humorystyczny, czego najlepszym dowodem jest historia o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mogę śmiało powiedzieć, że "Temat na pierwszą stronę" dołączył do grona moich ulubionych książek. Poczucie humoru emanujące z tej książki przemieszane z otaczającą ze wszystkich stron bezradnością, jest mi bardzo bliskie.


Fabuła powieści koncentruje się wokół powstawania gazety "Jutro", która z założenia jest stekiem bzdur bez ładu i składu - ale czy do końca jest tak, jak mówię, czytelnik musi przekonać się samodzielnie.


W tym wypadku "Jutro" nie tylko nie umiera nigdy, ale wręcz nigdy nie powstaje. Gazeta, która jest właściwie tylko myślowym konstruktem przypomina wszystko i nic. Wydaje się, że żaden z bohaterów nie ma tak naprawdę pojęcia o tym, co w ramach tego przedsięwzięcia powinien robić.


Chętnie przeczytam tę książkę raz jeszcze. Trudno powiedzieć, czy tylko ze względu na fabułę, czy ze względu na to, że (najbardziej irytująca postać w książce) Braggadocio do złudzenia przypomina moją dawną znajomą:


"Kiedy czekaliśmy na rachunek, Braggadocio spytał mnie prawie szeptem:

-Nie udzieliłbyś mi pożyczki? Zwróciłbym w dwa miesiące.

-Ja? Jestem przecież goły jak ty.

-No dobrze. Nie wiem, ile ci daje Simei i nie mam prawa tego wiedzieć. Tak sobie tylko powiedziałem. W każdym razie, rachunek płacisz ty, prawda?"

źródło: czytamirecenzuje.blogspot.com

Mogę śmiało powiedzieć, że "Temat na pierwszą stronę" dołączył do grona moich ulubionych książek. Poczucie humoru emanujące z tej książki przemieszane z otaczającą ze wszystkich stron bezradnością, jest mi bardzo bliskie.


Fabuła powieści koncentruje się wokół powstawania gazety "Jutro", która z założenia jest stekiem bzdur bez ładu i składu - ale czy do końca jest tak,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Christopher W. Gortner uczynił główną bohaterką swej kolejnej powieści, znaną francuską projektantkę mody, Coco Chanel. Historia Coco Chanel jest wiecznie żywa, a stworzona przez nią marka wciąż cieszy się powodzeniem. Autor książki starał się zagłębić w świat psychiczny tej kobiety, we wrażenia, dzieciństwo i intymne chwile, w których przeżywała ona śmierć matki i traumatyczną rozłąkę z ojcem.

Wizerunek Coco Chanel, jaki wyłania się z tej książki, to wizerunek kobiety pewnej siebie, ale wrażliwej, ekstrawaganckiej, szczerze komunikującej swoje przekonania, momentami bezczelnej i może trochę krnąbrnej. Specyfika tej postaci sytuuje się gdzieś pomiędzy pozytywnym dziwactwem, a konsekwentnym dążeniem do obranych celów. Autor pokazał również trudy z jakimi zmagała się ta bohaterka w życiu codziennym. Ożywił Coco Chanel na nowo, ale czy tak właśnie toczyło się życie wewnętrzne znanej projektantki? To pozostaje literacką fantazją. Niemniej jednak, to całkiem wciągająca fantazja...

źródło: www.czytamirecenzuje.blogspot.com

Christopher W. Gortner uczynił główną bohaterką swej kolejnej powieści, znaną francuską projektantkę mody, Coco Chanel. Historia Coco Chanel jest wiecznie żywa, a stworzona przez nią marka wciąż cieszy się powodzeniem. Autor książki starał się zagłębić w świat psychiczny tej kobiety, we wrażenia, dzieciństwo i intymne chwile, w których przeżywała ona śmierć matki i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre maniery Cecylki Knedelek" to świetna pozycja dla maluchów i rodziców, którzy chcą swoim pociechom przekazać zasady dobrego wychowania. Niewątpliwą zaletą tej książki jest to, że jest napisana "z przymrużeniem oka". Dobre maniery zostały przedstawione przez autorkę w sposób humorystyczny i zarazem zapadający w pamięć.

To, co wydaje mi się istotne, to fakt, że autorka nie tylko odpowiada na pytanie "co wypada?" ale również "dlaczego tak właśnie wypada?". Luźna forma książki (mam tu na myśli przede wszystkim zabawne ilustracje), przykuje uwagę niejednego młodego czytelnika.

Na pewno warto zwracać uwagę na dobre maniery, jeśli ta książka może się okazać jakąś pomocą dydaktyczną w kształtowaniu dobrych nawyków, to na pewno warto mieć ją na półce.

źrodło:www.czytamirecenzuje.blogspot.com

Dobre maniery Cecylki Knedelek" to świetna pozycja dla maluchów i rodziców, którzy chcą swoim pociechom przekazać zasady dobrego wychowania. Niewątpliwą zaletą tej książki jest to, że jest napisana "z przymrużeniem oka". Dobre maniery zostały przedstawione przez autorkę w sposób humorystyczny i zarazem zapadający w pamięć.

To, co wydaje mi się istotne, to fakt, że autorka...

więcej Pokaż mimo to