Niezapominajek Michael Broad 8,3
ocenił(a) na 73 lata temu „– Pamiętaj, żeby nie odchodzić od stada – powiedziała mama. – I nigdy nie zapominaj o tym, jak bardzo cię kocham.” Te dwie rzeczy mama bardzo często powtarzała małemu słonikowi. Dziś przypomniała mu jeszcze, że po deszczu wyrosną niezapominajki – kwiaty, które pomagają słoniom pamiętać. Monty był bardzo zaaferowany tą informacją i ogromnie ucieszył się, kiedy zobaczył coś niebieskiego pod pobliskim drzewem. Maluch wziął „niezapominajkę”, by pochwalić się mamie znaleziskiem, ale ku jego zdziwieniu mamy nigdzie nie było. Stada też nie.
Monty rusza przed siebie. Spotyka kolejno flamingi, surykatki i termity. Wszyscy przestrzegają go, by szybko znalazł schronienie, bo zbliża się deszcz. Razem z kroplami deszczu płyną też łzy słonika. Zgubił się i bardzo się boi. Pamięta jednak słowa mamy, jej zapewnienie o miłości, co dodaje mu sił i pozwala szukać stada. Nagle do jego uszu dobiega znajomy głoś. Ktoś woła go po imieniu! Monty unosi głowę i widzi ukochaną mamę.
„Niezapominajek” to urocza historia, która ma być przestrogą dla dzieci – nigdy nie oddalaj się od rodziców. Słonik został skuszony przez „niezapominajkę”, przez chęć odnalezienia czegoś, co było bardzo ważne i pożądane. Monty szybko znalazł mamę, bo w głębi serca miał jej zapewnienia o rodzicielskiej miłości. Tak więc Drodzy Rodzicie, mówicie często swoim Pociechom, jak bardzo je kochacie. :)
Kogo nie skusi temat, zachęcam do wypożyczenia tej książki i chociaż przekartkowania jej, gdyż ilustracje w „Niezapominajku” są przepiękne. :)