-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2019-05-14
2019-05-06
Pomimo wielu pozytywnych opinii na temat “Hyperiona” zaczynając go miałam mieszane uczucia, bo nigdy nie gustowałam w tematyce science fiction i jest to moje pierwsze poważne spotkanie z tym gatunkiem. Nie wiedziałam czy się w nim odnajdę, dlatego wahałam się czy zacząć tak długą książkę, jednak się udało i pierwszy tom skończyłam w dość krótkim czasie. Książka "Hyperion" to pierwszy tom cyklu o tej samej nazwie, której autorem jest Dan Simmons, w Polsce ukazała się po raz pierwszy w latach 90. XX wieku.
Dan Simmons to amerykański pisarz science fiction. Z wykształcenia jest pedagogiem, przez 18 lat pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej. Jako pisarz zadebiutował w roku 1982 na łamach "Twilight Zone Magazine" opowiadaniem "Pod prąd Styksu". Dan Simmons jest laureatem wielu nagród literackich oraz wyróżnień, między innymi Nagrody Hugo i Nagrody Locusa w 1990 r. za powieść “Hyperion”.
Światu zagraża koniec z powodu zbliżającej się międzygalaktycznej wojny. Aby temu zapobiec siedmioosobowa pielgrzymka składająca się z Kapłana, Żołnierza, Uczonego, Poety, Kapitana, Detektywa i Konsula wyruszaj na planetę Hyperion do mitycznych grobowców by odszukać tam tajemniczą istotę, zwaną Dzierzbą. Prawdopodobnie zna ona sposób by zapobiec zagładzie. Każdy z pielgrzymów może przedstawić jej swoją prośbę, lecz tylko jedna z nich zostanie wysłuchana, a reszta zginie.
Na początku było ciężko. Wszystko wydawało się zawiłe, nie mogłam się odnaleźć w wydarzeniach, kto jest kim. Później zaczęły się historie. Każda z postaci uczestniczącej w pielgrzymce opowiadała o swoim celu wyprawy na Hyperion i o tym o co zamierza prosić znajdującą się w grobowcach istotę. Wszyscy bohaterowie są bardzo dokładnie przedstawieni, każdy jest wyrazisty, z charakterem i ze swoją własną, przejmującą historią. Nie dało się nie polubić tej ekipy. Całość jest napisana trudnym językiem, zawiera bardzo dużo szczegółowych opisów, dlatego trzeba do niej podejść z ogromną uwagą, inaczej można się zgubić w wydarzeniach.
"Hyperion" to jedna z tych książek, które albo się kocha, albo nienawidzi. Ogólnie ta powieść wymagała ode mnie dużo skupienia i pełnej koncentracji by móc się w niej odnaleźć, nie zmienia to jednak faktu, że jestem nią zachwycona. Jest to bardzo dobry początek cyklu, który z pewnością będę kontynuować. Polecam powieść nie tylko fanom gatunku science fiction, naprawdę warto po nią sięgnąć.
Pomimo wielu pozytywnych opinii na temat “Hyperiona” zaczynając go miałam mieszane uczucia, bo nigdy nie gustowałam w tematyce science fiction i jest to moje pierwsze poważne spotkanie z tym gatunkiem. Nie wiedziałam czy się w nim odnajdę, dlatego wahałam się czy zacząć tak długą książkę, jednak się udało i pierwszy tom skończyłam w dość krótkim czasie. Książka...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-27
Po wielu pozytywnych opiniach, jakie słyszałam na temat "Kłamcy" Jakuba Ćwieka postanowiłam w końcu sięgnąć po tą pozycję i przyjrzeć się jej bliżej. "Kłamca" jest raczej krótką książką i po opisie z okładki zapowiada się całkiem obiecująco.
Jest jeden Bóg. To znaczy był, bo odszedł i dziś nikt nie wie, gdzie się podziewa. Zanim jednak zniknął na dobre, dał ludziom wyobraźnię, wolną wolę i siłę wiary, a ci wykorzystali owe dary, by stworzyć sobie nowych bogów, półbogów, tytanów i innych, którzy zasiedlili ziemię i wprowadzili nowe porządki. Aniołowie potrzebują sojusznika, którego nie obowiązują ich rygorystyczne zasady i prawa. Kogoś, kto pomoże im wygrywać w toczących się na ziemi starciach i bez problemu odnajdzie się zarówno pośród istot mitycznych, jak i współczesnych ludzi. Wybór archaniołów pada na Lokiego, boga ognia i kłamstwa z panteonu Asów. Współpraca zaczyna się obiecująco, ale czy ktoś taki jak on da się długo trzymać na krótkiej smyczy?
W tej części główną postacią jest Loki. Całość składa się z krótkich, niezwiązanych ze sobą opowiadań, których bohaterem jest właśnie ten nordycki bóg. Wykonuje on różne zadania zlecone przez aniołów, w zamian za nie otrzymuje anielskie pióra. Plusem tej książki jest na pewno duża ilość humoru i to, że jest napisana lekkim stylem, dzięki czemu przyjemnie się ją czyta. Również bohaterowie z charakterem są tutaj dużą zaletą.
Ostatecznie spodziewałam się czegoś innego, ogólnie ta książka mnie nie porwała - liczyłam na powieść, która mnie wciągnie i w tym miejscu trochę się zawiodłam. Całość jest bardzo lekko napisana i dobrze się ją czyta co jest na plus. Może kiedyś sięgnę po kolejny tom.
Po wielu pozytywnych opiniach, jakie słyszałam na temat "Kłamcy" Jakuba Ćwieka postanowiłam w końcu sięgnąć po tą pozycję i przyjrzeć się jej bliżej. "Kłamca" jest raczej krótką książką i po opisie z okładki zapowiada się całkiem obiecująco.
Jest jeden Bóg. To znaczy był, bo odszedł i dziś nikt nie wie, gdzie się podziewa. Zanim jednak zniknął na dobre, dał ludziom...
2019-12-20
2019-12-17
2019-12-15
2019-12-12
2019-12-10
2019-12-08
2019-12-07
2019-12-05
2019-12-03
2019-12-02
2019-12-01
2019-12-01
2019-11-30
2019-11-30
2019-11-30
2019-11-29
2019-11-23
Jako miłośniczka gór czułam obowiązek przeczytania książki o takiej tematyce, dlatego w mojej biblioteczce nie mogło zabraknąć "Rozmowy z Gorą" Rafała Froni, autora znanego między innymi z napisania "Anatomii Góry", popularnych dzienników z Narodowej Wyprawy na K2 w 2018 roku.
Książka była zainspirowana między innymi pytaniami od fanów. Napisana w formie pamiętnika, zbioru myśli opisuje całą wyprawę w himalajskie góry i próbę zdobycia szczytu Manaslu.
Bardzo podobały mi się szczegółowe opisy miejsc, wiosek u podnóża góry, życia w Nepalu i dokładne przedstawianie sytuacji, spędzanego tam czasu, dzięki czemu łatwo było wczuć się w klimat i wejść w przedstawione wydarzenia. Można zobaczyć jak trudne i ważne decyzje trzeba podejmować, z jednej strony pragnienie zdobycia szczytu i uniknięcie poczucia przyjechania na marne, z drugiej duże ryzyko związane z pogodą. W górach nie można działać pochopnie, pod wpływem emocji. Niektórzy podejmowali złe decyzje i już nigdy nie wrócili.
Urzekło mnie tu poczucie humoru autora i jego styl pisania, przystępny i lekki. Książka wzbudzała we mnie różne emocje, przeważnie wywoływała uśmiech na twarzy, ale były też i smutne momenty.
Bardzo miło spędziłam czas z tą książką, pozwoliła mi zobaczyć jak wyglądają wysokogórskie wyprawy "od kuchni". Myślę, że jest to dobra lektura dla osób interesujących się taką tematyką, ale nie tylko. Cieszę się, że sięgnęłam po "Rozmowę z Górą" i na pewno jeszcze nie raz wrócę do książek Rafała Froni.
Jako miłośniczka gór czułam obowiązek przeczytania książki o takiej tematyce, dlatego w mojej biblioteczce nie mogło zabraknąć "Rozmowy z Gorą" Rafała Froni, autora znanego między innymi z napisania "Anatomii Góry", popularnych dzienników z Narodowej Wyprawy na K2 w 2018 roku.
więcej Pokaż mimo toKsiążka była zainspirowana między innymi pytaniami od fanów. Napisana w formie pamiętnika, zbioru...