Sam pomysł świata ciekawy, ale sceny urywane, na dodatek na każdym kroku wciskane gwałty, które niczego do fabuły nie wnoszą. Zupelnie niedopracowane. Warto byłoby zmniejszyć ilość wątków na korzyść ich jakości.

Sam pomysł świata ciekawy, ale sceny urywane, na dodatek na każdym kroku wciskane gwałty, które niczego do fabuły nie wnoszą. Zupelnie niedopracowane. Warto byłoby zmniejszyć ilość wątków na korzyść ich jakości.

Książka wciągająca i ciekawa, ale miałam mały problem z połapaniem się w bohaterach, bo jest ich sporo. Ciekawi mnie kontynuacja, więc z pewnością się za nią zabiorę. Polecam.

Książka wciągająca i ciekawa, ale miałam mały problem z połapaniem się w bohaterach, bo jest ich sporo. Ciekawi mnie kontynuacja, więc z pewnością się za nią zabiorę. Polecam.

Ogromny plus, który przykrywa niedociągnięcia techniczne - to świat wykreowany przez autora. Rzekłbym właśnie - autorski, nie ściągnięty w większym lub mniejszym stopniu z mitologii - i to najczęściej rodem z Anglii ( co mnie osobiście drażni - przecież też mamy mitologię - co najmniej tak samo ciekawą jak nordycka czy celtycka - na całe szczęście odkryłem Rafała Dębskiego ). W każdym razie autor pokusił się tutaj o stworzenie własnego świata i za to mu chwała - dodatkowo sporo akcji, trochę mocnych scen, również erotycznych. Trzeba będzie sięgnąć po następne tomy.

Ogromny plus, który przykrywa niedociągnięcia techniczne - to świat wykreowany przez autora. Rzekłbym właśnie - autorski, nie ściągnięty w większym lub mniejszym stopniu z mitologii - i to najczęściej rodem z Anglii ( co mnie osobiście drażni - przecież też mamy mitologię - co najmniej tak samo ciekawą jak nordycka czy celtycka - na całe szczęście odkryłem Rafała Dębskiego...

Ciekawa i szybka. Dobry pomysł tylko po raz drugi mam wrażenie że jest tego ciut za dużo.
Dodałbym też dla większej jasności słowniczek niektórych słów, o czym to w ostatnich czasach prawie żaden autor nie pamięta.
Osobiście też pogubiłem się w strumieniu czasowym tej historii. Wydaje mi się, że wiele ułatwiła by krótka wzmianka pod każdym rozdziałem.
To były dwa minusy, a całą reszta jest już na plus.

Ciekawa i szybka. Dobry pomysł tylko po raz drugi mam wrażenie że jest tego ciut za dużo.
Dodałbym też dla większej jasności słowniczek niektórych słów, o czym to w ostatnich czasach prawie żaden autor nie pamięta.
Osobiście też pogubiłem się w strumieniu czasowym tej historii. Wydaje mi się, że wiele ułatwiła by krótka wzmianka pod każdym rozdziałem.
To były dwa minusy, a...

Świetlany Mrok Krzysztofa Bonka to bardzo miłe zaskoczenie. Autor obala mit, mówiący o tym, że książki wydane w modelu self-publishing to słabe niedopracowane pozycje.

Zdecydowana większość autorów fantasy przyjmuje taktykę polegającą na wzięciu znanych przez czytelnika motywów i dodaniu coś od siebie. Dlatego ciągle czytam o elfach, krasnoludach, wybrańcach, smokach. Ten zabieg ma podłoże psychologiczne, ludzki mózg lubi to, co zna. Dlatego czujemy nostalgię, słuchając starych piosenek lub nowych, które brzmią podobnie.

Natomiast Krzysztof zaryzykował. Wykreował swój własny świat, nieznany, tajemniczy, mroczny, intrygujący. Czytając jego książkę, jesteśmy wrzuceni w otoczenie, rasy i bohaterów, których nie znamy. Dlatego na początku książka może być trudniejsza w odbiorze. Nasz umysł musi się zadomowić w nowym uniwersum. Dlatego zrób sobie tę przysługę i nie porzucaj książki, jeśli na samym początku wyda Ci się zagmatwana.

Język i styl autora zasługuję na zdecydowaną pochwałę, chciałbym mieć taki zasób słownictwa i tak fajnie pisać, jak Krzysztof Bonk.

Duży plus należy się grafikowi za projekty okładek, przyciągają wzrok, aż chce się czytać.

Najbardziej mnie zaskoczyły świetnie opisane sceny erotyczne. Naprawdę brawo! To trudne zadanie, któremu nie podołał niejeden pisarz światowej klasy.

Na koniec zostawiłem najciekawszą część. Książka jest tańsza niż piwo w barze! Na e-book point można ją kupić za tak niską cenę. Niesamowite, szczerze mam nadzieję, że więcej autorów na poziomie Krzysztofa zacznie sama wydawać książki w takiej cenie. Nie byłem świadomy, że można przeczytać tak dobrą książkę kupioną za grosze!

Już się biorę za kolejną część. A potem następną... Mam w czym wybierać :)

Polecam tą, książkę wszystkim fanom dobrego fantasy.

Świetlany Mrok Krzysztofa Bonka to bardzo miłe zaskoczenie. Autor obala mit, mówiący o tym, że książki wydane w modelu self-publishing to słabe niedopracowane pozycje.

Zdecydowana większość autorów fantasy przyjmuje taktykę polegającą na wzięciu znanych przez czytelnika motywów i dodaniu coś od siebie. Dlatego ciągle czytam o elfach, krasnoludach, wybrańcach, smokach. Ten...

Właśnie skończyłem czytać ostatnią część cyklu "Świetlany mrok" i jestem pod dużym wrażeniem. Mroczny i tajemniczy habitat, w którym aż kłębi się od nieokiełzanych istot. Świat ten przedstawiony został tak plastycznie, iż autor powinien ostrzegać, aby książkę czytać w towarzystwie, w jasno oświetlonym pokoju. Każda akcja tocząca się w tym cyklu, ma swój logiczny ciąg i ciekawy, a nierzadko zaskakujący finał. Są sceny przemocy, jest i erotyka, miejscami całkiem ostra. Ale nie po to aby epatować "momentami" lecz by zaakcentować lub spuentować, pewien ciąg zdarzeń.
Przed przystąpieniem do czytania, zapoznałem się z zamieszczoną już tu opinią. Nawiasem mówiąc, średnio pochlebną. Szukając więcej informacji o autorze i książce, trafiłem na blog autora, skąd pobrałem (całkowicie gratis) najnowsze, już poprawione wersje cyklu "Świetlany mrok" O czym na blogu, solennie zapewnia autor, a i ja to potwierdzam. Po poprawkach, książki czyta się bardzo gładko, a konstrukcja zdarzeń jest logiczna i spójna.
Dla chętnych do skorzystania z darmowych e-booków, podaje link do bloga, mając nadzieje, że nie łamię regulaminu LC. https://bookbonk.blogspot.com/

Właśnie skończyłem czytać ostatnią część cyklu "Świetlany mrok" i jestem pod dużym wrażeniem. Mroczny i tajemniczy habitat, w którym aż kłębi się od nieokiełzanych istot. Świat ten przedstawiony został tak plastycznie, iż autor powinien ostrzegać, aby książkę czytać w towarzystwie, w jasno oświetlonym pokoju. Każda akcja tocząca się w tym cyklu, ma swój logiczny ciąg i...

Chaotyczne i skondensowane. Ciekawe sceny kończą się szybciej, zanim zaczynam je sobie wyobrażać. Nie dotrwałem do końca.

Chaotyczne i skondensowane. Ciekawe sceny kończą się szybciej, zanim zaczynam je sobie wyobrażać. Nie dotrwałem do końca.