Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2021
2022-11-25
Był sobie pies... Toby, Bailey, Ellie, Koleżka, nie ważne jak go nazwiemy to będzie ten sam pies który całą uwagę skupia na poszukiwaniu sensu życia.
To historia opowiedziana z perspektywy psa, chwilami radosna, chwilami smutna pokazująca nam jak zachowanie i stosunek człowieka wpływa i kształtuje zwierzaka.
Psia wierność i miłość jest pewnikiem, nikt już nie ma co do tego wątpliwości wszak “Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego." - Josh Billings.
W chwili śmierci Bailey (bo tak jest nazywany przez większość książki) wierzy, że spełnił sens swojego istnienia, analizuje swoje życie, dziękuje za nie i na nowo odradza się jako szczeniak.
Musi się dużo nauczyć i odbyć długą wędrówkę by poznać sens psiego życia, pokazać co to prawdziwa bezwarunkowa miłość i oddanie.
10/10 obowiązkowa lektura dla wszystkich psiarzy
,,Teraz rozumiałem, dlaczego tak wiele razy się odradzałem."
https://www.instagram.com/p/ClZQ2sdLPc8/
Był sobie pies... Toby, Bailey, Ellie, Koleżka, nie ważne jak go nazwiemy to będzie ten sam pies który całą uwagę skupia na poszukiwaniu sensu życia.
To historia opowiedziana z perspektywy psa, chwilami radosna, chwilami smutna pokazująca nam jak zachowanie i stosunek człowieka wpływa i kształtuje zwierzaka.
Psia wierność i miłość jest pewnikiem, nikt już nie ma co do tego...
2022-07-20
Drugi tom a w nim jesień i święto Dziadów obchodzone przez żywych i umarłych. Główna bohaterka ma masę roboty a kilka dni przed świętem jeden z mieszkańców się powiesił co zwiastuje kłopoty. Gniewicha na nowo musi skonfrontować się z Leszym a na dodatek pozbyć się upiora.
Druga część lepsza od pierwszej, przede wszystkim bardziej obszerna. Idealnie utrzymana w klimacie słowiańskim, dobrze wykreowani bohaterowie, akcje są spójne a umieszczone ilustrację piękne.
Każdy ma swojego upiora z którym się musi zmierzyć tylko nie każdy jest w stanie z nim wygrać.
https://www.instagram.com/p/Cm8kwa7oguo/
Drugi tom a w nim jesień i święto Dziadów obchodzone przez żywych i umarłych. Główna bohaterka ma masę roboty a kilka dni przed świętem jeden z mieszkańców się powiesił co zwiastuje kłopoty. Gniewicha na nowo musi skonfrontować się z Leszym a na dodatek pozbyć się upiora.
Druga część lepsza od pierwszej, przede wszystkim bardziej obszerna. Idealnie utrzymana w klimacie...
2022-07-25
Jeżeli coś na prawdę kochasz,puść to wolno - to pierwsza moja myśl po przeczytaniu 4 tomu.
Kolejna pora roku i kolejne problemy z ktorymi musza sie zmierzyc mieszkańcy Krukowca. Ziemia zamienia sie w suchą pustynie, brakuje wody, w ludziach budzi sie agresja a mala dziewczynka z demonicznym usmiechem zwiastuje kłopoty.
Znowu zanurzamy się w piękny acz surowy słowiański swiat. Losy bohaterów sie przeplatają, łącząc. Gniewicha staje oko w oko z Leszym a finał tej bitwy jest zaskakujący. Dużo wątków się rozwija ale warto wrócić do poprzednich części bo po tak długiej przerwie można się pogubić.
Pomimo tego, że nie dzieje się to w naszych czasach ludzie lubią tak samo oceniać i osądzać na podstawie słów rzucanych na wiatr.
Najbardziej zmieniła się Gniewicha a jej walka z demonem i z samą sobą była imponująca. Uwielbiam takie niepozorne, zwykłe bohaterki które odznaczają się niebywałą siła woli, sprytem i inteligencją.
Pomimo, że parę wątków zostało rozwiązanych dalej rodzą się pytania a głównym według mnie jest: kim jest Korzeń? Bo nie zwykłym niemową, tylko osobą która rozumie i świetnie się posługuje mową zwierzęcą. Rozumie też bóstwa słowiańskie. Mam nadzieję, że wyjdzie chociaż jeszcze 5 tom (docelowo miało być ich 10) który odpowie nam na te pytanie jak i jeszcze parę innych.
https://www.instagram.com/p/Co7Zo-9IqIf/
Jeżeli coś na prawdę kochasz,puść to wolno - to pierwsza moja myśl po przeczytaniu 4 tomu.
Kolejna pora roku i kolejne problemy z ktorymi musza sie zmierzyc mieszkańcy Krukowca. Ziemia zamienia sie w suchą pustynie, brakuje wody, w ludziach budzi sie agresja a mala dziewczynka z demonicznym usmiechem zwiastuje kłopoty.
Znowu zanurzamy się w piękny acz surowy słowiański...
2021-05-16
To była niezwykła podróż. Przygotowuje się do przygarnięcia szczeniaka a dzięki tej książce czuje, że dam radę
Czytając ją, miałam wrażenie, że Pan Steven stał przy mnie. Na pewno sięgnę po nią jeszcze nie raz, już mając te psie dziecko przy boku i razem udamy się na fantastyczna przygodę.
Szczerze polecam kazdej osobie która chce zrozumieć świat, patrząc na niego oczami szczeniaka.
To była niezwykła podróż. Przygotowuje się do przygarnięcia szczeniaka a dzięki tej książce czuje, że dam radę
Czytając ją, miałam wrażenie, że Pan Steven stał przy mnie. Na pewno sięgnę po nią jeszcze nie raz, już mając te psie dziecko przy boku i razem udamy się na fantastyczna przygodę.
Szczerze polecam kazdej osobie która chce zrozumieć świat, patrząc na niego oczami...
2022-07-20
Tym razem trafiamy do Krukowca w najgorszy okres - Zimę. Znikają dzieci, mieszkańcy nastawiają się przeciwko sobie, panuje chaos a pora roku też nie jest sprzyjająca.
Kiedy w wiosce rodzi się odmieniec szybko jego życie zostaje osądzone a winni znalezieni ale czy na pewno?
Pomimo, że akcja dzieje się w innych czasach a ludzie są bardziej podatni na zabobony chyba aż tak bardzo się od nich nie różnimy jeżeli chodzi o pochopne osądzanie.
Ile krzywdy może wyrządzić ludzkie słowo. Do czego jest zdolny zaszczuty przez innych człowiek.
https://www.instagram.com/p/Cowhy8voIG7/
Tym razem trafiamy do Krukowca w najgorszy okres - Zimę. Znikają dzieci, mieszkańcy nastawiają się przeciwko sobie, panuje chaos a pora roku też nie jest sprzyjająca.
Kiedy w wiosce rodzi się odmieniec szybko jego życie zostaje osądzone a winni znalezieni ale czy na pewno?
Pomimo, że akcja dzieje się w innych czasach a ludzie są bardziej podatni na zabobony chyba aż tak...
Jack Ketchum jeden z najwybitniejszych pisarzy grozy. Obok jego książek nie da się przejść obojętnie. Czyta się je z zapartym tchem. Jeżeli szuka się mocnych wrażeń to ,,Dziewczyna z sąsiedztwa" ich dostarczy.
Co ukazuje ta książka? Przede wszystkim to, że ból zadać może nam również osoba z rodziny. Dodatkowym faktem jest to, że są w to zamieszane dzieci które mają 7-12lat żyjące na pozór w spokojnym, cichym miasteczku. Nawet najmłodsze osoby są w stanie zadać ból i cierpienie innym a niektóre biernie się przyglądać. A kiedy zdają sobie sprawę z tego, że to co robią jest złe ... zazwyczaj jest już za późno. Do bólu można się przyzwyczaić, tego "uczy" nas bohaterka książki. Zaczynając od zwykłej głodówki poprzez bicie, przypalanie, oblewanie w rządkiem po gwałt i wysterylizowanie. Meg najpierw wszystkie ataki szału ciotki bierze na siebie, aby obronić swoją kaleką siostrę Susan. Jednak po niewyobrażalnym bólu i cierpieniu nie tyle co przyzwyczaiła się do niego, co zrobiła się nie czuła na krzywdę siostry. Pokazuje nam to, że nawet jeżeli kogoś bardzo kochamy i staramy się go chronić w sytuacji gdzie nasza psychika wysiada, ogarnia nas obojętność. Ketchum pokazuje, że w każdym nawet na pozór normalnym człowieku jest zło i to ludzie są najgorszymi potworami.
Jeżeli chodzi o odczucia po książce. Długo potem siedziałam i zastanawiałam się nad tym. Na pewno czułam smutek, współczucie ale najbardziej przerażenie. Przerażenie nie dlatego, że psychiczna ciotka znęcała się nad nastolatką ale dlatego, że pomagali jej w tym jej synowie jak i wszystkie dzieci z sąsiedztwa. Dzieci mające po 7-12lat. Książka na pewno pozostaje w pamięci. Nie odłożysz jej na potem, bo później nie będziesz w stanie do niej wrócić. Czyta się chociaż by całą noc, w skupieniu i strachu.
Ketchum nie straszy nas wymyślonymi potworami. Te potwory możemy spotkać wszędzie: na ulicy, w domu, w sklepie ... w lustrze. Najbardziej przerażające potwory, jakie chodzą po Ziemi to ludzie. Po tych książkach długo nie będziemy mogli się otrząsnąć. A czy będziemy w stanie spojrzeć w lustro??
Do tego dochodzi fakt, że książka oparta jest na prawdziwych faktach ... co przeraża jeszcze bardziej.
Zapraszam
wwww.upadle-anioly-ksiazki.blog.onet.pl
Jack Ketchum jeden z najwybitniejszych pisarzy grozy. Obok jego książek nie da się przejść obojętnie. Czyta się je z zapartym tchem. Jeżeli szuka się mocnych wrażeń to ,,Dziewczyna z sąsiedztwa" ich dostarczy.
Co ukazuje ta książka? Przede wszystkim to, że ból zadać może nam również osoba z rodziny. Dodatkowym faktem jest to, że są w to zamieszane dzieci które mają...
2015-06-15
Jestem właśnie po kolejnej wspaniałej przygodzie z Sapkowskim oraz Geraltem. Po raz kolejny autor pokazał mi świat pełen magi a Geralt zabrał w niesamowitą podróż. Czytałam dużo książek ale rzadko która wywołuje u mnie takie emocje od radości po smutek, żal, złość i strach. Razem z wiedźminem przeżywałam nieszczęśliwą miłość do czarodziejki, każde bolesne rozstanie z Ciri oraz szczęśliwy powrót. Czułam się tak jak bym jego oczami widziała pięknego, majestatycznego smoka oraz Brokilon - siedzibę driad.
Chcę podziękować autorowi za pokazanie mi co to znaczy trochę poświęcenia dla drugiej osoby. Razem z Geraltem poświęciłam się dla "Oczka". Piękna, wzruszająca historia.
"Kilka lat później Jaskier mógł zmienić treść ballady, napisać o tym, co wydarzyło się naprawdę. Nie zrobił tego. Prawdziwa historia nie wzruszyłaby przecież nikogo. Któż chciałby słuchać o tym, że wiedźmin i Oczko rozstali się i nie zobaczyli już nigdy, ani razu? O tym, że cztery lata później Oczko umarła na ospę podczas szalejącej w Wyzimie epidemii? O tym, jak on, Jaskier, wyniósł ją na rękach spomiędzy palonych na stosach trupów i pochował daleko od miasta, w lesie, samotną i spokojną, a razem z nią, tak, jak prosiła, dwie rzeczy — jej lutnię i jej błękitną perłę. Perłę, z którą nie rozstawała się nigdy."
Wiedźmin również ukazuje jak duży wpływ ma na nasze życie przeznaczenie które nas odnajdzie zawsze, bez względu na okoliczności. Przed nim nie da się uciec. Każdy ma swoje przeznaczenie, każdy jest komuś przeznaczony i każdy w końcu swoje przeznaczenie odnajdzie.
" Ty drwisz z przeznaczenia - mówi, nie przestając sie uśmiechać. - Drwisz sobie z niego, igrasz z nim. Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jestes ty. Drugim… jest smierc? Ale to my umieramy, umieramy przez ciebie. Ciebie smierc nie moze doscignac, wiec zadowala sie nami. Smierc idzie za toba krok w krok, Bialy Wilku. Ale to inni umieraja. Przez ciebie. Pamietasz mnie?"
Zapraszam
www.upadle-anioly-ksiazki.blog.onet.pl
Jestem właśnie po kolejnej wspaniałej przygodzie z Sapkowskim oraz Geraltem. Po raz kolejny autor pokazał mi świat pełen magi a Geralt zabrał w niesamowitą podróż. Czytałam dużo książek ale rzadko która wywołuje u mnie takie emocje od radości po smutek, żal, złość i strach. Razem z wiedźminem przeżywałam nieszczęśliwą miłość do czarodziejki, każde bolesne rozstanie z Ciri...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-02
tak też
Dla mnie zakończenie jest genialne. Każdy z nas może je inaczej zinterpretować, ja również mam swoją własną teorię. Geralt razem z Yennefer żyja w innym świecie i czasie do którego Ciri ich przeniosła. Podczas swoich podróży zwiedziła wiele miejsc a większość z nich to była śmierć. Miała jednak wzgórze, zieloną trawę do której wracała, gdzie było ciepło i bezpiecznie i to tam Ciri przeniosła swoich "rodziców". Dlaczego moim zdaniem Gerald nie umarł? Bo pamięta wszystko, ma bandaż i czuje ból w klatce piersiowej i brzuchu a obok niego jest Yennefer - która zemdlała z wycieńczenia ale nie ma wzmianki o tym, że umarła. Zaraz po pojawieniu się jednorożca który uzyczył moc Ciri jak dla mnie w konkretnym celu a gdyby nasz Wiedźmin już nie żył leczenie nie miało by miejsca, Jaskier informuje, że zna legende i wie dlaczego Ciri zabiera ukochanych na łódkę. Sama natomiast przenosi się do innego miejsca i czasu - gdzie nie zaznała bólu, gdzie nie musiała patrzeć na śmierć przyjaciół i czuc jak wiele osób poświeciło dla niej swe życie. A podczas rozmowy z Galahadem wspomina o weselu Wiedźmina i Czarodziejki, a czy to prawda, tego możemy się tylko domyślić ale Ciri jako Pani Czasów mogła podróżować między nimi.
Jest jeszcze jedna kwestia. Lwiątko przepowiedziało Geraltowi, że umrze on od trzech zębów. Faktycznie, Wiedźmin został rany tak jak mu przepowiedziała ale to Ciri była jego przeznaczeniem i to ona mogła je zmienić lub dopełnić w tym uchronić go od śmierci.
tak też
Dla mnie zakończenie jest genialne. Każdy z nas może je inaczej zinterpretować, ja również mam swoją własną teorię. Geralt razem z Yennefer żyja w innym świecie i czasie do którego Ciri ich przeniosła. Podczas swoich podróży zwiedziła wiele miejsc a większość z nich to była śmierć. Miała jednak wzgórze, zieloną trawę do której wracała, gdzie było ciepło i...
2018-08-30
10/10
TO jest okrzyknięte najbardziej przerażającą powieścią Kinga. Antagonista to zło z pozoru nie mające granic potrafiące przybrać dowolny kształt, żerujące na strachu ludzi zwłaszcza dzieci i to właśnie dzieci staną z nim do walki. Po dwudziestu paru latach bohaterowie już jako dorośli wracają do Derry zmuszeni przypomnieć sobie wszystko co się w nim wydarzyło, znaleźć w sobie odwagę i po raz kolejny zmierzyć się z TO.
Autor dobrze wykreował bohaterów tak, że każdy z nich zapada w pamięć oraz podkreślił jak wielką moc ma przyjaźni.
Czytelnicy Kinga dzielą się na takich co im się zakończenia podobają i na takich co uważają, że każdą książkę potrafi tym zepsuć. Ja należę do tych pierwszych i dla mnie finał był bardzo dobrze wpasowany do całej histori.
"Obie ręce oparłszy o poręcz drewnianą, rzekł z uporem, że ducha zobaczył dziś rano."
https://www.instagram.com/p/CoKCiY_IG2y/
10/10
TO jest okrzyknięte najbardziej przerażającą powieścią Kinga. Antagonista to zło z pozoru nie mające granic potrafiące przybrać dowolny kształt, żerujące na strachu ludzi zwłaszcza dzieci i to właśnie dzieci staną z nim do walki. Po dwudziestu paru latach bohaterowie już jako dorośli wracają do Derry zmuszeni przypomnieć sobie wszystko co się w nim wydarzyło, znaleźć...
2022-10-03
Najlepszy tom jaki przeczytałam do tej pory. Wilki wzbudzają ciekawość, są owiane tajemnicą tak samo jak rola jaką odgrywają bliźniaki z miasteczka. King wplótł tutaj siebie, swoje inne opowiadania, Marvela, Harrego Pottera, Gwiezdne Wojny i wyszło mu to na prawdę bardzo dobrze. Pojawia się też Róża (która mi się kojarzy z Małym Księciem) no i ciąża Susannach. Obserwujemy przemianę Rolanda, który prócz swojej wieży dostrzega coś jeszcze, równie ważnego.
https://www.instagram.com/p/Cnl495uMrKr/
Najlepszy tom jaki przeczytałam do tej pory. Wilki wzbudzają ciekawość, są owiane tajemnicą tak samo jak rola jaką odgrywają bliźniaki z miasteczka. King wplótł tutaj siebie, swoje inne opowiadania, Marvela, Harrego Pottera, Gwiezdne Wojny i wyszło mu to na prawdę bardzo dobrze. Pojawia się też Róża (która mi się kojarzy z Małym Księciem) no i ciąża Susannach. Obserwujemy...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-07-20
Ślad Wody to wprowadzenie do dłuższych opowiadań w klimacie słowiańskim, pisanych staropolszczyzną. Mamy tu bóstwa, demony, wierzenia, obrzędy, wioskę z prostymi ludźmi oraz Gniewichę starą, grubą babę która trzyma się na uboczu jest niemiła i omijana szerokim łukiem przez wszystkich mieszkańców.
Niczym nie wyróżniająca się postać nie wchodząca nikomu w drogę z bardzo ważną cechą - niezwykłą inteligencją która uratuje nie tylko ją ale i cała wioskę.
Pierwsza część jest krótka, za to ma piękna twarda okładkę i kolorowe ilustrację. Kolejne części są obszerniejsze. Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom słowiańskich klimatów.
https://www.instagram.com/p/CllFKC5rPVm/
Ślad Wody to wprowadzenie do dłuższych opowiadań w klimacie słowiańskim, pisanych staropolszczyzną. Mamy tu bóstwa, demony, wierzenia, obrzędy, wioskę z prostymi ludźmi oraz Gniewichę starą, grubą babę która trzyma się na uboczu jest niemiła i omijana szerokim łukiem przez wszystkich mieszkańców.
Niczym nie wyróżniająca się postać nie wchodząca nikomu w drogę z bardzo...
2022-12-26
9/10
King wrócił w bardzo dobrym stylu i to dla mnie najlepsza książka przeczytana w 2022roku.
Baśniowa opowieść to mieszanka światów, naszego oraz magicznego gdzie żyją olbrzymy, syreny, królowie, piękne księżniczki oraz znajduje się magiczny zegar, dzięki któremu możemy odmłodzić starego psa. King swoim stylem wprowadza nas w życie Charliego, buduje relacje między bohaterami, przedstawia mistyczną krainę. Widać jak dużo (nie pierwszy raz) czerpie z Lovecrafta (ten nasz kochany Cthulhu), braci Grimm oraz puszcza oczko w stronę fanów Mrocznej Wieży.
Nie dziwie się, że Baśniowa opowieść została tak ciepło przyjęta bo jest to kawał dobrej książki a zwłaszcza wydanie ilustrowane.
Tak więc Długich dni i przyjemnych nocy.
Ciekawe ile osób a zwłaszcza psiarzy, sprawdziło karmę Orijen którą King tak reklamował parę razy (mój jest na niej od samego początku ale cena powala).
"Problem z psami (zakładając oczywiście, że ich nie bijecie ani nie kopiecie) polega na tym, że nam ufają. Tego rodzaju bezwarunkowe zaufanie niesie ze sobą wielką odpowiedzialność"
https://www.instagram.com/p/CnMFgsBIrFZ/
9/10
King wrócił w bardzo dobrym stylu i to dla mnie najlepsza książka przeczytana w 2022roku.
Baśniowa opowieść to mieszanka światów, naszego oraz magicznego gdzie żyją olbrzymy, syreny, królowie, piękne księżniczki oraz znajduje się magiczny zegar, dzięki któremu możemy odmłodzić starego psa. King swoim stylem wprowadza nas w życie Charliego, buduje relacje między...
2023-08-27
Grześ to dziewięciolatek dorastający w latach 90 gdzie przytłoczony szarą rzeczywistością pragnie tego co każde dziecko - zrozumienia, przyjaźni i miłości. Zaczyna prowadzić pamiętnik opisując w nim każdy sukces, każdą zabawę oraz coraz liczniejsze porażki. Wiedziony smutkiem, masą niepowodzeń, nie potrafiący sprostać wymaganiom rodziców coraz częściej zagląda do piwnicy gdzie odnajduje słowa pocieszenia a odwagi dodaje mu nowy chłopak z sąsiedztwa. Z jego pomocą Grześ odkrywa świat pełen cygańskich legend, mitologii nordyckiej i cybertechnologi.
Po jakimś czasie spotykamy naszego bohatera ponownie już jako dorosłego mężczyznę by dowiedzieć się więcej o jego losach a w tej całej wędrówce nieodłącznie towarzyszą nam Koordynator i Obserwator.
Gratulację dla autora ślę za niespotykaną i bardzo dobrze poprowadzoną historię.
Początek książki opisuje dzieciaka który wychowuje się z ojcem alkoholikiem i matką pogrążającą się w depresji, później zaczynają pojawiać się cygańskie mity a potem wpada się w wir rzeczy niesłychany i robi się ciężko ale nie bój się drogi czytelniku bo końcówka książki wszystko ci wyjaśni. Próbuj odgadnąć o co w tym chodzi a pomysłów będziesz miał wiele i chociaż nie zdradzę ci zakończenia dam ci pewną podpowiedź. Książka jest o bezmiłości.
"Kiedy nienawiść króluje, bezmiłość staje się faktem."
https://www.instagram.com/p/CwmOjMAIQgv/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
Grześ to dziewięciolatek dorastający w latach 90 gdzie przytłoczony szarą rzeczywistością pragnie tego co każde dziecko - zrozumienia, przyjaźni i miłości. Zaczyna prowadzić pamiętnik opisując w nim każdy sukces, każdą zabawę oraz coraz liczniejsze porażki. Wiedziony smutkiem, masą niepowodzeń, nie potrafiący sprostać wymaganiom rodziców coraz częściej zagląda do piwnicy...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-03
Po tym jak tytułowy Bailey znalazł sens życia jego historia powinna się skończyć, jednak autor postanowił kontynuować przygody psiaka. Tym razem pies odradza się po raz kolejny by czuwać nad wnuczką Hannah - Clarity zwanej CJ.
Bardzo dobrze przedstawiona mentalność psa, spójność z poprzednią częścią zakończenie fantastyczne.
Ile sensów życia może mieć pies? Dużo.
Autor pokazuje, że pies to coś więcej niż zwierzę. To przyjaciel, rodzina a nie nierzadko pomoc w najtrudniejszych chwilach.
,,Nie ufałem ludziom, którzy nie lubili psów."
https://www.instagram.com/p/ClvmZBGLKze/
Po tym jak tytułowy Bailey znalazł sens życia jego historia powinna się skończyć, jednak autor postanowił kontynuować przygody psiaka. Tym razem pies odradza się po raz kolejny by czuwać nad wnuczką Hannah - Clarity zwanej CJ.
Bardzo dobrze przedstawiona mentalność psa, spójność z poprzednią częścią zakończenie fantastyczne.
Ile sensów życia może mieć pies? Dużo.
Autor...
2015-07-29
W tej książce skupiamy sie głownie na Geralcie i jego dziwnej kampanii. Każdy ma tu swoje 5minut i każdy jest wyjątkowo ważny. Akcja toczy się cały czas, od wędrówki po pełne akcji walki. Gdzieś w tle autor wspomina o Ciri oraz Yennefer ale zaraz wraca do naszej wesołej gromadki co mi się bardzo podoba. W końcu wiedźmin odgrywa rolę tytułowego Wiedźmina a nie lwiątko. Wojna, polityka i intrygi zepchnięte są na drugi plan. Geralt odlicza cały czas dni dzielące go od Ciri idąc na przód ze swoimi towarzyszami. Wiernym wierszokletą Jaskrem, porywczą, prostą, nigdy nie chybiającą z łuku Milvą, pachnącym ziołami, tajemniczym i inteligentnym Regisem oraz Nilfgaardczykiem który twierdzi, że nie jest Nilfgaardczykiem nie jest Cahirem.
Niezwykłe pochwały dla Sapkowskiego, który w pełni oddał opis krwawej wojny nie pomijając dokładnych opisów zbrodni wojennych oraz tego, do czego człowiek jest zdolny aby zdobyć władzę.
Zapraszam do czytania i komentowania
http://upadle-anioly-ksiazki.blog.onet.pl/
W tej książce skupiamy sie głownie na Geralcie i jego dziwnej kampanii. Każdy ma tu swoje 5minut i każdy jest wyjątkowo ważny. Akcja toczy się cały czas, od wędrówki po pełne akcji walki. Gdzieś w tle autor wspomina o Ciri oraz Yennefer ale zaraz wraca do naszej wesołej gromadki co mi się bardzo podoba. W końcu wiedźmin odgrywa rolę tytułowego Wiedźmina a nie lwiątko....
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-31
Właśnie skończyłam czytać przedostatnią część sagi „Szeptem” i muszę przyznać, że nie jestem ani trochę rozczarowana. Zostałam nawet miło zaskoczona i nie mogę się już doczekać aby przeczytać ostatnią część – Finale.
Nora odnajdując się po paru miesiącach nie pamięta nic z czasu porwania jak i z przed paru miesięcy. Jedyne co ją prześladuje to czerń. Czarne oczy, czarne włosy … tylko nieprzenikniona czerń. Dodatkowo dowiaduje się, ze jej matka spotyka się z ojcem jej największej rywalki. Najlepsza przyjaciółka Vee zmienia się prawie nie do poznania. Ma uraz do chłopaków, nie do końca jednak wie czemu, ale w głębi duszy czuje, że ktoś ja bardzo zranił. Marcie niespodziewanie próbuje się z Norą zaprzyjaźnić Grey nie tylko prześladuje czerń ale również halucynacyjne i przebłyski pamięci. Za wszelką cenę próbuje odzyskać pamięć, nie zważając na niebezpieczeństwo i za każdym razem ratuje ją tajemniczy Jev, o którym nikt nic nie wie. Wkrótce odkrywa przerażającą prawdę …
Czy ta książka jest gorsza od poprzednich? Według mnie nie. Poziom utrzymuje się ten sam a zwrotów akcji nie brakuje. Cały czas dowiadujemy się nowych rzeczy o bohaterach, a na pozór nic nie znaczące postacie stają się pierwszoplanowymi. Dla mnie nie jest problemem zanik pamięci Nory. Wręcz przeciwnie, ciesze się, że znowu mogę razem z nią odkrywać i poznawać Patcha oraz jego naturę. Upadły Anioł cały czas zaskakuje i przyciąga. Najbardziej chyba mnie wzruszył fakt ile jest on w stanie zrobić dla niej. Wyrzec się marzeń, życia, duszy a nawet pozbyć się skrzydeł. która z dziewczyn nie marzy o takich chłopaku?
Czytając tył książki Finale zaintrygowało mnie jedno zdanie ” Starzy wrogowie powrócą, pojawią się nowi, a ktoś zaufany okaże się zdrajcą.” Kto stanie się wrogiem? Vee, archaniołowie? Scott? A może Patch? Tego dowiemy się tylko w ostatnim tomie.
Książka jak i saga nie są jakoś strasznie rewelacyjne ale wciągają więc myślę, że są godne polecenia. No i okładki też niczego sobie.
Zapraszam na mojego bloga do komentowania, oceniania i wyrażania opinii.
http://upadle-anioly-ksiazki.blog.onet.pl/
Właśnie skończyłam czytać przedostatnią część sagi „Szeptem” i muszę przyznać, że nie jestem ani trochę rozczarowana. Zostałam nawet miło zaskoczona i nie mogę się już doczekać aby przeczytać ostatnią część – Finale.
Nora odnajdując się po paru miesiącach nie pamięta nic z czasu porwania jak i z przed paru miesięcy. Jedyne co ją prześladuje to czerń. Czarne oczy, czarne...
2016-02-11
2015-07-15
Wszyscy dookoła knują, snują intrygi, czarodzieje, królowie, i szpiedzy wszyscy z wyjątkiem Geralta który skupi się tylko i wyłącznie na Ciri. Dalej wierzy, że w świecie pogrążonym w wojnie, chaosie i pogardzie jest w stanie zachować swoją neutralność i ochronić Lwiątko. A Ciri trafia w samo centrum wydarzeń, stając się po kolei wiedźminką, czarodziejką i princessą zostawiona sama sobie, zdradzona i oszukana.
Z Geraltem nie mamy tyle styczności co w pozostałych częściach. Sapkowski skupia się na wprowadzeniu nas w świat intryg politycznych. Jednak i ta część utrzymuje się w starym dobrym klimacie z poczuciem humoru i dynamicznymi walkami.
Wszyscy dookoła knują, snują intrygi, czarodzieje, królowie, i szpiedzy wszyscy z wyjątkiem Geralta który skupi się tylko i wyłącznie na Ciri. Dalej wierzy, że w świecie pogrążonym w wojnie, chaosie i pogardzie jest w stanie zachować swoją neutralność i ochronić Lwiątko. A Ciri trafia w samo centrum wydarzeń, stając się po kolei wiedźminką, czarodziejką i princessą...
więcej mniej Pokaż mimo to
Udało mi się ja kupić w księgarni w Bieszczadach. Cudownie było ją czytać siedząc w domku przy kominku a Bieszczadzki klimat też robi robotę. Przepiękne ilustracje i opisy. Aż szkoda, ze tak mało się mówi o naszych Słowiańskich bóstwach.
Polecam
Udało mi się ja kupić w księgarni w Bieszczadach. Cudownie było ją czytać siedząc w domku przy kominku a Bieszczadzki klimat też robi robotę. Przepiękne ilustracje i opisy. Aż szkoda, ze tak mało się mówi o naszych Słowiańskich bóstwach.
Pokaż mimo toPolecam