Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zawiodłam się na całej linii. Cieszę się, że po 3 miesiącach (co mi się nie zdarza) udało mi się zmęczyć tą książkę. Przyznam się, że ostatnie 200 stron przekartkowałam żeby tylko wiedzieć co się działo. Tak jak inni się wypowiadali negatywnie o tej książce tak i ja podpisuję się pod ich opiniami: książka pisana "na odwal się", mało akcji, a bohaterowie wyblakli jak ukochana kolorowa bluzka w praniu :( Szkoda, że tak wspaniała seria ma takie beznadziejnie napisane zakończenie.

Zawiodłam się na całej linii. Cieszę się, że po 3 miesiącach (co mi się nie zdarza) udało mi się zmęczyć tą książkę. Przyznam się, że ostatnie 200 stron przekartkowałam żeby tylko wiedzieć co się działo. Tak jak inni się wypowiadali negatywnie o tej książce tak i ja podpisuję się pod ich opiniami: książka pisana "na odwal się", mało akcji, a bohaterowie wyblakli jak...

Postanowiłam odłożyć to beznadziejne dzieło i jak najszybciej o nim zapomnieć. Zostało mi 100 stron, ale nie zniosę już ani jednej strony dłużej.
Nie rozumiem jak coś tak okropnego mogło zostać wydane! (przepraszam za słowa, które za chwilę padną)
Główna bohaterka Tris - tępa, głupia, nudna i beznadziejnie wykreowana.
Cztery - przewidywalny bohater, jakich wiele w dzisiejszych młodzieżówkach. I te piekne, przyciągające niebieskie oczy... ach cuuuudo.
Czytając zastanawiałam się kiedy mnie autorka zacznie informować dokładniej o tym co aktualnie Tris robi. Tris sobie wstaje, idzie, idzie i idzie dalej korytarzem, bez celu czasami, czasami ma jakiś cel. Idzie na trening, potem udało jej się coś osiągnąć - trzeba zrobić święto i kolejny tatuaż. A teraz sobie Tris poskacze. A później jak nie będzie mogła zasnąć to pójdzie sobie do fontanny (wcześniej autorka uraczy mnie opisem lepiącej się i zimnej podłogi, bólem prawego palca lewej stopy i wieloma innymi ciekawymi opisami).
A inni? Raz są mili, raz wredni, raz kochają naszą Tris, raz nienawidzą. Są odważni a zarazem słabi.
A książka sama w sobie jest totalnym dnem. Nielogiczne zdania, źle sformułowane i bezsensowne. Momentami się zastanawiałam czy to ja jestem głupia, czy to tłumaczenie jest beznadziejne, czy raczej autorka nie umie pisać. Interpunkcja też woła o pomstę do nieba - przecinki są porozwalane po tekście na chybił trafił.
No cóż widocznie jestem "niezgodna" i nie pasuję do tego morza fanek tej "wspaniałej" serii. Dla mnie słaba, przewidywalna i oparta na stałych motywach. Gdy widzę porównania do "Igrzysk śmierci" to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Stanowczo nie polecam. Nie dajcie się nabrać na "szum" wokół tej serii!

Postanowiłam odłożyć to beznadziejne dzieło i jak najszybciej o nim zapomnieć. Zostało mi 100 stron, ale nie zniosę już ani jednej strony dłużej.
Nie rozumiem jak coś tak okropnego mogło zostać wydane! (przepraszam za słowa, które za chwilę padną)
Główna bohaterka Tris - tępa, głupia, nudna i beznadziejnie wykreowana.
Cztery - przewidywalny bohater, jakich wiele w...

Pierwszy raz muszę stwierdzić, że książka była momentami gorsza od filmu. Pod koniec w książce było o wiele mniej akcji, niby był pościg, ale to nie było to, co w filmie.
Rewelacyjnie ukazana władza i manipulacja niewinnymi, wręcz naiwnymi ludźmi.
Jak można wmawiać w tak prosty sposób, że "zwolnienie" starszej osoby lub osoby, która nie pasuje do reszty społeczności osiedla jest całkowicie legalne i w porządku.
Jak można wmawiać ludziom, że nie potrzeba miłości, że miłość jest niepraktyczna. Nie trzeba mówić komuś, że się go kocha, ponieważ to niepraktyczne i niepoprawne językowo.
Jak można ludziom zabrać wszystkie wspomnienia i utrzymywać ich w szarym kłamstwie. Całkowicie pod kontrolą (głośniki, kamery).
Tyle i wiele innych absurdów zawartych jest w tej książce.

Pierwszy raz muszę stwierdzić, że książka była momentami gorsza od filmu. Pod koniec w książce było o wiele mniej akcji, niby był pościg, ale to nie było to, co w filmie.
Rewelacyjnie ukazana władza i manipulacja niewinnymi, wręcz naiwnymi ludźmi.
Jak można wmawiać w tak prosty sposób, że "zwolnienie" starszej osoby lub osoby, która nie pasuje do reszty społeczności...

Pomysł ciekawy, zaskakujący. Obozy stworzone przez autorkę skojarzyły mi się z obozami koncentracyjnymi. Biedne dzieci, zagubione, przestraszone. Dzieci w świecie dorosłych, którzy nie są dla nich oparciem. Dzieci, które musiały bardzo szybko dorosnąć żeby przetrwać.
Walka, przygoda i pełno emocji. Nie można się nudzić. Nie wiadomo komu ufać, komu nie. Kto jest dobry a kto nie. Nic nie jest oczywiste i przewidywalne. Wciągająca i wybitna!
Jestem świeżo po przeczytaniu i mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim tą książkę. Nawet w najmroczniejszych umysłach ludzi kryje się nieskończona dobroć - to główne, prawdziwe przesłanie tej książki.
Chociaż Ruby (główna bohaterka) dosłownie wyrwała mi serce i wycisnęła potoki łez to zabieram się za 2 tom.

Pomysł ciekawy, zaskakujący. Obozy stworzone przez autorkę skojarzyły mi się z obozami koncentracyjnymi. Biedne dzieci, zagubione, przestraszone. Dzieci w świecie dorosłych, którzy nie są dla nich oparciem. Dzieci, które musiały bardzo szybko dorosnąć żeby przetrwać.
Walka, przygoda i pełno emocji. Nie można się nudzić. Nie wiadomo komu ufać, komu nie. Kto jest dobry a kto...

Bardzo żałuję, że przygody Julii się zakończyły. Naprawdę pokochałam całym sercem tą serię :)
Ostatni tom chyba najbardziej mnie zaskoczył. Owszem w każdej części zdarzały się wątki nieprzewidywalne, ale ta książka wbiła mi nóż w serce. Ogromne zaskoczenie, jeszcze większe napięcie, niepewność. Zakończenie (ostatnie 100 stron) czytałam chyba z prędkością światła, zapominając oddychać... aż w końcu dotarłam na ostatnią chwilę, wzięłam głęboki oddech i poczułam... pustkę. Będzie mi brakować Julii i jej przyjaciół. Naprawdę, naprawdę polecam z całego serca! Rewelacyjne zakończenie serii. Brawa dla autorki :)

Bardzo żałuję, że przygody Julii się zakończyły. Naprawdę pokochałam całym sercem tą serię :)
Ostatni tom chyba najbardziej mnie zaskoczył. Owszem w każdej części zdarzały się wątki nieprzewidywalne, ale ta książka wbiła mi nóż w serce. Ogromne zaskoczenie, jeszcze większe napięcie, niepewność. Zakończenie (ostatnie 100 stron) czytałam chyba z prędkością światła,...

Jeszcze nigdy nie czułam tylu skrajnych emocji podczas czytania książki. Czułam ulgę by po chwili znowu być przerażoną, zdenerwowaną. Autor stworzył naprawdę wciągające i trzymające w napięciu dzieło.
Po zakończeniu byłam tak wściekła, że chciałam rzucać książką po całym pokoju.
Nie wiedziałam już kto jest dobry a kto nie.
Kto kłamie, a kto mówi prawdę.
Komu ufać, a komu nie.
Szczerze polecam wszystkim, którzy chcą się powściekać przy dobrej lekturze :P I małe ostrzeżenie: lepiej miejcie pod ręką trzecią część.

Jeszcze nigdy nie czułam tylu skrajnych emocji podczas czytania książki. Czułam ulgę by po chwili znowu być przerażoną, zdenerwowaną. Autor stworzył naprawdę wciągające i trzymające w napięciu dzieło.
Po zakończeniu byłam tak wściekła, że chciałam rzucać książką po całym pokoju.
Nie wiedziałam już kto jest dobry a kto nie.
Kto kłamie, a kto mówi prawdę.
Komu ufać, a komu...

Gdyby nie bardzo wciągająca fabuła, odrzuciłabym tą książkę ze względu na beznadziejny język. Nie wiem czy to wina tłumaczenia polskiego (nie znam oryginału) czy tak po prostu było w zamyśle autora, ale według mnie zbyt częste powtarzanie słów: "klump", "pulwa" i "cholera" trochę zniechęcało :/ Poza tym książka naprawdę super, przemyślana fabuła, wciągające wydarzenia - jest to książka na "jeden raz" - gdy się zacznie czytać, już się jej nie odłoży aż do samego końca :)

Gdyby nie bardzo wciągająca fabuła, odrzuciłabym tą książkę ze względu na beznadziejny język. Nie wiem czy to wina tłumaczenia polskiego (nie znam oryginału) czy tak po prostu było w zamyśle autora, ale według mnie zbyt częste powtarzanie słów: "klump", "pulwa" i "cholera" trochę zniechęcało :/ Poza tym książka naprawdę super, przemyślana fabuła, wciągające wydarzenia -...