Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W ramach czytania książek dla dzieci, które mam na półkach zajęłam się tą pozycją. I muszę przyznać, że czuję się mile zaskoczona. Ciekawe rady dla dziewczynek, ciekawe historie. Sama na tym skorzystam mimo, że nie mam już nastu lat :)

W ramach czytania książek dla dzieci, które mam na półkach zajęłam się tą pozycją. I muszę przyznać, że czuję się mile zaskoczona. Ciekawe rady dla dziewczynek, ciekawe historie. Sama na tym skorzystam mimo, że nie mam już nastu lat :)

Książka, którą przeczytałam ze względu na wyzwanie czytelnicze lubimy czytać :) Jak widać mam trochę zaległości w klasyce. Bałam się tej pozycji, bo jednak może język skostniały, może nudne... a tymczasem wcale nie. Cudowna książka bardzo ciekawa i nie pozwalająca się oderwać. Bardzo polubiłam Mary i spodobały mi się jej dzieje, dlatego niespecjalnie spodobało mi się gdy cała optyka została skierowana na Colina. Ale to naprawdę dobra książka. A i muszę pochwalić to tłumaczenie. Bardzo żywe, takie codzienne i niewymuszone. Polecam!

Książka, którą przeczytałam ze względu na wyzwanie czytelnicze lubimy czytać :) Jak widać mam trochę zaległości w klasyce. Bałam się tej pozycji, bo jednak może język skostniały, może nudne... a tymczasem wcale nie. Cudowna książka bardzo ciekawa i nie pozwalająca się oderwać. Bardzo polubiłam Mary i spodobały mi się jej dzieje, dlatego niespecjalnie spodobało mi się gdy...

Faaajna książeczka z fajnym tłumaczeniem. Niezmiennie Iijaa jest moim zdaniem najzabawniejszy dla dorosłych, ale cała książeczka jest bardzo ciekawa.

Faaajna książeczka z fajnym tłumaczeniem. Niezmiennie Iijaa jest moim zdaniem najzabawniejszy dla dorosłych, ale cała książeczka jest bardzo ciekawa.

Niegdyś uważałam książki tego autora za objawienie. Teraz coraz bardziej się zastanawiam czy może z nich nie wyrosłam. W każdym razie wymiana listów (bo tym jest ta książka) była dosyć interesująca, ale wprost napakowana miłosnymi bon-motami. Ale lektura nie przyniosła mi żadnego katharsis, nie poczułam się mądrzejsza ani ukojona.

Niegdyś uważałam książki tego autora za objawienie. Teraz coraz bardziej się zastanawiam czy może z nich nie wyrosłam. W każdym razie wymiana listów (bo tym jest ta książka) była dosyć interesująca, ale wprost napakowana miłosnymi bon-motami. Ale lektura nie przyniosła mi żadnego katharsis, nie poczułam się mądrzejsza ani ukojona.

Mnóstwo scen przyrodniczych. Mnóstwo scen z życia wilków. Trochę o prawodawstwie w USA i jego zagmatwaniu. Ogólnie bardzo ciekawa historia reintrodukcji wilków na terenie parku Yellowstone. (książka "Wilki" Adama Wajraka jest dosyć podobna pod kątem treści, tylko wiadomo - polskie realia. I być może z powodu tych polskich realiów poruszyła mnie bardziej)

Mnóstwo scen przyrodniczych. Mnóstwo scen z życia wilków. Trochę o prawodawstwie w USA i jego zagmatwaniu. Ogólnie bardzo ciekawa historia reintrodukcji wilków na terenie parku Yellowstone. (książka "Wilki" Adama Wajraka jest dosyć podobna pod kątem treści, tylko wiadomo - polskie realia. I być może z powodu tych polskich realiów poruszyła mnie bardziej)

To było naprawdę fajne opowiadanie, a powrót do świata Jude Duarte był dla mnie niesamowicie przyjemny. Tęskniłam za nim!

To było naprawdę fajne opowiadanie, a powrót do świata Jude Duarte był dla mnie niesamowicie przyjemny. Tęskniłam za nim!

Mocno średnia książka. Najpierw przez 100 stron zastanawiałam się o co w ogóle chodzi, a potem większość wątków rozwinęło się ni z gruszki ni z pietruszki, a inne w ogóle nie zostały wyjaśnione. A to wszystko na jedynych 400 stronach. No nie polecam za bardzo chociaż sam motyw pogańskich bóstw, mądrych ludzi, silnych kobiet - całkiem fajny.

Mocno średnia książka. Najpierw przez 100 stron zastanawiałam się o co w ogóle chodzi, a potem większość wątków rozwinęło się ni z gruszki ni z pietruszki, a inne w ogóle nie zostały wyjaśnione. A to wszystko na jedynych 400 stronach. No nie polecam za bardzo chociaż sam motyw pogańskich bóstw, mądrych ludzi, silnych kobiet - całkiem fajny.

Męcząca lektura. W sumie totalnie o niczym. Zblazowana i gnuśna amerykańska młodzież i tyle. Przypominała mi Buszującego w zbożu. Należy wspomnieć, że jedyne co ma wspólnego z serialem to imiona głównych bohaterów. Reszta kompletnie się różni.

Męcząca lektura. W sumie totalnie o niczym. Zblazowana i gnuśna amerykańska młodzież i tyle. Przypominała mi Buszującego w zbożu. Należy wspomnieć, że jedyne co ma wspólnego z serialem to imiona głównych bohaterów. Reszta kompletnie się różni.

Ciekawa lektura, która otworzyła mi oczy na wyjątkowość ośmiornic, ale też na życie wewnętrzne krów czy świń. Osobiście postaram się ograniczyć spożywanie mięsa, bo przecież już jeden posiłek tygodniowo robi różnicę.

Ciekawa lektura, która otworzyła mi oczy na wyjątkowość ośmiornic, ale też na życie wewnętrzne krów czy świń. Osobiście postaram się ograniczyć spożywanie mięsa, bo przecież już jeden posiłek tygodniowo robi różnicę.

Mam poczucie, że chyba wyrosłam z takich ksiązek. nie poruszyła mnie za mocno.

Mam poczucie, że chyba wyrosłam z takich ksiązek. nie poruszyła mnie za mocno.

Bardzo rzadko mi się zdarza by książka przykuła moją uwagę na cały dzień. Zwykle rozpraszam się i nie jestem w stanie skupić na lekturze nawet pół godziny. A tutaj przeczytanie całkiem długiej opowieści zajęło mi w zasadzie 2 dni. Czyli - wciąga i nie męczy. Historia sama w sobie jest mało mięsista - mało tam koszmarów i upiorów, ale z drugiej strony może dzięki temu jest to opowieść niemal dla każdego. Doceniam zakończenie - chyba każdy marzy o takiej przyjaźni i klimat lat 80. jak żywy! Dodajmy do tego wszystkiego piękne wydanie i, wydaje mi się, dobre tłumaczenie. Super książka.

Bardzo rzadko mi się zdarza by książka przykuła moją uwagę na cały dzień. Zwykle rozpraszam się i nie jestem w stanie skupić na lekturze nawet pół godziny. A tutaj przeczytanie całkiem długiej opowieści zajęło mi w zasadzie 2 dni. Czyli - wciąga i nie męczy. Historia sama w sobie jest mało mięsista - mało tam koszmarów i upiorów, ale z drugiej strony może dzięki temu jest...

Przede wszystkim ta książka ma najbardziej idiotyczną okładkę jaką można sobie wyobrazić (nie tylko brzydką). Na okładce wydawca umieścił coś o wojnie płci - spieszę donieść, że ta książka nie traktuje o niczym takim. Jest to taka sobie opowiastka w klimacie Bridget Jones. O kobiecie lat 37, która szuka miłości. No mnie tego typu lektura była akurat potrzebna, więc historia mi siadła elegancko, finał rozczarował, ale w sumie trochę tęsknię za główną bohaterką. Dlatego ja bym jej nie oceniała na 4 czy 5, bo to jest po prostu niezły przedstawiciel swojego gatunku literackiego.

Przede wszystkim ta książka ma najbardziej idiotyczną okładkę jaką można sobie wyobrazić (nie tylko brzydką). Na okładce wydawca umieścił coś o wojnie płci - spieszę donieść, że ta książka nie traktuje o niczym takim. Jest to taka sobie opowiastka w klimacie Bridget Jones. O kobiecie lat 37, która szuka miłości. No mnie tego typu lektura była akurat potrzebna, więc historia...

Bardzo interesująca książka. W zasadzie mój pierwszy wgląd w Koreę Północną. Ciekawie opisane, dobrze się czyta, a autorka wciąga czytelnika w swoje emocje, przez co nie jest to taka płaska historia. Polecam :)

Bardzo interesująca książka. W zasadzie mój pierwszy wgląd w Koreę Północną. Ciekawie opisane, dobrze się czyta, a autorka wciąga czytelnika w swoje emocje, przez co nie jest to taka płaska historia. Polecam :)

Co tu kryć, gorący erotyk. Ale oprócz tego romantyczna książka, a fajną główną bohaterką i ciekawym głównym bohaterem. Dla mnie ważne jest też to, że główna bohaterka bluzga jak ja - rzadko można coś takiego spotkać czy to w książkach czy w filmach. A no i efektywnie przeczytałam tę książkę w 1 dzień co się zdarza mi bardzo rzadko, bo często się dekoncentruję podczas czytania. Tu nie miałam tego problemu :)

Co tu kryć, gorący erotyk. Ale oprócz tego romantyczna książka, a fajną główną bohaterką i ciekawym głównym bohaterem. Dla mnie ważne jest też to, że główna bohaterka bluzga jak ja - rzadko można coś takiego spotkać czy to w książkach czy w filmach. A no i efektywnie przeczytałam tę książkę w 1 dzień co się zdarza mi bardzo rzadko, bo często się dekoncentruję podczas...

Bardzo dobra, wnikliwa książka. Dająca wiele do myślenia i trochę jednak mieszająca w głowie. W moim odczuciu jest na tyle trudna, że może nie być wystarczającym wsparciem dla ludzi borykających się z takimi problemami.

Bardzo dobra, wnikliwa książka. Dająca wiele do myślenia i trochę jednak mieszająca w głowie. W moim odczuciu jest na tyle trudna, że może nie być wystarczającym wsparciem dla ludzi borykających się z takimi problemami.

Całkiem fajna książeczka, wierszyki nie najgorsze, ale głównym plusem są piękne rysunki.

Całkiem fajna książeczka, wierszyki nie najgorsze, ale głównym plusem są piękne rysunki.

Rewelacyjna książka dla dzieci. Po pierwsze: z przesłaniem. Po drugie: z bardzo ciekawym światem przedstawionym. Po trzecie: moim zdaniem nic a nic się nie zestarzala. A to konkretne wydanie ma przepiękne ilustracje od których nie można oderwać wzroku.

Rewelacyjna książka dla dzieci. Po pierwsze: z przesłaniem. Po drugie: z bardzo ciekawym światem przedstawionym. Po trzecie: moim zdaniem nic a nic się nie zestarzala. A to konkretne wydanie ma przepiękne ilustracje od których nie można oderwać wzroku.

Przemiła książka, dzięki której można poznać weterynarza pasjonata. Kogoś, kogo naprawdę dobro pacjentów interesuje.

Przemiła książka, dzięki której można poznać weterynarza pasjonata. Kogoś, kogo naprawdę dobro pacjentów interesuje.

Zachęcona wyzwaniem czytelniczym postanowiłam podgonić książki dla dzieci, które kolekcjonuję :) Tu oczywiście powodem wciągnięcia do kolekcji jest osoba autorki. A co można powiedzieć o samej książce? Myślę, że ważna i potrzebna i porusza aktualne problemy nie tylko nastolatek, ale też dorosłych. No bo czyż ocenianie po wyglądzie nie jest aktualnym problemem? Dla mnie fajna historia z morałem. Ciekawe jak oceniają dzieci i nastolatki.

Zachęcona wyzwaniem czytelniczym postanowiłam podgonić książki dla dzieci, które kolekcjonuję :) Tu oczywiście powodem wciągnięcia do kolekcji jest osoba autorki. A co można powiedzieć o samej książce? Myślę, że ważna i potrzebna i porusza aktualne problemy nie tylko nastolatek, ale też dorosłych. No bo czyż ocenianie po wyglądzie nie jest aktualnym problemem? Dla mnie...