-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Biblioteczka
2024-03-21
Dałam się skusić ogólnemu podnieceniu mojej bańki internetowej i przeczytałam. Wciągająca, trzymająca w napięciu od pierwszych stron, inna, bo ja osobiście nie czytałam żadnej książki dziejącej się w Peru. Dlatego polecam. Czy znajdziecie w niej jakieś czytelnicze katharsis? nie. Czy będzie trudno odłożyć - tak :)
Dałam się skusić ogólnemu podnieceniu mojej bańki internetowej i przeczytałam. Wciągająca, trzymająca w napięciu od pierwszych stron, inna, bo ja osobiście nie czytałam żadnej książki dziejącej się w Peru. Dlatego polecam. Czy znajdziecie w niej jakieś czytelnicze katharsis? nie. Czy będzie trudno odłożyć - tak :)
Pokaż mimo to2024-03-02
Wzięłam się za tę książkę, bo w wielu miejscach widziałam, że ludzie ją czytają, a czasem lubię przeczytać to co wszyscy. A i chciałam czegoś łatwiejszego, bardziej rozrywkowego.
Historia Antonii Scott jest dokładnie taka. Jest to dosyć sprawny thriller, z postaciami, które można polubić, które mają poczucie humoru, z historią, która czasem zaskakuje. Świetnie się bawiłam.
Jest jedno ale. Z całym szacunkiem dla lektora, który nie był zły, ale tak się wczuwał, że nie sposób było dostosować głośności tak by go dobrze słyszeć. Raz szeptał, raz mówił głośno... może to kwestia reżyserii dźwięku? nie wiem. Grunt, że jadąc samochodem musiałam ustawiać głośność na bardzo wysoką tak by słyszeć wszystko, bo raz glos ryczał raz nie mogłam nic zrozumieć.
Wzięłam się za tę książkę, bo w wielu miejscach widziałam, że ludzie ją czytają, a czasem lubię przeczytać to co wszyscy. A i chciałam czegoś łatwiejszego, bardziej rozrywkowego.
Historia Antonii Scott jest dokładnie taka. Jest to dosyć sprawny thriller, z postaciami, które można polubić, które mają poczucie humoru, z historią, która czasem zaskakuje. Świetnie się...
2024-02-11
Książka się bardzo dobrze czyta i jest bardzo ciekawa, chociaż nie przestawałam cały czas szukać igrzysk i Snowa, którego znałam z igrzysk śmierci. Trochę nie wiem czy mi się udało znaleźć przyczyny tego jakim się stał, ale ogólnie warto przeczytać.
Książka się bardzo dobrze czyta i jest bardzo ciekawa, chociaż nie przestawałam cały czas szukać igrzysk i Snowa, którego znałam z igrzysk śmierci. Trochę nie wiem czy mi się udało znaleźć przyczyny tego jakim się stał, ale ogólnie warto przeczytać.
Pokaż mimo to
Dosyć krótka książeczka. Szybko się czyta, ale nie wiem czy zostanie mi w głowie. Dosyć upiorna, chyba raczej nie polecam dla dzieci.
Dosyć krótka książeczka. Szybko się czyta, ale nie wiem czy zostanie mi w głowie. Dosyć upiorna, chyba raczej nie polecam dla dzieci.
Pokaż mimo to