Oddech nocy
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Oddech nocy (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Wondrous Strange
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2011-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-09-01
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7686-071-8
- Tłumacz:
- Zuzanna Byczek
Pełna subtelnej erotyki, literackich odniesień i mrocznej magii gotycka trylogia dla wielbicielek miłosnych opowieści z dreszczykiem.
Życie siedemnastoletniej Kelley kręci się wokół teatru. Już niebawem premiera „Snu nocy letniej” Szekspira, w którym dziewczyna, zrządzeniem losu, dostała rolę Tytanii, władczyni elfów... Nim jednak uniesie się kurtyna, Kelley pozna kogoś, kto na zawsze zmieni jej życie. Sonny Flannery jest podrzutkiem, śmiertelnym dzieckiem wychowanym przez Faerie. Wraz dwunastoma podobnymi sobie istotami, Sonny czuwa nad bezpieczeństwem bramy łączącej światy śmiertelników i elfów. W niektóre noce w roku granice między rzeczywistościami zacierają się w niebezpieczny sposób... Dwie rasy nieśmiertelnych nieustająco balansują na krawędzi wojny, a dwór Unseelie, posunie się do każdego podstępu, by tylko wedrzeć się do świata ludzi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Recepta na jesienną depresję
Myślę, że każdy, albo przynajmniej wiele osób uwielbia bajki. Nie ważne czy młodzi, czy nieco starsi, kobiety, czy mężczyźni. Bajki to dziedzictwo lat dziecięcych, za którym tęsknimy w dorosłym życiu.
Osobiście przez dłuższy czas byłam twarda, twierdząc, że fantasy, diabły, aniołki, elfy i cały ten wymyślony świat nie jest dla mnie. Powoli jednak przekonałam się i nie żałuję, ponieważ mogę co jakiś czas przenieść się w nierealną, bajkową, przepięknie wykreowaną rzeczywistość.
Przed chwilą właśnie, z wielką niechęcią wróciłam ze świata stworzonego przez Lesley Livingston w książce pt:”Oddech nocy”. Albo potrzebowałam czegoś lekkiego, łatwego i przyjemnego, albo ta powieść jest faktycznie dobra. Obstawiam jednak obydwie możliwości.
Siedemnastoletnia Kelley marzy o aktorstwie. Mieszka w Nowym Jorku i prowadzi dość spokojne życie. Skupiona jest na osiągnięciu celu i maksymalnym przygotowaniu się do roli Tytanii, królowej elfów w sztuce Szekspira, w której „cudem” się znalazła. Jeden spacer do parku zmienia diametralnie jej dotychczasowe życie – poznaje tajemniczego młodzieńca. Sonny Flannery, jak się okazuje, jest podrzutkiem, wychowanym przez Fearie na strażnika bram między światem śmiertelników, a światem elfów. Poprzez nową znajomość Kelley odkrywa, że wcale nie jest zwykłą kobietą. Wspólnie próbują zaakceptować zaistniałą sytuację i rozprawić się z zadaniami, jakie czekają, aby uratować świat śmiertelników.
Lesley Livingston stworzyła niesamowitą bajkę zarówno dla młodzieży jak i dla tych nieco starszych. Pięknie wykreowany świat łączy szarą rzeczywistość z tą bajkową, nierealną. Pojawiają się postaci znane z bajek i baśni sprytnie wplecione w codzienność, tak, że mogłyby okazać się naszym najbliższym znajomym. Poza tym wszystkim bardzo delikatnie, z wyczuciem i ze smakiem w treść wplątany jest wątek miłosny. Poznanie się, początkowe relacje dwojga ludzi, łącząca ich przyjaźń, aż w końcu samo zawiązywanie się uczucia, jest znakomicie pokazane przez autorkę i dodaje treści jeszcze więcej smaku, wprowadzając jednocześnie czytelnika w nastrój romantycznej tęsknoty.
„Oddech nocy” to zdecydowanie dobra książka. Nie warto doszukiwać się w niej głębokich treści. Stanowi natomiast rewelacyjną ucieczkę od życia codziennego. Powieść na jeden wieczór, który pozostanie bardzo miłym wspomnieniem. Gdybym mogła zapisywałabym ją na receptę tym, którzy skłonni są do popadania w jesienne depresje. Jestem przekonana, że po tej lekturze nastąpiłoby „cudowne uzdrowienie”.
Iwona Zaczek
Oceny
Książka na półkach
- 841
- 594
- 196
- 32
- 14
- 12
- 12
- 10
- 8
- 7
Cytaty
Kelley usiadła gwałtownie, otworzyła oczy i powidła wzrokiem dokoła. Znajdowała się na scenie, w altanie królowej elfów. Niespokojnie spojrzała przez lewe ramię. Widziała go, przez krótką chwilę. Stał w ciemnym korytarzu, za kulisami po lewej stronie sceny. Zamiast bolesnej tęsknoty zobaczyła jego wzroku zaskoczenie. Jej zielone oczy spotkały się z jego szarymi; dosłownie na uł...
Rozwiń
Opinia
Któż by nie chciał, aby pewnego dnia jedna z najpiękniejszych sztuk Szekspira stała się jawą? Któż nie marzy, by kiedyś jego ziemskie życie wykonało półobrót o 180o, porzuciło szarą codzienność i wkroczyło w niezwykle barwny, przesycony magią świat elfów? Elfów nie byle jakich, bowiem Nowym Jorkiem interesują się stworzenia rodem ze „Snu nocy letniej”…
Kelly Winslow to siedemnastoletnia aktorka podrzędnego teatru w sercu Stanów Zjednoczonych. Dziewczyna z początku nie bierze udziału w spektaklu, którego premierę wyznaczono na 1. listopada. Jej głównym zajęciem jest pomaganie we wszystkim, co nie wiąże się z grą aktorską. Jednak na skutek nieszczęśliwego wypadku z udziałem odtwórczyni roli królowej Tytanii, Kelly przejmuje jej działkę, co zbiega się w czasie z niezwykłym wydarzeniem zwanym Dziewięcionocą –momentem, gdy bramy pomiędzy krainami elfów i ludzi otwierają się.
Jak można wnioskować, Kelly nie jest zwykłą dziewczyną. Pewne wydarzenia sprzed wielu lat na zawsze napiętnowały jej życie. Jednak główna bohaterka nie zdaje sobie z tego sprawy, dopóki nie ratuje przed śmiercią pewnego niezwykłego konia. Następnym krokiem na drodze do jej niezwykłej przemiany jest poznanie piekielnie przystojnego chłopaka imieniem Sonny, który jest Janusem – ludzkim dzieckiem wychowanym na dworze króla Oberona, którego życiowym zadaniem jest bronić szczelin pomiędzy światami, by przeróżne istoty nie przedostawały się do świata ludzi i na odwrót.
Lesley Livingston miała naprawdę niezły zamysł podczas kreowania swej powieści. Ożywienie sztuki Szekspira i wmieszanie w nią za pomocą niecodziennej intrygi zwykłej dziewczyny zdaje się być podwaliną pod naprawdę nieźle skrojoną powieść. Niestety, tylko „zdaje się”. Autorka książki poszła zdecydowanie za mocno w kierunku romansu, przez co otrzymujemy historię podobną do tej, którą zapewne wszyscy znają z książek Stephanie Meyer. Znaczącą różnicą jest zmiana wampirzo-ludzkich kontaktów na te elfio-człowiecze. On – w obu przypadkach – niezwykle przystojny facet o anielskim usposobieniu i chęci obrony ukochanej przed całym światem. Ona – z pozoru zwykła dziewczyna, kryjąca w sobie niezwykły potencjał, który dopiero ma zostać dostrzeżony. Brzmi znajomo? No właśnie.
W książce nie dzieje się wiele, a jak już się dzieje, to sztucznie. Pani Livinstron wyraźnie pała zamiłowaniem do scen walki, których na kartach „Oddechu nocy” znajdziemy całkiem pokaźną sumkę. Niestety, uwielbienie dla tego rodzaju scen wiąże się z koniecznością opisania tego i owego. Tymczasem pierwsze zdanie informuje nas o tym, jak groźny jest przeciwnik (lub przeciwnicy) bohatera, w drugim dostajemy suchą informację, iż machnął on mieczem, a już w kolejnym czytamy, iż rzeczony bohater był niezmiernie zmęczony niełatwą potyczką. „Niedosyt” to najlepsze słowo, by określić tego rodzaju zabieg.
Kelly to, rzecz jasna, superbohaterka, która odkrywa swoją niezwykłą moc akurat wtedy, gdy wraz z przyjaciółmi znajduje się w największych tarapatach (Bella pod koniec części 4. sagi?). To nic, że nie do końca wierzy w to, co się dzieje, nie ma zupełnie pojęcia o magicznym świecie i jego możliwościach, ważne jest, że akurat teraz potrzebuje zacząć czarować i…czaruje. Punkt dla niej za siłę woli, mnie taka sztuczka nigdy się nie udała.
Książka napisana jest (albo przetłumaczona) bardzo prostym językiem, co stanowi jeden z niewielu jej plusów. Przystępne, mało skomplikowane zdania sprawiają, iż lekturę czyta się w mgnieniu oka, a trzydzieści sześć rozdziałów to igraszka na zaledwie kilka godzin.
Lesley Livingston wykreowała kilku naprawdę niezłych bohaterów, których umieściła na drugim planie, poświęcając im bardzo mało miejsca w powieści. Ci zaś, którzy przewijają się na okrągło, są silnie stypizowani. Albo dobrzy, albo źli. Jeden jest tylko mężczyzna imieniem Bob, co do którego do samego końca ma się mieszane uczucia, ale jest to zaledwie postać drugoplanowa.
Cała powieść jest przewidywalna. Nie ma mocy wgniatania w fotel, zapierania tchu w piersi i przykuwania kajdanami do kaloryfera, byle tylko jeszcze strona, jeszcze rozdział… Czyta się ją, bo jest prosta – oczy ślizgają się po stronach, a umysł nieszczególnie ma powody, by przywiązywać się do bohaterów, ponieważ w większości wypadków są po prostu sztuczni.
Powieść mogę polecić jedynie osobom, które cierpią na chroniczny nadmiar wolnego czasu. Nie polecam zaś fanom scen walki, elfów i starym wyjadaczom fantastyki, ci bowiem mogą się porządnie zawieść. Żal mi trochę wystawiać tej książce tak nieprzychylną ocenę, ale zawiodła mnie niezmiernie, a szkoda – pomysł był naprawdę dobry, wykonanie znacznie słabsze. Jedyne, co mogę zapisać na naprawdę wielką korzyść książki to fakt, że po lekturze przymierzam się do przeczytania „Snu nocy letniej”...
Któż by nie chciał, aby pewnego dnia jedna z najpiękniejszych sztuk Szekspira stała się jawą? Któż nie marzy, by kiedyś jego ziemskie życie wykonało półobrót o 180o, porzuciło szarą codzienność i wkroczyło w niezwykle barwny, przesycony magią świat elfów? Elfów nie byle jakich, bowiem Nowym Jorkiem interesują się stworzenia rodem ze „Snu nocy letniej”…
więcej Pokaż mimo toKelly...