Woda dla słoni

Okładka książki Woda dla słoni
Sara Gruen Wydawnictwo: Rebis literatura obyczajowa, romans
404 str. 6 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Water for Elephants
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2011-04-20
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Data 1. wydania:
2007-04-09
Liczba stron:
404
Czas czytania
6 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7301-972-0
Tłumacz:
Mariusz Ferek
Tagi:
miłość przygoda zwierzęta

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
2847 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
630
71

Na półkach: , , ,

Długo myślałam, co napisać o tej książce. Długo, bo ponad tydzień. I tak naprawdę, to niewiele wymyśliłam. Chcę napisać jedno: „Woda dla słoni” jest fantastyczna. Dawno nie czytałam książki, która zachwyciłaby mnie do tego stopnia. A o takich ważnych, uwielbianych przez nas książkach, najtrudniej się pisze. Niestety.

„Wodę dla słoni” wypatrzyłam przypadkiem podczas jednej z wizyt w Empiku. Aż wstyd się przyznać, ale zwróciłam na nią uwagę, ponieważ na okładce jest zdjęcie Roberta Pattinsona. Po krótkim szoku, stwierdzałam, że w sumie nie ma się co dziwić, w końcu ten facet jest wszędzie. Zniesmaczona, chciałam odłożyć książkę z powrotem na półkę, ale zaintrygował mnie tytuł. Opis z tyłu okładki był równie zachęcający. Cyrk? Nigdy nie czytałam czegoś takiego. Wyszłam ze sklepu naprawdę zaciekawiona. W głowie kołatała mi jedna myśl: kupię tą książkę z nieszczęsnym Pattinsonem na okładce przy pierwszej nadarzającej się okazji. Kupiłam i nie żałuję.

Jacob Jankowski jest studentem weterynarii. Na wieść o śmierci rodziców w wypadku samochodowym, rzuca studia. Wiedziony rozpaczą wskakuje do przejeżdżającego pociągu. Nieświadomy niczego trafia prosto do cyrku Braci Benzinich, gdzie zostaje zatrudniony jako weterynarz. Tam poznaje piękną Marlenę, żonę gwałtownego, trochę psychodelicznego tresera Augusta. Jak łatwo się domyślić, Jacoba i Marlenę połączy skrywane uczucie.

Naprawdę trudno mi jest cokolwiek napisać, bo nie mam pojęcia na czym polega fenomen tej książki. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się coś takiego, żebym po przeczytaniu książki i uznaniu jej za rewelacyjną, nie za bardzo wiedziała, co konkretnie zrobiło na mnie aż tak wielkie wrażenie. W głowie ciągle kołacze mi tylko to jedno zdanie: „Woda dla słoni” jest fantastyczna.

„Woda dla słoni” jest fantastyczna: wciąga jak najlepszy kryminał czy thriller, nie sposób się od niej oderwać. Tej książki się nie czyta – w nią się wsiąka, zanurza, delektuje każdym słowem i stroną, łapczywie pochłania wielkimi kęsami jak jakiś pyszny, gigantyczny deser. Coś przyciąga do lektury jak niewidzialny magnez. Każda następna strona jest zaskoczeniem. To jak chodzenie po labiryncie – nigdy nie wiesz, co znajdziesz za zakrętem.

„Woda dla słoni” jest fantastyczna: bo jest bardziej realistyczna i życiowa niż wszystkie przeczytane przeze mnie książki razem wzięte. Mimo że opowiada o cyrku – co z pozoru wydaje się absurdalne i odległe – jest tak autentyczna, że aż trudno uwierzyć, że to fikcja. Postaci nie są przerysowane, ich uczucia nie mają w sobie nic z tej banalnej jaskrawości, spotykanej w niektórych książkach. Z łatwością można się z nimi utożsamić. Po 30 kartkach oddychałam ich powietrzem, dotykałam ich dłońmi, czułam ich sercem.

„Woda dla słoni” jest fantastyczna: bo Sara Gruen ma świetne poczucie humoru. I rewelacyjny styl pisania – niby taki prosty, ale ma coś w sobie. Jest specyficzny, na swój sposób kunsztowny, trochę „dziwaczny”. Czytanie wywołuje szczery uśmiech, ale także wzruszenie. Ta książka w ogóle wywołała we mnie tyle różnych emocji, że nie jestem w stanie ich wszystkich tutaj przytoczyć, i dzięki Bogu, bo źle by się to skończyło.

„Woda dla słoni” jest fantastyczna: bo jestem zakochana w głównym bohaterze Jacobie, mimo że przez cały czas czytania wyobrażałam sobie tego całego Pattinsona (to jest właśnie minus filmowych okładek – choćbyś nie wiem, jak się starał i tak widzisz postacie jak aktorów z okładki). Bo trudno się w tym człowieku nie zakochać. Jest tak ludzki, że niemal można go dotknąć. To niesamowite, że Gruen stworzyła postać tak realistyczną a przy tym fascynującą.

„Woda dla słoni” jest fantastyczna. Koniec. Kropka.

Długo myślałam, co napisać o tej książce. Długo, bo ponad tydzień. I tak naprawdę, to niewiele wymyśliłam. Chcę napisać jedno: „Woda dla słoni” jest fantastyczna. Dawno nie czytałam książki, która zachwyciłaby mnie do tego stopnia. A o takich ważnych, uwielbianych przez nas książkach, najtrudniej się pisze. Niestety.

„Wodę dla słoni” wypatrzyłam przypadkiem podczas jednej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 630
  • Chcę przeczytać
    3 625
  • Posiadam
    897
  • Ulubione
    244
  • Teraz czytam
    77
  • Chcę w prezencie
    69
  • 2013
    48
  • 2011
    41
  • 2012
    36
  • Z biblioteki
    30

Cytaty

Więcej
Sara Gruen Woda dla słoni Zobacz więcej
Sara Gruen Woda dla słoni Zobacz więcej
Sara Gruen Woda dla słoni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także