Siedmiu szaleńców

Okładka książki Siedmiu szaleńców Roberto Arlt
Okładka książki Siedmiu szaleńców
Roberto Arlt Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Współczesna Proza Światowa literatura piękna
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Współczesna Proza Światowa
Tytuł oryginału:
Los siete locos
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Rajmund Kalicki
Tagi:
literatura argentyńska pieniądze zdrada polityka półświatek
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Opowieści niesamowite z Hispanoameryki Roberto Arlt, Adolfo Bioy Casares, Eduardo Blanco, Rubén Darío, Esteban Echeverría, Carlos Fuentes, Juana Manuela Gorriti, Eduardo Ladislao Holmberg, Leopoldo Lugones, Carlos Monsalve, Silvina Ocampo, Clemente Palma, Horacio Quiroga, José María Roa Bárcena
Ocena 7,3
Opowieści nies... Roberto Arlt, Adolf...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
291
226

Na półkach:

Argentyńskie "Biesy". Powieść mocno niepokojąca, profetyczna i z piekła rodem. Koncepcja światowej rewolucji rodząca się w głowach szaleńców, psychopatów, nieudaczników i potworów. Świat musi należeć do nielicznych, a oni będą go przemierzać krokami olbrzymów. Pospólstwo należy uwieść ideami równości, sprawiedliwości, a następnie zlikwidować. Poprzez rozprzestrzenienie zarazy, poprzez wojnę... Brzmi znajomo? Kwalifikacje moralne szaleńców Roberto Arlta są równe kwalifikacjom naszych nowych mędrców, ideologów i wizjonerów "Nowego Porządku Świata".

Argentyńskie "Biesy". Powieść mocno niepokojąca, profetyczna i z piekła rodem. Koncepcja światowej rewolucji rodząca się w głowach szaleńców, psychopatów, nieudaczników i potworów. Świat musi należeć do nielicznych, a oni będą go przemierzać krokami olbrzymów. Pospólstwo należy uwieść ideami równości, sprawiedliwości, a następnie zlikwidować. Poprzez rozprzestrzenienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
142

Na półkach:

Recenzja pochodzi z facebookowego profilu bloga Milczenie Liter.
****

Proza z potencjałem.

Augusto Remy Erdosain pracucje jako niczym niewyróżniający się inkasent. No, wyróżnia go może jedno: regularnie okrada swego pracodawcę. Pewnego dnia ktoś uprzejmie donosi szefostwu o jego występkach. Jeśli nie odda ukradzionej kwoty, trafi do więzienia. Erdosain rusza ulicami miasta, odwiedzając swych znajomych. Rozpoczynamy podwójną wędrówkę: po Buenos Aires oraz po wnętrzu Erdosaina. Pierwsza z nich stawia na naszej drodze cała galerię mętów i obłąkańców. Poznajemy mściwego Barsuta, Człowieka, Który Widział Akuszerkę, Poszukiwacza Złota, Majora, Smutnego Alfonsa i, przede wszystkim, Astrologa.

Astrologa można by w zasadzie uznać za głównego bohatera "Siedmiu szaleńców". To inteligentny manipulator, odziany zazwyczaj w żółty prochowiec, opętany wizją stworzenia tajnego stowarzyszenia. Wciąga w swój plan Erdosaina i innych "szaleńców".

Nie mniej ciekawe rzeczy dzieją się w umyśle Erdosaina. Wydarzenia ostatnich dni, odejście żony, powodują że Remo popada w obłęd. Okładka książki jest nieprzypadkowa: tak właśnie opisywał swój stan Erdosain, czuł się zamknięty w klatce o żółtej podłodze. Postanawia dowiedzieć się prawdy o sobie poprzez... zamordowanie człowieka. Dokonuje projekcji zbrodni, pragnie zanurzyć się w grzechu i źle.

Czy odważy się wykonać ostateczny krok? Czy plan Astrologa się powiedzie? Gdzie przebiega linia oddzielająca normalność od szaleństwa?

Na te i inne pytania odpowiedź poznacie w powieści Arlta. Powieści niedoskonałej, momentami nużącej, ale bez wątpienia intrygującej.

Recenzja pochodzi z facebookowego profilu bloga Milczenie Liter.
****

Proza z potencjałem.

Augusto Remy Erdosain pracucje jako niczym niewyróżniający się inkasent. No, wyróżnia go może jedno: regularnie okrada swego pracodawcę. Pewnego dnia ktoś uprzejmie donosi szefostwu o jego występkach. Jeśli nie odda ukradzionej kwoty, trafi do więzienia. Erdosain rusza ulicami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
890
226

Na półkach:

Duszna, gorączkowa opowieść o próbie ziszczenia kontrowersyjnej utopii przy pomocy bardzo nieortodoksyjnych środków; o smutnej powtarzalności rewolucyjnych mechanizmów; o zagubieniu człowieka, który nie może już znaleźć dużej dłoni do schowania swojej małej rączki. Brzmi jak pisana wczoraj, a nie ponad 90 lat temu.

W krótkiej powieści pomieścił Arlt bezmiar ludzkiego nieszczęścia, najróżniejsze odmiany tego ssania duszy, na które nie ma lekarstwa. Egzystencjalne bóle i rozterki ubiera w język prosty, ukwiecony jednak od czasu do czasu zaskakującymi metaforami.

Portretuje przedstawicieli dolnych warstw społecznych, których dorastanie w biedzie i przemocy pozbawiło perspektyw, i dla których jedyną formą ucieczki od paskudnej rzeczywistości są wyprawy odbywane we własnym umyśle, eskapistyczne rojenia o majątku i zemście.

Młode państwo argentyńskie, zalane falą emigrantów z Europy, wstrząsane kryzysami i przewrotami, nie jest w stanie zapewnić poczucia stałości, bezpieczeństwa, co przyczynia się do spotęgowania i tak już niemałych indywidualnych lęków i frustracji.

Myśli Erdosaina i pozostałych protagonistów nie są uporządkowane według żadnej zasady, przypominają raczej dziki żywioł zwracający się co chwilę w innym, nieoczekiwanym kierunku, nic więc dziwnego, że ich czyny również nie układają się w logiczne ciągi zdarzeń. Oddaje to gorączkowa, rwana narracja, odzwierciedlająca skrajne emocje kipiące w zdesperowanych umysłach.

Niejako na marginesie – bo nie jest to zasadniczą treścią książki – obnaża Arlt urzędowy cynizm polityków, którzy przy doborze sztandaru kierują się nie wartościami, tylko spodziewanym efektem, wizerunkiem nowego wspaniałego świata przykrywając stare i bardzo niewspaniałe ciągoty.

Na końcu trzeba podkreślić niebywały talent profetyczny autora, który antycypuje zbiorowe szaleństwo XX wieku. To, co jest u niego wypaczone w krzywym zwierciadle groteski, miało się wkrótce ziścić na niewyobrażalną skalę i za sprawą szaleńców, zdawałoby się, nie mniej fantastycznych niż bohaterowie tego cudeńka.

Duszna, gorączkowa opowieść o próbie ziszczenia kontrowersyjnej utopii przy pomocy bardzo nieortodoksyjnych środków; o smutnej powtarzalności rewolucyjnych mechanizmów; o zagubieniu człowieka, który nie może już znaleźć dużej dłoni do schowania swojej małej rączki. Brzmi jak pisana wczoraj, a nie ponad 90 lat temu.

W krótkiej powieści pomieścił Arlt bezmiar ludzkiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
379
13

Na półkach:

Buenos Aires lata dwudzieste XX wieku. Główny bohater nie ma szczęścia. Oskarżony o defraudację, opuszczony przez żonę. Błąka się w podejrzanym towarzystwie, bierze udział w specyficznych rojeniach politycznych.

Buenos Aires lata dwudzieste XX wieku. Główny bohater nie ma szczęścia. Oskarżony o defraudację, opuszczony przez żonę. Błąka się w podejrzanym towarzystwie, bierze udział w specyficznych rojeniach politycznych.

Pokaż mimo to

avatar
937
937

Na półkach: ,

Autor to bardzo popularna postać bonareńskiej literatury początku XX wieku, przewija się w powieściach Cortazara czy Puiga. Nie bez powodu. Jego jedyna przetłumaczona na polski powieść jest perełką. Niesamowitą historią grupy spiskowców dowodzonych przez charyzmatycznego Astrologa, tworzących plany rewolucji, która finansowana ma być przez galwanizację kwiatów, złoto patagońskiego jeziora, a przede wszystkim i najskuteczniej przez burdele. Rewolucja o założeniach ideologicznych nie do końca zdefiniowanych ("Jeśli Boga nie ma zachowajmy to w tajemnicy"...). To wszystko przeplatane historiami postaci z biednych bonareńskich przedmieść, walczących z ubóstwem i przemocą, które jednak z wielką determinacją podążają za swymi marzeniami. Polecam.

Autor to bardzo popularna postać bonareńskiej literatury początku XX wieku, przewija się w powieściach Cortazara czy Puiga. Nie bez powodu. Jego jedyna przetłumaczona na polski powieść jest perełką. Niesamowitą historią grupy spiskowców dowodzonych przez charyzmatycznego Astrologa, tworzących plany rewolucji, która finansowana ma być przez galwanizację kwiatów, złoto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
9

Na półkach:

Mocno powątpiewałem w to że będzie to dobra książka , tym bardziej jakże miłe było moje zaskoczenie kiedy wertowałem kolejne strony i poznawałem jakże ,,szalone" wynalazki Erdosaina , i rewolucyjne plany Astrologa . To jedna z tych książek , w trakcie której czytania jest się szczęśliwym że potrafi się i lubi się czytać. W książce tej nie brak ironii , tak więc w trakcie lektury nie jednokrotnie będziemy wybuchać śmiechem.Aczkolwiek nie jest to lektura której zadaniem jest bawić odbiorce , lecz wzbudzić w nim refleksje nad naturą człowieka.Ogromnym plusem jest świetnie naszkicowany portret psychologiczny głównego bohatera , jego niedojrzałość emocjonalna , jest ukazana po mistrzowsku .

Mocno powątpiewałem w to że będzie to dobra książka , tym bardziej jakże miłe było moje zaskoczenie kiedy wertowałem kolejne strony i poznawałem jakże ,,szalone" wynalazki Erdosaina , i rewolucyjne plany Astrologa . To jedna z tych książek , w trakcie której czytania jest się szczęśliwym że potrafi się i lubi się czytać. W książce tej nie brak ironii , tak więc w trakcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
283
60

Na półkach: ,

Coś wspaniałego. Książka urzekła mnie pod każdym względem. Już dawno nie czytałam czegoś jednocześnie tak wciągającego, a zarazem tak pięknego i kunsztownego. Momentami sytuacja głównego bohatera była tak wstrząsająca, a do tego dramatycznie opisana, że łzy stawały mi w oczach. Jednak tym co zachwyciło mnie najmocniej jest kreacja bohaterów - tytułowych szaleńców. Każda jedna postać jest istnym majstersztykiem ;D Każda ma swój niepowtarzalny, cudownie skonstruowany sposób szaleństwa, każda jest niezwykle intrygująca i oryginalna. Naprawdę każdą jedną można się zachwycić. A jako że często są one niestety tylko epizodyczne, jest ich naprawdę dużo. I tutaj pojawia się moim zdaniem jedyny minus: wiele wątków, niekoniecznie wpływających na główny tok zdarzeń (aczkolwiek piekielnie interesujących),zostało urwanych. Chociaż, żeby rozwinąć wszystko co bym sobie życzyła, trzeba by było chyba 5 kolejnych części ;D A i tak przeczytałabym wszystkie w kilka dni. Gorąco polecam.

Coś wspaniałego. Książka urzekła mnie pod każdym względem. Już dawno nie czytałam czegoś jednocześnie tak wciągającego, a zarazem tak pięknego i kunsztownego. Momentami sytuacja głównego bohatera była tak wstrząsająca, a do tego dramatycznie opisana, że łzy stawały mi w oczach. Jednak tym co zachwyciło mnie najmocniej jest kreacja bohaterów - tytułowych szaleńców. Każda...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    95
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    12
  • Ulubione
    3
  • Literatura argentyńska
    2
  • Literatura iberoamerykańska i hiszpańska
    1
  • 2017
    1
  • Do przeczytania w oryginale
    1
  • Współczesna proza światowa PIW
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Siedmiu szaleńców


Podobne książki

Przeczytaj także