Małżeństwo po włosku

Okładka książki Małżeństwo po włosku Jan Weiler
Okładka książki Małżeństwo po włosku
Jan Weiler Wydawnictwo: Sonia Draga Seria: Kolorowy uśmiech literatura piękna
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kolorowy uśmiech
Tytuł oryginału:
Maria, ihm schmeckt's nicht!
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2011-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-02
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375083248
Tłumacz:
Monika Rodkiewicz
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
220

Na półkach:

Jan Weiler - „Małżeństwo po włosku”

Lektura z gatunku NoName, przyjazne zabijanie nudy, której dowcip polegał chyba na tym, że główny bohater nie potrafił odmówić teściowej, wpychania mu wyrafinowanymi sposobami, włoskich specjałów…. Tak, to chyba to… Wydaje się, że owe dowcipy sytuacyjne z założenia miał być najśmieszniejsze…. Plus hasło: być jak „głupia sałata”. To też… Tak...No cóż,

będę leciał

Jan Weiler - „Małżeństwo po włosku”

Lektura z gatunku NoName, przyjazne zabijanie nudy, której dowcip polegał chyba na tym, że główny bohater nie potrafił odmówić teściowej, wpychania mu wyrafinowanymi sposobami, włoskich specjałów…. Tak, to chyba to… Wydaje się, że owe dowcipy sytuacyjne z założenia miał być najśmieszniejsze…. Plus hasło: być jak „głupia sałata”. To też…...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
53

Na półkach: , ,

Cóż, może i książka do najbardziej porywających nie należy, ale polecam czytanie w oryginale osobom, które uczą się niemieckiego. Mój niemiecki wcale na wysokim poziomie nie stoi, ale fakt, że byłam w stanie przeczytać całą książkę w tym języku, sięgając jedynie od czasu do czasu do słownika, bardzo podbudował mnie w kwestii językowej.
A tak na marginesie, możemy zaobserwować znowu popis niesamowitej kreatywności Polaków przy "tłumaczeniu" tytułu (czy raczej kreowaniu nowego, chyba że to skomplikowana gra skojarzeń jak w "Śpiewających fortepianach") W oryginale brzmi on "Maria, ihm schmeck's nicht!". He-he.

Cóż, może i książka do najbardziej porywających nie należy, ale polecam czytanie w oryginale osobom, które uczą się niemieckiego. Mój niemiecki wcale na wysokim poziomie nie stoi, ale fakt, że byłam w stanie przeczytać całą książkę w tym języku, sięgając jedynie od czasu do czasu do słownika, bardzo podbudował mnie w kwestii językowej.
A tak na marginesie, możemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
144

Na półkach: , ,

Niemiec żeni się z pół-Włoszką pół-Niemką. I tu zaczyna się ciąg przezabawnych ZDARZEŃ oraz ZDERZEŃ z inną kulturą, obyczajowością.
Główną postacią jest teść Włoch od lat mieszkający w Niemczech, na szczęście dla Weilera przyjmuje go bardzo serdecznie w rodzinie i traktuje jak syna.

Od trudnych początków znajomości, poznania dwóch rodzin i wesela, przechodzimy do urlopu z Włochami, dokładnego opisu wesela włoskiej kuzynki, przysługi dla teścia aż do kluczowej historii, Jest nią opowieść życia Antonia - teścia - który koniecznie pragnie podzielić się z nią z nowym zięciem.Potem jeszcze Boże Narodzenie we Włoszech i kolejne wakacje.
Punkt widzenia Niemca na wszystko co Włosi wyprawiają, jak się zachowują, jak żyją jest fenomenalny. Trafiony w punkt.

Świetnie zbudowana biografia teścia, który tak naprawdę nigdzie nie jest u siebie. W Niemczech mieszka i przejął niektóre nawyki niemieckie, natomiast czuje, że już nie pasuje do Włoch, nie rozumie ich.

Warto przeczytać książkę. Idealna na odreagowanie. Wątki poukładanego, perfekcyjnego Niemca z dynamicznymi, głośnymi Włochami - CUDOWNE!

Niemiec żeni się z pół-Włoszką pół-Niemką. I tu zaczyna się ciąg przezabawnych ZDARZEŃ oraz ZDERZEŃ z inną kulturą, obyczajowością.
Główną postacią jest teść Włoch od lat mieszkający w Niemczech, na szczęście dla Weilera przyjmuje go bardzo serdecznie w rodzinie i traktuje jak syna.

Od trudnych początków znajomości, poznania dwóch rodzin i wesela, przechodzimy do urlopu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
371
366

Na półkach:

Początkowo książka mnie bawiła- zderzenie dwóch kultur, więc zabawnych sytuacji pewnie każdy się spodziewał zaczynając czytać. Pod koniec natomiast zaczęły mnie nudzić te opisy rozmów, wspomnień, jednym słowem- opowieści dziwnej treści. Pozycję polecam jako coś lekkiego na wieczór.

Początkowo książka mnie bawiła- zderzenie dwóch kultur, więc zabawnych sytuacji pewnie każdy się spodziewał zaczynając czytać. Pod koniec natomiast zaczęły mnie nudzić te opisy rozmów, wspomnień, jednym słowem- opowieści dziwnej treści. Pozycję polecam jako coś lekkiego na wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
1360
123

Na półkach:

Aby zrozumieć intencje autora i dobrze bawić się przy czytaniu tej książki,trzeba bliżej poznać obie nacje - Włochów i Niemców.Jeśli nasz kontakt z nimi ograniczy się tylko do krótkich wyjazdów wycieczkowo-urlopowych lub wypadów po zakupy,to odbiór tej zabawnej opowieści będzie bardzo utrudniony.

Aby zrozumieć intencje autora i dobrze bawić się przy czytaniu tej książki,trzeba bliżej poznać obie nacje - Włochów i Niemców.Jeśli nasz kontakt z nimi ograniczy się tylko do krótkich wyjazdów wycieczkowo-urlopowych lub wypadów po zakupy,to odbiór tej zabawnej opowieści będzie bardzo utrudniony.

Pokaż mimo to

avatar
443
108

Na półkach:

Wzruszyła mnie postać Antonia i jego historia. W kilku momentach uśmiałam się do łez, wyobrażając sobie pewne sytuacje opisywane przez autora. Ogólnie miło się czytało w mroźne już wieczory.Dobra i lekka opowieść o włoskiej rodzinie.

Wzruszyła mnie postać Antonia i jego historia. W kilku momentach uśmiałam się do łez, wyobrażając sobie pewne sytuacje opisywane przez autora. Ogólnie miło się czytało w mroźne już wieczory.Dobra i lekka opowieść o włoskiej rodzinie.

Pokaż mimo to

avatar
362
335

Na półkach:

Nie przeczytałam całej, nie dałam rady. Nudna i nudna i w dalszym ciągu nudna. Miałam kilka podejść, ale nie dałam rady.

Nie przeczytałam całej, nie dałam rady. Nudna i nudna i w dalszym ciągu nudna. Miałam kilka podejść, ale nie dałam rady.

Pokaż mimo to

avatar
1469
911

Na półkach: ,

miało być zabawnie a wyszło męcząco

miało być zabawnie a wyszło męcząco

Pokaż mimo to

avatar
216
41

Na półkach:

lekka i nawet zabawna

lekka i nawet zabawna

Pokaż mimo to

avatar
317
210

Na półkach:

Spodziewałam się książki o małżeństwie, a tymczasem to właściwie były przeboje męża z teściem, a w pewnym momencie już w ogóle historia teścia. Czasem zabawna, ale w większości niezbyt.

Spodziewałam się książki o małżeństwie, a tymczasem to właściwie były przeboje męża z teściem, a w pewnym momencie już w ogóle historia teścia. Czasem zabawna, ale w większości niezbyt.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    80
  • Chcę przeczytać
    53
  • Posiadam
    22
  • 2012
    3
  • Italia
    2
  • Literatura obca
    2
  • ✚ Pozyskane w 2015
    1
  • Niemieckojęzyczne
    1
  • Italia mi piace ♥
    1
  • Pogodne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Małżeństwo po włosku


Podobne książki

Przeczytaj także