Bałtyk w ogniu
Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie Seria: Wojny morskie historia
248 str. 4 godz. 8 min.
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Wojny morskie
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Morskie
- Data wydania:
- 1975-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- II wojna światowa Bałtyk wojny morskie
Wydawnictwo Morskie prezentuje kolejną, czwartą pozycję z serii "Wojny Morskie" - "Bałtyk w ogniu". Przedstawione działania na Bałtyku dotyczą ostatniego roku wojny, kiedy morze to stało się centrum morskich zmagań wojennych.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 35
- 24
- 19
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jako wstęp mamy coś na wzór przedstawienia, jak każda strona widziała rozpatrywany teatr działań. Zaczynamy od Londynu, gdzie rozpatrywane jest wzmocnienie i tak już silnych działań przeciw U-bootom na Atlantyku. Następnie Dönitz tłumaczy Hitlerowi, że utrzymanie portów na Bałtyku (zwłaszcza Gdańsk, Gdynia i Kłajpeda) jest bardzo ważne wznowienia morskiej wojny totalnej. Na końcu jest spotkanie generałów i admirałów radzieckich, gdzie jest właściwie zgrywanie działań lotnictwa i floty (zwłaszcza tej podwodnej) celem wydostania się drogą morską jak najmniejszej ilości wojsk niemieckich z krajów bałtyckich i Pomorza. Na fakt zasługuje bogate przedstawienie działań radzieckich okrętów podwodnych, chociaż trzeba wiedzieć, że książka jest z 1985 roku.
Jako wstęp mamy coś na wzór przedstawienia, jak każda strona widziała rozpatrywany teatr działań. Zaczynamy od Londynu, gdzie rozpatrywane jest wzmocnienie i tak już silnych działań przeciw U-bootom na Atlantyku. Następnie Dönitz tłumaczy Hitlerowi, że utrzymanie portów na Bałtyku (zwłaszcza Gdańsk, Gdynia i Kłajpeda) jest bardzo ważne wznowienia morskiej wojny totalnej. Na...
więcej Pokaż mimo toCiekawy obraz zmagań niemiecko-radzieckich na Bałtyku. Zaciekawiła mnie jedna z niewielu w polskiej literaturze marynistycznej wzmianka o niemieckich U-Bootach typu XXVI,
które miały być napędzane Turbiną Waltera. Można się też sporo dowiedzieć o różnych epizodach tego okresu.
Ciekawy obraz zmagań niemiecko-radzieckich na Bałtyku. Zaciekawiła mnie jedna z niewielu w polskiej literaturze marynistycznej wzmianka o niemieckich U-Bootach typu XXVI,
Pokaż mimo toktóre miały być napędzane Turbiną Waltera. Można się też sporo dowiedzieć o różnych epizodach tego okresu.
dosyć poważne opracowanie ale czyta się jak beletrystykę
dosyć poważne opracowanie ale czyta się jak beletrystykę
Pokaż mimo toCiekawa książka ukazująca zmagania okrętów na Bałtyku podczas II wojny światowej.
Ciekawa książka ukazująca zmagania okrętów na Bałtyku podczas II wojny światowej.
Pokaż mimo toW "Bałtyku w ogniu" autor opisuje ostatnich kilka miesięcy zmagań na morzu bałtyckim pomiędzy flotą III Rzeszy i Związku Radzieckiego. Krok po kroku, od momentu rozpoczęcia ofensywy zimowej i blokady morskiej wojsk III Rzeszy w Kurlandii i na półwyspie Sambijskim aż do desantu na Bornholmie przyglądamy się wysiłkom sił sowieckich, mających na celu opanowanie basenu morza bałtyckiego. Autor doskonale oddał końcówkę wojny, Rosjan stać już na atakowanie wielkimi siłami stosunkowo niewielkich obiektów oraz braki w sprzęcie i ludziach po stornie niemieckiej. Doskonale widać różnicę ilościową w siłach państw biorących udział w zmaganiach. Floty nie są równe a charakterystyka morza bałtyckiego jako morza zamkniętego wymusza inną taktykę walki niż np. na Atlantyku. Dużą rolę odgrywa lotnictwo morskie i małe jednostki - kanonierki, ścigacze i trałowce. Szczególnie dużo uwagi autor poświęca zatopieni Wilhelma Gustolffa i Goyi. Rzuca się w oczy obrona decyzji kapitanów obu okrętów o storpedowaniu statku przewożącego cywilnych uchodźców. Autor broni tezy o tym, że na obu statkach płynęli też i żołnierze, szły one zaciemnione i w asyście okrętów eskorty. No cóż, szkoda, że w XXI wieku zapomina się o tym, że Niemcy na morzu również nie przebierali w środkach. Po wojnie Niemcy zapomnieli, że z myśliwego stali się zwierzyną,a ofiary jakie ponieśli były konsekwencją ich polityki. No cóż punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Ktoś zapyta skoro takie ciekawe opisy nierównych zmagań to dlaczego tylko 6 punktów? A dlatego, że może nie podoba mi się kontekst wypowiedzi autora. Wydaje mi się, że usprawiedliwia on sowietów, usprawiedliwia zmianę nazwy z Królewca na Kaliningrad z Pilawy na Bałtijsk. Od dawna razi mnie, że na ziemiach nie stanowiących nigdy części Rosji, to, że od prawie 70 lat siedzą tam Rosjanie. W moich oczach gloryfikowanie Armii Czerwonej to tak jak chwalenie zielonych ludzików, dziś na Ukrainie. Ale warto przeczytać, choćby i dla tego, żeby uzmysłowić sobie, że wody Bałtyku skrywają niejedną zagadkę.
W "Bałtyku w ogniu" autor opisuje ostatnich kilka miesięcy zmagań na morzu bałtyckim pomiędzy flotą III Rzeszy i Związku Radzieckiego. Krok po kroku, od momentu rozpoczęcia ofensywy zimowej i blokady morskiej wojsk III Rzeszy w Kurlandii i na półwyspie Sambijskim aż do desantu na Bornholmie przyglądamy się wysiłkom sił sowieckich, mających na celu opanowanie basenu morza...
więcej Pokaż mimo toTrawkin na morzu! To hasło kojarzy mi się z tą książką. Czytałem ją dawno temu, jako dzieciak, ale pamiętam do dziś; potrafiła rozpalić wyobraźnię. Teraz, po latach widzę, ile w niej było ideologii i idealizowania marynarza radzieckiego na Bałtyku w ostatnim roku wojny. Gdy jednak pominąć względy ideologiczne i wziąc na nie poprawkę, książka całkiem dobrze się broni jako opis zmagań na tym akwenie; szkoda tylko, że tak jednostronnie przedstawiony. W książce nie znajdziemy wątpliwości odnośnie zatopienia Wilhalma Gustloffa czy Goyi - ciekawie jest więc przeczytać suchą relację z największych tragedii morskich w dziejach.
Trawkin na morzu! To hasło kojarzy mi się z tą książką. Czytałem ją dawno temu, jako dzieciak, ale pamiętam do dziś; potrafiła rozpalić wyobraźnię. Teraz, po latach widzę, ile w niej było ideologii i idealizowania marynarza radzieckiego na Bałtyku w ostatnim roku wojny. Gdy jednak pominąć względy ideologiczne i wziąc na nie poprawkę, książka całkiem dobrze się broni jako...
więcej Pokaż mimo to