Ta książka jest świetna i myślę, że warto było ją przeczytać. Trochę na koniec było przekombinowane z tym kto jest ojcem Rorego. To rozwiązanie to niestety deux ex machina, a autorka mogła wymyslić coś innego, ale ostatecznie niech będzie. :-) Pomysł na książkę, bohaterowie, rozterki, życie na wyspie są ok.

Ta książka jest świetna i myślę, że warto było ją przeczytać. Trochę na koniec było przekombinowane z tym kto jest ojcem Rorego. To rozwiązanie to niestety deux ex machina, a autorka mogła wymyslić coś innego, ale ostatecznie niech będzie. :-) Pomysł na książkę, bohaterowie, rozterki, życie na wyspie są ok.

Emilia spędza kolejny samotny wieczór. Jej narzeczony zajmuję się swoją karierą polityczną. Za namową najlepszej przyjaciółki wybiera się na imprezę do ich wspólnej znajomej. Na miejscu mocno zakrapiana impreza wymyka się spod kontroli. Emilia poznaje Royego - kuzyna gospodyni domu. Pod wpływem alkoholu i dobrego humoru Emilia opuszcza imprezę z Royem i udają się do jej mieszkania gdzie spędzają razem noc. Nazajutrz Emilia ma wyrzuty sumienia, że zdradziła narzeczonego. Roy który pod wpływem uroku Emilii oświadcza się jej, a gdy dzwoni telefon - narzeczony - oświadcza mu, że Emilia wychodzi za mąż za niego. Następnego dnia są już po ślubie i po miesiącu miodowym jadą na rodzinną wyspę Royego.
Tam zaczyna się wszystko psuć między nimi. Po jednej z kolejnych kłótni Emilia dowiaduje się, że jest w ciąży, a lekarz Finn - odwieczny rywal Royego zaczyna kręcić się i motać w głowie Emilii. Ona jednak kocha męża. Gdy wraca do domu chcąc powiedzieć mu o dziecku nakrywa go w łóżku z inną - siostrą Finna, a jego dawną sympatią. Wyrzuca męża z domu i sama się pakuje. Niestety, gdy schodzi po schodach ma wypadek i trafia do szpitala. Po tym wypadku dowiaduje się, że straciła dziecko, a Roy nie świadomy niczego dowiaduje się o tym od pielęgniarki.
Po powrocie do domu Roy próbuje rozmawiać z żoną, ale ta nie chce i unika tego jak tylko się da. Gdy Marina mówi jej, że Roy jej nie kocha a ją i powinna ona odejść od męża do Finna fala goryczy się przelewa. Emilia pakuje się i zostawia wiadomość, że odchodzi i aby jej nie szukać. Wyjeżdża z powrotem do Londynu gdzie spędza dziesięć najgorszych dni. Jednak pod wpływem jakiejś niewytłumaczalnej siły wchodzi do galerii gdzie jest wystawa obrazów Roya. Sprzedawca pokazuje jej obraz, którego Roy zabronił sprzedawać - portret jego żony. Emilia pewna, że ujrzy na nim Marine odkrywa, że to ona jest na nim. Idąc do metra podchodzi do niej pies - pies Roya. Po chwili znajduje ją Roy. Oboje wszystko wyjaśniają sobie w hotelu. Postanawiają, że wyjadą razem z wyspy.

Kolejna historia Pani Cooper. Różni się nieco od pozostałych, które czytałam do tej pory. Czyta się bardzo szybko i miło. Nie ma tu zbyt wielu zabawnych wątków jak w innych poprzednich historiach. Na pewno przeczytam kiedyś jeszcze raz tą jak i pozostałe.

Emilia spędza kolejny samotny wieczór. Jej narzeczony zajmuję się swoją karierą polityczną. Za namową najlepszej przyjaciółki wybiera się na imprezę do ich wspólnej znajomej. Na miejscu mocno zakrapiana impreza wymyka się spod kontroli. Emilia poznaje Royego - kuzyna gospodyni domu. Pod wpływem alkoholu i dobrego humoru Emilia opuszcza imprezę z Royem i udają się do jej...