Kiedy byłam młodsza, uwielbiałam oglądać „Boso przez świat”. Mój tato bardzo często wołał mnie na mój ulubiony program. Czemu tak bardzo lubiłam oglądać „Boso przez świat”? Nie przepadam za turystyką. Nie kręcą mnie monumentalne zabytki, miejski szum. Owszem, fajnie jest coś zwiedzić, ale na dłuższą metę to mnie męczy. Jednak Wojciech Cejrowski nie opowiada o znanych budowlach. On opowiada o przyrodzie, a przede wszystkim o ludziach, ich obyczajach, kulturze. Poza tym robi to niezwykle ciekawie i zabawnie. No dobrze, powiem wprost: kocham humor pana Cejrowskiego!

„Podróżnik WC” to pierwsza podróżnicza książka Wojciecha Cejrowskiego. Pierwszy raz została wydana w 1997 roku i stała się bestsellerem. Po długich namowach w 2010 roku pan Cejrowski poprawił i rozbudował tekst, a książka została wznowiona. Książka jest pięknie wydana, a wielkim atutem są obłędne, wręcz zapierające dech w piersiach zdjęcia.

Wojciech Cejrowski nie zawiódł mnie po żadnym względem. „Podróżnik WC” to książka, którą czyta się jednym tchem, czytanie przerywa się tylko gromkimi wybuchami śmiechu. Nie znajdzie się tam opisów przyrody czy zabytków. To pozycja naszpikowana interesującymi ludźmi i przezabawnymi sytuacjami.
W swojej pierwszej książce pan Wojciech zabiera nas w podróż przez Amerykę. Poznajemy mentalność Amerykanów i Latynosów, kulturę Indian. Cejrowski pokazuje te kraje „od środka”.
Autor ma lekkie pióro i „Podróżnik” czyli po prostu notatki z podróży czyta się bardzo przyjemnie.

Jednak nie jest to typowa książka podróżnicza. W tej lekturze panuje chaos. Czytamy o Meksyku…Bach! USA…Bach! Świadkowie Jehowy… Bach! Kolumbia…Bach! Hawaje…Bach! Znów Meksyk… Często występują wtrącenia dotyczące polityki czy religii, ale nie jest to bardzo irytujące.

„Podróżnik WC” to moja pierwsza przeczytana książka autorstwa Wojciecha Cejrowskiego i jestem pewna, że sięgnę po więcej :)
Polecam!

Kiedy byłam młodsza, uwielbiałam oglądać „Boso przez świat”. Mój tato bardzo często wołał mnie na mój ulubiony program. Czemu tak bardzo lubiłam oglądać „Boso przez świat”? Nie przepadam za turystyką. Nie kręcą mnie monumentalne zabytki, miejski szum. Owszem, fajnie jest coś zwiedzić, ale na dłuższą metę to mnie męczy. Jednak Wojciech Cejrowski nie opowiada o znanych...