Różnica między turystą a podróżnikiem polega na tym, że turyści oglądają to, co im pokażą przewodnicy wycieczek, a podróżnicy wolą w ciekawe...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyFestiwal Literatury Azjatyckiej w Warszawie – listopadowe wydarzenie pełne kulturalnych atrakcjiLubimyCzytać4
- ArtykułyZmarł jeden z najważniejszych arabskich pisarzy. Mówił o sobie jako o „Palestyńczyku z wyboru”Anna Sierant2
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Cicha lokatorka” Clémence MichallonLubimyCzytać1
- ArtykułyWybrano debiut roku. Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza dla Grzegorza BogdałaKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Kasza
3
6,6/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura podróżnicza
Biolog, podróżnik, fotograf
Zafascynowany bogactwem przyrody Ameryki Południowej. Brał udział w wielu wyprawach do Amazonii, był między innymi w Gujanie Francuskiej, Brazylii i Wenezueli.
Spotkać go można także w innych zakątkach świata: na Madagaskarze fotografował zaćmienie Słońca, przemierzył też USA legendarną Route 66.
Najważniejsza jest dla niego droga, a nie osiągnięcie celu. Potrafi barwnie opowiadać o swoich podróżach, przyrodzie i spotkanych ludziach, tak jak on poszukujących własnych ścieżek. Fascynuje się korridą i legią cudzoziemską.
Interesuje się głównie motylami, w wielu publikacjach popularnonaukowych przybliża problemy ochrony przyrody, zwłaszcza dżungli amazońskiej.
Współautor nagrodzonej przez prezesa PAN wystawy "Lasy tropikalne świata" (1994). Inicjator akcji zakupu przez polskie dzieci kawałka dżungli na Jukatanie w Belize, której wynikiem było uratowanie od wycinki około 40 ha lasu tropikalnego.
Organizator i uczestnik szeregu wypraw w różne zakątki świata. W roku 1996 kierował wyprawą, której celem było pierwsze przejście legendarnej Drogi Emerillonów w dżungli Gujany Francuskiej. Próba nie powiodła się z powodu zbyt niskiego poziomu wody w rzekach.
W roku 1998 brał udział w wyprawie do Wenezueli, której udało się dotrzeć do mało poznanego plemienia Indian Yanomami, żyjącego z dala od cywilizacji w warunkach z epoki kamienia łupanego. Wyprawa także odkryła dwa nieznane dotąd wodospady na rzece Siapa, dla których zaproponowano nazwę Wodospadów Rzeczypospolitej.
W 1999 roku przejechał motocyklem z Chicago do Los Angeles trasą słynnej drogi nr 66 (Route 66).
Ostatnim projektem Janusza Kaszy była wyprawa "Zielone Piekło" na przełomie lutego i marca tego roku. Jej celem było ponowne zmierzenie się z Drogą Emerillonów, tym razem w porze deszczowej. Druga próba również zakończyła się niepowodzeniem. Uczestnicy nie mogli pokonać ani krętych, zarośniętych strumieni, ani podmokłego lasu.
Po zakończeniu wyprawy stwierdził: "Zrozumiałem, że biały, bez przewodników indiańskich, obciążony sprzętem i żywnością na miesiąc - nie ma żadnych szans w terenie, który nie zmienił się od tysięcy lat. Była to dla mnie wielka lekcja pokory. (...) Poznaliśmy ludzi, którzy próbowali (przebyć tą trasę - red.) - byli szczęśliwi, że nie zakończyło się to tragedią".
Zafascynowany bogactwem przyrody Ameryki Południowej. Brał udział w wielu wyprawach do Amazonii, był między innymi w Gujanie Francuskiej, Brazylii i Wenezueli.
Spotkać go można także w innych zakątkach świata: na Madagaskarze fotografował zaćmienie Słońca, przemierzył też USA legendarną Route 66.
Najważniejsza jest dla niego droga, a nie osiągnięcie celu. Potrafi barwnie opowiadać o swoich podróżach, przyrodzie i spotkanych ludziach, tak jak on poszukujących własnych ścieżek. Fascynuje się korridą i legią cudzoziemską.
Interesuje się głównie motylami, w wielu publikacjach popularnonaukowych przybliża problemy ochrony przyrody, zwłaszcza dżungli amazońskiej.
Współautor nagrodzonej przez prezesa PAN wystawy "Lasy tropikalne świata" (1994). Inicjator akcji zakupu przez polskie dzieci kawałka dżungli na Jukatanie w Belize, której wynikiem było uratowanie od wycinki około 40 ha lasu tropikalnego.
Organizator i uczestnik szeregu wypraw w różne zakątki świata. W roku 1996 kierował wyprawą, której celem było pierwsze przejście legendarnej Drogi Emerillonów w dżungli Gujany Francuskiej. Próba nie powiodła się z powodu zbyt niskiego poziomu wody w rzekach.
W roku 1998 brał udział w wyprawie do Wenezueli, której udało się dotrzeć do mało poznanego plemienia Indian Yanomami, żyjącego z dala od cywilizacji w warunkach z epoki kamienia łupanego. Wyprawa także odkryła dwa nieznane dotąd wodospady na rzece Siapa, dla których zaproponowano nazwę Wodospadów Rzeczypospolitej.
W 1999 roku przejechał motocyklem z Chicago do Los Angeles trasą słynnej drogi nr 66 (Route 66).
Ostatnim projektem Janusza Kaszy była wyprawa "Zielone Piekło" na przełomie lutego i marca tego roku. Jej celem było ponowne zmierzenie się z Drogą Emerillonów, tym razem w porze deszczowej. Druga próba również zakończyła się niepowodzeniem. Uczestnicy nie mogli pokonać ani krętych, zarośniętych strumieni, ani podmokłego lasu.
Po zakończeniu wyprawy stwierdził: "Zrozumiałem, że biały, bez przewodników indiańskich, obciążony sprzętem i żywnością na miesiąc - nie ma żadnych szans w terenie, który nie zmienił się od tysięcy lat. Była to dla mnie wielka lekcja pokory. (...) Poznaliśmy ludzi, którzy próbowali (przebyć tą trasę - red.) - byli szczęśliwi, że nie zakończyło się to tragedią".
6,6/10średnia ocena książek autora
281 przeczytało książki autora
452 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Duchy dżungli. Opowieść o Yanomami, ostatnich wolnych Indianach Amazonii
Janusz Kasza
6,7 z 143 ocen
342 czytelników 22 opinie
2010
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Dżungla jest jak kapryśna kobieta. Wstaje o świcie ubrana jedynie w opadające mgły,z kroplami rosy we włosach. Wędrowca wabi bogactwem swoje...
Dżungla jest jak kapryśna kobieta. Wstaje o świcie ubrana jedynie w opadające mgły,z kroplami rosy we włosach. Wędrowca wabi bogactwem swojego wnętrza. Jeżeli nieszczęśnik ulegnie jej szmaragdowym oczom i choć raz wejdzie w nią choćby na cal, ona wciągnie go głębiej, aż do zatracenia tajemniczym pięknem, kształtami i zapachem najcudowniejszych kwiatów. Będzie rzucać pod nogi nigdy niewidziane rajskie owoce, uwodzić wszystkimi barwami tęczy, wchłonie go w swoje wilgotne i gorące wnętrze.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Korrida. Taniec i krew Janusz Kasza
6,1
Ole! Tematyka ryzykowna, ale sięgnęłam, bo dlaczegóż by nie zmierzyć się z toro i... tym trudnym tematem, i nie zawiodłam się ani trochę. Prze- genialne kompendium wiedzy na temat byków, korridy, filozofii walki, kultury, podane w bardzo, bardzo przyjazny sposób. Ni to pamiętnik, ni notatnik, ale przepięknie podane, opatrzone zdjęciami, rzetelnie zilustrowane, to o czym pisze autor. To książka reportażowa z rysem etnograficznym i pamiętnikowym. Są też w niej wstawki z nomenklaturą, objaśnieniami wręcz encyklopedycznymi, co bardzo pomaga i prowadzi przez cała fabułę. Jedyny minus - są fragmenty, które chyba miały przenieść czytelnika do innego świata, skontrastować tę pasje korridy, dać odpocząć, jednak... trochę są nieudane, trochę niepotrzebne, trochę przybierają formę powykrzywianą w kontekście "soczystości" tematu..... co prawda uśmiechnęłam się momentami, ale wolałam szybko te momenty przekartkować i czytać o pasji, walce, energii, finezji, o tym co kryje się pod oburzeniem współczesnego świata. Polecam.
Korrida. Taniec i krew Janusz Kasza
6,1
Strasznie się rozczarowałam tą książką. Oczekiwałam, że autor odda atmosferę korridy, pomoże zrozumieć jej fenomen. Jest dużo o bykach, rasach, hodowli, ale nie ma właściwie nic o emocjach. Za mało podróży jak na książkę podróżniczą, za bardzo subiektywnie jak na reportaż. Niepotrzebnie wpleciony wątek romansu, który był tak sztuczny jak dialogi w książce. Nie wiem, dlaczego tak wiele zdań było zakonczonych wykrzyknikiem- bardzo raziło, szczególnie przy braku sensu w tym zabiegu.
Plus za plastyczne opisy krajobrazów- naprawdę widać Prowansję przed oczami